X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Krakowianki starające się o dziecko.
Odpowiedz

Krakowianki starające się o dziecko.

Oceń ten wątek:
  • kuzmoni1 Autorytet
    Postów: 646 279

    Wysłany: 18 lipca 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Ostatnio jakoś rzadko zaglądam.
    Ludzilam się tym cyklem ale jak zwykle @ przyszla. Odpuszczam sobie chyba kolejne. W sensie nie mierze temp. Nie sprawdzam owulacji. Starac sie będziemy oczywiscie ale bez całej otoczki. Zmęczylk mnie to i zdolowalo.

    Klot - bardzo mi przykro. Nie wiem nawet co można powiedzieć na pocieszenie. Mlodziutka jestes. Oby los podsunal ci kogos dla Ciebie!! Bardzo dobrze ze zbadalas drożność. Przynajmniej masz tez czyste sumienie. Ja mialan bezbolesne ale wybulilam niezla kase..

    Takze trzymam za wszystkie kciuki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:51

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 18 lipca 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, slyszalyscie moze o oddziale ginekologiczno-endokrynologicznym w Koperniku? Ostatnio wymazy robila mi polozna z tego oddzialu. Bylam zdziwiona, ze tez zajmuja sie nieplodnoscia, robia wszystkie badania i diagnozuja. Tak sie ochwalila, ze hoho jacy to oni dobrzy. Dobrze wiedziec. Choc ja na te chwile jestem po 3 wizycie u Maduzi i bardzo mi pasuje ten lekarz. Czuje, ze ma dla mnie czas,nie zbywa mnie szybko,pyta czy rozumiem itd.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Zna może ktoś dobrego gina, który przyjmuje na PZU? Znam tylko jedna pani, ale ma masakryczne kolejki nawet prywatnie.

    Ręce mi opadają, w tym cyklu chyba znowu nic, 12 dpo, negatywny test i różowy śluz :( chce znaleźć dobrego lekarza...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuzmoni1 wrote:
    Hej,
    Ostatnio jakoś rzadko zaglądam.
    Ludzilam się tym cyklem ale jak zwykle @ przyszla. Odpuszczam sobie chyba kolejne. W sensie nie mierze temp. Nie sprawdzam owulacji. Starac sie będziemy oczywiscie ale bez całej otoczki. Zmęczylk mnie to i zdolowalo.

    Klot - bardzo mi przykro. Nie wiem nawet co można powiedzieć na pocieszenie. Mlodziutka jestes. Oby los podsunal ci kogos dla Ciebie!! Bardzo dobrze ze zbadalas drożność. Przynajmniej masz tez czyste sumienie. Ja mialan bezbolesne ale wybulilam niezla kase..

    Takze trzymam za wszystkie kciuki.

    Ja chyba też zmęczyłam się. Pewnie jak będziemy mniej się zamartwiać - wszystko się uda.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Dziewczyny, slyszalyscie moze o oddziale ginekologiczno-endokrynologicznym w Koperniku? Ostatnio wymazy robila mi polozna z tego oddzialu. Bylam zdziwiona, ze tez zajmuja sie nieplodnoscia, robia wszystkie badania i diagnozuja. Tak sie ochwalila, ze hoho jacy to oni dobrzy. Dobrze wiedziec. Choc ja na te chwile jestem po 3 wizycie u Maduzi i bardzo mi pasuje ten lekarz. Czuje, ze ma dla mnie czas,nie zbywa mnie szybko,pyta czy rozumiem itd.
    Ja na tym oddziale będę miała histero robioną :) dr który mi ją będzie wykonywał zdaje się też faktycznie mieć pojęcie o niepłodności, choć nie tym typowo się zajmuje. Zwrócił uwagę na moje nietolerancje pokarmowe mogace być przyczyną niepłodności i kazał pójść do dietetyka (polecił mi konkretne centrum), więc myślę, że zabawie u niego dłużej

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 18 lipca 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja na tym oddziale będę miała histero robioną :) dr który mi ją będzie wykonywał zdaje się też faktycznie mieć pojęcie o niepłodności, choć nie tym typowo się zajmuje. Zwrócił uwagę na moje nietolerancje pokarmowe mogace być przyczyną niepłodności i kazał pójść do dietetyka (polecił mi konkretne centrum), więc myślę, że zabawie u niego dłużej

    Aaa to ten, no tak, pisałaś przecież, że w Koperniku. Ta położna w ogóle strasznie gadatliwa była i mówiła, że jej siostrzenica się kilka lat starała, że była po in vitro i poszła tam (ale nie chciała podać nazwiska lekarza, żeby nie robić reklamy, czego nie rozumiem) i zaszła po kilku miesiącach. Ten oddział będzie też zmieniał nazwę na oddział leczenia niepłodności. Ciekawe tylko jak tam z cennikiem i terminami.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Aaa to ten, no tak, pisałaś przecież, że w Koperniku. Ta położna w ogóle strasznie gadatliwa była i mówiła, że jej siostrzenica się kilka lat starała, że była po in vitro i poszła tam (ale nie chciała podać nazwiska lekarza, żeby nie robić reklamy, czego nie rozumiem) i zaszła po kilku miesiącach. Ten oddział będzie też zmieniał nazwę na oddział leczenia niepłodności. Ciekawe tylko jak tam z cennikiem i terminami.
    Ciekawa jestem jakie badania tam beda robic na nfz jesli chodzi o leczenie i diagnoze nieplodnosci... Musze dopytac tego doktorka ;>

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 18 lipca 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaak, jest tam teraz remont. Ale nie wiedziałam, że zmieniają tak nazwę. Ja leżałam na tym oddziale 3 razy na diagnostyce, w przeciągu kilku lat. Robią wszystkie badania, leży się 3 dni. To co Wy robicie płatnie, ja wszystko tam miałam zrobione z poz. Ale tyle złego tu słyszałam o koperniku, że nawet Wam nic o tym nie pisałam... drożność też miałam robioną w koperniku z poz, ale bolało mniej więcej tak jak Kłot opisała ;)

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 18 lipca 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak leżałam ostatnio to koleżanka z sali miała laparoskopowo usuwane mięśniaki i miał to robić jakiś doktorek bardzo podobno zachwalany, że taki dobry, dokładny, sumienny, młody i otwarty na nowe metody leczenia. Pamiętam, że wysoki i przystojny był :) wyleciało mi nazwisko z głowy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:51

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Jak leżałam ostatnio to koleżanka z sali miała laparoskopowo usuwane mięśniaki i miał to robić jakiś doktorek bardzo podobno zachwalany, że taki dobry, dokładny, sumienny, młody i otwarty na nowe metody leczenia. Pamiętam, że wysoki i przystojny był :) wyleciało mi nazwisko z głowy.
    To pewnie ten do którego chodzę :P z opisu by się zgadzało

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2018, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    ja jestem ze Śląska i tarczycowe tematy leczylam tylko tam, niebo a ziemia w porównaniu z Krakowem. Na Kopernika zgubili moją kartę, w Narutowiczu mialam 2 operacje-bylo w miarę ok, w Rydygierze mialam cc i tez ok ale Kopernika (inny oddzial bo oddzial Kliniczny Enokrynologii to u mnie byla porazka) Ale no domyslam sie ze na same badania malo kto jest w stanie jezdzic do Kato (chociaz autostrada 45min) Duzo dobrego slyszalam o Invimed i Bocian w Katowicach, jezdza tam ludzie z calej Polski.
    Jeździłam 8 miesięcy do Invimedu w Kato, owszem zupełnie inne podejście lekarza niż tych w Krk. Niby droga 45min, ale często się wydłużało do godziny, zależy o jakiej h się jechało. No i 40zl za bramki plus paliwo... Wizyty niby tańsze, no ale jak masz wizyty monitorujące do IUI i później sam zabieg, to jeździsz jak dzik :/ Ciągle musiałam brać wolne, mąż często też, wykończyło nas to. Poza tym zaufanie do dr się posypało po ostatniej IUI jak nie zaczekała na wyniki histo i zrobiła IUI. Dlatego stety/niestety powróciliśmy do nas. Mam jednak nadzieję, że podejście i wiedza młodych lekarzy z Krk zaowocuje w końcu.
    Skoro oddział jest remontowany i ma się wiele zmienić, to mam nadzieję że i podejście całego personelu a nie tylko pojedynczych jednostek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 00:04

    Nona lubi tę wiadomość

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 22 lipca 2018, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka cisza... Żyjecie dziewczyny? A może wszystkie na wakacjach? ;)

    U mnie wraz z nadchodzącym końcem lipca i początkiem sierpnia zaczyna się gorący okres wyprawkowo-remontowo-przeprowadzkowy, a ja oczywiście zamiast robić porządki i pakować pudła siedzę na forum :P

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2018, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:52

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 22 lipca 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cisza, bo weekend:) My byliśmy dziś w Beskidzie Wyspowym, kolejny szczyt do kolekcji zaliczony i słoik borówek do zjedzenia. Co do Katowic, to tamtejsze kliniki uchodzą za lepsze niż krakowskie. Ja dałam się namówić po poleceniach mojej przyjaciółki, opisywała lekarza po prostu jako cudotwórcę, a jest obyta w sprawach medycznych. I tak dojeżdżaliśmy 7 miesięcy. Niestety lekarz cudotwórcą nie był i jeszcze 3 tygodnie po inseminacji faszerował mnie zastrzykami z pregnylu. Żałuję, że uciekliśmy z Parens, bo nie spodobał nam się doktor J. Mogliśmy po prostu zmienić lekarza. No, trudno, mleko się wylało, to je trzeba wypić.

    Wracając do weekendu, odkryliśmy świetne miejsce w Lesie Wolskim, na wzgórzu Sikornik zrobili ławeczki i super miejsce widokowe. Polecam na letnie posiadówki.

    PS. Mój M. ma jutro wyniki chromatyny, jakoś się denerwuję tym badaniem. Trzymajcie kciuki.

    tym_janek lubi tę wiadomość

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2018, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    Faktycznie Selina, ciężko w praktyce tyle dojezdzac, urlop to urlop i szkoda go tracic na cos na co powinno przyslugiwac L4 i tez zamieszanie z jazda do Kato, moze faktycznie sporobujesz tutaj, to nie jest kosmiczna technologia, w Krakowie tez ogarną byle oddzial byl zorganizowany.

    U mnie @ w piatek, walcze dalej, 3 cykl.
    Ja nie mam urlopu, prowadzę swoją działalność. Nie pracuję-nie zarabiam (nie mam pracowników). L4 to też są śmieszne kwoty do odliczenia.


    Anuśla kciuki za wyniki, oby były dobre :)
    Nie żałuj wyjazdów do Kato, jakbyś nie spróbowała, to mogłabyś żałować, że nie spróbowałaś tam. Trudno, bywa. Jeden dr komuś pomoże a innemu nie. Wróciliśmy do siebie i oby było dobrze :)


    Tym_janku miłej przeprowadzki :)

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 23 lipca 2018, 01:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wam dziewczyny życzę aby te powroty na własne podwórko zaowocowały :) I tak jak mówi Selina, nie ma co żałować, bo znając życie jakby zrobiło się inaczej to wcale nie musiałoby wyjść lepiej.

    Dziękuję <3 Chociaż nie wiem czy przeprowadzka może być miła, haha :D Pakowanie się na wakacje to już cierpienie, a co dopiero pakowanie całego życia... Już nie mówiąc o tym, że jestem chyba strasznym chomikiem, nie wiem jak to się stało, że zagraciliśmy tak to mieszkanie przez ostatnie lata...

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że dla mnie przeprowadzka byłaby miła :) nawet to pakowanie gratów by mi nie przeszkadzało jakbym miała myśl nad głową, że idę na swoje. Obecnie wynajmujemy mieszkanie i prędko swojego mieć nie będziemy... Wymagania kredytowe wzrosły i wyłożyć na dzień dobry 100tys wkładu do banku, to nie na naszą (ani naszych rodzin) kieszeń :(
    Przeprowadzałam się w życiu już chyba z 6-7 razy, też nie cierpię się pakować, ale ta radosna myśl o nowym miejscu jakoś mnie zawsze nakręca.
    Też nachomikowaliśmy mnóstwo szpargałów, zwłaszcza mój mąż ;) i na pewno psoro z tego pójdzie do kosza przy przeprowadzce kiedyś

    tym_janek lubi tę wiadomość

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 23 lipca 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Myślę, że dla mnie przeprowadzka byłaby miła :) nawet to pakowanie gratów by mi nie przeszkadzało jakbym miała myśl nad głową, że idę na swoje. Obecnie wynajmujemy mieszkanie i prędko swojego mieć nie będziemy... Wymagania kredytowe wzrosły i wyłożyć na dzień dobry 100tys wkładu do banku, to nie na naszą (ani naszych rodzin) kieszeń :(
    Przeprowadzałam się w życiu już chyba z 6-7 razy, też nie cierpię się pakować, ale ta radosna myśl o nowym miejscu jakoś mnie zawsze nakręca.
    Też nachomikowaliśmy mnóstwo szpargałów, zwłaszcza mój mąż ;) i na pewno psoro z tego pójdzie do kosza przy przeprowadzce kiedyś

    Rany,az tyle trzeba mieć teraz wkladu wlasnego? To jest 20%?

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
‹‹ 187 188 189 190 191 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ