Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnna Stesia wrote:Selina, dzięki za informacje o lekach. Bierzesz je na stałe? Mnie trochę przeraża myśl, że do kolekcji leków dojdą kolejne Masz jakiegoś gastroenterologa, którego możesz polecić?
Anelka, bardzo słusznie!! Nie będziesz się musiała męczyć w pracy, zwłaszcza przy takich upałach. Niedługo półmetek! Ale ten czas zasuwa! A wakacje z teściami mogą być uciążliwe, nawet ja, choć moi są nawet w porządku, czasem bywam zmęczona ich towarzystwem.
Ja mam jakiś zupełnie nienormalny cykl, to jest 20 dc. Po raz pierwszy od wielu miesięcy nie wiem, kiedy miałam owulację. Zazwyczaj była 13-14 dc, zawsze robiłam sobie od 11-12 dc testy, poza tym ostatnio miałam monitoringi, które to potwierdzały. Dodatkowo miałam bóle owulacyjne i odpowiedni śluz. Ale tym razem mój okres trwał tylko 5 dni zamiast zwyczajowych 7, śluz płodny zauważyłam ok. 9-10 cyklu (czyli tak jak zazwyczaj), ale skończył się niespodziewanie 12 dc. Myślałam, że jeszcze wróci, testy zaczęłam robić od 12 do 16 dnia cyklu, nic nie wychodziło. Przypuszczalnie albo nie miałam w tym miesiącu owulacji, albo była wcześniej, właśnie 10-11 dc. Jeśli tak to dzisiaj miałabym 8-9 dpo, nie mam żadnych objawów poza okropnym bólem piersi (w zeszłym cyklu wdrożyłam bromergon i nie miałam prawie wcale objawów PMS) i straszliwym swędzeniem całego ciała, zwłaszcza piersi. Czyżby to były skutki tak niskiego TSH? Pamiętam, że tak strasznie bolały mnie piersi przy ciąży biochemicznej, ale wtedy miałam jeszcze wiele innych objawów. Nie wiem, co mam o tym myśleć. -
Anelka ale masz fajnie! Takie wakacje, ale z drugiej strony z teściami.. różnie może być. Moi są spoko, chyba ciężej byłoby mi wytrzymać z moja Mamą, niestety... głupio przyznać.
Anna Stesia czy to niskie tsh jakoś się objawia u Ciebie? Teraz jak robiłam badania wyszło mi 2.51, lekarz powiedział, że w ciąży powinno być poniżej 2.5 i że nie będziemy się szarpać o jedną setną, ale tak w zasadzie to endokrynolodzy zalecają żeby było koło 1 więc ostatecznie dostałam najsłabszy euthyrox. A czytałam teraz, że na samym początku ciąży tsh lubi sobie podskoczyć a później spada i teraz się boję czy nie spadnie za bardzo.
Co do problemów z jelitami, to czytałam kiedyś artykuł, że mają duży wpływ na płodność kobiet, a raczej niepłodność. Sama u siebie też podejrzewam jakieś problemy ale nie byłam z tym u żadnego lekarza. Mniej o tym myślę to się nie denerwuje i jestem zdrowsza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2017, 07:11
-
nick nieaktualnyAsasa tak jelita potrafią być problemem przy staraniach dlatego też poszłam do gastrologa. Ona stwierdziła że w zasadzie celiakia mogłaby tutaj przeszkadzać i kazała zrobić te badania na gluten. Jednak nic mi nie wyszło. Niemniej jednak myślę czy nie zmienić bardziej diety: wyeliminować cukier całkiem, zmniejszyć nabiał i produkty mączne. Może to coś pomoże. Taką dietę mają chore na endomrtriozę, ale może i u mnie coś da.
Wlasnis dziś rano przylazła @ Echh więc tym bardziej chyba trzeba zmienić taktykę... -
Selina często się słyszy, że przy staraniach kobieta powinna jeść dużo nabiału, ja wcześniej jadłam, ale jak zaczęłam czytać, że przy problemach hormonalnych nabiał robi jeszcze większą szkodę, bo mleko zawiera bardzo dużo hormonów i to zakłóca jeszcze bardziej naszą gospodarkę hormonalną, tak odrzuciłam wszelkie sery, jogurty, mleko. Cukier też prawie całkiem odrzuciłam. Czasami tylko jakieś ciasto mi się zdarzyło. Nawet przez chwilę próbowałam być na diecie bezglutenowej, ale to mi nie wyszło, strasznie schudłam, chociaż i tak jestem szczupła.
Także polecam, trochę diety i co najważniejsze mniej stresu, bo ze mnie to straszny nerwus i będzie dobrze -
Hej dziewczyny. Długo się nie odzywałem bo nic się nie działo w pracy zmieniłam stanowisko biegam z piórem teraz. Jesteśmy już po urlopie. Starania zaczęłam w czerwcu dziś zrobiłam test bo się skaplam że 31d cyklu a tu nima ciotki. No i mam 2 kreski zrobię jeszcze jutro w poniedziałek na betę idę no i teraz to będę miała przez tydzień stresów..narazie podchodzę do tego chłodno.. na 12 lipca mam wizytę mam nadzieję że mi się w tym czasie nic w organizmie nie spiepszy. Dziś mam wesele trochę odciągnąć myśli które krążą od rana czy aby ziarnko w dobrym miejscu sobie siedzi. Brzuch pobolewa raz jedna raz druga suszy mnie i sika jak oszalała. To chyba mój 14 dzień po ovu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2017, 13:20
Anna Stesia, Selina lubią tę wiadomość
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
Selina, dzięki, spróbuję się zapisać do tej dr Cibor! Szkoda, że @ przylazła, ale nowy cykl nowe szanse. Podobno latem łatwiej zajść w ciążę ze względu na naturalną wit. D i ogólnie mniej stresów.
Asasa – w zasadzie z powodu kłopotów z brzuchem nie skupiałam się na jakichś innych objawach, ale endokrynolog uświadomiła mi, że mam sporo nowych objawów, takich jak np. większe pobudzenie i gonitwę myśli, drżenie rąk i nóg, wyższą temperaturę ciała, osłabienie, zwiększony apetyt, spadek masy ciała etc. Dostałaś euthyrox 25? Leczyłaś się kiedyś na niedoczynność? Bo u mnie euthyrox 50 zrzucił mi TSH z 8 na prawie nieistniejący, gdybym to wiedziała, badałabym się częściej niż zgodnie z zaleceniami raz na 6 tygodnie. Ty jakie masz zalecenia dotyczące kontroli?
Zmartwiłam się trochę tym, że kłopoty z jelitami też mają wpływ na płodność, a z drugiej strony skoro jeden mały organ taki jak tarczyca może wszystko rozwalać, to czemu jelita miałyby nie wpływać na płodność?
Najgorzej z tymi nerwami, tak jak mówicie – cały organizm może się rozregulować. Ja niestety też jestem nerwus. Dietę mam całkiem przyzwoitą, nie piję kawy, alkoholu, nie stosuję żadnych używek. Niestety, jestem łasuch, więc lubię zjeść jakieś ciastko. Choć ostatnio ograniczam tak mocno jak się da.
-
Olka89 - FANTASTYCZNIE!!! Gratuluję gorąco!! Dzisiaj robiłaś test? Wybierasz się na betę? Bądź dobrej myśli, ściskam kciuki za Waszą dwójkę!
Ps. sorki, z wrażenia nie doczytałam, że w poniedziałek idziesz na betę!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2017, 13:15
-
Nie miejcie mi za złe te suche fakty. Trochę mnie to pisanie na forum dolowalo w pewnym momencie i dlatego się nie udzielalam. Tak bardzo życzę wam tych 2 kresek zaglądam tu często patrząc czy spełniają się i wasze marzenia..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2017, 13:16
Anna Stesia lubi tę wiadomość
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
Oprócz męża waszego forum i forum poronienia ciaza pozamacicz: nikt nie wie ja narazie też przyjęłam info w połowie.bede informować jak beta. Sciskam
PS. Temp rano 7:00 36.88 wcale nie ciążowaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2017, 13:21
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
Anna Stesia nie leczyłam się nigdy wcześniej na tarczycę, dostałam euthyrox 25 tak jak piszesz i po miesiącu mam sprawdzić tsh.
Olka gratulacje! Ps. Ja też po owulacji miałam temp. 36.7 36.8 także nie jest powiedziane, że musi być więcejWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2017, 13:50
-
nick nieaktualnyOlka mocno gratuluję! Na pewno wszystko będzie dobrze
Rozumiem doskonale chęć odcięcia się od forum i chyba ja też to zrobię od urlopu, bo już za tydzień wyjeżdżamy. Później też chce ograniczyć wejścia tutaj, bo się za bardzo nakręcam i może cholera wie organizm gdzieś tam się blokuje. Akurat na tuż po urlopie wypadnie mi owu jakoś, to a nuż... I teraz jak Boga kocham czekam na @ do 30dc grzecznie i dopiero testy, bo to dopatrywanie się cienia kreski doprowadza do szału
Anna Stesia mnie też na jelita pomogły jedne suple do picia, ale są cholernie drogie nie wiem czy już tu o tym nie pisałam. Jednak od grudnia je piję, teraz mi się kończą i już ich nie kupię, ale mam zamiaru z tej samej firmy zamówić ponownie chlorofil i sok z aloesu z miąższem 100%, to też mi bardzo uregulowało brzuch i już nie mam takich bóli -
Suple to suplementy czy coś innego? Sok z aloesu piję, ale jeszcze nie mam efektów.
Ja też rzadziej zaglądam na forum, choć w drugiej fazie cyklu częściej. Ostatnio uprawiałam "reverse psychology" - uznałam, że ten jeden cykl odpuszczam, tj. jeśli nie będzie ciąży, to nic się nie stanie. Owszem, robiłam testy i badania, ale bez spiny. Nawet zaczęłam sobie wmawiać, że nie chcę w tym miesiącu zajść w ciążę ze względu na farmakoterapię. Zobaczymy, czy to coś dałoSelina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak, chodzi mi o suplementy. Jeden drugiemu nie rowny, bo jak spojrzysz na butelkę to pewnie soku z aloesu jest ileś tam % a reszta to woda ew.inne dotatki. Ja butelkę aloesu czystego (nawet nie jest to sok, bo takie gluty miąższu wypływają z butelki) płacę prawie 80zl wystarcza na miesiąc, tak samo z chlorofilem, to suple nie rozcieńczane wodą tylko 100% roślinne składniki stąd ta cena.
Dziś umierałam ból miałam w tym 1dc okrutny, dawno mnie tak nie bolało, ale to przez to co zjadłam wlasnie. Zauważyłam że w te dni nie mogę pić mleka i jeść nabiału oraz przetworów mącznych ani nic ciezkiego, no i cukru... Dowalilam sobie kawa mrożona która zrobiłam nam po zakupach i makaronem z serem i póznoej pół popołudnia i wieczory w toalecie, skórcze i biegunki, żadne tabletki nie pomagały:( Echh koniec z tym! Biorę się za eliminacjęWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2017, 00:02
-
Hej. 1 wynik bety 499 to jest mój 33dc ostatni okres 25.05 mi się zaczął.w środę MUSI być przyrost!!! Musi innej opcji nie biorę pod uwagę. A dziś mam nadzieję że jest to dobry wynik..
Selina lubi tę wiadomość
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
nick nieaktualny
-
Hej dziś mam 1410 po 48godz. Na tym etapie jest to w normie więc trzymajcie kciuki PROSZE za dalszy rozwój sytuacji
Asasa, Selina lubią tę wiadomość
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
Tak jak w opisie. Poszłam dziś na wizytę bo ta niepewność była nieznośna. Mam ziarnko na swoim miejscu na tym etapie nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba.Powodzenia dziewczyny nie poddawajcie się w walce! I urlop to naprawdę dobra sprawa a urlop z wypadająca owulacja to już wogole ..
Agnesqe lubi tę wiadomość
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
nick nieaktualnyolka89 wrote:Tak jak w opisie. Poszłam dziś na wizytę bo ta niepewność była nieznośna. Mam ziarnko na swoim miejscu na tym etapie nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba.Powodzenia dziewczyny nie poddawajcie się w walce! I urlop to naprawdę dobra sprawa a urlop z wypadająca owulacja to już wogole ..
Potwierdzam urlop w czasie starań to najlepszy pomyśl. Po miesiącach starać udało nam się w ferie zimowe A teraz mamy już prawie kulogramową kluseczkę w brzuszku, która spać mamie nie daje bo takie kopniaki sądzi:) Wszystkim wam kochane się uda, wierze w to z całego serduszka! My za niedługo przekroczymy próg przeżywalności płodu, z tygodnia na tydzień będę już coraz spokojniejsza! Chodź mam nadzieje, że mała będzie siedzieć w brzuszku tyle ile trzeba