Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja miałam taki dzień wczoraj, co myślałam, że wszystkich pozabijam ze sobą włącznie. Ale dziś było dokładnie odwrotnie, więc może jutro u ciebie w pracy też się wszystko naprostuje?
Mam taką nadzieję
I dziękuję za kciuki, przydadzą się👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Trzymam kciuki tym_janek a tymczasem coś Wam pokażę.
https://www.youtube.com/watch?v=lwiCiA-M_y0&feature=youtu.be
Dostałam przed chwilą ten link od mojego S. On dostał od brata. Widocznie szwagier nie miał śmiałości przesłać go bezpośrednio do mnie. Oglądnęłam cały, mimo, że trwa 13 minut. I powiem Wam, że się wkurzyłam. Nie rozmawiamy z nim na takie tematy. Generalnie o naszych staraniach nie wie nikt oprócz nas samych i Was. A to, że jesteśmy ponad 3 lata po ślubie nie znaczy, że od razu musimy mieć dziecko.
I się zaczęło. Powiedziałam S co o tym myślę, o wpier***** się i ingerowaniu w nasze życie. On oczywiście nie widzi ŻADNEGO problemu, bo przecież jego brat zrobił to w dobrej wierze. Ja p********. Czasami mam ochotę rzucić to wszystko, łącznie z S. -
nick nieaktualnyhondek wrote:Trzymam kciuki tym_janek a tymczasem coś Wam pokażę.
https://www.youtube.com/watch?v=lwiCiA-M_y0&feature=youtu.be
Dostałam przed chwilą ten link od mojego S. On dostał od brata. Widocznie szwagier nie miał śmiałości przesłać go bezpośrednio do mnie. Oglądnęłam cały, mimo, że trwa 13 minut. I powiem Wam, że się wkurzyłam. Nie rozmawiamy z nim na takie tematy. Generalnie o naszych staraniach nie wie nikt oprócz nas samych i Was. A to, że jesteśmy ponad 3 lata po ślubie nie znaczy, że od razu musimy mieć dziecko.
I się zaczęło. Powiedziałam S co o tym myślę, o wpier***** się i ingerowaniu w nasze życie. On oczywiście nie widzi ŻADNEGO problemu, bo przecież jego brat zrobił to w dobrej wierze. Ja p********. Czasami mam ochotę rzucić to wszystko, łącznie z S.wyłączyłam to po tym jak zaczął gadać o oknach drewnianych a nie plastikowych... Masakra.
Wiesz co jakby mi szwagierka coś takiego wysłała albo mojemu mężowi i dowiedziałabym się o tym nooooo to by się na pewno o nasłuchałaPorażka wysyłać coś takiego. Nie umie pogadać jak człowiek? Niech zapyta Twojego męża czy chcecie mieć dzieci i już a nie jakieś takie podchody. Dla mnie to dziwne.
Rozumiem że mężowi filmik i insynuacja się podobały? Co z tego, że to jego brat. Mógł to nawet ojciec wysłać i co też będzie usprawiedliwiony? Najbliżsi właśnie często nie mają poczucia taktu. Nikt nie mówi że nie wolno rozmawiać na ten temat, ale jak chciał to zrobić to mógł dyskretnie zapytać na osobności np.
Tym_janek trzymie kciuksy za monit!Na pewno się piękne jaja wyhodowaly
Dziwna ja wczoraj nie dość że 1dc miałam to jeszcze mnie mega wkurzył ostatni klient (który stety niestety jest moim znajomym). Niektórym jak się da palec to wezmą całą rękę i jeszcze na głowę Ci wejdąnawet mój mąż się o wczorajszą sytuację z nim wkurzył... ale nie będę się w to zagłębiać.
Mam nadzieję że jutrzejszy dzień zrekompensuje Ci dzisiejszyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2017, 23:32
-
Hahaha, Selina, wymiękłam z tym filmikiem w tym samym momencie co ty
Mnie przeraża tylko, że są ludzie co uznają te treści za prawdę objawioną i wydadzą majątek na remont mieszkania
Ja bym pewnie totalnie zignorowała tą sprawę, a jakby mnie ktoś spytał czy widziałam, to bym powiedziała, że obejrzałam pierwszą minutę i stwierdziłam, że nie będę marnować czasu na takie głupoty.
Dziękuję dziewczyny za kciukiWizyta dopiero późnym południem, ale dam Wam znać wieczorem co tam wyszło.
Selina lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Widzisz tym_ janek ja ten film odebrałam całkiem inaczej - jaka próbę ingerencji w nasze starania. Zrobiłam wczoraj awanturę S. I powiedziałam mu że jak oni się starali to my raz o tym nie wiedzieliśmy a przede wszystkim nie wtracalismy się. Uważam że mimo iż jest to rodzina to jest to ich prywatna sprawa. Nawet jak stracili pierwsze dziecko nie wiemy z jakiego powodu ani w którym momencie. Ehhh ten cykl już jest stracony bo pewnie że dwa tygodnie teraz będą ciche dni. Trudno. Może czasami jestem dożarta ale nie lubię się uzewnetrzniac. Wy to co innego.
Selina mój S. Nie widział tego filmiku. Po prostu jak dostał od brata to przeslal dalej do mnie. Trudna sprawa. A najgorsze będą święta i życzenia. Pewnie każdy nie omieszja nam życzyć dziecka i dodatkowo mi pracy. A właśnie siedzę w urzędzie pracy żeby się w końcu zarejestrować jajo bezrobotna.
Tym janek czekam z niecierpliwością na pozytywne wiadomości kochana. Będzie dobrze.
Dziwna nie martw się. Wynik na pewno będzie dobry. Nie ma innej opcji. Nie można przecież całe życie mieć pod górkę.tym_janek lubi tę wiadomość
-
hondek wrote:
Dziwna nie martw się. Wynik na pewno będzie dobry. Nie ma innej opcji. Nie można przecież całe życie mieć pod górkę.
Ja też wszystko biorę do siebie tez mój mąż zawsze się wkurza że szukam problemu gdzie go nie ma.Wszystko ma swój czas... -
nick nieaktualnyHondek wdech i wydech
dobrze będzie. Skoro mąż filmiku nie widział, to go też nie miało co zdenerwować. Z resztą faceci inaczej wszystko odbierają, my bierzemy to bardzo do siebie i przeżywamy a dla nich to nic takiego. Tak jak mnie wkurzył znajomy męża (długo go nie zna), który wysłał mu filmik (!!) z usg z dzieckiem, no jaja. We mnie się zagotowało a mąż że czym ja się denerwuję. Nosz kurrrrr tym że oni sobie wpadli znając się parę miesięcy, nie mają gdzie mieszkać, ona jeszcze studiów nie skończyła, no ale przecież poukłada im się wszystko bo jakże inaczej... A my jak te sieroty dalej sami będziemy. Jak ona urodzi w przyszłym roku to nawet nie mam ochoty się z nimi spotykać, tym bardziej że to ludzie których 2x widziałam na oczy.
Dziwna w końcu będzie i z górki zobaczysz. Nowy rok będzie lepszy od tego!hondek lubi tę wiadomość
-
Co za konował z tego filmiku, dziewczyny, wywalamy wszystkie meble i otaczamy się drewnem, dobre sobie...
Mój mąż też nie do końca rozumie dlaczego ja przeżywam komentarze innych lub cudze ciąże, chociaż kochany ostatnio pięknie zmieniał temat jak byliśmy w towarzystwie, gdzie jedna parka jest w ciąży i wypłynął temat.
Oni mają inną wrażliwość i po waszych komentarzach widzę, że to norma. Ważne, żeby mimo wszystko wspierali
A do mnie w końcu zawitała @ i tam myślimy, że może mimo urlopu nie będziemy odpuszczać w tym miesiącu...niech się dzieje co chce! -
nick nieaktualnyAgnessa tak ja biorę, od czerwca cały cykl.
Pewnie że nie odpuszczajcie skoro nie ma potrzeby
Dziwna odstawianie na @ Acardu nie ma sensu, musiałabyś odstawić na tydzień przed @ żeby się kwas zdarzył wypłukaćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 13:17
-
Dziwna, współczuję ci z tym nastrojem.
Ja mam dzisiaj super humor, nie wiem dlaczego, może to przez słońceDostałam już wyniki wymazu - wszystko ok
Jeszcze dziś wizyta u lekarza. Ale jestem tak optymistyczna dziś, że chyba nawet korki w godzinach szczytu mi dzisiaj nie straszneKto wie, może z tej radości w końcu jakąś choinkę kupię
Selina lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Nie Dziwna, następny przystanek ->sam szczyt<-
Co do chłopów to nie mam do nich siły. Ewidentnie mają małe móżdżki i wszystko po nich spływa jak po kaczce i nie widzą problemów. Trudno. Może kiedyś się do tego przyzwyczaję.
tym_janek długo jeszcze do wizyty ??
-
A ja wróciłam od lekarza. Sytuacja jest, hmm... średnia. Bo endometrium 7mm w 9dc, to dla mnie super dużo, więc na plus. Prawy jajnik PCO, czyli bez zmian - ch*jowo ale stabilnie, to na minus. No a w lewym 2 pęcherzyki (znów na plus), ale mają tylko 7 i 9 mm (znów na minus).
Zwiększył mi dawkę gonalu, widzimy się w sobotę jeszcze raz i wtedy też będę mieć Sono HSG.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
hondek wrote:Nie Dziwna, następny przystanek ->sam szczyt<-
na razie wszystko w nizinach.
nie mam jeszcze wyników a w piątek wizyta
czarne wspomnienia z ostatniej ciąży wracają
a i moja szefowa w pracy szaleje jakiegoś pierdolca dostaje
Wszystko ma swój czas... -
a ja obejrzałam do końca, ciekawość mnie zżerała jakie pierdy jeszcze wymyśli
witaminki, minerały, no no, kto by nie wiedział, ok ok, przypomniał, usystematyzował. Ale kurczaczek... meble drewniane?? okna? no oookiii, ja się w takim razie spytam ile matek ma w domu wszystko w prawdziwym drewnie. Jedna na milion? a jakoś inne też dzieci mają... grrr.
Dziwna, a myślałaś o wymianie okien i mebli?
nie no, żartuję rzecz jasna. Nie łam się, trzeba znaleźć przyczynę. Albo samo się kiedyś naprawi, tylko nie przestawaj mieć nadzieję i się starać.
Tym_janek "ch*jowo ale stabilnie" - padłamhehe, jak dobrze, że jesteście
a swoją drogą, jak dla mnie takie pęcherzyki w 9 dc są całkiem wporzo. Lekarz Ci powiedział, że nie??
-
No powiedział, że cieszyłby się jakby przynajmniej jeden miał już 12. No ale zobaczymy, może do soboty na większej dawce podrosną. Ja się cieszę z tego endometrium, bo na prawdę, ostatnio miałam 3 mm w 13 dc. Jednak miał rację z tym, że clo zajeżdża endometrium a na gonadotropinach będzie ok.
Chociaż nie cieszą mnie kolejne min. 3 dni kłucia się w brzuch. Jednak te pierwsze zastrzyki były jeszcze lajtowe, ale teraz już mój brzuch się pokapował, że go kłują regularnie i zaczyna boleć👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020