Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Tak, dla córci przeżycie ona juz ma tak wszystko zaplanowane, imię dla Siostry wybrane, że się boimy, że jak będzie chłopak to będzie rozczarowana
Choć jak to pani dr powiedziała, dzieci mają przeczucie
Ładny weekend sie zapowiada jakie macie plany ? -
nick nieaktualnyJa plany pracowe a później domówkę robimy dla znajomych a niedziela u teściów...
Także plany takie se
Ja wracam z usg piersi i wszystko jest ok, ale sama z siebie zbadała mi też tarczycę. Mówi że dość ukrwiona jest i czy Hashimoto nie mam, mówię że nie wiem. TSH zawsze w normie miałam, ale kazała mi zbadać aTPO i aTG. Może jeszcze jutro rano skoczę
Któraś z Was coś może się na ten temat? -
nick nieaktualnyJejku przepraszam, że dopiero teraz odpisuje Na Felińskiego chodzę tylko na usg prenatalne I, teraz II i pewnie III trymestru tam pójdę. A lekarza prowadzącego ciąże mam z Kopernika bo tam chce rodzić Tak jesteśmy już w połowie i w końcu po mnie coś widać Fakt faktem od początku ciąży przytyłam tylko 1 kilo, ale brzuszek już wyszedł Żeczywiście córa bardzo ruchliwa, co działa na mnie błogo, uspokajająco W lipcu zaczynamy szkole rodzenia właśnie w Koperniku, to napewno złoże wam relacje;)
-
Selina, no mnie stwierdzono Hashimoto, tylko takie "niestandardowe", bo antyTPO mam w porządku, a kiepskie antyTG. I u mnie też wszystko zaczęło się od usg piersi, kiedy lekarz orzekł, że moja tarczyca jest "niejednorodna". Tylko, że u mnie potem okazało się, że mam bardzo wysokie TSH, co na razie unormowałam lekami (antyTG dalej rozjechane). No i u mnie z tego się tez wzięły kłopoty z prolaktyną. A Ty przecież też bierzesz bromergon, więc może Twoja prolaktyna też jest połączona jakoś z Hashi? (oby nie!)
-
nick nieaktualnyAnna Stesia wrote:Selina, no mnie stwierdzono Hashimoto, tylko takie "niestandardowe", bo antyTPO mam w porządku, a kiepskie antyTG. I u mnie też wszystko zaczęło się od usg piersi, kiedy lekarz orzekł, że moja tarczyca jest "niejednorodna". Tylko, że u mnie potem okazało się, że mam bardzo wysokie TSH, co na razie unormowałam lekami (antyTG dalej rozjechane). No i u mnie z tego się tez wzięły kłopoty z prolaktyną. A Ty przecież też bierzesz bromergon, więc może Twoja prolaktyna też jest połączona jakoś z Hashi? (oby nie!)
-
Selina wrote:Kurcze ja właśnie TSH zawsze w normie miałam. Ona prolaktyny z tarczyca nie wiązała a z budową piersi, bo mówi że mam rozbudowane gruczoły, ale to przez hormony bo pewnie mam wysoka prolaktynę i estrogeny (to pierwsze tak a drugie to nie wiem bo nie badałam jeszcze). Jak jutro nie zrobię badań to w poniedziałek podjadę, no sobie wolne wzielam. Oby kurcze tam nic nie wyszło
Oby! Daj znać, gdy będziesz miała wyniki. A tę prolaktynę konsultowałas z ginekolog czy z endo? -
nick nieaktualnyAnna Stesia wrote:Oby! Daj znać, gdy będziesz miała wyniki. A tę prolaktynę konsultowałas z ginekolog czy z endo?
Już wiem, że jutro badania nie zrobię, bo jestem dętka po dzisiaj ledwo żyje tyle roboty miałam. Leżałam przed chwilą na macie na podłodze i ćwiczyłam, bo mój kręgosłup woła o pomstę do nieba... -
nick nieaktualnyHej Kobietki, witam sie po dłuższej przerwie. Jakoś dużo się u mnie ostatnio działo, ale ze teraz jestem uziemiona z powodu choroby, to mogę ponadrabiać.
Jak chodzi o mnie, troche wyników badan juz mam, w większości sa ok. Wyszlo mi tylko slabo dodatnie ANA2 (na razie nie wiem, co to znaczy) i czekamy wciąż na kariotypy (maja byc w tym tygodniu). Tak naprawde to właśnie kariotypy stresują mnie najbardziej, także poproszę o kciuki.
Anelka, mysle ze jak będzie chłopak, to córcia będzie zawiedziona przez krótką chwile co najwyżej, potem na pewno będzie szaleć ze szczęścia i tak.
Agnesqe, cieszę się ze u Ciebie ok. I zastanawiam, jak to zrobilas, ze przytylas tak minimalnie tylko.
Selina, i jak tam, robilas dzis jakies badania?
Anna Stesia, jak opalenizna?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 12:16
-
nick nieaktualnyMela współczuję choroby bo piękna pogoda za oknem, więc zdrówka życzę!
Trzymam ofkors kciuki za wyniki kariotypow, będą na pewno dobre. Te słabo dodatnie Ana oznaczają pewnie problemy z krzepliwością i możliwe że acard dostaniesz ew.jakies sterydy (choć nie koniecznie). Ja zażywam acard już tydzień, kiedy jeden lekarz mi go zalecił, ale machnęłam na to ręką j nie brałam. Stwierdziłam jednak, że może tu jest problem (z krwią) i zaczęłam brać.
Mam wyniki już p.cial przeciwplemnikowych i tarczycowych, otóż tych plemnikowych nie mam w ogóle a te p.tarczycowe to aTPO <9 i aTG <10 i z tego co czytałam to norma i wszystko jest ok. Widocznie taka moja natura z tym wyglądem i ukrwieniem tarczycy
Byłam też na monicie wczoraj, lekarka zrobiła nie tęgą minę jak jej powiedziałam, że brałam Clo na własną rękę (zostało mi 1 opakowanie z zeszłego roku). Powiedziała że ona ręki do tego nie przykłada (cokolwiek miała na myśli...), głupio mi się zrobiło i jak gówniara się trochę w sumie przez to poczułam (wiecie, że jestem mądrzejsza od lekarza i robię co chcę), no ale mniejsza. Na usg pęcherzyk dominujący na prawym jajniku 20mm i na lewym 18mm, endo 9mm, więc wygląda to ok. Starać się mamy od wczoraj przez tydzień, bo u mnie z tą owulką ciężko wycyrklowac. Normalnie byłaby dzis, ale zdarzały mi się "przenoszone" jajeczka i pękały giganty przy 27mm w 17-18dc (dziś mam 12dc).
Także przyszły mi właśnie aplikatory z Conceive plus i działamy.
Na męża chyba ten suplement ProFertil działa, bo mu tak libido skoczyło, że w szoku jestem ;] mam nadzieję, że jak za miesiąc zrobi seminogram, to i wyniki będą lepszeWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 15:44
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMela89 wrote:Selina, fakt, przeziębienie w taka pogodę jest 2 razy gorsze.
A powiedz mi, na jakiej dokladnie podstawie lekarz zalecil Ci Acard?
A Mężowi ten suplement zlecil lekarz, czy sami go wyszukaliscie?
Mojemu mężowi androlog zalecił ten suplement, bo 2x wyszły mu powolne plemniki w seminogramie -
nick nieaktualnyHej Ciocie:) To Ja Amelka, mam już 330 g tata sie śmieje, że już bliżej mi do pół kilograma niż ćwierć. Pani Doktor na usg połówkowy dała mi 6+ za wszystkie moje narządy. Moja główka, mózg, nóżki, raczki serduszko wszystko jest super. A moje serduszko bije z prędkością 150 uderzeń. Poza tym jestem bardzo ruchliwa, Pani Doktor mówi, że chyba po tacie bo tata sportowiec Podobno Pani Doktor dawno nie widziała tak ładnego, proporcjonalnego dziecka:) Buziaki Amelka
A jeszcze Wam powiem, że mama ma szyjkę długą i zamkniętą, także jeszcze długo tam posiedzę
No i chyba mama oszalała ze szczęścia, ale to dobrze bo lubię jak jest szczęśliwaSelina, Anelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agnesqe i Anelka super słyszeć same dobre wiadomości od Was
Ja wczoraj byłam na pierwszej wizycie, pęcherzyk jest umiejscowiony dobrze, ciałko żółtkowe jest, zarodka jeszcze nie było, chociaż Pan doktor coś później wypatrzył wielkości 2,5mm. Następna wizyta za dwa tygodnie. Dostałam duphaston żeby wspomóc macicę ponieważ odczuwam jakieś kłucia, więc podobno nie zaszkodzi go dołożyć. Z miesiączki wychodziłby mi 7 tydzień, ale miałam późną owulkę więc Pan doktor sam stwierdził, że jest coś ok. 5 tydzień 6 dzień.Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny