Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Nooo kurczaczek nawet mi się pisać nie chciało. U mnie kicha, mam nadzieję, że Ty tym_janek przejęłaś pałeczkę i podciągnęłąś temat na plus
Mój pęcherzyk dominujący ma dziś 15 mm, więc nie podrósł za bardzo od czwartku. Mam przyjść w środę. Dostałam skierowanie na poziom LH, estradiol i progesteron, bo pani doktor podejrzewa, że za wcześnie "włączył" mi się progesteron. Co akurat jest słusznym przypuszczeniem, mimo, że jej nic nie mówiłam bo nie było czasu. Ale mój śluz teraz był pomieszaniem płodnego z takim białym, kremowym i sama się zaczęłam zastanawiać czy to nie od proga.
Także ten... lepiej żebyśmy się nie synchronizowały tym razem
w przyszłym cyklu włączam wspomagacze ziołowe i Donga, w tym odpuściłam z wszystkim no i taki efekt.
tym_janek pisz co u ciebie bo już przebieram nóżkami zniecierpliwiona
Hondek, ja z Krowodrzy
-
Ja jestem taka szczęśliwa
Endometrium 10 mm, lewy jajnik - cisza i spokój, bez pco. A prawy jajnik - 2 pęcherzyki: 16 i 17 mm 
Jestem tak szczesliwa, jakbym już w ciąży była Jeszcze je trochę musimy podchodować, widzimy się na USG w środę i zapewne dostanę zastrzyk na pęknięcie jeszcze przed weekendem.
Dziewczyny, wszystko wskazuje na to, że styczeń 2018 zapadnie na zawsze w mojej pamięci z tytułu pierwszej owulacji w życiu
Allende, mylola, Selina, Anuśla lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
No pięknie tym_janek, rewelacja!! wiedziałam, że będzie dobrze a nawet baaardzo, bo na bliźniaki idziesz gratki!!!
moje endo 11mm. Patrz, takie same badania dostałyśmy robiłaś od razu? nie mówiła Ci, że trzeba na czczo? ja byłam po porannej kawie i glutku (siemię lniane mielone zalane wrzątkiem) pytałam czy musi być na czczo, mówiła, że nie. Ale w Diagnostyce mnie kiedyś pani objechała, że przychodzę po południu i nie jestem na czczo, i całą filozofię na ten temat mi wyłożyła i że lekarze się nie znają a każdy hormon powinien być na czczo bo oni w laboratorium mają potem problem (hmm, nie potrafię wytłumaczyć dlaczego, coś z wyizolowaniem czegoś tam 
)
to w środę znowu maszerujemy razem? ja rano, a Ty? 15?
-
Haha Tak robiłam od razu, ale ja w sumie byłam na czczo bo nie zdążyłam nawet nic zjeść ani wypić od rana poza szklanką wody.
Ale w sumie nic o tym nie mówił ani teraz ani nigdy, zawsze mi te hormony pobierają po wizycie.
Dokładnie, w środę o 15
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
W ogóle to "call me crazy", ale śniło mi się dziś, że urodziłam bliźniaczki, dwie dziewczynki. I byłam w tym śnie wykończona, ale taaaaka szczęsliwa. A moj maz był tak cudowny z maluszkami. Kto wie, moze proroczy, mimo, ze swiadomie wolalabym chlopakow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 17:29
Selina, Anuśla lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
wow, tym_janek, do 15 bez jedzenia to ja bym z 5 razy umarła
haha, też wolałabym chłopca a co do snu, to niech będą te dzisiejsze prorocze Ja śniłam, że odkryłam jakiś cud techniki i dokonywałam zastrzegania patentowego, ahahaha
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Ja też dzisiaj po wizycie, tym_janek byłam u tego co ty
Generalnie niewesoło, bo do wyjaśnienia sprawy cytomegalii mamy zakaz starań. Czekam na wynik awidnosci i mam zrobić DNA w moczu.
Kolejny cykl spisany na straty i ja już uprawiam moje czarnowidztwo, że nie wiadomo kiedy tego cholerstwa się pozbędę, więc może dłużej...
Wyobraźcie sobie, że pierwszy raz poryczałam się w gabinecie! Doktorek pełna profeska, tylko sobie zażartował do moje męża "Widzi Pan, co ja mam z tymi kobietami" LOL i że jak do wakacji nie zaciążę, to się obrazi czy tam coś, już nie słyszałam, bo chlipałam i smarkałam jednocześnie
Zakreślił plan działania, że po pozbyciu się cyto, jeszcze dwa cykle na clo i potem inseminacja, chyba że stwierdzimy że nam się bardzo spieszy, to wcześniej IUI.
No nic...na pewno będę tu zaglądać i trzymać za was kciuki a może w lutym wrócimy do gry
tym_janek, Selina lubią tę wiadomość
-
tym_janek to super wiadomości. Widzisz, teraz u Ciebie po burzy wyszła tęcza. Działaj z mężem a będzie podwójne słoneczko Może parka ?
Agnessa, Allende nie wolno Wam się poddawać. Walczymy nadal.
U mnie też teraz okres burzy. Zobaczymy co będzie w czwartek. -
Agnessa, kto wie, może się dziś tam nawet widziałyśmy w poczekalni i o tym nie wiemy
Doktorek jest spoko bardzo, dziś oboje odtańczyliśmy taniec zwycięstwa (haha, ale ja tak działam na ludzi - moja wina), po czym ostudził mój entuzjazm, że jeszcze musimy je skłonić do pęknięcia. No, ale jesteś w dobrych rękach, dacie radę. Może młody, ale bardzo mądry facet.
Ja już mam wyniki badań. Estradiol mam prawie 400! Czyli pięknie, bo dwa pęcherzyki są dobre (musi być minimum 100 na 1 pęcherzyk, a najlepiej aby było 150 lub więcej, to znaczy, że jest komórka w środku, a nie rośnie pusty) Proga mam nisko, to też dobrze. LH tez dość nisko, no ale LH musi być wysoko dopiero jak pęcherzyki będą większe, więc niech się jeszcze wstrzyma lepiej z 2 dni. A jak nawet samo nie wzrośnie to i tak da się mu kopa zastrzykiem i tyle na temat
Ja bym chciała bardzo bliźniaki. Kiedyś nie chciałam, ale teraz jak już wiem jaki to problem to chciałabym raz i z głowy, a nie potem zamartwiać się, czy moje pierwsze dziecko doczeka się kiedyś rodzeństwa czy nie. Już nie mówiąc o tym, że przy okazji będzie jeden poród mniej
Walczymy wszystkie dzielnie i się tu wspieramy. Będzie dobrze! Musi być
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Btw. zważywszy, w jakiej wszystkie tu jesteśmy sytuacji i (choć nikomu tego nie życzę) każda z nas może stanąć w końcu na tej finalnej mecie pt. in vitro. To zachęcam gorąco do podpisywania i zachęcania innych krakusów do podpisania listy pod wnioskiem o ponowne rozpatrzenie kwestii dofinansowania in vitro w Krakowie przez radę miasta:
https://www.facebook.com/events/217140912190301/👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualnyNooo co to za piękne wieści Tym_janek super!!
Ja to w ogóle skrobne Wam tu conieco więcej później dziś lub wieczorem, bo gości mamy Właśnie wstałam o 7 po 5h snu (Tym_janek wiem co czujesz jak tak wstawialas...) i jadę do szpitala na badania z moimi gośćmi, po to tu przyjechali.
Mam nadzieję, że w środę przyniesie my tutaj jeszcze lepsze wiadomości wszystkie!
tym_janek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny!
Właśnie nadrabiam zaległości i czytam lekturę z Waszych postów
Nie odzywałam sie po ostatnich badaniach bo u mnie zwrot akcji... po tym jak cała "winę" lekarze dotychczas zrzucali na mojego męża, okazało sie ze z moja owulacja tez niewesoło ... może to stres... dostałam menopur na wzrost pęcherzyka i ovitrelle na pęknięcie ( 15 i 17 dzień ) a po tym wszystkim jeszcze duphaston 2 razy dziennie. Tylko co z tego skoro nawet z ta dawka duphaston ciagle mam te okropne plamienia tydzień przed @
Jak były tak są... czy któraś z Was sie leczy sie duphastonem lub ma problem z plamieniami ? Wiem ze to dopiero początek drogi ale to czekanie jest takie męczące ... rozumiem Was dziewczyny ..
Agnessa - tez popłakałam sie w gabinecie.. trzymałam sie jak mogłam ale wszystko po prostu puściło w pewnym momencie i mie mogłam przestać .. wierze mocno ze niebawem obie sie poplaczemy ze szczęścia
Trzymam mocno kciuki za jutrzejsze podglądaczki!
Tym_janek - super - to zawsze duuuuzy krok do przodu!
A. -
Dziewczyny walczymy, walczymy, nowy rok, nowe nadzieje. 2018 jakoś miło mi się kojarzy:)
A propos bliźniaków, moja mama ma brata bliźniaka, ponoć zdarza się to co dwa pokolenia i od strony kobiety, więc wypada na mnie:)
Kurczę, a da się jakoś podpisać na tę petycję, żeby znajomi na fb nie widzieli? Wiecie jak jest...
PS. Melduję się z Woli Justowskiej.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
