Kujawsko- pomorskie łączmy si ę!
-
WIADOMOŚĆ
-
misia79 wrote:Dziewczyny w którym dniu cyklu rozpoczynacie monitoring? Bo ja chciałabym skorzystac w tym cyklu.
ale udało się, że byłam dwa razy:P i ten drugi raz nawet sam lekarz zaproponował nie musiałam się prosić
aha Kochana a co do mojej cierpliwości to mam jej już coraz mnie
ale staram się opanować pokusę testu
i chyba zrobię test w ndz i może powtórzę w pn z rana
bo jesli owulacja jednak by była tego 16dc to w ndz będzie 12dpo a w pn 13dpo więc może już coś wykazać jeśli ciąża by miała być no a jak jej nie będzie no to z dnia na dzień się nie wyczaruje
i jesli test wyjdzie negatywny to znając siebie samą pewnie zrobi mi się smutno ale nie zaboli jak wcześniej bo wiem, że może tak być i jestem tego świadoma a jeśli wyjdzie pozytywny to radość
ale i strach żeby ciąża nie zakończyła się tak jak ta pierwsza długo wyczekiwana..by historia się nie powtórzyła...ale trzeba wierzyć i mieć nadzieję to też dużo pomaga
no i chyba warto myśleć pozytywnie bo ponoć wtedy jest tak jak być powinno
jak tego chcemy
julianna, misia79 lubią tę wiadomość
-
asioczek86 wrote:misia a gdzie będziesz robić ten monitoring? może wiesz gdzie w Bydgoszczy jest jakiś sensowny lekarz, który pomoże zrobić wszystkie badania żebym w końcu wiedziała co ze mną nie tak?
jeśli prywatny to żeby nie był bardzo drogitylko fakt jest taki, że jeśli on leczy pacjentkę i to leczenie nie daje skutków to kieruje ją dalej do innych specjalistów, ja jak do niego trafiłam od razu miałam porobione wszystkie hormony i masę innych badań z krwi
miałam też "dupka" na uregulowanie cykli i brałam go 4 mce ale bez rezultatu w końcu dostałam CLO + dupka ale nic nie dało bo mi dupek wydłużał cykle
nie wiem wgl jak to było a zaszłam na 2 cyklu z CLO już bez dupka ale miałam większą dawkę tabletek, no i jak tylko test wyszedł pozytywny od razu byłam u lekarza i wtedy dostałam dupka no ale ciąża skończyła się zbyt szybko...widocznie były takie wady, że organizm sam ją wyeliminował...no ale szczęście w nieszczęściu, że po prawie 3 latach walki o dziecko wiemy, że możemy zajść w upragnioną ciążę
a jak mi lekarz zapisywał CLO to mówił, że z reguły kobiety potrzebują od 2 do 3 cykli
i jest bobas, a jeśli Nam się nie uda w ciągu pół roku bo CLO zapisuje się ponoć na 3 cykle, później cykl przerwy i znowu 3 cykle to wtedy pokieruje mnie dalej specjalistycznie...kurde ale się rozpisałam
a miałam pisać jeśli chcesz to zaproszę Cię do znajomych i wp podeślę Ci imię i nazwisko tego lekarza
julianna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Magda_lena88 wrote:mi jak lekarz zapisywał CLO miałam je od 5 do 9dc to powiedział że na monitoring mam wpaść między 13 a 17 dc (moje cykle z reguły były 30-31dni) bo stwierdził, że jak przyjdę powiedzmy 13dc to zobaczymy jak tam sobie pęcherzyki rosną a jak przyjdę już po owulacji to też będzie mógł stwierdzić na podstawie usg czy pęcherzyk pękł
ale udało się, że byłam dwa razy:P i ten drugi raz nawet sam lekarz zaproponował nie musiałam się prosić
aha Kochana a co do mojej cierpliwości to mam jej już coraz mnie
ale staram się opanować pokusę testu
i chyba zrobię test w ndz i może powtórzę w pn z rana
bo jesli owulacja jednak by była tego 16dc to w ndz będzie 12dpo a w pn 13dpo więc może już coś wykazać jeśli ciąża by miała być no a jak jej nie będzie no to z dnia na dzień się nie wyczaruje
i jesli test wyjdzie negatywny to znając siebie samą pewnie zrobi mi się smutno ale nie zaboli jak wcześniej bo wiem, że może tak być i jestem tego świadoma a jeśli wyjdzie pozytywny to radość
ale i strach żeby ciąża nie zakończyła się tak jak ta pierwsza długo wyczekiwana..by historia się nie powtórzyła...ale trzeba wierzyć i mieć nadzieję to też dużo pomaga
no i chyba warto myśleć pozytywnie bo ponoć wtedy jest tak jak być powinno
jak tego chcemy
-
misia mi kazal przyjsc 12-14 dc na I monitoring
magda_lena trzymam nega mocno kciukimisia79 lubi tę wiadomość
-
julianna wrote:ja na Twoim miejscu zrobiłabym test szybciej, lekarz mi mówił żebym kupiła test dokładny który wykrywa po 6 dniach ciążę, więc mam zrobić po 10 to już będzie na 100% wiadomo czy się udało czy nie
bo termin @ jeśli wszystko wróci do normy mam 8 albo 10kwietnia więc jeszcze troszkę
-
Magda_lena88 wrote:ja i tak przed poronieniem miałam cykle 30-31 dni więc mam jeszcze czas póki co do testu
bo termin @ jeśli wszystko wróci do normy mam 8 albo 10kwietnia więc jeszcze troszkę
jestem ciekawa czy wytrzymasz z czekaniem hehe
-
Teraz poz duphastonie mam cykle jak w morde strzelił co 29-28 dni. Owulację teraz ostatnio miałam już w 12 d.c.Więc ja będę chyba musiała szybciej pójśc na ten monitoring. Zgłoszę na pierwszą wizytę w 9 d.c. Zobaczymy trzymajcie kciuki tak jak ja trzymam za Was
. Idę się położyc dziś dostałam okres i tak mnie boli brzuch idę po p/bólowy i komar:-). Pozdrawiam.
-
julianna wrote:też mam takie cykle, ale wg zaleceń robię 28dc, po 10 dniach robię dupka
jestem ciekawa czy wytrzymasz z czekaniem hehewidzisz ja w cyklu w którym zaszłam robiłam test dzień po terminie czy nawet dwa dni i miałam bladziocha więc musiałam zrobić betę i teraz też z chęcią bym poszła np w sb ją zrobić ale kasa...może jutro kupię test o czułości 10 i zrobię w sb rano w razie pozytywnego zadzwonie do lekarza i spytam czy mam brac dupka bo zostało mi 1 opakowanie z poprzedniej ciąży a w pn i tak mam wizytę i bym dostała receptę a jeśli wyjdzie w sb negatywny powtórzę w pn z rana, no nic zobaczę
chyba, że mąż mnie postawi do pionu i wytrzymam
aa i nie zawsze test "sikany" wychodzi przed @ a czasem nawet nie wychodzi w terminie @ znam osoby którym pozytywny wychodził nawet dopiero 14 dni po spodziewanej @
mam nadzieję, że ten cykl będzie dla Ciebie szczęśliwy
mnie od wczoraj trochę bardzie pobolewa brzuch więc chyba jednak idzie w stronę @ ale zobaczymy bo pierwsze objawy ciąży są dość identyczne jak te zbliżającej się @
3mam kciuki
julianna lubi tę wiadomość
-
misia79 wrote:Teraz poz duphastonie mam cykle jak w morde strzelił co 29-28 dni. Owulację teraz ostatnio miałam już w 12 d.c.Więc ja będę chyba musiała szybciej pójśc na ten monitoring. Zgłoszę na pierwszą wizytę w 9 d.c. Zobaczymy trzymajcie kciuki tak jak ja trzymam za Was
. Idę się położyc dziś dostałam okres i tak mnie boli brzuch idę po p/bólowy i komar:-). Pozdrawiam.
i by dalsza część @ była mniej bolesna...to ja ja nie wiem bo na mnie dupek dziwnie działał...wydłużał mi cykle i raz miałam dwadzieścia kilka dni innym razem powyżej 30
ja to jestem nie z tej ziemi chyba
trzymaj się cieplutko
-
No ja przed dupkiem właśnie tak miałam raz miałam 28 dni raz 32 dni a nawet 40 dni i tak byc nie mogło. Teraz biorę dupka dopiero drugi cykl i jest prawidłowo. poprzednio miałam cykl 29 dni a dziś 28 dni. Mam go brac jeszcze trzy miesiące o ile nie zajdę w ciążę i wtedy na kontrolę.
Magda a jak brałaś dupka w jakich dniach cyklu bo dziwię się że miałaś tak rozregulowane. Ja biorę od 16 do 25 d.c. -
też brałam od 16 do 25 2 tabl dziennie... ja sama nie wiem
mój organizm to jest wgl. zakręcony jak słoik ogórków na zimę
i chyba jednak jutro zakupię test i siknę w sb bo już sama nie wiem co jest grane, najlepiej czuję się jak leżę ale ile można
chociaż jakby okazało się, że jest CUD
to mogę leżeć nawet tygodniami
paaulla84, misia79, Martuśka, julianna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymisia79 wrote:Teraz poz duphastonie mam cykle jak w morde strzelił co 29-28 dni. Owulację teraz ostatnio miałam już w 12 d.c.Więc ja będę chyba musiała szybciej pójśc na ten monitoring. Zgłoszę na pierwszą wizytę w 9 d.c. Zobaczymy trzymajcie kciuki tak jak ja trzymam za Was
. Idę się położyc dziś dostałam okres i tak mnie boli brzuch idę po p/bólowy i komar:-). Pozdrawiam.
-
dzięki za nazwiska dziewczyny
ja dzwoniłam do jednego prywatnie i było mówione, że usg to jak monitoring cyklu i za pierwszy płaciłabym 130 zł a za kolejne 50 zł. za wizytę lekarz by nie brał, tylko brał by za to co przepisuje, za badania itp. pytałam w juraszu na nfz o ginekologa endokrynologa, ale tam trzeba mieć skierowanie od lekarza rodzinnego i terminy na październik dopiero, chce się przejść do elmedu,ale może namówie męza na badanie nasienia i pójde do swojego gina w nakle i zmusze do zrobienia mi badań. nie mam kasy na płacenie prywatnie.
-
a jak myślicie co u mnie może być przyczyną niepowodzeń- u mnie usg i cytologia ok, cykl zawsze 28 +/- 2 dni, bez plamień wcześniejszych itp. nie mam objawów endometriozy czy policystycznych jajników.
jeśli chodzi o hormony to można jakoś to zauważyć, że coś jest nie tak? sama nie wiem. nie chcę być hipochondrykiem, ale już tracę nadzieję