Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej tym_janek! jasne że pamiętam Ciebie! no i niestety ze "starej" ekipy to żadna z nas jeszcze nie zaciążyła u mnie przynajmniej już wiadomo co mogło być przeszkodą - zrosty przy szyjce macicy które miałam jakiś miesiąc temu usunięte przy histeroskopii. Dodatkowo ostatnio trochę za wysokie FSH ale zobaczymy za tydzień co powie dr Zmaczyński. Problem tkwi u mnie bo u męża wyniki super...
A co u CIebie? jak macierzyństwo? chyba Cię wciągnęłoWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 09:30
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Ja już po histero, wreszcie się doczekałam. Doktor nie znalazl ani jednego polipa, endometrium też mu się podobało. Prysly moje nadzieje na to, że coś znajdzie i uda mi sie zajść naturalnie. In vitro czas start.
Generalnie histero jest naprawde spoko. Doktor operowal, więc miałam zabieg o 12:45. Czekalam z dwoma innymi dziewczynami, więc wesoło było. Najlepsze jest to, że czekalysmy 3 godziny na biocenoze, bo zapomnieli o nas. Dobrze że sie upomnialam bo od razu zrobili badanie i wyniki były akurat jak doktor przyszedl z bloku. Panie pielegniarki i sam doktor super. Dostałam kroplowke z ketonalem. Oczywiscie przy wbijaniu wenflonu polala mi sie krew tak ze kaluza byla na podlodze, pielegniarka kazala nie patrzyc, bo sie bala ze jej zejde. Potem jak juz bylam na fotelu to okazalo się, że brakuje jakiejs części sprzetu i szukali jej po salach. Na szczescie sie znalazla, a ja wdychajac gaz lezalam na fotelu i oddychalam. Badanie mniej bolesne niż sam posiew z jamy macicy z biopsja. Teraz czekam w sali na konsuktacje z doktorem. Sukienke mam uwalana w krwi, wiec musze sie jeszcze przebrac w domu., a o 17:30 prowadze lekcje. Nie boli mnie nic, więc spoko, ale czekam juz długo aż doktor przyjdzie na konsultacje...Nona, Pia88 lubią tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Anuśla to w sumie z jednej strony ok że nic nie znalazł A z drugiej przykro że in vitro. Mnie mega bolała histero ale to dlatego że nie mógł przejść histeroskopem przez szyjke i były zrosty które od razu usuwał. Daj znać jak po konsultacji z dr. Mam wrażenie że te pielęgniarki mają jakiś problem z zakładaniem wenflonow. U mnie nie mogły i się męczyły, u kobiety obok to samo. Ja się nasluchalam historii w szpitalu że jedna z dziewczyn 16 lat się starała i dopiero o 16 latach udało jej się bez niczego zajść od tak
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
16 lat...masakra...ja już bym dawno adoptowane miala, podziwiam za taki upór. Tak wiec byly dwie zmiany, które dr wycial. Na wypisie jest napisane usunięcie zrostow ujscia wewnętrznego szyjki macicy. Biopsja i scratching. Wyciecie zmiany chorobowej. Były 2 mikropolipy. Ale raczej wplywu na brak ciąży to nie ma. Powiedzial, że jak chce podejsc do ivf to od razu po histero i ze super sie sklada ze mam wizytę w Artvi w przyszlym tygodniu. Tyle, że mąż musi znów zrobić posiew nasienia i jak bedzie ecola to znów leczenie, jak w mojej histopatologii wyjdzie bakteria to tez leczenie, bo muszę byc super przygotowana do ivf- tak powiedzial dr. I mowi do mnie: zrobiłem dziś 5 operacji. Ja na to: nie wiem jak pan to robi. Lekarz to ciężki zawód. On na to: ale największą nagrodą dla mnie bedzie jak pani zajdzie w ciążę.
Alez mi sie milo zrobiło! Tak ze ciesze sie, doszlam do takiego etapu, że liczy sie cel, nie chce marnować czasu na dalsze dociekanie. My na razie do wyniku histo mamy sie seksic w gumce, ale nie dopytalam kiedy juz można. Klot, Ty wiesz? Kiedy zaczeliscie wspolzyc? Masz już wyniki histopatologii?Pia88 lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
Anusia, dobrze, ze juz po i, że nic poważnego nie znaleźli! Może te zrosty utrudniały zajście w ciąże?
Dziwię się natomiast bo ja miałam histeroskopię w pełnej narkozie i bolało dopiero po robiłam w Ujastku.
Dziewczyny z ecoli a czy spotkałyście się z opinią, że nietolerancje pokarmowe mogą przeszkadzać w zajściu w ciąże? Może to ma jakiś związek z niedrożnymi jelitami? Dajcie znać czy coś wiecie na ten temat. Mi wyszła nietolerancja pokarmowa na nabiał i jajka, dosyć silna. Lekarze różnie mówią
09.09.2017r. ❤
- plamienie kontaktowe i w 2 fazie cyklu
- HSK 09.18 - polipowate fragmenty endometrium z cechami wydzielania w gruczołach
- plamienie kontaktowe i w 2 fazie cyklu
- ELCO 03.19 - biopsja szyjki macicy - przewlekłe zapalenie szyjki macicy
- Bakteria ecoli w szyjce
- HSG 09.19 - ok
- plamienie w 2 fazie cyklu
- inseminacja 03.20
- histerolaparoskopia i drożność 06.20
- endometrioza
- adenomioza rozległa, tylnia sciana macicy
- progesteron
- Mąż - 1% prawidłowych ale duża liczebność plemników -
Nona a nie robiłaś posiewu z antybiogramem? Wtedy najłatwiej dobrać leczenie, pod wrażliwość bakterii.
Mnie lekarz leczył raz wraz z mężem ale powiedział, że mogę być nosicielką ecoli i że to paskudztwo może wracać ile antybiotyków bym nie wzięłaNona lubi tę wiadomość
09.09.2017r. ❤
- plamienie kontaktowe i w 2 fazie cyklu
- HSK 09.18 - polipowate fragmenty endometrium z cechami wydzielania w gruczołach
- plamienie kontaktowe i w 2 fazie cyklu
- ELCO 03.19 - biopsja szyjki macicy - przewlekłe zapalenie szyjki macicy
- Bakteria ecoli w szyjce
- HSG 09.19 - ok
- plamienie w 2 fazie cyklu
- inseminacja 03.20
- histerolaparoskopia i drożność 06.20
- endometrioza
- adenomioza rozległa, tylnia sciana macicy
- progesteron
- Mąż - 1% prawidłowych ale duża liczebność plemników -
nick nieaktualny
-
Nona, o nie, co to za lekarz? No jasne, że mąż się musi też leczyć! A jak masz ecoli to bardzo prawdopodobne, że mąż też ma. Wyślij go na posiew nasienia. Najlepiej w Parens, oni do mikrobiologii na św. Jana wysyłają, to dobre laboratorium. Musicie się razem leczyć, bo będziecie się nadkażać. I na czas leczenia seksik w gumce, nie ma zmiłuj.
KR, mnie dr Rajtar tłumaczyła, że jak jest ecoli lub jakaś inna bakteria, to może być stan zapalny w macicy i robi się taka otoczka z leukocytów, która uniemożliwia zapłodnienie.
Histeroskopię diagnostyczną doktor robi bez znieczulenia. Drobne zmiany wycina. Ale jak są poważniejsze to wtedy juz histero operacyjna i ogolne.
Edit: ty pytasz o nietolerancje. Wiem, że dr Zmaczyński nietolerancje każe konsultować z dietetykiem klinicznym. Ponoć mają wpływ, ale z tym jest jak z immunologią. Nie wiadomo, a badań nie ma...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 21:59
Nona lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
KR, mnie dr Rajtar tłumaczyła, że jak jest ecoli lub jakaś inna bakteria, to może być stan zapalny w macicy i robi się taka otoczka z leukocytów, która uniemożliwia zapłodnienie.
Histeroskopię diagnostyczną doktor robi bez znieczulenia. Drobne zmiany wycina. Ale jak są poważniejsze to wtedy juz histero operacyjna i ogolne.
Edit: ty pytasz o nietolerancje. Wiem, że dr Zmaczyński nietolerancje każe konsultować z dietetykiem klinicznym. Ponoć mają wpływ, ale z tym jest jak z immunologią. Nie wiadomo, a badań nie ma...[/QUOTE]
Anuśla to ja miałam od razu histeroskopie operacyjną.
Zmartwiłam się tą ecoli.. tymbardziej, że dostałam teraz szaro brązowych plamień mimo brania progesteronu ;( może to stan zapalny? Klimek jest bardzo dobry ale jeśli coś przeoczył to nie chce stracić kolejnych kilku mc09.09.2017r. ❤
- plamienie kontaktowe i w 2 fazie cyklu
- HSK 09.18 - polipowate fragmenty endometrium z cechami wydzielania w gruczołach
- plamienie kontaktowe i w 2 fazie cyklu
- ELCO 03.19 - biopsja szyjki macicy - przewlekłe zapalenie szyjki macicy
- Bakteria ecoli w szyjce
- HSG 09.19 - ok
- plamienie w 2 fazie cyklu
- inseminacja 03.20
- histerolaparoskopia i drożność 06.20
- endometrioza
- adenomioza rozległa, tylnia sciana macicy
- progesteron
- Mąż - 1% prawidłowych ale duża liczebność plemników -
KR wrote:KR, mnie dr Rajtar tłumaczyła, że jak jest ecoli lub jakaś inna bakteria, to może być stan zapalny w macicy i robi się taka otoczka z leukocytów, która uniemożliwia zapłodnienie.
Histeroskopię diagnostyczną doktor robi bez znieczulenia. Drobne zmiany wycina. Ale jak są poważniejsze to wtedy juz histero operacyjna i ogolne.
Edit: ty pytasz o nietolerancje. Wiem, że dr Zmaczyński nietolerancje każe konsultować z dietetykiem klinicznym. Ponoć mają wpływ, ale z tym jest jak z immunologią. Nie wiadomo, a badań nie ma...
Anuśla to ja miałam od razu histeroskopie operacyjną.
Zmartwiłam się tą ecoli.. tymbardziej, że dostałam teraz szaro brązowych plamień mimo brania progesteronu ;( może to stan zapalny? Klimek jest bardzo dobry ale jeśli coś przeoczył to nie chce stracić kolejnych kilku mc [/QUOTE]
Nie martw sie na zapas. To może być przyczyna ale nie musi, jak z wszystkim. Na pewno dużo osób ma ta ecoli i nawet nie wiedza.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziwna - a jak u ciebie? Jakieś badania teraz czy spokój?
Anuśla - Trzymam mocno mocno kciuki za ivf, piszesz, że na histero nic nie znalazł poważnego, ale jakieś zrosty usuwał, to może to też było problemem? Tak czy inaczej dbaj teraz o siebie i niech mężu też dba i bez stresu przed ivf - uda się na pewno!
kłot - jak zrosty usunięte to nic tylko działać! Zawsze w takich chwilach się człowiek zastanawia dlaczego, żaden lekarz nie wpadł na to badanie wcześniej. Kiedy masz wizytę? Daj znać koniecznie!
A co tam u Allende i kuzmoni?
U mnie dobrze, Aniela ma się świetnie, już zaczyna chodzić, ogarnia już niektóre słowa, jest mega pogodnym dzieckiem. Ale nie powiem aby macierzyństwo było łatwe, wręcz przeciwnie, tym bardziej, że mi się trafił dość wymagający okaz potrzebujący duuuużo bliskości i uwagi. Jednak pomimo zmęczenia daje niesamowicie dużo szczęścia i satysfakcji. Dlatego tak - zaczynamy starania o drugie. Co prawda organizacyjnie jest to trudniejsze, bo po powrocie do pracy i z małą trudno upchać tam jeszcze wizyty u lekarza i badania laboratoryjne, ale jestem pełna optymizmuNona, kuzmoni1, Pia88 lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Anuśla to przecież masz to co ja... nawet nie strasz że to nie może być przyczyną, dziwne że dr nie powiedział Ci że w takim wypadku jeśli były zrosty to to mogło być przyczyną niepowodzeń. Mi tak powiedział i powiedział żebyśmy dali sobie jeszcze pół roku. Dlaczego od razu ivf? I dodatkowo ecoli to może te obie rzeczy powodowały problemy?
Ja jeszcze nie odebrałam wyników histopato bo nie miałam kiedy... codziennie jestem w pracy po 11 godzin
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Kłot, nie no, nasze sytuacje są zupełnie inne. Ja jestem już po trzech inseminacjach i mam 32 lata. Na IUI zrosty na szyjce nie maja znaczenia, bo sie je omija. Po drugie, doktor mi powiedział, że usunął dwa mikropolipy, może chodziło mu o zrosty i to one były mikro? Sama nie wiem, też się zdziwiłam, że na karcie sa wpisane zrosty, ale podejrzewam, że one były malutkie. Piszesz, że miałaś wiele zrostów, że lekarz nie mógł tego drąga wsadzić nawet. Poza tym, chodziłaś na balonikowanie, ja na nic takiego nie muszę chodzić Zajdziesz szybko po tej histero moim zdaniem, tylko musisz dziewczyno wyluzowac choć trochę
Nona, w moim przypadku tak było. 2 lata temu miałam ecoli na szyjce i je wyleczyłam, ale okazało się, że mąż miał ją w posiewie,bo nikt wtedy nie kazał jego też leczyć. Cały czas więc ją zapodawał i w tym roku okazało się, że mam ją w macicy. Czytałam wiele o tym temacie i jeśli ecoli spowoduje stan zapalny w macicy, to owszem, może utrudniać zapłodnienie, ale jesli nie powoduje stanu zapalnego, to nie powinno przeszkadzać w ciąży. Niemniej moja historia pokazuje, że chłop też musi być leczony.
Tym_janek - cieszę, że u was dobrze i mała się ładnie rozwija:) Startujesz znów u Maduzi?
Dziewczyny, jak jest ze współżyciem po histero? Kiedy można?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 11:21
kłot, Nona lubią tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Anuśla wrote:Dziewczyny, jak jest ze współżyciem po histero? Kiedy można?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 12:57
Anuśla lubi tę wiadomość
Wszystko ma swój czas... -
Anuśla wrote:Nie martw sie na zapas. To może być przyczyna ale nie musi, jak z wszystkim. Na pewno dużo osób ma ta ecoli i nawet nie wiedza.
Anuśla to mnie pocieszyłaś trochę
W każdym razie jeśli w następnym cyklu plamienia się powtórzą to idę się badać i męża też wyślę na posiew!
Nona te plamienia mogą nie mieć związku ale to takie mało przyjemne się kochać w tych dniach pod koniec cyklu Przed elektrokoagulacją plamiłam kontaktowo zawsze po owu czyli ok 2 tygodnie plamienia plus miesiączka. Dramat. Mam nadzieję, że to będzie takie jednorazowe teraz, po drożności może to jeszcze wszystko świeże, bo owu też mocno czułam w tym cyklu. Zobaczymy!
Tak jak mówicie głowę też trzeba uwolnić!
Nona lubi tę wiadomość
09.09.2017r. ❤
- plamienie kontaktowe i w 2 fazie cyklu
- HSK 09.18 - polipowate fragmenty endometrium z cechami wydzielania w gruczołach
- plamienie kontaktowe i w 2 fazie cyklu
- ELCO 03.19 - biopsja szyjki macicy - przewlekłe zapalenie szyjki macicy
- Bakteria ecoli w szyjce
- HSG 09.19 - ok
- plamienie w 2 fazie cyklu
- inseminacja 03.20
- histerolaparoskopia i drożność 06.20
- endometrioza
- adenomioza rozległa, tylnia sciana macicy
- progesteron
- Mąż - 1% prawidłowych ale duża liczebność plemników -
Anuśla to mnie trochę pocieszylas, masz rację muszę wyluzować, mega mnie cieszy że mam śluz płodny w końcu od paru dni już! owu niestety nigdy nie czuje.
Ja mogłam po tygodniu już wspolzyc ale to dlatego że wcześniej mnie bolało trochę tam wszystko bo miałam usuwana torbiel która była w pochwie zaraz przy wejściu o czym w ogóle nie wiedzieliśmy z M... dr powiedział że mogę wspołżyć już po paru dniachAnuśla, Nona lubią tę wiadomość
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.