Kwietniowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Bardzo bym chciała by tak właśnie było. Po pierwszej pozamacicznej tez byłam pewna ,że już nie wróci a niestety wróciłoedka85 wrote:Morwa, ty przestań o tych pozamacicznych myśleć. Było, minęło, nie wróci. Teraz zarodek siedzi grzecznie tam gdzie trzeba, a ty się już niedługo przenosisz na grudniówki/styczniówki

obym teraz miała więcej szczęścia..
-
One niestety mogą się przemieszczać szukając dobrego miejsca na domek, ale nie muszą. Mogą zostać wypchane z macicy do jajowodu poprzez nasilone jej skurcze. To mniej więcej tak jak plemniki podczas orgazmu. Orgazmu im pomaga w przemieszczaniu , skurcze macicy mogą tak "pomóc przemieścić się zarodkom". Ryzyko CP niestety zawsze jest. Postaram się mniej schizować , nie obiecuję, że się uda, ale spróbuję.AJA_S wrote:Morwa teraz test tylko i wyłącznie w następną niedzielę...
I obiecuję że nie będę schizować jeśli będą 2kreski, a jak przyjdzie @ idę do gina.
A u ciebie już pozamacicznej nie będzie bo kosmici jak sama mówiłaś wylądowali w macicy, więc nie mogą iść w górę to wbrew grawitacji
-
Wymyślać historie ? Poczytaj o in vitro , wejdź na wątek in vitro tu na ovufrend i zobacz historie dziewczyn.. Wiem ,że chciałaś dobrze ,ale trochę nie wyszło...edka85 wrote:Morwa, delikatnie mówiąc - zasłużyłaś na kopa w d... Jeszcze nie słyszałam, żeby przy ivf zarodek sobie beztrosko przechadzał z macicy do innych części układu rozrodczego. Przestań schizować i wymyślać historie, które są mniej prawdopodobne niż to, że za chwilę wyląduje tu ufo. Przy naturalnym poczęciu jest ryzyko pozamacicznej, bo zarodek musi przebyć drogę do macicy i po drodze może się po prostu zatrzymać... Ale przy ivf jest wprowadzany do celu i tam siedzi. Jedyne niepowodzenie wiąże się co najwyżej z dalszym rozwojem kropka w macicy - ale to już ryzyko które dotyka każdej kobiety bez względu na to, czy poddała się ivf, czy naturalnie zaszła.
Ten Twój stres to w końcu skończy się ciążą mnogą.
Kliknij w poniższe zdjęcie.. jakby się nie wyświetlał to poniżej masz to samo info.

"Po zabiegach in vitro ciąże pozamaciczne zdarzają się w 2-5% przypadków. Pierwsza ciąża po in vitro (jeszcze przed Luise Brown) była ciążą pozamaciczną. Ciąża pozamaciczna jajowodowa występuje wówczas, gdy wskutek nieprawidłowych skurczów macicy zarodek zostaje wepchnięty do jajowodu akurat w momencie, w którym jest zdolny do zagnieżdżenia. Być może grają rolę także inne, nie do końca poznane, mechanizmy w rozwoju zarodka, jak i śluzówki macicy.
W przypadku zapłodnienia metodą in vitro nawet transfer zarodków pod kontrolą USG w zasadniczy sposób nie zmniejsza ryzyka ciąży pozamacicznej. Przeprowadzenie zabiegu z wykorzystaniem aparatu USG umożliwia jedynie precyzyjniejsze wejście cewnikiem do jamy macicy oraz ustalenie miejsca podania zarodka oraz zminimalizowanie ryzyka wystąpienia wzmożonych skurczów macicy, które zazwyczaj są następstwem drażnienia jej dna. Po transferze zarodki nie implantują się od razu w śluzówce macicy, lecz przez pewien czas (zależnie od tego, w którym dniu od punkcji odbywa się transfer) „krążą” w niej, nie jest więc możliwe dokładne określenie miejsca, w którym się zagnieżdżą, nawet przy wykorzystaniu aparatu USG podczas zabiegu przeniesienia ich do macicy.
Embriolog nOvum"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 23:01
-
Miałam relanium , teraz mam 3x nospe max , 2 x magnez w formie leku. Nie współżyję od miesięcy :p Nie ďźwigam ,nie pracuję, rzadko kiedy podnoszę się z łozka, nic więcej zrobić się nie daAJA_S wrote:No to Morwuś magnez i zero wielkiego O A może wgl

Będzie dobrze, ja to wierzę i nie tylko ja. Ty też musisz :*
no ewentualnie mogę się zastrzelić jak ktoś mi załatwi pistolet :p
-
To jakby co najpierw mnie zastrzel potem siebie

A poważnie przy takim zestawie musi być dobrze :*
Boże muli mnie jak cholera... wracałam z B do domu od mojej siostry, mimo że blisko siebie mieszkamy to zdążyłam się ... zwymiotować
ludzie pewnie pomyśleli że napieprzyłam się tak jak B
dopiero po 22 byłam w domu... nienawidzę świąt
17.11.17-poronienie całkowite -
Nie czytam w internecie, info znalazłam głównie dla Ciebie. Znam to niestety z własnego doświadczenia. Pewnie gdybym poczytałam internety i posłuchał opinie lekarzy dowiedziałabym się po pierwszej ciąży pozamacicznej ,że to był czysty przypadek , że statystycznie dzieje się to naprawdę bardzo rzadko. Ze drugi raz mi się to nie przytrafi. Wyobraź sobie ,że bardzo mocno w to wierzyłam. Wiedziałam ,że drugi , jedyny jajowód jaki mi pozostał jest drożny a przynajmniej był , bo wcześniej przelała przez niego ciąża a następnie "wypełzła ze mnie w 10 tc". Widziałam ją na własne oczy ,więc uwierzyłam w drożnośc i sprawność drugiego jajowodu. Ogromnie cieszyłam się z kolejnej ciąży do momentu jak znowu usłyszałam wyrok o pozamacicznej i to nie od jednego lekarza a od całego konsolium. Wtedy moja wiara w przypadkową ciążę pozamaciczną, która już kolejny raz mi się nie przytrafi gdzieś zanikła. Mogę być radosna , taka jaką zawsze mnie pamiętałaś, ale z głowy sobie tego co przeszłam nie dam rady wymazać. Mogę tylko marzyć o tym aby teraz tak nie było , abym nie była w tych ch*lernych , niewielkich procentach ciąż pozamacicznych z in vitro. Ale jak będzie to czas pokażeedka85 wrote:Chciałabym, żeby wyszło. żeby okazało, że mam rację, a twoje zamartwianie było bezcelowe. Jesteś przygnębiona, ale tak się właśnie kończy czytanie w internecie negatywnych historii i wmawianie sobie, że mnie to też dotknie. Kurcze, ja pamiętam pozytywną Morwę, taką która góry by przeniosła, gdyby miała osiągnąć cel. Przeżyłaś swoje cierpienie i już wyczerpałaś limit.
chciałabym abyś to ty miała rację. Jak je będziesz miała to będziesz mogła do woli kopać mnie w d*pe. Tyle ile tylko będziesz chciała pod warunkiem ,że twój ciążowy brzuch Ci nie będzie w tym przeszkadzał :p
AJA_S, edka85 lubią tę wiadomość
-
Hej kochane :* pozniej uzupelnie liste
Dzis nam sie rodzenstwo mojego eM zapowiedzialo w goscie a dzis mam ochote przelezec caly dzien w lozku.
Od wczoraj fatalnie sie czuje. Wzdelo mnie jak bym balon polknela (mam tak co cykl ale nie potrafie do tego przywyknac) do tegp od wczoraj albo nawet i jeszcze przedwczoraj moje jajniki tak daja o sobie znak ze masakra. Do tego piersi jak chce dotknac to jak by ktos mi sto igiel wbijal w nie. A przy przytulanku wszystko mnie boli ze nawet nie moge zaspokoic swojego ... Ehhh bycie kobieta. Jak ja juz bym chciala byc po okresie a tu jeszcze kilka dobrych dni...
Aja kochana widzialam ze na wykresie chyba Ci sie owulka zmienila bo wyswietlalo sie ze testowalas w 5dpo moze faktycznie za wczesnie zrobilas test. Temp ladnie sie trzyma wiec prosze mi sie tu nie poddawac tylko walczymy do ostatniej kropli krwi.
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
👼02.2015 & 👼06.2016
👶💜 33tc - 19.12.2017
Starania od 2024 (PCOS, problemy genetyczne)
04.2025r - początek cykli stymulowanych (bardzo duże dawki leków a i tak brak owulacji)
08.2025r - stymulacja IVF - czas start
15.08 - punkcja (pobrano 18 kompleksów COC)
16.08 - udało zapłodnić się 8 komórek
20.08 - transfer zarodka 4AB 🍀
Rośnij w siłę Kropku 🍀
27.08 - ⏸️ (bladzioszek)
28.08 - 6.5 mIU/ml 🩸
30.08 - 3,3 mIU/mL 🩸 💔
09.2025 - przygotowanie do II transferu
10.2025 - torbiel. Wstrzymanie starań dopóki torbiel się nie wchłonie.
12.2025 - kontrol u gina czy wchłoneła się torbiel
4 ❄️❄️❄️❄️
W moim sercu jest miejsce, które czeka – pełne miłości, wiary i cichej modlitwy o jeszcze jedno małe życie. -
Paula. wrote:Hej kochane :* pozniej uzupelnie liste
Dzis nam sie rodzenstwo mojego eM zapowiedzialo w goscie a dzis mam ochote przelezec caly dzien w lozku.
Od wczoraj fatalnie sie czuje. Wzdelo mnie jak bym balon polknela (mam tak co cykl ale nie potrafie do tego przywyknac) do tegp od wczoraj albo nawet i jeszcze przedwczoraj moje jajniki tak daja o sobie znak ze masakra. Do tego piersi jak chce dotknac to jak by ktos mi sto igiel wbijal w nie. A przy przytulanku wszystko mnie boli ze nawet nie moge zaspokoic swojego ... Ehhh bycie kobieta. Jak ja juz bym chciala byc po okresie a tu jeszcze kilka dobrych dni...
Aja kochana widzialam ze na wykresie chyba Ci sie owulka zmienila bo wyswietlalo sie ze testowalas w 5dpo moze faktycznie za wczesnie zrobilas test. Temp ladnie sie trzyma wiec prosze mi sie tu nie poddawac tylko walczymy do ostatniej kropli krwi.
Dziś już nieco opadła. Już nie wien kiedy była owulka... i serdecznie mam już dość
Wzdęcia też mam już chyba 3dzień, do tego od wczorajszego wieczora nasiliły się mdłości, że na nich się niestety nie kończy. Z początku pomyślałam, że to przez to obżarstwo (4mieszkania w 1dzień) ale dziś to raczej wysoki poziom progesteronu.
A test zrobiłam bo B chciał, a potem dostałam zrypy że znów go nakręcam, a nic tego nie będzie...
U nas już
nie było od 18dc, bo każde... szarpnięcie? Czy wstrząs jak przy jeździe autem powoduje u mnie ślinotok i mdłości 
Do tego znów coś próbuje rozerwać mi macice
17.11.17-poronienie całkowite -
Kochana ja nie wiem co sie z Toba dzieje ale i tak mocno trzymam kciuki za malego dziedzica

Ja ten cykl tez mam dziwny ale u mnie to nie dziedzic. Cykl bezowu a objawowy bardziej niz z owulacja.
AJA_S lubi tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
👼02.2015 & 👼06.2016
👶💜 33tc - 19.12.2017
Starania od 2024 (PCOS, problemy genetyczne)
04.2025r - początek cykli stymulowanych (bardzo duże dawki leków a i tak brak owulacji)
08.2025r - stymulacja IVF - czas start
15.08 - punkcja (pobrano 18 kompleksów COC)
16.08 - udało zapłodnić się 8 komórek
20.08 - transfer zarodka 4AB 🍀
Rośnij w siłę Kropku 🍀
27.08 - ⏸️ (bladzioszek)
28.08 - 6.5 mIU/ml 🩸
30.08 - 3,3 mIU/mL 🩸 💔
09.2025 - przygotowanie do II transferu
10.2025 - torbiel. Wstrzymanie starań dopóki torbiel się nie wchłonie.
12.2025 - kontrol u gina czy wchłoneła się torbiel
4 ❄️❄️❄️❄️
W moim sercu jest miejsce, które czeka – pełne miłości, wiary i cichej modlitwy o jeszcze jedno małe życie. -
Narzekalas na nia to daje Ci sie we znaki teraz
stwierdzila ze ona Ci teraz pokaze kto tu rządzi
AJA_S lubi tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
👼02.2015 & 👼06.2016
👶💜 33tc - 19.12.2017
Starania od 2024 (PCOS, problemy genetyczne)
04.2025r - początek cykli stymulowanych (bardzo duże dawki leków a i tak brak owulacji)
08.2025r - stymulacja IVF - czas start
15.08 - punkcja (pobrano 18 kompleksów COC)
16.08 - udało zapłodnić się 8 komórek
20.08 - transfer zarodka 4AB 🍀
Rośnij w siłę Kropku 🍀
27.08 - ⏸️ (bladzioszek)
28.08 - 6.5 mIU/ml 🩸
30.08 - 3,3 mIU/mL 🩸 💔
09.2025 - przygotowanie do II transferu
10.2025 - torbiel. Wstrzymanie starań dopóki torbiel się nie wchłonie.
12.2025 - kontrol u gina czy wchłoneła się torbiel
4 ❄️❄️❄️❄️
W moim sercu jest miejsce, które czeka – pełne miłości, wiary i cichej modlitwy o jeszcze jedno małe życie. -
Paula. wrote:Narzekalas na nia to daje Ci sie we znaki teraz
stwierdzila ze ona Ci teraz pokaze kto tu rządzi 
Niech się buja bo jeszcze trochę i jej coś zrobię xD
Gdyby nie to, że daje mi tak w kość to żyły byśmy w zgodzie
PS. Majzu dziękuję za wsparcie :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 09:28
17.11.17-poronienie całkowite -
Ty musisz być miła teraz dla niej, bo ona Ci teraz Dziedzica otula i kilka miesięcy będzie go trzymaćAJA_S wrote:Niech się buja bo jeszcze trochę i jej coś zrobię xD
Gdyby nie to, że daje mi tak w kość to żyły byśmy w zgodzie
AJA_S lubi tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
👼02.2015 & 👼06.2016
👶💜 33tc - 19.12.2017
Starania od 2024 (PCOS, problemy genetyczne)
04.2025r - początek cykli stymulowanych (bardzo duże dawki leków a i tak brak owulacji)
08.2025r - stymulacja IVF - czas start
15.08 - punkcja (pobrano 18 kompleksów COC)
16.08 - udało zapłodnić się 8 komórek
20.08 - transfer zarodka 4AB 🍀
Rośnij w siłę Kropku 🍀
27.08 - ⏸️ (bladzioszek)
28.08 - 6.5 mIU/ml 🩸
30.08 - 3,3 mIU/mL 🩸 💔
09.2025 - przygotowanie do II transferu
10.2025 - torbiel. Wstrzymanie starań dopóki torbiel się nie wchłonie.
12.2025 - kontrol u gina czy wchłoneła się torbiel
4 ❄️❄️❄️❄️
W moim sercu jest miejsce, które czeka – pełne miłości, wiary i cichej modlitwy o jeszcze jedno małe życie. -
Oby, wczoraj nawet cytrynówka mojej siostry mi nie wchodziła... wgl alkohol jest be, w sumie przeważnie tak było ale nie tak by mnie cofało

Ale za to się objadłam bezy
PS. Kupiłam Baśnie Barda Beadla i szybko przeczytałam, więc teraz co wieczór czytam bajki... może to głupie ale jakoś tak mi lżej 3dni nie czytałam i bolał mnie brzuch... może się obraziła i dlatego mi tak pod górkę robi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 13:42
17.11.17-poronienie całkowite -
Mi alkohol też nie podchodzi, ale tak jak Tobie mi mało kiedy smakujeAJA_S wrote:Oby, wczoraj nawet cytrynówka mojej siostry mi nie wchodziła... wgl alkohol jest be, w sumie przeważnie tak było ale nie tak by mnie cofało

Ale za to się objadłam bezy
nie mam swoich dni, ja się tak aż bardzo nie obżarłam bo od kilku dni mam takie wzdęcie i się źle z tym czuje...
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
👼02.2015 & 👼06.2016
👶💜 33tc - 19.12.2017
Starania od 2024 (PCOS, problemy genetyczne)
04.2025r - początek cykli stymulowanych (bardzo duże dawki leków a i tak brak owulacji)
08.2025r - stymulacja IVF - czas start
15.08 - punkcja (pobrano 18 kompleksów COC)
16.08 - udało zapłodnić się 8 komórek
20.08 - transfer zarodka 4AB 🍀
Rośnij w siłę Kropku 🍀
27.08 - ⏸️ (bladzioszek)
28.08 - 6.5 mIU/ml 🩸
30.08 - 3,3 mIU/mL 🩸 💔
09.2025 - przygotowanie do II transferu
10.2025 - torbiel. Wstrzymanie starań dopóki torbiel się nie wchłonie.
12.2025 - kontrol u gina czy wchłoneła się torbiel
4 ❄️❄️❄️❄️
W moim sercu jest miejsce, które czeka – pełne miłości, wiary i cichej modlitwy o jeszcze jedno małe życie. -
nick nieaktualny





