X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Kwietniowe testowanie 2017
Odpowiedz

Kwietniowe testowanie 2017

Oceń ten wątek:
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1278 1559

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolinams wrote:
    Rozumiem cię doskonale miałam dokładnie tak samo, ostatnio zaczęłam bardziej się izolować od tych przytłaczających myśli, tylko przed samym testowaniem jestem mega bomba cykająca.

    Paula rozumiem Cie, ja tak miałam w mojej pierwszej ciąży, że pierwsza doktor do której trafiłam potraktowała mnie też po macoszemu.. że młoda , że mam czas... Rozumiem Cie, poszukaj innego lekarza.
    Zastanawiam sie czy nie zapisac sie teraz do ktoregos z lekarzy ktorzy pracuje w szpitalu tam gdzie @mamaginekolog pracuje. Wiadomo kazdy chwali swoje miejsce pracy ale z tego co tam da sie dowiedziec to maja takie fajne podejscie do pacjentek i wiele sukcesow na koncie, ale poki nie mam wynikow z kariotypow i poki sie nic zlego nie dzieje to nie chce isc do zadnego ginekologa.

    👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈‍⬛
    👼02.2015 & 👼06.2016
    👶💜 33tc - 19.12.2017
    Starania od 2024 (PCOS, problemy genetyczne)
    04.2025r - początek cykli stymulowanych (bardzo duże dawki leków a i tak brak owulacji)
    08.2025r - stymulacja IVF - czas start
    15.08 - punkcja (pobrano 18 kompleksów COC)
    16.08 - udało zapłodnić się 8 komórek
    20.08 - transfer zarodka 4AB 🍀
    Rośnij w siłę Kropku 🍀
    27.08 - ⏸️ (bladzioszek)
    28.08 - 6.5 mIU/ml 🩸
    30.08 - 3,3 mIU/mL 🩸 💔
    09.2025 - w oczekiwaniu na II transfer
    4 ❄️❄️❄️❄️
  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula.
    Tak samo jak ze mna, tez mam 23 lata i moj lekarz ma takie samo podejscie ''Kobieto masz czas'' ok moze i mam. Ale moj maz ma 34lata i to juz czas!
    Paula moze jak sie zajmiesz praca to bedzie latwiej... bardzo Ci tego zycze! i na pewno urodzimy zdrowe dzieci tylko w swoim czasie.

    karolinams
    Okreslenie Bomba :D bardzo do nas pasuje.
    Czyli o pierwsze dzieciatko dlugo sie staralas?
    Ja kidys slyszalam ,ze o pierwsze dziecko czesto sie dluzej staramy a drugie przychodzi samo.. tzn bez trudu, oczywiscie nie ma reguly.
    Ale moze to tak jest bo ma czlowiek jedna pocieche...

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula. wrote:
    Zastanawiam sie czy nie zapisac sie teraz do ktoregos z lekarzy ktorzy pracuje w szpitalu tam gdzie @mamaginekolog pracuje. Wiadomo kazdy chwali swoje miejsce pracy ale z tego co tam da sie dowiedziec to maja takie fajne podejscie do pacjentek i wiele sukcesow na koncie, ale poki nie mam wynikow z kariotypow i poki sie nic zlego nie dzieje to nie chce isc do zadnego ginekologa.
    Bardzo dobre podejscie kochana.
    Poprostu probowac.

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WhyMe wrote:
    karolinams
    Okreslenie Bomba :D bardzo do nas pasuje.
    Czyli o pierwsze dzieciatko dlugo sie staralas?
    Ja kidys slyszalam ,ze o pierwsze dziecko czesto sie dluzej staramy a drugie przychodzi samo.. tzn bez trudu, oczywiscie nie ma reguly.
    Ale moze to tak jest bo ma czlowiek jedna pocieche...
    o pierwsze 3 lata, pierwszy rok seks bez spiny drugi rok już irytacja i słaby lekarz a trzeci to już na wspomagaczach i lekach.
    Jak sobie przypomnę jak wcześniej się kochaliśmy i ja panikowałam że pewnie jestem w ciąży... hahah to był zanim podjeliśmy decyzję o dziecku . Ja w wieku 22 lat zaczęłam starania na 25 urodziłam :) , o drugie staraliśmy się 6 m-cy udało się szybko , a teraz minął rok i dalej cisza.

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolinams wrote:
    o pierwsze 3 lata, pierwszy rok seks bez spiny drugi rok już irytacja i słaby lekarz a trzeci to już na wspomagaczach i lekach.
    Jak sobie przypomnę jak wcześniej się kochaliśmy i ja panikowałam że pewnie jestem w ciąży... hahah to był zanim podjeliśmy decyzję o dziecku . Ja w wieku 22 lat zaczęłam starania na 25 urodziłam :) , o drugie staraliśmy się 6 m-cy udało się szybko , a teraz minął rok i dalej cisza.
    Ojej to dosc dlugo.
    Ja zawsze mialam to samo! mozecie sie smiac, ale ja sie balam nawet prezerwatyw haha tzn nigdy nie dalam skonczyc nawet w gumce hihi Boze jaka ja bylam glupia!
    Bardzo zaluje ,ze poprostu bez postanowien, rozmow 'nie wpadlismy' :/
    Drugie dosc szybko Wam sie udalo! super!
    Ja zawsze myslalam ,ze jak ktos juz ma dziecko to kolejne to pestka! a jednak...

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pojechała bym zrobić betę, ale nie uda mi się dzisiaj zdążyć, a do tego wcale nie jestem pewna czy mam 12dpo czy nie jakoś mniej. Ehh, no i kasy mi szkoda, miałam już do wypłaty nie wydawać niepotrzebnie... A w domu został mi tylko jeden test 25. Nie lubię tych kilku dni przed @. Któraś pisała o wariowaniu w tym czasie, dołączam się w pełni :D
    Ps. Przepraszam jak będę wam za bardzo marudzić, ale to jeszcze tylko dwa dni ;)

    karolinams lubi tę wiadomość

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Zuza_22 Autorytet
    Postów: 904 235

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Whyme z synem byłam w ciąży w 1 cyklu... cykle porozwalane po 40 dni, bardzo późna owulacja, sex 4 dni przed ovu i bach jest mały szogun :)
    A teraz cykle piękne podręcznikowe, przytulanki w dni plidne i jak narazie guzik :) a mówili, że do roku po porodzie jest sie najbardziej plodnym -kłamali :D

    Ag wytrwałości i cierpliwości nam życzę :)

    WhyMe lubi tę wiadomość

    fbiittx.png
    nlimnm2.png
  • Zuza_22 Autorytet
    Postów: 904 235

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszamanka mam to samo testy z torbami mnie puszczą :D nieźle kiecki bym za to miała :D został mi jeden porządny i postaram się do soboty wytrwać :)

    Też w sobote testujesz?

    fbiittx.png
    nlimnm2.png
  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza_22 wrote:
    Whyme z synem byłam w ciąży w 1 cyklu... cykle porozwalane po 40 dni, bardzo późna owulacja, sex 4 dni przed ovu i bach jest mały szogun :)
    A teraz cykle piękne podręcznikowe, przytulanki w dni plidne i jak narazie guzik :) a mówili, że do roku po porodzie jest sie najbardziej plodnym -kłamali :D

    Ag wytrwałości i cierpliwości nam życzę :)
    O widzisz Zuza
    W zyciu nie ma na nic reguly.
    Na prawde! Z synkiem pewnie nawet nie zdazylas sie nauczyc swojego organizmu a juz byl w brzuszku :)

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • aria40 Autorytet
    Postów: 1180 652

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza synek 4 dni przed owu???? A co z teorią, że synki tylko w owu mogą być poczęte?

    p19udqk3fe2fd0qp.png
    Maja 15
    Julia 12
    Emilia 7
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza_22 wrote:
    Wszamanka mam to samo testy z torbami mnie puszczą :D nieźle kiecki bym za to miała :D został mi jeden porządny i postaram się do soboty wytrwać :)

    Też w sobote testujesz?
    Bardzo postaram się wytrzymać do soboty, nie chcę jutro testować bo idę do pracy na noc, i w razie czego gdyby coś wyszło to nie będzie czasu nacieszyć się tym z mężem, bo jak on wróci, to tylko zjemy obiad i ja się muszę zbierać, to bez sensu.

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Zuza_22 Autorytet
    Postów: 904 235

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha aria40 nie mam bladego pojecia :D to naprawdę było niepokalane poczęcie :P ogolnie nie do zmeczenia jest to bankowo z jakiegoś plemnika wariata :P

    Whyme to prawda mialam naprawdę dużo szczęścia :)

    aria40 lubi tę wiadomość

    fbiittx.png
    nlimnm2.png
  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza_22 wrote:
    Haha aria40 nie mam bladego pojecia :D to naprawdę było niepokalane poczęcie :P ogolnie nie do zmeczenia jest to bankowo z jakiegoś plemnika wariata :P

    Whyme to prawda mialam naprawdę dużo szczęścia :)
    Jedno jest pewne!
    My, staraczki doceniamy ciaze, zdrowe dzieciatka jak nikt inny na ziemi! <3

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • Zuza_22 Autorytet
    Postów: 904 235

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apropo płci na jakiejś stronie wyczytałam, że podobno po cotangusie rodzi sie znacznie więcej dziewczynek :)

    fbiittx.png
    nlimnm2.png
  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza_22 wrote:
    Apropo płci na jakiejś stronie wyczytałam, że podobno po cotangusie rodzi sie znacznie więcej dziewczynek :)
    O prosze.
    Mi wszystkie objawy w ciazy mowily ze to chlopiec, wygladalam tez ladnie i okazalo sie ,ze jednak dziewczynka.
    Wiec na to nie ma reguly.

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha no to ja zawsze miałam w same owu stosunki bo dwóch synów, ale podobno częstotliwość ma też znaczenie na płeć :) ciekawe ile z tych teorii jest prawdziwych :)

    ja po każdej ciąży brałam talbletki anty żeby mieć regularne cykle bo u mnie od 35-45 dni i nigdy nie miałam PMS a teraz ten rok to mnie już ma tak wymęczone masakra, oprócz drażliwości, nerwowości , bólów brzucha, piersi to zmienia mi się smak, wszystko mi śmierdzi, apetyt taki, że masakra i do tego mega ospała chodzę już wiem że to nie oznaki ciąży u mnie bo co cykl jest tak samo.. :) Kawy już dziś nie mogę wypić bo śmierdzi bleee :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 12:56

    WhyMe lubi tę wiadomość

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolinams wrote:
    Ha ha no to ja zawsze miałam w same owu stosunki bo dwóch synów, ale podobno częstotliwość ma też znaczenie na płeć :) ciekawe ile z tych teorii jest prawdziwych :)

    ja po każdej ciąży brałam talbletki anty żeby mieć regularne cykle bo u mnie od 35-45 dni i nigdy nie miałam PMS a teraz ten rok to mnie już ma tak wymęczone masakra, oprócz drażliwości, nerwowości , bólów brzucha, piersi to zmienia mi się smak, wszystko mi śmierdzi, apetyt taki, że masakra i do tego mega ospała chodzę już wiem że to nie oznaki ciąży u mnie bo co cykl jest tak samo.. :) Kawy już dziś nie mogę wypić bo śmierdzi bleee :D
    Ale jaja :) fajny ten twoj organizm ;P
    Przynajmniej wiesz ze @ sie zbliza a ja dalej w kropce heh :(

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WhyMe spkojnie doczekasz się :)

    WhyMe lubi tę wiadomość

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mi mama powiedziała że zaszła w ciażę 3 dni przed @ i ja się urodziłam :D to jest paradoks :D

    karolinams lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    a mi mama powiedziała że zaszła w ciażę 3 dni przed @ i ja się urodziłam :D to jest paradoks :D
    :) pewnie tak się owulka przesunęła :)

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
‹‹ 85 86 87 88 89 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ