Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
W koncu sie pojawilo 😊 beta wynosi 62,53 mIU/ml w piątek się przejdę zobaczyć, czy dobrze rośnie. Ale się cieszę i umieram ze strachu, że będą trojaczki 😂🤦🏼♀️ Trzymajcie prosze kciuki aby dobrze roslo i aby na USG pewnie już w styczniu (bo w swieta nie bede miala jak nawt) bylo 1, maksymalnie 2 serduszka
kłot, Asasa, Rudzik1, kuzmoni1, boo123, Nona, Salome lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
tym_janek wrote:W koncu sie pojawilo 😊 beta wynosi 62,53 mIU/ml w piątek się przejdę zobaczyć, czy dobrze rośnie. Ale się cieszę i umieram ze strachu, że będą trojaczki 😂🤦🏼♀️ Trzymajcie prosze kciuki aby dobrze roslo i aby na USG pewnie już w styczniu (bo w swieta nie bede miala jak nawt) bylo 1, maksymalnie 2 serduszka
tym_janek lubi tę wiadomość
-
tym_janek wrote:W koncu sie pojawilo 😊 beta wynosi 62,53 mIU/ml w piątek się przejdę zobaczyć, czy dobrze rośnie. Ale się cieszę i umieram ze strachu, że będą trojaczki 😂🤦🏼♀️ Trzymajcie prosze kciuki aby dobrze roslo i aby na USG pewnie już w styczniu (bo w swieta nie bede miala jak nawt) bylo 1, maksymalnie 2 serduszka
tym_janek lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Rudzik1 wrote:Tym_janek gratulacje! Ale Ci szybko poszło.
W sumie szubko teraz poszlo glownie dlatego, ze przy pierwszych staraniach udalo sie ustalic o co chodzi. To ze mam PCOS to wiem od lat, wiec jak nam nie wychodzilo pierwsze 3 mc po odstawieniu antykoncepcji to od razu poszlam do lekarza. Od razu mialam monitoring aby sie okazalo, ze nie mam swojej owulacji wcale. No a potem miesiące eksperymentow z roznymi lekami az udalo sie znalezc to polaczenie co na mnie dziala. Po meza stronie na szczescie wszystko ok. Wiec teraz przy drugim po prostu od razu zastosowalismy to co przynioslo nam pierwsza corke Chociaz spodziewalam sie wiekszych perturbacji bo nadal karmie piersia. Zobaczymy jescze jak pojdzie utrzymanie tej ciazy bo to czesto problem przy kp i po cc podobno.
Ja generalnie uwazam, ze najtrudniejsza czesc to znalezc problem. Jak juz sie znajdzie to wiadomo przynajmniej jakie sa opcje i jak mozna dzialac. U mnie udalo sie szybko znalez problem i trzymam mocno mocno kciuki aby kazda z was wiedziala o co chodzi i udalo sie temu tak czy inaczej zaradzic abyscie zostaly mamami po raz pierwszy czy kolejny. I podziwiam szalenie te z was co daja rade walczyc z tzw. Nieplodnoscia idiopatyczną, bo ja bym chyba oszalala jakby mi lekarz powiedzial po latach staran, ze w sumie oboje z mezem jestesmy zdrowi i nie wiadomo dlaczego nic nie dziala.
Duzo sily dziewczyny To sie rozpisalam...
W piatek na pewbo zamelduje sie z druga beta, a miedzyczasie caly czas bede czytac, wspierac i radzic jak akurat cos bede wiedziecNona lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Tym_janku masz rację, grunt tkwi w przyczynie, ja znam gro dziewczyn które właśnie PCOS mają i wystarczylo owulacje wywolac i ciąża. Ja w niepłodność idiopatyczna nie wierzę i po 3 latach starań udalo mi sie znalezc przyczyne choć czy to 100%? Kto wie... Czasami dopiero ivf pokazuje przyczynę.
Macie super prezent ma święta:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2019, 23:12
tym_janek lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Rudzik, no właśnie, czyli przyczyna jest:-) u was też była idiopatyczna? Rudzik, a jak Twoja mała? Myślicie o drugim?
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
tym_janek gratulacje ! Tobie już 2 razy się udało A nam jeszcze nie...trochę dobijajace ale oczywiście cieszę się że Tobie się udało.
Hmm może ja coś z tym letroxem pomyliłam, a może o lamette chodziło , nie pamiętam A receptę mam w domu, muszę sprawdzić ale na pewno przy którymś z tych leków dr powiedziała że owu jest wcześniej dlatego jeśli w tym cyklu się nie uda to mam się i niej pojawić jakoś w 9dc już.
Testowanie wypada mi na 23 grudnia...
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
kłot wrote:tym_janek gratulacje ! Tobie już 2 razy się udało A nam jeszcze nie...trochę dobijajace ale oczywiście cieszę się że Tobie się udało.
Hmm może ja coś z tym letroxem pomyliłam, a może o lamette chodziło , nie pamiętam A receptę mam w domu, muszę sprawdzić ale na pewno przy którymś z tych leków dr powiedziała że owu jest wcześniej dlatego jeśli w tym cyklu się nie uda to mam się i niej pojawić jakoś w 9dc już.
Testowanie wypada mi na 23 grudnia...tym_janek, kłot, Nona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytym_janek wrote:W koncu sie pojawilo 😊 beta wynosi 62,53 mIU/ml w piątek się przejdę zobaczyć, czy dobrze rośnie. Ale się cieszę i umieram ze strachu, że będą trojaczki 😂🤦🏼♀️ Trzymajcie prosze kciuki aby dobrze roslo i aby na USG pewnie już w styczniu (bo w swieta nie bede miala jak nawt) bylo 1, maksymalnie 2 serduszka
Gratulacje.tym_janek lubi tę wiadomość
-
Rudzik1 wrote:Tam gdzie robiłam badania prenatalne mówili, że test pappa najlepiej robić metodą Kryptor - może komuś się przyda.
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Tak chodziło o letrozol to po nim szybciej jest owu
tym_janek, nimsi, Nona lubią tę wiadomość
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
nick nieaktualnyHej dziewczyny byłam dziś na USG w 3 dzień cyklu niestety nie bylo mojego lekarza prowadzącego i zapisali mnie do innego lekarza. Ten lekarz mnie zawalił z nóg bo mojego nie ma lekarza zaczęłam stymulacja cyklu to co miałam zrobić? Odpuścić i przyjść za miesiąc czy jak bo nie rozumiem . Przeciesz za tydzień już pójdę do mojego lekarza. Ale zrobił mi to usg i mówi że mogę wziąść ten lek i w 10 dniu mam iść na USG dziwne bo mój lekarz mówił że w 13 . Ciekawe co mój powie.
-
10 dc to standard przy pierwszym monitorowaniu cyklu w ogóle lub na nowych lekach. Jeżeli już stosowałaś ten lek i wiesz, że owulacja po nim nie występuje u ciebie w pierwszych 13 dniach, to śmiało możesz iść 13 dc, a nie 10 Jak nie wiesz, to standard zakłada 10 dc👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Kłot, wiem, że ciąża u kogoś innego jak samemu nie można zajść z zasady jest dołująca. Ale mam nadzieję, że tylko przez chwilkę Ja myślę, że w końcu trafiłaś w dobre ręce, lekarz ma na ciebie plan i czuję, że niedługo do mnie dołączysz Ja bardzo mocno trzymam za Was wszystkie kciuki
Ja jutro powtórzę betę, mam nadzieję, że dobrze będzie rosła. Nie wiem, mam jakiś taki wewnętrzny lęk, że coś będzie nie tak i dojdzie do poronienia. Są one przecież takie częste... a ja jeszcze kp, nieco ponad rok temu miałam cc, to jestem podwójnie w grupie ryzyka. Poza tym, poza mdłościami które mnie nie martwią, to łapią mnie na prawdę bolesne skurcze momentami i to mnie już martwi. Na USG umówiłam się w styczniu, więc jeszcze trochę muszę sobie radzić ze swoimi lękami.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020