Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTak czy siak ja troche zaluej, ze wydałam kupe kasy na badania immuno zamiast juz wczesniej naciskac na histero i badanie endo. Immuno to takie szukanie po omacku problemu, moze jest a moze go ma, moze jest przyczyną a moze nie. Natomiast jak juz jest problem w srodku, w budowie, albo z endometrium, to na 100% wiadomo, ze trzeba coś leczyc/wyciac/usunac i wtedy wielce prawdopodobne, ze to mogło byc przyczyną (choc wiadomo, tez nie na 100% ), ale tu juz wieksze prawdopodobienstwo niz w samej immuno
-
Nie masz co żałować bo byś się cały czas nad tym zastanawiala. Ja myślę że brak KIRow odpowiedzialnych za implantacje to może być przyczyna. Poza tym ja mam chyba za dużą odporność, mój organizm w 1 dzień sie upora ze wszystkim. Wczoraj miałam zapalenie pecherza. Pieczenie, latanie do kibla na kilka kropelek, okropne uczucie. Wzięłam furagine i dzis nic. Przeszło. Mówisz, żeby iść? W sumie fakt, może coś pod nas zaproponowac, zwazywszy na to, ze miałam bolerioze. A Ty antybiotyk masz w tabsach czy zastrzyki?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 19:34
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Nie masz co żałować bo byś się cały czas nad tym zastanawiala. Ja myślę że brak KIRow odpowiedzialnych za implantacje to może być przyczyna. Poza tym ja mam chyba za dużą odporność, mój organizm w 1 dzień sie upora ze wszystkim. Wczoraj miałam zapalenie pecherza. Pieczenie, latanie do kibla na kilka kropelek, okropne uczucie. Wzięłam furagine i dzis nic. Przeszło. Mówisz, żeby iść? W sumie fakt, może coś pod nas zaproponowac, zwazywszy na to, ze miałam bolerioze. A Ty antybiotyk masz w tabsach czy zastrzyki?
Ja antybiotyku jeszcze nie mam, jutro idę po receptę -
Jak tam dziewczyny radzicie sobie ze smogiem? Chodzicie w maskach? Ja jakoś maskom nie ufam. My w zeszlym roku zainwestowalismy w oczyszczacz powietrza, mamy male mieszkanie, więc 1 wystarczy. Niesamowite jest to, ze jak maz sie psika dezodorantem w lazience to on po chwili zaczyna chodzić na szybkich obrotach. To znaczy że działa i czyści mam nadzieje. My i tak mamy szczęście bo prawie w lesie mieszkamy, ale co z tego jak ludzie kopca. Choc to i tak nic w porownaniu ze Śląskiem. Tam to sie dopiero nie da oddychać.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Jak tam dziewczyny radzicie sobie ze smogiem? Chodzicie w maskach? Ja jakoś maskom nie ufam. My w zeszlym roku zainwestowalismy w oczyszczacz powietrza, mamy male mieszkanie, więc 1 wystarczy. Niesamowite jest to, ze jak maz sie psika dezodorantem w lazience to on po chwili zaczyna chodzić na szybkich obrotach. To znaczy że działa i czyści mam nadzieje. My i tak mamy szczęście bo prawie w lesie mieszkamy, ale co z tego jak ludzie kopca. Choc to i tak nic w porownaniu ze Śląskiem. Tam to sie dopiero nie da oddychać.
Super, że oczyszczacz Wma pomaga, też by nam się przydał, ale niestety są inne wydatki -
Selina wrote:My mamy dość smog okropnie na nas wpływa, bóle głowy, nudności, zapchany nos jak się budzimy (nie mamy za ciepło w sypialni, więc to nie dlatego). Niecierpie tego okresu, tęsknię za wiosna i latem.
Super, że oczyszczacz Wma pomaga, też by nam się przydał, ale niestety są inne wydatki
Anusla a gdzie Ty mieszkasz przypomnij proszę
-
nick nieaktualnyRudzik1 wrote:Cześć dziewczyny. Podczytuję ten wątek od dluzszego czasu, ale dopiero niedawno się zalogowałam. U mnie chwilowo starania zawieszone. Jestem teraz na zwolnieniu, więc się zaczęłam udzielać na forum.
Anuśla jaki macie model oczyszczacza?
Selina byłaś już u lekarza, coś ciekawego powiedział? Ja miałam histeroskopię z biopsją i myślałam, że to badanie wykaże ewentualne zapalenie, a tu okazuje się, że niekoniecznie. Muszę dopytać mojego lekarza.
Ale jakto biopsja endo miałaby nie pokazać zapalenia endo? Wydaje mi się, że to chyba najbardziej dokładne badanie w tym przypadku. U lekarza jeszcze nie byłam z dość późno mam wizytę, napiszę co i jak już po -
nick nieaktualnyRudzik1 wrote:No to mnie uspokoiłaś, bo martwiłam się, że nie zrobili mi tego posiewu.
-
nick nieaktualnykuzmoni1 wrote:Hej, ja mam maseczke Od dwóch lat ale w tym "sezonie" jeszcze nie założyłam. Jest ona niekomfortowa niestety, zestawia odbicie na twarzy więc w pracy głupio wyglądam potem. Ale my mocno zainwestowalismy w oczyszczacz. Mamy 3i wydaje mi się że działa. I polecam nawilżanie pasterza bo to że jest chłodno w mieszkaniu nie oznacza że nie jest sucho.
Anusla a gdzie Ty mieszkasz przypomnij proszę -
Selina wrote:U nas nawilżacz źle robił Czyszczony zawsze po użyciu i stosowany prawidłowo a zawsze przy jego używaniu mąż zaraz ma infekcję Na początku tego nie wiązaliśmy z nim, ale przestaliśmy używać i w sumie stoi
-
Ja mam model oczyszczacza Xiaomi, miałam szczęście, bo kolega pracuje w firmie elektronicznej i sam się bawi takimi rzeczami. Testował kilka oczyszczaczy i najbardziej polecał właśnie Xiaomi. U nas z kolei jest za wilgotno, np. nasza lampa solna się "poci" i robi się pod nią kałuża wody. Musimy zainwestować jeszcze w wywietrzniki do okien, bo mieszkanie jest z 2000 roku i wtedy robili okna bez wywietrzników.
A co do maski, to dobra maska to raczej wydatek 400-500 zł, ale i tak w każdej masce oddycha się fatalnie, więc nie wiem co lepsze, niedotlenienie czy smog.
Kuzmoni, ja mieszkam na Woli Justowskiej i też już zupełnie zapomniałam gdzie reszta krakowianek mieszka:)Rudzik1 lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnykuzmoni1 wrote:Hmm to ciekawe. U nas nawilżacz super działa (mamy model phillipsa), i dużo lepiej nam się śpi. Ale pewnie co osoba to inne odczucia.
Anuśla my na ruczaju, chociaż i tak mam spoko że z okien mam widok na lasek, ale za laskiem po drugiej stronie są normalne domy i tam już kopcą czasem i smród mamy W zeszła zimę nie wiem czy parę razy okna otworzyłam w ciągu dnia na chwilę, bo zaraz dym czuć, porażka.
Ja mam telefon z Xiaomi hehe, chyba dobra firma ogólnie. A dużo zaplaciliście? -
nick nieaktualny
-
[QUOTE= Anuśla my na ruczaju, chociaż i tak mam spoko że z okien mam widok na lasek, ale za laskiem po drugiej stronie są normalne domy i tam już kopcą czasem i smród mamy W zeszła zimę nie wiem czy parę razy okna otworzyłam w ciągu dnia na chwilę, bo zaraz dym czuć, porażka.
Ja mam telefon z Xiaomi hehe, chyba dobra firma ogólnie. A dużo zaplaciliście?[/QUOTE]
700 zł, ale brałam od tego kolegi z firmy. W necie chyba 800-1000 zł. Tak że cena naprawdę spoko, a jakość porównywalna do np. Webber, który jest dużo droższy. Kolega ma urządzenie do pomiarów i testował w swoim mieszkaniu te oczyszczacze.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla wrote:700 zł, ale brałam od tego kolegi z firmy. W necie chyba 800-1000 zł. Tak że cena naprawdę spoko, a jakość porównywalna do np. Webber, który jest dużo droższy. Kolega ma urządzenie do pomiarów i testował w swoim mieszkaniu te oczyszczacze.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJestem już po. Otóż dr potwierdził to co czytałam. Bakteria wyjątkowo zjadliwa i nie fajna w leczeniu. Mamy z mężem antybiotyki, Metronidazol i probiotyki i hmm zobaczymy co z tego będzie. 2tyg.po leczeniu mam zrobić posiew z jamy macicy metoda aspiracji z czyli dużo głębiej niż zwykle. Potwierdził też to, w pochwie bakterii może nie być a jest w jamie macicy. Jemu jednak podczas histeroskopii nie podobał się obraz z kamery mojego endo i dlatego oddał materiał do badania mikrobiologicznego, tak więc nie jest to zwyczajem, że się tak robi. Może jak obraz endo podczas histero jest bez zarzutu, to się go do takiego badania nie wysyła.
Ogólnie bakterie mogłam mieć od dawna i o tym nie wiedzieć. Siedziała sobie głęboko w macicy i nie dawała oznak lub jakieś oznaki dawała, ale nie wiązałam tego z nią, nie było to nic podejrzanego.
Także ogólnie to jest wielce prawdopodobne, że bakteria jest przyczyną niepowodzeń. Powoduje zapalenie endo i powoduje niekorzystne środowisko dla plemników i takie IUI też nie miały większych szans na powodzenie. Dla mnie to tak dziwne, że przed tymi wszystkimi procedurami każe się robić wszystkie posiewy itd., ale wszystko z szyjki macicy a nikt nie pobiera z jamy macicy, mało kto to sprawadza, naprawdę mało kto zleca w ogóle histero. Jeśli nie ma się za sobra sporej historii leczenia i niepowodzeń w staraniach, to można zapomnieć, że któryś lekarz zleci takie badanie. Ja i tak jestem mega wdzięczna mimo wszystko mojej byłej lekarce, że zrobiła mi ten scratching przed tą ostatnią IUI. Chciała dobrze, bo miało to wspomóc implantację a już wtedy wyszło polilowate endometrium i dyshormonoza. Bakteria mogła być już wtedy, tylko nie wykonano posiewu nie nie było wiadomo o tym. Cieszę się też, że trafiłam na tego dr akurat. Dobrze zlecił badanie i je wykonał. Dobrze, że nie posłuchałam innych którzy mówili, że wg nich na usg jest wszystko ok i stanu zapalnego nie widać... Taa jasne. Może i stanu zapalnego nie widać na USG (chociaż na usg 4d już można coś zauważyć), ale jak można mówić, że na pewno jest wszystko ok. Dlatego mam żal do dr M., bo odradzał mi histero i mężowi też nie kazał robić posiewu nasienia, bo po co
Rudzik dr powiedział też, że w badaniu histopatologicznym nic mi nie wyszło, że dopiero w badaniu mikrobiologicznym tego frg.endometrium. Jeśli masz jakieś wątpliwości możesz pójść zrobić posiew z jamy macicy metoda aspiracjiWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 23:36