X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Lipcowe testowanko 💜
Odpowiedz

Lipcowe testowanko 💜

Oceń ten wątek:
  • dominikawa Autorytet
    Postów: 641 521

    Wysłany: 13 grudnia 2022, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra, mam nadzieję, że to nie przeze mnie, ale rozumiem że potrzebujesz oddechu 😔

    Wróć do nasz szybko! będziemy czekać!

    👩30👨35 WROCŁAW
    długie cykle ok. 35dni, 4cs z testami ovu 🍀
    💊 wit. D, wit. C, cynk, omega, kwas foliowy, inozytol

    09.12 13dpo - ⏸️ 🍀
    10.12 beta: 481 mlU/mL
    12.12 beta: 1162 mlU/mL
    21.12 5t5d pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
    03.01 7t4d dzidzia 13mm, bijące pięknie 💙
    24.01 10t6d maluszek 3.9cm, rośnij zdrowo 😍
    09.02 13t2d mały zdrowy tygrys 😀
    28.02 🍀
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 19 grudnia 2022, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    #Aleksandra wrote:
    Dziewczyny, potrzebuje przerwy od forum i wszelkich mediów związanych z tematem staraniowym. Myślę, że odezwę się po nowym roku lub prędzej, zobaczymy.

    @dominikawa powodzenia na wizycie i trzymam kciuki!


    <3
    Kurcze przez przypadek polubiłam 😒
    Kochana jeśli tego potrzebujesz to jak najbardziej...
    Niech głowa odpocznie...wiem jakie jest to ciężkie.
    Wracaj w pełni sił kochana.
    Mimo wszystko zdrowych Wesołych Świąt ❤️❤️❤️
    Trzymaj się tulę mocno 🤗🤗

    #Aleksandra lubi tę wiadomość

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 19 grudnia 2022, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zdaję relację z całego tygodnia...trochę złych wieści i dobrych.
    Wpierw złe 😔😔:
    Koleżanka z którą pracuje jest w szpitalu....niestety nie chodzenie do lekarza od 25lat!!!!!wdało się w znaki jest tam od ciut ponad tygodnia.Diagnoza:młodzieńczy aizhalmer (ma 44lata) niedoczynność tarczycy i baaaardzo duże braki sodu (bardzo znaczne niedobory prowadzą do śmierci) nadal czeka na resztę badań i ewentualnie diagnoz.
    Byłam u mojej mamy w czwartek...pokazał mi gdzie co trzyma jak co płaci itp....już wiedziałam że jest coś na rzeczy.Przyznała mi się że już dwa razy miała duszności drętwienie kończyn mega szybie bicie serca przy czym niestety popuściła aż mocz (po chwili się orientując) jak to mama stwierdziła czuła że odlatuje. W styczniu ma neurologa i powie co z nią się działo.Mam nadzieję że to nic poważnego i wszystko będzie dobrze 😭😭😭😭
    Teraz dobre wiadomości:
    Nie poszłam do tej lekarki co miałam iść (namiary od klientki)
    Dostałam poradę na bardzo dobrego lekarza od znajomej.W czwartek dzwoniłam w piątek miałam już o 18-stej wizytę.
    Meeeeega super lekarz (byłam w prywatnym szpitalu gdzie on jest właścicielem i przyjmuje też w gabinecie).Powiedziałam co i jak,dałam mu wyniki powiedziałam o swoich staraniach i powiedział tak: (oczywiście mnie zbadał)
    Absolutnie nie do szpitala!!!!!Gdzie tam to usuwać ten mięsniak jest stary i zjełczały....ma 3 cm (mam go od ponad dwóch lat) on już nie urośnie....w żadnym wypadku nie przeszkadza w zajściu w ciążę bo jest na tylnej ścianie macicy.Żadnej mastektomii!!!!!Co to za lekarz Panią prowadzi....
    Z tego jestem bardzo zadowolona.Powiedział mi tak:widzimy się w czerwcu.Wyrzuca Pani wszystkie testy jakie ma i te ciążowe i owulacyjne.Mówi Pani mężowi koniec starań do czerwca!!!!!Nie liczyć dni nie skupiać się nad niczym a zobaczy Pani że głowa odpuści i samo to przyjdzie.Zdaje sobie sprawę że jest to cięzkie ale głowa to 50% szans żadnych badań i szukania dziury w całym.Niepotrzebne wydawanie pieniędzy bo zawsze gdzieś coś wyjdzie.

    Także odpuszczam totalnie zaufałam mu całym sercem i nie robię już żadnych testów.Trzymam się tego co mi powiedział.Niech sobie płyną dzień za dniem...Pod tym względem jestem mega szczęśliwa.Oczywiście forum sobie zostawię 😄😄 nie opuszczę Was 😁.Wiem że napewno do końca tygodnia będę nieosiągalna bo mam bardzo dużo pracy.

    A Ty Dominikawa jak się kochana czujesz?Jakieś objawy Cię dopadły?Kiedy wizyta z USG i Twoim kropusiem??

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 27 grudnia 2022, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami po Świętach....
    Były to moje najpiękniejsze Święta ❤️.
    Baaaardzo zbliżyliśmy się z mężem do siebie.Porozmawialiśmy (jeszcze dzień przed Wigilią) Niestety codziennośc nas trochę zgubiła ale na szczęście odnależliśmy siebie na nowo.Wigilię spędziliśmy razem we dwoje.W pierwsze dzień Świąt pojechaliśmy do znajomych w góry (mieli tam wynajęty domek).Całkowity reset 😃😃.Bawiłam się z dziećmi, tańczyliśmy....wygłupialiśmy się wspólne śniadania obiady kolacje.Do tego sauna i jacuzzi....cóż chcieć więcej...no i pełno prezentów 🥰 radość niesamowita.W drugi dzień Świąt poszliśmy do tamtejszego Kościółka był przepiękny.Modlitwa...i śpiew kolęd...mąż mnie przytulił i ze łzami w oczach i wzruszeniem śpiewaliśmy 😭😭😭😭 to było piękne 🙏🥰🥰.Wczoraj późnym wieczorem przyjechaliśmy.Czuję się jak nowo narodzona 😇😇.
    A teraz wiadomość którą dotałam w Wigilię krojąc grzyby do kapusty 😂😂.
    Jadę pod koniec Stycznia do DUBAJU!!!!!!!!😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃 Na osiem dni z taką Basią (jedziemy ogólnie w cztery) jestem przeszczęśliwa i nie mogę się już doczekać ☺️☺️🤗🤗🤗🤗.No to na tyle wiadomości ode mnie.Chociaż jeszcze jedno:
    Jak odpuściłam myśli o ciąży to nawet nie czuję praktycznie żadnych dolegliwości w końcu mój mózg 🧠🧠 odpuścił i czuję mega ulgę że odpuściłam.Jestem teraz o wiele szczęśliwsza od tych myśli.Wesołych po Świętach dziewczyny 😘😘

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 27 grudnia 2022, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam Dominikawa..jak Ci upłynął czas Świąteczny??Jak się czujesz?Ucichłaś coś 😔 mam nadzieję że wszystko jest w porządku...Dawaj znać jak się czujesz kochana.Pozdrawiam.

    #Aleksandra lubi tę wiadomość

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 27 grudnia 2022, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra kochana Ty moja.Mam nadzieję że Święta minęły Ci w radości (choć wiem że jakiś smutek gdzieś tam mógł się chwilowo pojawić z wiadomych przyczyn)
    Czekam tutaj na Ciebie 🤗 .Jak będziesz gotowa to odezwij się..czekam z utęsknieniem.Wszystkiego dobrego już po Świętach 😘😘.Tulę mocno 🤗🤗🤗🥰

    #Aleksandra lubi tę wiadomość

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • #Aleksandra Autorytet
    Postów: 949 576

    Wysłany: 30 grudnia 2022, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    @dominikawa - oczywiście nie przez Ciebie, po prostu potrzebowałam chwili oddechu z wielu względów. Cieszę się z Twojego szczęścia, daj znać co u Ciebie, jak wizyta, samopoczucie?

    Zrobiłam przerwę bo i tak wiedziałam, że ostatni cykl ze stymulacja nie przyniesie dwóch kresek, po prostu byłam zrezygnowana, że nawet testu nie robiłam poza tym cała otoczka magicznych świąt strasznie mnie denerwowała. Z tych wymazów wyszło, że mam ureaplasmę więc dostałam antybiotyk i mąż też. Jakoś pod koniec stycznia ponowne badanie. Dzień przed wigilia dostałam okres, więc w wigilię skręcało mnie okropnie ale nie chciałam brać ketonalu ze względu na antybiotyk. W pierwszy dzień świąt uderzyłam się w głowę o szafkę, aż się popłakałam i cały dzień mnie bolała głowa, nabijam guza okropnego. Także jak widzicie nie był to mój najlepszy czas, więc siedzieliśmy z mężem i oglądaliśmy seriale. W drugi dzień świąt przyjechała moja siostra z mężem i dziećmi, więc ten dzień był najmilszy ze wszystkich.

    Wczoraj miałam HSG, na szczęście oby dwa jajowody drożne, macica bez żadnych zmian patologicznych ale dziewczyny ból był niewyobrażalny, nie do opisania.. fakt faktem trwało to może 10 sekund ale wiecie, że jak coś boli to czas ciągnie się niemiłosiernie. Zakładanie całego sprzętu nie bolało, jakieś lekkie pociągnięcia, uszczypnięcia ale moment wlewania kontrastu okropny, skręcało mnie na tym stole mimo znieczulenia. Dobrze, że mam to już za sobą ale drugi raz bym tego nie zrobiła. Po zabiegu byłam słaba, spałam cały czas. W końcu około 17 miałam więcej sił to wyszłam do domu ale też resztę dnia spędziłam w łóżku. Myślałam, że po tym HSG potrzebuje więcej odpoczynku po prostu. Dzisiaj jednak doszedł stan podgorączkowy, bóle mięśni, kaszel i katar więc sylwester z pewnością spędzę w łóżku bo jakieś choróbsko mnie dopadło ale z tego co widzę i słyszę to bardzo dużo ludzi jest teraz chorych, że poradnie pękają w szwach. Ten cały rok na prawdę dał mi w kość, oby przyszły był lepszy 🥺 Za każdym razem tak się łudzę.

    @Kimbra dziękuję za wsparcie i zrozumienie, to bardzo miłe ❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2022, 19:30

    II procedura 🦕
    13.07.2024r - Start 💉
    19.07.2024r - 8 🥚
    29.07.2024r - Punkcja 👩‍⚕️⏳️
    04.08.2024r - ❄️❄️❄️
    03.09.2024r - Transfer 4AB ❄️
    5 dpt - ⏸️
    6 dpt - 53 mIU/ml
    8 dpt - 119 mIU/ml / 33 ng/ml
    10 dpt - 284 mIU/ml / 13 ng/ml
    13 dpt - 996 mIU/ml / 16 ng/ml
    15 dpt - 2112 mIU/ml / 50 ng/ml
    17 dpt - 5023 mIU/ml / 13 ng/ml
    25 dpt - maleństwo z bijącym ❤️
    13.11 - 6cm szczęścia🍀
    09.01 - II prenatalne

    preg.png
  • #Aleksandra Autorytet
    Postów: 949 576

    Wysłany: 30 grudnia 2022, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimbra wrote:
    A ja zdaję relację z całego tygodnia...trochę złych wieści i dobrych.
    Wpierw złe 😔😔:
    Koleżanka z którą pracuje jest w szpitalu....niestety nie chodzenie do lekarza od 25lat!!!!!wdało się w znaki jest tam od ciut ponad tygodnia.Diagnoza:młodzieńczy aizhalmer (ma 44lata) niedoczynność tarczycy i baaaardzo duże braki sodu (bardzo znaczne niedobory prowadzą do śmierci) nadal czeka na resztę badań i ewentualnie diagnoz.
    Byłam u mojej mamy w czwartek...pokazał mi gdzie co trzyma jak co płaci itp....już wiedziałam że jest coś na rzeczy.Przyznała mi się że już dwa razy miała duszności drętwienie kończyn mega szybie bicie serca przy czym niestety popuściła aż mocz (po chwili się orientując) jak to mama stwierdziła czuła że odlatuje. W styczniu ma neurologa i powie co z nią się działo.Mam nadzieję że to nic poważnego i wszystko będzie dobrze 😭😭😭😭
    Teraz dobre wiadomości:
    Nie poszłam do tej lekarki co miałam iść (namiary od klientki)
    Dostałam poradę na bardzo dobrego lekarza od znajomej.W czwartek dzwoniłam w piątek miałam już o 18-stej wizytę.
    Meeeeega super lekarz (byłam w prywatnym szpitalu gdzie on jest właścicielem i przyjmuje też w gabinecie).Powiedziałam co i jak,dałam mu wyniki powiedziałam o swoich staraniach i powiedział tak: (oczywiście mnie zbadał)
    Absolutnie nie do szpitala!!!!!Gdzie tam to usuwać ten mięsniak jest stary i zjełczały....ma 3 cm (mam go od ponad dwóch lat) on już nie urośnie....w żadnym wypadku nie przeszkadza w zajściu w ciążę bo jest na tylnej ścianie macicy.Żadnej mastektomii!!!!!Co to za lekarz Panią prowadzi....
    Z tego jestem bardzo zadowolona.Powiedział mi tak:widzimy się w czerwcu.Wyrzuca Pani wszystkie testy jakie ma i te ciążowe i owulacyjne.Mówi Pani mężowi koniec starań do czerwca!!!!!Nie liczyć dni nie skupiać się nad niczym a zobaczy Pani że głowa odpuści i samo to przyjdzie.Zdaje sobie sprawę że jest to cięzkie ale głowa to 50% szans żadnych badań i szukania dziury w całym.Niepotrzebne wydawanie pieniędzy bo zawsze gdzieś coś wyjdzie.

    Także odpuszczam totalnie zaufałam mu całym sercem i nie robię już żadnych testów.Trzymam się tego co mi powiedział.Niech sobie płyną dzień za dniem...Pod tym względem jestem mega szczęśliwa.Oczywiście forum sobie zostawię 😄😄 nie opuszczę Was 😁.Wiem że napewno do końca tygodnia będę nieosiągalna bo mam bardzo dużo pracy.

    A Ty Dominikawa jak się kochana czujesz?Jakieś objawy Cię dopadły?Kiedy wizyta z USG i Twoim kropusiem??


    I jak tam zdrówko u Twojej koleżanki? Niestety, często można spotkać się z tym, że ludzie nie chcą chodzić do lekarzy nie wiem do końca z czego to wynika. Wiadomo, że raz się znajdzie lepszy, raz gorszy lekarz ale dla zdrowia zawsze warto to przetrwać mimo wszystko, póki się jest młodym to może tak się tego nie odczuwa ale w późniejszym czasie już organizm może się upominać, a może być z późno. Mam nadzieję, że u Twojej koleżanki będzie dobrze.

    Co u Twojej mamy? Jak się czuje? Czy nadal ma takie sytuacje? Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ale mama najlepiej niech będzie pod stałą kontrolą! Niech dba o siebie.

    Zdradzisz co to za lekarz u którego byłaś? Co do mięśniaka to kurcze, niby nie przeszkadza w zajściu w ciążę ale miałaś też przeboje z różnymi plamieniami w środku cyklu, czy jakieś wcześniejsze krwawienia to skąd wiadomo, że tego nie powoduje właśnie ten mięśniak? Jak uda się zajść w ciążę to mięśniak też może być zagrożeniem dla utrzymania chyba? Dziecko będzie rosło, więc będzie potrzebować coraz więcej miejsca w macicy. Ja mam mieszane uczucia do tego jak lekarz mówi po kilkuletnich staraniach, że przyczyna leży w myśleniu i głowie. Ja osobiście wolę zbadać to co się da i jeśli faktycznie wyczerpie już wszystkie możliwości to zrezygnuję i będę żyła dalej mówiąc co będzie to będzie, czas i tak przecież mija więc szkoda mi go marnować na bezczynność. Czy Wy mieliście robione immunologiczne badania?

    Kochana podziwiam Cię za postanowienie i trzymam kciuki żebyś w nim wytrwała, chciałabym mieć taki pstryczek i odpuścić, ja po prostu czuje zrezygnowanie w tym temacie.





    II procedura 🦕
    13.07.2024r - Start 💉
    19.07.2024r - 8 🥚
    29.07.2024r - Punkcja 👩‍⚕️⏳️
    04.08.2024r - ❄️❄️❄️
    03.09.2024r - Transfer 4AB ❄️
    5 dpt - ⏸️
    6 dpt - 53 mIU/ml
    8 dpt - 119 mIU/ml / 33 ng/ml
    10 dpt - 284 mIU/ml / 13 ng/ml
    13 dpt - 996 mIU/ml / 16 ng/ml
    15 dpt - 2112 mIU/ml / 50 ng/ml
    17 dpt - 5023 mIU/ml / 13 ng/ml
    25 dpt - maleństwo z bijącym ❤️
    13.11 - 6cm szczęścia🍀
    09.01 - II prenatalne

    preg.png
  • #Aleksandra Autorytet
    Postów: 949 576

    Wysłany: 30 grudnia 2022, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimbra wrote:
    Witam się z Wami po Świętach....
    Były to moje najpiękniejsze Święta ❤️.
    Baaaardzo zbliżyliśmy się z mężem do siebie.Porozmawialiśmy (jeszcze dzień przed Wigilią) Niestety codziennośc nas trochę zgubiła ale na szczęście odnależliśmy siebie na nowo.Wigilię spędziliśmy razem we dwoje.W pierwsze dzień Świąt pojechaliśmy do znajomych w góry (mieli tam wynajęty domek).Całkowity reset 😃😃.Bawiłam się z dziećmi, tańczyliśmy....wygłupialiśmy się wspólne śniadania obiady kolacje.Do tego sauna i jacuzzi....cóż chcieć więcej...no i pełno prezentów 🥰 radość niesamowita.W drugi dzień Świąt poszliśmy do tamtejszego Kościółka był przepiękny.Modlitwa...i śpiew kolęd...mąż mnie przytulił i ze łzami w oczach i wzruszeniem śpiewaliśmy 😭😭😭😭 to było piękne 🙏🥰🥰.Wczoraj późnym wieczorem przyjechaliśmy.Czuję się jak nowo narodzona 😇😇.
    A teraz wiadomość którą dotałam w Wigilię krojąc grzyby do kapusty 😂😂.
    Jadę pod koniec Stycznia do DUBAJU!!!!!!!!😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃 Na osiem dni z taką Basią (jedziemy ogólnie w cztery) jestem przeszczęśliwa i nie mogę się już doczekać ☺️☺️🤗🤗🤗🤗.No to na tyle wiadomości ode mnie.Chociaż jeszcze jedno:
    Jak odpuściłam myśli o ciąży to nawet nie czuję praktycznie żadnych dolegliwości w końcu mój mózg 🧠🧠 odpuścił i czuję mega ulgę że odpuściłam.Jestem teraz o wiele szczęśliwsza od tych myśli.Wesołych po Świętach dziewczyny 😘😘

    Cieszę się, że Twoje święta były udane! Widać po tym co piszesz, że czułaś się szczęśliwa <3 Cudnie, że wybieracie się do Dubaju! Marzenie! A w jakim celu tam jedziecie, po prostu babski wypad? Opowiadaj!

    II procedura 🦕
    13.07.2024r - Start 💉
    19.07.2024r - 8 🥚
    29.07.2024r - Punkcja 👩‍⚕️⏳️
    04.08.2024r - ❄️❄️❄️
    03.09.2024r - Transfer 4AB ❄️
    5 dpt - ⏸️
    6 dpt - 53 mIU/ml
    8 dpt - 119 mIU/ml / 33 ng/ml
    10 dpt - 284 mIU/ml / 13 ng/ml
    13 dpt - 996 mIU/ml / 16 ng/ml
    15 dpt - 2112 mIU/ml / 50 ng/ml
    17 dpt - 5023 mIU/ml / 13 ng/ml
    25 dpt - maleństwo z bijącym ❤️
    13.11 - 6cm szczęścia🍀
    09.01 - II prenatalne

    preg.png
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 1 stycznia 2023, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    #Aleksandra wrote:
    Hej dziewczyny,

    @dominikawa - oczywiście nie przez Ciebie, po prostu potrzebowałam chwili oddechu z wielu względów. Cieszę się z Twojego szczęścia, daj znać co u Ciebie, jak wizyta, samopoczucie?

    Zrobiłam przerwę bo i tak wiedziałam, że ostatni cykl ze stymulacja nie przyniesie dwóch kresek, po prostu byłam zrezygnowana, że nawet testu nie robiłam poza tym cała otoczka magicznych świąt strasznie mnie denerwowała. Z tych wymazów wyszło, że mam ureaplasmę więc dostałam antybiotyk i mąż też. Jakoś pod koniec stycznia ponowne badanie. Dzień przed wigilia dostałam okres, więc w wigilię skręcało mnie okropnie ale nie chciałam brać ketonalu ze względu na antybiotyk. W pierwszy dzień świąt uderzyłam się w głowę o szafkę, aż się popłakałam i cały dzień mnie bolała głowa, nabijam guza okropnego. Także jak widzicie nie był to mój najlepszy czas, więc siedzieliśmy z mężem i oglądaliśmy seriale. W drugi dzień świąt przyjechała moja siostra z mężem i dziećmi, więc ten dzień był najmilszy ze wszystkich.

    Wczoraj miałam HSG, na szczęście oby dwa jajowody drożne, macica bez żadnych zmian patologicznych ale dziewczyny ból był niewyobrażalny, nie do opisania.. fakt faktem trwało to może 10 sekund ale wiecie, że jak coś boli to czas ciągnie się niemiłosiernie. Zakładanie całego sprzętu nie bolało, jakieś lekkie pociągnięcia, uszczypnięcia ale moment wlewania kontrastu okropny, skręcało mnie na tym stole mimo znieczulenia. Dobrze, że mam to już za sobą ale drugi raz bym tego nie zrobiła. Po zabiegu byłam słaba, spałam cały czas. W końcu około 17 miałam więcej sił to wyszłam do domu ale też resztę dnia spędziłam w łóżku. Myślałam, że po tym HSG potrzebuje więcej odpoczynku po prostu. Dzisiaj jednak doszedł stan podgorączkowy, bóle mięśni, kaszel i katar więc sylwester z pewnością spędzę w łóżku bo jakieś choróbsko mnie dopadło ale z tego co widzę i słyszę to bardzo dużo ludzi jest teraz chorych, że poradnie pękają w szwach. Ten cały rok na prawdę dał mi w kość, oby przyszły był lepszy 🥺 Za każdym razem tak się łudzę.

    @Kimbra dziękuję za wsparcie i zrozumienie, to bardzo miłe ❤
    O jejciu to się nacierpiałaś z tym HSG...ja też leczyłam,,MUCHĘ'' dwa miesiące przed IUI.Ciężko mi to było wyleczyć.Jak tam guzek już lepiej??Fajnie że drugi dzień Świąt był udany 🥰🥰❤️.Co do chorób to rzeczywiście jest poprostu dramat!!!Wszyscy chorzy i jak piszesz przychodnie pękają w szwach...ja na szczęście zdrowa z mężem jedynie męczy nas kaszel taki suchy ale tak to wszystko okej.A jak Twoje samopoczucie już lepiej?Brałaś coś żeby się wyleczyć??Cieszę się że się odezwałaś 🥰🥰

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 1 stycznia 2023, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    #Aleksandra wrote:
    I jak tam zdrówko u Twojej koleżanki? Niestety, często można spotkać się z tym, że ludzie nie chcą chodzić do lekarzy nie wiem do końca z czego to wynika. Wiadomo, że raz się znajdzie lepszy, raz gorszy lekarz ale dla zdrowia zawsze warto to przetrwać mimo wszystko, póki się jest młodym to może tak się tego nie odczuwa ale w późniejszym czasie już organizm może się upominać, a może być z późno. Mam nadzieję, że u Twojej koleżanki będzie dobrze.

    Co u Twojej mamy? Jak się czuje? Czy nadal ma takie sytuacje? Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ale mama najlepiej niech będzie pod stałą kontrolą! Niech dba o siebie.

    Zdradzisz co to za lekarz u którego byłaś? Co do mięśniaka to kurcze, niby nie przeszkadza w zajściu w ciążę ale miałaś też przeboje z różnymi plamieniami w środku cyklu, czy jakieś wcześniejsze krwawienia to skąd wiadomo, że tego nie powoduje właśnie ten mięśniak? Jak uda się zajść w ciążę to mięśniak też może być zagrożeniem dla utrzymania chyba? Dziecko będzie rosło, więc będzie potrzebować coraz więcej miejsca w macicy. Ja mam mieszane uczucia do tego jak lekarz mówi po kilkuletnich staraniach, że przyczyna leży w myśleniu i głowie. Ja osobiście wolę zbadać to co się da i jeśli faktycznie wyczerpie już wszystkie możliwości to zrezygnuję i będę żyła dalej mówiąc co będzie to będzie, czas i tak przecież mija więc szkoda mi go marnować na bezczynność. Czy Wy mieliście robione immunologiczne badania?

    Kochana podziwiam Cię za postanowienie i trzymam kciuki żebyś w nim wytrwała, chciałabym mieć taki pstryczek i odpuścić, ja po prostu czuje zrezygnowanie w tym temacie.
    U koleżanki zdecydowanie lepiej wypuścili ją ze szpitala ale:
    Stwierdzono u niej chorobę Edisona (mam nadzieję że dobrze napisałam).Powiedziała mi że nie chodziła do lekarza przez tyle lat bo się poprostu bała.Nie wiem czy wcześniej już pisałam ale ma też niedoczynnośc tarczycy i anemię.Młodzieńczego aizhalmera jej wykluczyli.Te wszystkie objawy które miała czyli:senność,zmęczenie,zapominanie,łuszczenie się skóry,ciągły brak energii,brak koncentracji i sił baaaardzo powolne ruchy i utrata równowagi,mowa powolna (naprawdę jakbyś ją słyszała jak rozmawiała obojętnie z kim to trwało to dłuuugo i niektórzy myśleli że jest pijana)...a z niej poprostu już uchodziło życie..na ostatni moment trafiła do szpitala.Wszystko to spowodował brak sodu.Jak narazie lekarz jej nie chce dopuścic do pracy ma jeszcze L4 prze kolejne pierwsze dwa tygodnie stycznia.Robi jeszcze różne badania w tym ciągle badania sodu i jeszcze musi nabierać sił.Lekarz powiedział (tak przekazała nam jej siostra) że jakby wróciła do pracy to ma się oszczędzać bo może być tak że jak ona jest teraz pełna energii to powrót do pracy może przynieśc znowu skutek tego że opadnie z sił i całe leczenie pójdzie w błoto.Ma być pod obserwacją w pracy..jak tylko któras z nas zauważy że znowu coś się z nią dzieje to jej siostra zabiera ją znowu na szpital i wtedy już do pracy nie wróci......
    Jak z nią rozmawiałam to aż ja sama nie dowierzam że ona się tak zmieniła....mówi szybko płynnie,bardzo ogarnięta.Sprząta gotuje (wcześniej od lat tego nie robiła nie dbała w ogóle o siebie) powiedziała mi że czuje się jakby z niej ściągli Krzyż Pański (chwilę zamilkła czułam że zbierało jej się na płacz) teraz mówi że robi zakupy SAMA!!!!Że chodzi do sklepu i cieszy się życiem że w końcu ma tyle sił żeby wszystko robić tak jak inni.Powiedziała:EDYCIA JA TERAZ BĘDĘ NADRABIAC MOJE STRACONE 25 LAT ŻYCIA 😯😯😯😯😯😥😥 że będzie się leczyć jest to do niej najważniejsze.
    Co do mamy jak narazie okej ma w tym m-c wizytę u neurologa i wszystko opowie (na pewno ja skierują na jakieś badania).
    Teraz o mnie 😂😂:
    Byłam u doktora Ślęczki w Katowicach.
    Tak to prawda co do zajścia w ciążę że mięśniak wtedy rośnie jak też i dzidziuś,powiedział nie mam się co tym martwić odebrał mnóstwo porodów z mięśniakami także zapewnił że absolutnie nie mam się martwić.Co innego jakby był gdzieś indziej usytuowany i by utrudniał zajście w ciążę wtedy trzeba go było usunąć.Plamienia które miałam były przez torbiele które mi się robiły raz na jakiś czas.Obenie nie mam żadnych (jedyne te przed okresem plamienia).Widzę się z nim w czerwcu.Wrzuciłam total luz przez odpuszczenie nie czułam nawet bólu czy to okołoowulacyjny czy teraz przed okresem.Właśnie dzisiaj jak piszę zobaczyłam że za trzy dni mam okres i też nie czułam żadnych objawów (bo o tym nie myślę poprostu) mam nadzieję że będzie tak dalej.
    Co do badań immunologicznych nie nie mieliśmy robionych.Do czerwca się wyłanczam i nie robię nic w tym kierunku.Nie jest to długi okres czasu a przynajmniej odzyskałam siebie.Testów też żadnych nie robię.Każdy ma inne podejście jeśli tak czujesz że chcesz wykonywać dalsze badania to owszem jasne czemu nie...będziesz wiedziała na czym stoisz.Będę Cię wspierać w tych badaniach 🥰🥰 i mam nadzieję że wszystkie będa dobre i nie będzie trzeba nic leczyć ☺️☺️😘

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 1 stycznia 2023, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    #Aleksandra wrote:
    Cieszę się, że Twoje święta były udane! Widać po tym co piszesz, że czułaś się szczęśliwa <3 Cudnie, że wybieracie się do Dubaju! Marzenie! A w jakim celu tam jedziecie, po prostu babski wypad? Opowiadaj!
    Święta minęły cudnie jak i Sylwester tylko we dwoje.Cieszyliśmy się sobą nawet wytrzymaliśmy do drugiej w nocy 🤭🤭😆😅😅 to był cud bo my to 18-19 maks 20-sta już nyny spać.Słuchaliśmy muzyki wspominaliśmy nasze pierwsze spotkania i nawet mnie mąż wziął do tańca 😄😄😄🥳.
    Co do Dubaju to taki własnie babski wyjazd.Tym też się bardzo cieszę bo odpocznę na maksa....nic nie będę robić tylko zwiedzać i odpoczywać.Jeszcze czasem to do mnie nie dochodzi 🤭.

    #Aleksandra lubi tę wiadomość

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 1 stycznia 2023, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra,Dominikawa
    A Wy jak tam dziewczyny po Sylwestrze???
    Ogólnie Witam Was w Nowym Roku.
    Niech ten nowy rok nam sprzyja,doda sił,wiary,pewności siebie i że nie ma rzeczy niemożliwych...
    Aleksandra dla Ciebie dodatkowo:
    Nie będę pisać żeby ten cykl był udany tylko żeby ten rok był dla Ciebie tym szczęśliwym 🤰🤰
    🥰🥰🥰😘😘😘😘

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 1 stycznia 2023, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martwię się troszkę o Dominikawę mam nadzieję że nic niepokojącego się u niej nie dzieje.Może wkrótce się odezwie.
    Czekamy na Twoje wieści 🤗🤗🤗😚

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • #Aleksandra Autorytet
    Postów: 949 576

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimbra wrote:
    O jejciu to się nacierpiałaś z tym HSG...ja też leczyłam,,MUCHĘ'' dwa miesiące przed IUI.Ciężko mi to było wyleczyć.Jak tam guzek już lepiej??Fajnie że drugi dzień Świąt był udany 🥰🥰❤️.Co do chorób to rzeczywiście jest poprostu dramat!!!Wszyscy chorzy i jak piszesz przychodnie pękają w szwach...ja na szczęście zdrowa z mężem jedynie męczy nas kaszel taki suchy ale tak to wszystko okej.A jak Twoje samopoczucie już lepiej?Brałaś coś żeby się wyleczyć??Cieszę się że się odezwałaś 🥰🥰

    No trochę tak ale dobrze,że już po. Właśnie wiem, że niektórym ciężko wyleczyć ureaplasmę mam nadzieję, że u nas pójdzie szybko w miarę. Tak, guzek już zniknął. Samopoczucie jeszcze średnie, jestem osłabiona, totalnie nie mam apetytu, bóle mięśni, katar i kaszel. W sobotę i niedzielę było najgorzej, bo dopadła mnie wysoka gorączka więc brałam gripex regularnie, psikacz do nosa, inhalacje, syrop z cebuli, neosine, vaporub i standardowe witaminy ale jedyne co to mi brakowało antybiotyku, dzisiaj się zapisałam do lekarza i muszę to wyleżeć w domu, bo nie ma sensu wracać do pracy teraz nie wyleczona skoro zaraz znowu mnie rozłoży.

    II procedura 🦕
    13.07.2024r - Start 💉
    19.07.2024r - 8 🥚
    29.07.2024r - Punkcja 👩‍⚕️⏳️
    04.08.2024r - ❄️❄️❄️
    03.09.2024r - Transfer 4AB ❄️
    5 dpt - ⏸️
    6 dpt - 53 mIU/ml
    8 dpt - 119 mIU/ml / 33 ng/ml
    10 dpt - 284 mIU/ml / 13 ng/ml
    13 dpt - 996 mIU/ml / 16 ng/ml
    15 dpt - 2112 mIU/ml / 50 ng/ml
    17 dpt - 5023 mIU/ml / 13 ng/ml
    25 dpt - maleństwo z bijącym ❤️
    13.11 - 6cm szczęścia🍀
    09.01 - II prenatalne

    preg.png
  • #Aleksandra Autorytet
    Postów: 949 576

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimbra wrote:
    U koleżanki zdecydowanie lepiej wypuścili ją ze szpitala ale:
    Stwierdzono u niej chorobę Edisona (mam nadzieję że dobrze napisałam).Powiedziała mi że nie chodziła do lekarza przez tyle lat bo się poprostu bała.Nie wiem czy wcześniej już pisałam ale ma też niedoczynnośc tarczycy i anemię.Młodzieńczego aizhalmera jej wykluczyli.Te wszystkie objawy które miała czyli:senność,zmęczenie,zapominanie,łuszczenie się skóry,ciągły brak energii,brak koncentracji i sił baaaardzo powolne ruchy i utrata równowagi,mowa powolna (naprawdę jakbyś ją słyszała jak rozmawiała obojętnie z kim to trwało to dłuuugo i niektórzy myśleli że jest pijana)...a z niej poprostu już uchodziło życie..na ostatni moment trafiła do szpitala.Wszystko to spowodował brak sodu.Jak narazie lekarz jej nie chce dopuścic do pracy ma jeszcze L4 prze kolejne pierwsze dwa tygodnie stycznia.Robi jeszcze różne badania w tym ciągle badania sodu i jeszcze musi nabierać sił.Lekarz powiedział (tak przekazała nam jej siostra) że jakby wróciła do pracy to ma się oszczędzać bo może być tak że jak ona jest teraz pełna energii to powrót do pracy może przynieśc znowu skutek tego że opadnie z sił i całe leczenie pójdzie w błoto.Ma być pod obserwacją w pracy..jak tylko któras z nas zauważy że znowu coś się z nią dzieje to jej siostra zabiera ją znowu na szpital i wtedy już do pracy nie wróci......
    Jak z nią rozmawiałam to aż ja sama nie dowierzam że ona się tak zmieniła....mówi szybko płynnie,bardzo ogarnięta.Sprząta gotuje (wcześniej od lat tego nie robiła nie dbała w ogóle o siebie) powiedziała mi że czuje się jakby z niej ściągli Krzyż Pański (chwilę zamilkła czułam że zbierało jej się na płacz) teraz mówi że robi zakupy SAMA!!!!Że chodzi do sklepu i cieszy się życiem że w końcu ma tyle sił żeby wszystko robić tak jak inni.Powiedziała:EDYCIA JA TERAZ BĘDĘ NADRABIAC MOJE STRACONE 25 LAT ŻYCIA 😯😯😯😯😯😥😥 że będzie się leczyć jest to do niej najważniejsze.
    Co do mamy jak narazie okej ma w tym m-c wizytę u neurologa i wszystko opowie (na pewno ja skierują na jakieś badania).
    Teraz o mnie 😂😂:
    Byłam u doktora Ślęczki w Katowicach.
    Tak to prawda co do zajścia w ciążę że mięśniak wtedy rośnie jak też i dzidziuś,powiedział nie mam się co tym martwić odebrał mnóstwo porodów z mięśniakami także zapewnił że absolutnie nie mam się martwić.Co innego jakby był gdzieś indziej usytuowany i by utrudniał zajście w ciążę wtedy trzeba go było usunąć.Plamienia które miałam były przez torbiele które mi się robiły raz na jakiś czas.Obenie nie mam żadnych (jedyne te przed okresem plamienia).Widzę się z nim w czerwcu.Wrzuciłam total luz przez odpuszczenie nie czułam nawet bólu czy to okołoowulacyjny czy teraz przed okresem.Właśnie dzisiaj jak piszę zobaczyłam że za trzy dni mam okres i też nie czułam żadnych objawów (bo o tym nie myślę poprostu) mam nadzieję że będzie tak dalej.
    Co do badań immunologicznych nie nie mieliśmy robionych.Do czerwca się wyłanczam i nie robię nic w tym kierunku.Nie jest to długi okres czasu a przynajmniej odzyskałam siebie.Testów też żadnych nie robię.Każdy ma inne podejście jeśli tak czujesz że chcesz wykonywać dalsze badania to owszem jasne czemu nie...będziesz wiedziała na czym stoisz.Będę Cię wspierać w tych badaniach 🥰🥰 i mam nadzieję że wszystkie będa dobre i nie będzie trzeba nic leczyć ☺️☺️😘


    Ojej, jaka historia u tej koleżanki ale cieszę się, że finalnie udało jej się z tego wyjść. Niech tylko dba teraz o siebie i się nie boi, bo lepiej chodzić do lekarza niż leżeć w szpitalu. Szpital chyba gorszy. A Wy też miejcie na nią oko! Przykład też taki, że nie powinniśmy czasem bagatelizować pewnych objawów.

    Rozumiem oczywiście warto dać sobie trochę odpoczynku od tego wszystkiego, jest to potrzebne ogólnie dla nas samych ale również dla naszych relacji. Trzeba żyć normalnie i korzystać z życia <3

    II procedura 🦕
    13.07.2024r - Start 💉
    19.07.2024r - 8 🥚
    29.07.2024r - Punkcja 👩‍⚕️⏳️
    04.08.2024r - ❄️❄️❄️
    03.09.2024r - Transfer 4AB ❄️
    5 dpt - ⏸️
    6 dpt - 53 mIU/ml
    8 dpt - 119 mIU/ml / 33 ng/ml
    10 dpt - 284 mIU/ml / 13 ng/ml
    13 dpt - 996 mIU/ml / 16 ng/ml
    15 dpt - 2112 mIU/ml / 50 ng/ml
    17 dpt - 5023 mIU/ml / 13 ng/ml
    25 dpt - maleństwo z bijącym ❤️
    13.11 - 6cm szczęścia🍀
    09.01 - II prenatalne

    preg.png
  • dominikawa Autorytet
    Postów: 641 521

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja tak na szybko, bo bardzo mi głupio, że się odzywałam, ale strasznie się cieszę, że wróciłyście tutaj.
    Co u mnie napiszę jutro po wizycie, będzie wiadomo coś więcej.

    Aleksandra przykro mi i tulę za ten trudny czas, szczególnie za końcówkę poprzedniego roku, mam nadzieję, że ten nowy wszystko wynagrodzi Ci z nawiązką. Do tego paskudne choróbsko, ale niestety bardzo dużo osób choruje z mojego otoczenia, mnie też rozłożyło mocniej przed świętami. Chyba faktycznie przy takim stanie warto posiłkować się antybiotykiem, żeby mocniej zadziałać i długo się nie męczyć. Odpoczywaj i zbieraj siły, dużo zdrówka!

    Kimbra cieszę się, że u Ciebie dobre nastawienie i zazdroszczę mega wyjazdu, na pewno pomoże naładować pozytywnie baterie jeszcze bardziej :)

    #Aleksandra lubi tę wiadomość

    👩30👨35 WROCŁAW
    długie cykle ok. 35dni, 4cs z testami ovu 🍀
    💊 wit. D, wit. C, cynk, omega, kwas foliowy, inozytol

    09.12 13dpo - ⏸️ 🍀
    10.12 beta: 481 mlU/mL
    12.12 beta: 1162 mlU/mL
    21.12 5t5d pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
    03.01 7t4d dzidzia 13mm, bijące pięknie 💙
    24.01 10t6d maluszek 3.9cm, rośnij zdrowo 😍
    09.02 13t2d mały zdrowy tygrys 😀
    28.02 🍀
  • #Aleksandra Autorytet
    Postów: 949 576

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimbra wrote:
    Aleksandra,Dominikawa
    A Wy jak tam dziewczyny po Sylwestrze???
    Ogólnie Witam Was w Nowym Roku.
    Niech ten nowy rok nam sprzyja,doda sił,wiary,pewności siebie i że nie ma rzeczy niemożliwych...
    Aleksandra dla Ciebie dodatkowo:
    Nie będę pisać żeby ten cykl był udany tylko żeby ten rok był dla Ciebie tym szczęśliwym 🤰🤰
    🥰🥰🥰😘😘😘😘


    No powiem Ci,że Dubaj to marzenie nie jednego człowieka. Mam nadzieję,że wyjazd Wam się uda i odpoczniesz na maksa :D Haha, no ja sylwestra spędziłam w łóżku, z okna zerkałam na fajerwerki. Dziekuję kochana mam nadzieję,że ten rok po prostu będzie obfity w samą radość, a mało smutków będzie. Tobie również życzę wszystkiego dobrego w tym nowym roku <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2023, 10:17

    Kimbra lubi tę wiadomość

    II procedura 🦕
    13.07.2024r - Start 💉
    19.07.2024r - 8 🥚
    29.07.2024r - Punkcja 👩‍⚕️⏳️
    04.08.2024r - ❄️❄️❄️
    03.09.2024r - Transfer 4AB ❄️
    5 dpt - ⏸️
    6 dpt - 53 mIU/ml
    8 dpt - 119 mIU/ml / 33 ng/ml
    10 dpt - 284 mIU/ml / 13 ng/ml
    13 dpt - 996 mIU/ml / 16 ng/ml
    15 dpt - 2112 mIU/ml / 50 ng/ml
    17 dpt - 5023 mIU/ml / 13 ng/ml
    25 dpt - maleństwo z bijącym ❤️
    13.11 - 6cm szczęścia🍀
    09.01 - II prenatalne

    preg.png
  • #Aleksandra Autorytet
    Postów: 949 576

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dominikawa wrote:
    Hej, ja tak na szybko, bo bardzo mi głupio, że się odzywałam, ale strasznie się cieszę, że wróciłyście tutaj.
    Co u mnie napiszę jutro po wizycie, będzie wiadomo coś więcej.

    Aleksandra przykro mi i tulę za ten trudny czas, szczególnie za końcówkę poprzedniego roku, mam nadzieję, że ten nowy wszystko wynagrodzi Ci z nawiązką. Do tego paskudne choróbsko, ale niestety bardzo dużo osób choruje z mojego otoczenia, mnie też rozłożyło mocniej przed świętami. Chyba faktycznie przy takim stanie warto posiłkować się antybiotykiem, żeby mocniej zadziałać i długo się nie męczyć. Odpoczywaj i zbieraj siły, dużo zdrówka!

    Kimbra cieszę się, że u Ciebie dobre nastawienie i zazdroszczę mega wyjazdu, na pewno pomoże naładować pozytywnie baterie jeszcze bardziej :)

    Czekamy na wieści z jutrzejszej wizyty! <3

    Dziękuję kochana ja też mam nadzieję, że zła passa się skończyła i ten nowy rok przyniesie coś dobrego!

    II procedura 🦕
    13.07.2024r - Start 💉
    19.07.2024r - 8 🥚
    29.07.2024r - Punkcja 👩‍⚕️⏳️
    04.08.2024r - ❄️❄️❄️
    03.09.2024r - Transfer 4AB ❄️
    5 dpt - ⏸️
    6 dpt - 53 mIU/ml
    8 dpt - 119 mIU/ml / 33 ng/ml
    10 dpt - 284 mIU/ml / 13 ng/ml
    13 dpt - 996 mIU/ml / 16 ng/ml
    15 dpt - 2112 mIU/ml / 50 ng/ml
    17 dpt - 5023 mIU/ml / 13 ng/ml
    25 dpt - maleństwo z bijącym ❤️
    13.11 - 6cm szczęścia🍀
    09.01 - II prenatalne

    preg.png
  • #Aleksandra Autorytet
    Postów: 949 576

    Wysłany: 3 stycznia 2023, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak z braku laku zrobiłam dzisiaj test owulacyjny mimo, że dopiero u mnie 12 dc - to bardzo wcześnie jak na mnie, a tu takie coś:

    https://zapodaj.net/6b4b345d781fc.jpg.html

    Ciekawostka, no nie? Wiadomo będziemy z mężem działać na spokojnie ale zastanawiam się czy to jakieś zaburzenia i LH po prostu skacze, czy po chorobie takie coś, czy może po tym HSG szybciej zatrybiło, czy faktycznie owulacja tak szybko, dziwne to jakieś 😊 No nic, zobaczymy trzeba się uzbroić w cierpliwość.

    Kimbra lubi tę wiadomość

    II procedura 🦕
    13.07.2024r - Start 💉
    19.07.2024r - 8 🥚
    29.07.2024r - Punkcja 👩‍⚕️⏳️
    04.08.2024r - ❄️❄️❄️
    03.09.2024r - Transfer 4AB ❄️
    5 dpt - ⏸️
    6 dpt - 53 mIU/ml
    8 dpt - 119 mIU/ml / 33 ng/ml
    10 dpt - 284 mIU/ml / 13 ng/ml
    13 dpt - 996 mIU/ml / 16 ng/ml
    15 dpt - 2112 mIU/ml / 50 ng/ml
    17 dpt - 5023 mIU/ml / 13 ng/ml
    25 dpt - maleństwo z bijącym ❤️
    13.11 - 6cm szczęścia🍀
    09.01 - II prenatalne

    preg.png
‹‹ 53 54 55 56 57 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ