X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Krakowianki starające się o dziecko.
Odpowiedz

Krakowianki starające się o dziecko.

Oceń ten wątek:
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cholerka, teraz widzę, że trzeba być zameldowanym w Krakowie, a ja to odkładam i odkładam, mam za swoje teraz:/

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • hondek Ekspertka
    Postów: 226 151

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurde ale jesteśmy rozsypane po całym Krakowie :):)

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caly Krakow nasz! ;) Podpisy zbieraja w roznych miejscach, tam w wydarzeniu jest napisane. Ale maldunek trzeba miec, chociaz czasowo, albo prawo do glosowania w krakowie, tez jest ok, jezeli sobie ktoras wyrabiala przed ostatnimi wyborami na przyklad :)

    Ja juz sie nie moge doczekac jutra i tego podgladania na USG, jestem super podekscytowana :D

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusla skoro Twoja mama jest z bliźniaków, to nie na Ciebie przypadnie tylko na Twoje dziecko :) bo można to "dziedziczyć" co 2 pokolenie czyli z babci na wnuczkę. U mojego męża babcia jest z bliźniaków, ale możemy spać spokojnie, bo jak wspomniałaś przechodzi to w linii żeńskiej czyli padnie na siostrę mojego męża :P huehueee Szczerze, to chciałam kiedyś mieć bliźniaki, ale za dużo się naczytałam jak jedno z dzieci jest zwykle w gorszej kondycji, bardziej chorowite, z alergiami no.lub czymś innym. Może nie zawsze, nie mówię że to reguła, ale sama w swoim otoczeniu to widzę. Wolę chyba jedno po drugim ;) nooo ale najpierw niech jedno się urodzi :D

    Czuję mój prawy jajnik jakby tam conajmniej pomarańcza urosła, trochę się boję tęgo monitoringu. Clo skończyłam w niedzielę a Donga biorę dalej.
    Ja też nie jestem zameldowana w Kraku, choć mąż jest rodowitym krakusem. Wynajmujemy mieszkanie trochę na lewo, ekhm :P więc na pewno się prędko nie zamelduję. Btw mieszkam na ruczaju, ale to już chyba wspominałam.
    10min temu wyruszyłam tramwajka na dworzec i dalej do Katowic... Odezwę się do Was z wieściami pewnie k.13 :)
    Trzymam mocne kciuki za Allende i Tym_janek dziś szczególnie! :)

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    to ja na pierwszy ogień... :) jestem już po. no i co? szok i niedowierzanie :):):)

    otóż słuchajcie, jest płyn w zatoce douglasa...jest ciałko żółte!! yeeee!!! skaczę z radości :) :) :) oczywiście to jeszcze nie ciąża aby się tak cieszyć, ale dla mnie to taki postęp, że i tak prawie frunęłam po badaniu do pracy :) mówiłam Wam, że jeszcze nigdy nie widziano u mnie płynu ani ciałka, nie? no! także teraz jest, ech...:):):)

    czyli jednak się zsynchronizowałyśmy tym_janek, ale wtedy jeszcze tego nie wiedziałam. nie zapowiadało się w każdym razie :) idąc tym torem, Selina, nie wyobrażam sobie, żeby było u Ciebie inaczej :) czekamy na wieści. A potem od tym_janek :) piszcie dziewczyny po przeglądzie ;)

    aaa, jeszcze jakby co to mam wyniki tych badań co robiłam, jakbyśmy potem tym_janek potrzebowały skonsultować, porównać :)

    powodzenia Dziewczyny, trzymam kciuki, zarażam... i czekam :):):)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 10:14

    Selina, tym_janek, Anuśla lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende no bomba! :D wiedziałam czułam że tak będzie :D Czyli najpierw Ty zachodzisz w ciążę a my zaraz po Tobie :P
    Dziewczyny, jak nam się uda, to musimy się spotkać nie ma bata! ;)

    Ja już się turlam autobusem do Kato, więc mam dłuższą chwilę coby skrobnąć coś więcej. Otóż od weekendu aż do dziś rano byliśmy w gościach i mieliśmy gości, bo moja siostra przyleciała z mężem i z młodym. Przylecieli stricte na wizytę do Sachy, immunologa, bo chcą się szczepić-2 lata temu dopiero ja zbadali pod kątem immunologicznym i sporo nieprawidłowości wyszło, ale wtedy mieszkała na innym kontynencie i też inne możliwości były (choć ktoś mógłby się spodziewać że w Europie to taka świetna opieka medyczna itd.a tu dupa). Możliwe jest, że ona te problemy z immuno ma przez polipy w zatokach a więc stan zapalny, który powoduje że system imnuno jest zbyt reaktywny i do ciąży w ogóle nie dochodzi.
    Jaja są takie, że dowiedziałam się w końcu jak im się udało zajść kiedyś po 4latach starań. Otóż dostała od lekarza ultimatum, że albo leczy te zatoki silnymi lekami i wtedy się dziecko starać nie wolno no albo dalsze starania. Zaczęła brać te leki, najprawdopodobniej jakieś silne sterydy, ale lekarza nie posłuchała bo się dalej starali i kurcze udało się! Akurat w tym miesiącu co brała te leki. Widocznie system odpornościowy się osłabił i "nie zauważył" zarodka jako zagrożenie dla organizmu. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że to może utrudniać zajście w ciążę. Także to był taki przypadek. No i ciąża bezproblemowa, młody zdrowy mega mądry chłopczyk :) O 2gie dziecko się już z 6lat starają i nic, mieli też kilka szczepień jeszcze tam gdzie mieszkali te 2lata temu, wyniki się poprawiły ale zajść się nie udało. Dlatego teraz jest tak nastawiona na to leczenie, że może pomoże, choć ona po 40tce już jest. No ale mają światełko w tunelu i się cieszą :)
    Super miałam ten czas teraz, pogadaliśmy sobie w 4kę tak otwarcie, my o sobie też mówiliśmy, porównywaliśmy z siostrą badania ;)
    Nie wiemy tylko jaki problem jest u 3ciej siostry, bo też dzieci nie mają, ale ona coś nie chce na ten temat gadać, bo szybko go ucina. Mam nadzieję, że ten rok będzie dla nas szczęśliwym i razem będziemy chodziły z brzuchami, fajnie by było jakbyśmy wszystkie 3 były ;) no, trzeba marzyć

    Allende lubi tę wiadomość

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, Selina no dzięki dzięki, ale to jednak raczej któraś z Was utoruje drogę, bo ja z racji wielkich teraz rozjazdów starania zacznę pewnie dopiero w kwietniu. Ale fajnie wiedzieć, że maszyna jest gotowa ;) :P
    nie będę Wam mówić, żebyście czekały na mnie, bo te 3 miechy różnicy nic nam nie szkoooodzi ;) :) :) także kciuki kciuki Dziewczyny!!!

    spotkanie jak najbardziej, ale tylko z wózkami! :P tak tylko mówię, żebyśmy się zmobilizowały odpowiednio ;)

    no popatrz, to może u Ciebie całkiem podobnie jak u siostry? a brałaś kiedyś sterydy? może tu jest pies pogrzebany...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Hehe, Selina no dzięki dzięki, ale to jednak raczej któraś z Was utoruje drogę, bo ja z racji wielkich teraz rozjazdów starania zacznę pewnie dopiero w kwietniu. Ale fajnie wiedzieć, że maszyna jest gotowa ;) :P
    nie będę Wam mówić, żebyście czekały na mnie, bo te 3 miechy różnicy nic nam nie szkoooodzi ;) :) :) także kciuki kciuki Dziewczyny!!!

    spotkanie jak najbardziej, ale tylko z wózkami! :P tak tylko mówię, żebyśmy się zmobilizowały odpowiednio ;)

    no popatrz, to może u Ciebie całkiem podobnie jak u siostry? a brałaś kiedyś sterydy? może tu jest pies pogrzebany...
    Właśnie ja porobiłam te badania co ona i nam wyszły dobrze, ani na męża uczulone nie jestem ;) hehe ani p.cial żadnych nie mam. Mamy tylko pozytywne Ana1 i Ana2, ale w nie dużej ilości i to ponoć nic złego. Jak tylko się dowiedziałam od niej o tym problemie to zaraz poleciałam robić badania ;) ale kto wie, może jak dojdzie do IUI to jakiś steryd dostanę, nie wiem. Jeśli już to pewnie profilaktycznie.
    Achh widzisz zapomniałam, że u Was rozjazdy są i nie macie okazji za bardzo, no ale tak jak mówisz, co się odwlecze... :P wiosna piękny czas na zachodzenie

    Allende lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po :) Szału nie ma, ale jest dobrze ;) 2 pęcherzyki na prawym 20mm i 16mm (tak czułam) i dziś zastrzyk. Jak będzie pękał to pewnie akurat z 22mm będzie miał. Dong na Endo chyba zadziałał, bo mam 8,6mm więc najssss, że nie muszę estrofemu brać.
    Rozmawiałam z doktor też o inseminacji, powiedziała że jak jesteśmy gotowi to możemy zrobić w następnym cyklu. Dostałam receptę na Aromek tym razem zamiast Clo no i listę wirusologii do zrobienia z mężem.
    Wykupiłam zastrzyk i dupka no i jadę pomału do domu :) Dziabnę się i mamy się od dziś starać do niedzieli i też od nd. dupek
    Jestem na pewno lepiej nastawiona niż w poprzednim cyklu, zobaczymy

    Allende, tym_janek lubią tę wiadomość

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina gratki!! to naprawdę dobre wieści :) nie wiem jak Ty, ale ja się czułam jakaś lżejsza w drodze powrotnej ;)
    a w którym dzisiaj jesteś dc? ja 16 i wygląda jakby pękanie odbyło się w 15.
    Widzisz, Dong działa ;) jak dzisiaj wracałam po wizycie z kliniki to śmiałam się w duchu, że u mnie jednak Dong zadziałał, wprawdzie z pozycji półki, hahaha, ale zadziałał! ;) na razie wystarczyło, że go kupiłam :P

    tym_janek, gdzie nam się schowałaś?? :) wysyłamy z Seliną dobre fluidy .... :)

    Selina, tym_janek lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende dziś mam 12dc :) Jak się nie uda, to gin chce abym na Aromku wyhodowała więcej pęcherzyków niż teraz skoro ma być IUI, heh to chyba będę rozmawiać z moimi jajnikami żeby współpracowały :P no i Donga już wtedy chyba zwiększę tak jak mówiłaś, może nie przeholuje ;)
    Aaa w ogóle jadę jeszcze w środę za tydzień na szybki podgląd czy jajo na pewno pękło, bo u tej gin nigdy tego nie potwierdzałam a chciałaby chociaż raz mieć 100% pewności że pękają.
    Tym_janek chyba ma wizytę za godzinę? O ile się nie mylę :) Czekamy tu na Ciebie!

    Btw: patrzę na kartkę od gin i ja mam do zrobienia 14 badań przed IUI :O a mąż 8, masakra. Dziś chociaż cytologię zrobiłam więc jedno z głowy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 13:56

    Allende, tym_janek lubią tę wiadomość

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze caly czas czekam. Obsowa jest jak zwykle.

    Ale jakie dobre wiadomosci u Was! Wow! Super, bardzo bardzo sie ciesze, ze wszystko nam sie powoli zaczyna ukladac :)

    Odezwe sie dluzej po wizycie :)

    Allende, Selina lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Ja jeszcze caly czas czekam. Obsowa jest jak zwykle.

    Ale jakie dobre wiadomosci u Was! Wow! Super, bardzo bardzo sie ciesze, ze wszystko nam sie powoli zaczyna ukladac :)

    Odezwe sie dluzej po wizycie :)
    Przypomnij mi, Ty chodzisz do Maduzi?

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, dobrze pamiętasz :)

    Pęcherzyki mają 22 i 21 mm, jutro rano Ovitrelle i działamy :) W sobotę mam przyjść sprawdzić czy pękły :) Jestem taaaaaaaka szczęśliwa i super podekscytowana :D

    Muszę tylko coś wymyślić aby w piątek i sobotę chociaz na 1h siostra męża ze swoją rodziną się sami sobą zajeli i poszli coś zwiedzać. Bo oczywiście musieli się wprosić do nas na ten weekend :/

    Selina, Allende lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • hondek Ekspertka
    Postów: 226 151

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny same super wiadomości czytam :) Bardzo się cieszę i trzymam kciuki.

    tym_janek wyślij ich na wyprzedaże, będziesz miała więcej niż 1h :D

    tym_janek, Selina, Allende lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym_janek no piękne wieści! :D kurde bardziej się chyba cieszę Waszymi wynikami niż swoimi ;) Rodzinkę faktycznie wyślij gdzieś na wystawę czy do galerii (handlowej) :P
    I ile zapłaciłaś za Ovitrelle?

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za duzo :/ 120 zl. Ale juz nie mialam sily w tych korkach jezdzic i szukac gdzies taniej.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Za duzo :/ 120 zl. Ale juz nie mialam sily w tych korkach jezdzic i szukac gdzies taniej.
    Ale i tak nie wiem czy byś taniej znalazła, ponoć takie są ceny w Krakowie, Kato jest tańsze ogólnie we wszyztkim, nie tylko leki
    Powiedział Wam doktor kiedy dokładnie się starać? My mamy dziś, w piątek i w niedzielę ;)

    hondek, tym_janek lubią tę wiadomość

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek, no suuuuper :):):)
    hehehe dziewczyny, no to jakby to powiedzieć, macie pracowite dni!! :P :D

    Hondek, kiedy dołączasz do nas? :)

    a tak w ogóle to wiecie co, cieszę się tak jak Selina mówi, bardziej Waszymi osiągnięciami :) Bo ja, to raz że teraz nici z serduszkowania, to jeszcze już ja znam swój organizm. Moje jajniki to są takie trochę złośliwe maupy. Teraz wyszło pięknie, ale w kwietniu, jak trzeba będzie, to pewnie dupa blada. Ale tfu tfu, nie, nic nie mówiłam, grzeczne jajniczki :P

    Selina, tym_janek lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende nonooo wlasnie, grzeczne, musisz być dla nich miła :D Zamierzasz brać Donga w następnych cyklach?

    tym_janek lubi tę wiadomość

‹‹ 90 91 92 93 94 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ