Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Nona, to w którym dniu cyklu miewasz owu? Próbuje się rozeznać ile czasu po owu to plamienie. Ja byłam święcie przekonana że mam dużo wcześniej, kalendarzyk wyznacza mi że w 12 dc, bo cykle mam ok 25 dniowe. Dziś mam 15 dc, wczoraj pęcherzyk był 18mm. Kalendarzyk więc się myli, bo wczoraj był 14dc i pęcherzyk był. To plamienie to chyba za wcześnie w takim razie. W ogóle kiszka z moim cyklem, dlaczego one są takie krótkie 😔 badałam kilka razy proga w 2 fc i zawsze był w normie. Niedomoga ciałka żółtego to chyba po prostu niski progesteron? Dobrze myślę? Jakie mogą być jeszcze przyczyny krótkiej 2 fc, wiecie może?
-
Niedomoga ciałka żółtego to niski progesteron, tak. Ale druga faza cyklu może być też skrócona z innych powodów, wcale nie ginekologicznych. Na długość cykli ma duży wpływ tarczyca, dlatego ważne aby sprawdzić czy nie ma z nią problemów. Oznaczenie hormonów tarczycy i antygenów to jedno, ale warto zrobić też usg tarczycy. Badałaś się pod tym kątem?
Allende lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
TSH mam zawsze w normie, w dolnej granicy Ale jednak nie wychodzi poza widełki. Żaden lekarz nie chce się do tego przyczepić, twierdzi że jest ok. Hashimoto nie mam. Nie pamiętam tylko oczy usg było robione, ale jeśli wyniki laboratoryjne są w normie to jest i tak wskazanie?
-
Allende, ja też mam krótkie cykle - 24 dni i doktor sie właśnie do tego przyczepil. Faze lutealna mam 14 dni, ksiazkowo, ale strasznie szybko mam owulke, ok 10, 11 dc. Doktor stwierdził, że pecherzyki mogą być niedojrzałe, rekrutacja pecherzykow jest za wcześnie. Mialam priming estrogenowy, od 18 dc do @ lykalam estrofem i faktycznie, kolejny cykl sie wydluzyl.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Tak, jak napisałam:) Łyka się estrofem od 18 lub 19 dnia cyklu do @ Ma to na celu wydłużenie pierwszej fazy cyklu w cyklu następnym. U mnie podziałało, piersza faza się wydłużyła, choć czas brania estrofemu jest niezłą huśtawką nastrojów. Do ivf też będę miała taki priming, żeby jajeczka były jak najlepszej jakości. Jeśli masz krótką pierwszą fazę cyklu to może też potrzebujesz takiego primingu i nuż się uda naturalnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2019, 12:30
Allende lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Z klinik in vitro w Krk najlepsze wyniki ma Artvimed i dr Chrostowski. Duże sukcesy ma też dr Przybycien z Macierzyństwa. Trzeba sie liczyć z tym, że oni maja kosmiczne terminy, czeka sie ok 5 mcy. Jak zależy Ci na czasie to można w Artvimedzie do innego lekarza uderzać albo do Parens.
Nona lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Ahaaa, ja zrozumiałam, że po primingu był estrofem
Kurcze, ja tego nie kumam już całkiem. Przecież estrofem to estrogen, a estrogen ma swoje zadanie w I fc, żeby pęcherzyk rósł. W II fc dominuje progesteron, więc wprowadzanie wtedy estrogenu.... kiedy jego stężenie właśnie powinno zmaleć... jakoś mi się to kłóci. Na pewno lekarz wie co robi, szczególnie, że zadziałało...
No ale u mnie krótka jest II faza, więc inny przypadek. Ciekawa byłam tego primingu, bo kiedyś Pani doktor mi wspominała, że przy niskim estrogenie jajeczka mogą nie być całkiem dojrzałe. Pewnie mogą być niedojrzałe nawet przy dobrej długości I fc, bo miewam ok 14 dniowe. Idąc tym tokiem myślenia, podawałabym estrofem w I fc, żeby w fazie dojrzewania lepiej dojrzały Hmm... -
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny, a gyncentrum w Krakowie ? Słyszałyście może coś ? Albo jakiegoś lekarza stamtąd polecacie ? Zależy nam na czasie, więc raczej do tych obleganych lekarzy nie będziemy na siłę się umawiać.
-
Sisska wrote:Dzięki dziewczyny, a gyncentrum w Krakowie ? Słyszałyście może coś ? Albo jakiegoś lekarza stamtąd polecacie ? Zależy nam na czasie, więc raczej do tych obleganych lekarzy nie będziemy na siłę się umawiać.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Allende wrote:Ahaaa, ja zrozumiałam, że po primingu był estrofem
Kurcze, ja tego nie kumam już całkiem. Przecież estrofem to estrogen, a estrogen ma swoje zadanie w I fc, żeby pęcherzyk rósł. W II fc dominuje progesteron, więc wprowadzanie wtedy estrogenu.... kiedy jego stężenie właśnie powinno zmaleć... jakoś mi się to kłóci. Na pewno lekarz wie co robi, szczególnie, że zadziałało...
No ale u mnie krótka jest II faza, więc inny przypadek. Ciekawa byłam tego primingu, bo kiedyś Pani doktor mi wspominała, że przy niskim estrogenie jajeczka mogą nie być całkiem dojrzałe. Pewnie mogą być niedojrzałe nawet przy dobrej długości I fc, bo miewam ok 14 dniowe. Idąc tym tokiem myślenia, podawałabym estrofem w I fc, żeby w fazie dojrzewania lepiej dojrzały Hmm...Allende lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Anuśla wrote:A nie bierzesz proga w drugiej fazie? Ja nie rozumiem też o co cho z estrofemem ale dziala!
Anuśla, nie biorę, bo jak go badam to jest książkowo w normie. Takie czary-mary
Racja, najważniejsze, że działa! a ja lekarzem bym nie została -
Allende, mój endokrynolog mówi, że nawet jak wyniki są ok to warto zrobić usg tarczycy, bo czasem mogą być na niej jakieś guzki lub ubytki, które zakłócają jej prace. Ale na tarczycy to ja totalnie się nie znam, więc mogę tylko powiedzieć tyle, że jak ja mam kontrolę co roku to każe mi robić i badania z krwi i usg.
Może warto spróbować proga mimo, że jest w normie. Nie jest jakoś bardzo obciążający dla organizmu, nie kumuluje się, więc większej szkody z tego nie będzie, a nóż pomoże. Może jest w normie w połowie fazy lutealnej a potem spada za szybko? Jak będzie dostarczany z zewnątrz to siłą rzeczy musi ci wydłużyć drugą fazę, bo bez gwałtowonego spadku nie ma @, a prog z zewnątrz w formie luteiny albo dupka ten spadek po prostu opóźni.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualnytym_janek wrote:Niedomoga ciałka żółtego to niski progesteron, tak. Ale druga faza cyklu może być też skrócona z innych powodów, wcale nie ginekologicznych. Na długość cykli ma duży wpływ tarczyca, dlatego ważne aby sprawdzić czy nie ma z nią problemów. Oznaczenie hormonów tarczycy i antygenów to jedno, ale warto zrobić też usg tarczycy. Badałaś się pod tym kątem?
Hej jak tam twoja stymulacja ja dziś idę na USG. I ciekawe czy dostanę zastrzyk? Dostałaś zastrzyk? A JAK tak to w klinice ci to robię czy samemu trzeba? -
Asia, stymulacja trudno powiedziec. Jutro mam usg kolejne, w piatek byly 3 pecherzyki po 9-10 mm, wiec w sumie nic nie wiadomo, bo o dominujacym mozna mowic powyzej 10 mm, wiec rownie dobrze moga rosnac 3 dominujace, jak i 0. Jutro pewnie sie wyjasni. Wszystko w prawym jajniku, moj lewy jajnik chyba jest po prostu totalnie oporny na jakiekolwiek leczenie. Corke tez mam z prawego jajnika. Zobaczymy.
Ja dostaje recepte i to jest w formie takiego pena z wymiennymi iglami i zastrzyki sobie musze sama w domu robic codziennie az do owulacji. A jak lekarz daje na pekniecie to tez jest to recepta do wykupienia i zrobienia sobie zastrzyku w domu.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualnytym_janek wrote:Asia, stymulacja trudno powiedziec. Jutro mam usg kolejne, w piatek byly 3 pecherzyki po 9-10 mm, wiec w sumie nic nie wiadomo, bo o dominujacym mozna mowic powyzej 10 mm, wiec rownie dobrze moga rosnac 3 dominujace, jak i 0. Jutro pewnie sie wyjasni. Wszystko w prawym jajniku, moj lewy jajnik chyba jest po prostu totalnie oporny na jakiekolwiek leczenie. Corke tez mam z prawego jajnika. Zobaczymy.
Ja dostaje recepte i to jest w formie takiego pena z wymiennymi iglami i zastrzyki sobie musze sama w domu robic codziennie az do owulacji. A jak lekarz daje na pekniecie to tez jest to recepta do wykupienia i zrobienia sobie zastrzyku w domu.
Dzięki za informację. Ja na szczęście mam pielegniarke w domu😋. Czyli mówisz mają być wieksze niż 10 mm. Jak wrócę z usg. To napiszę co i jak.dzieki -
Hej dziewczyny, a u mnie oczywiście zawsze musi być pod górkę.
Ostatnio dostałam antybiotyk na bakterie w moczu, był to amotaks. Dokładnie dzisiaj zakończyłam kuracje i dokładnie dzisiaj dostałam wysypke ma całym ciele.
Byłam u dermatologa bo akurat termin się zwolnił i ponoć to reakcja alergiczna właśnie ma ten antybiotyk..
Babeczka przepisała mi jednorazowy zastrzyk że sterydem, ma te reakcje. Ale nie idę na razie. Boję się kolejnych leków i to jeszcze że sterydem..
Jestem załamana generalnie:(
A oczywiście wszystko w 1 trymestrze, najważniejszym dla płodu:/