Lipiec 2012 - szczęśliwy miesiąc :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witajcie. A mi sie zachcialo poruszyc inny temat. ciekawa jestem czy wasi faceci tez tak reaguja. no wiec wiadomo zanim przyjdzie owu czlowiek uprawie sex jak popadnie ijak nastaja dni plodne to nie wiem jak wy ale ja bym mogla codziennie aby wciaz byl swiezy zastrzyk plemnikow.natomiast moj men sie buntuje. nie chce mu sie codziennie np 3dni pod rzad. u mnie np test owulacujny wychodzi pozytywny przez trzy dni. w zwiazku z tym jak sie kochalo w 10dc to masakra bo pozniej test jest pozytywny 12dc,13dc,14dc. nie wiem czy takie plamniki wyslane w 12dc przetrwaja do 14dc, wiec mecze mego aby znow wspolzyc:) zwariowac mozna, szczegolnie jak sie pracuje i jest sie zmeczonym. u was mezowie sa bardziej elastyczni? ja mojemu jak marchewke obiecuje ze zaraz sobie ze 2tyg odpocznie.Matylda
-
sisi wrote:bol podbrzusza moze tak samo oznaczac ciaze jak i okres, chyba z 80 % kobiet ktore zaszly w ciaze odczuwaly tez te bole...
To prawda, tez tak slyszalam. Moja kolezanka od lekarki wlasnie to uslyszala : bedzie sie Pani czula jak przed @, w momencie dokuczajacego bolu podbrzusza prosze duzo lezec.Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Alez ci zazdroscze. moj wstaje do pracy o 7h00 a wraca kolo 20h00 . w sumie wiec mu sie nie dziwie. z zapalkami w oczach musi jeszcze sie zmobilizowac na sex o 22h00 i to kilka dni pod rzad. bidulek:) mowi do mnie ze te testy owulacyjne go wykoncza i jak to wogole mozliwe miec owulacje 3dni.Matylda
-
matylda czytałam, że najlepiej współżyć przy staraniu się o dziecko co drugi dzień. Wydaje mi się, że u was sex w pewnym sensie stał się obowiązkiem gdzie brakuje spontaniczności. Takie zbliżenia z przymusu bardziej człowieka męczą niż cieszą. Tak uważam wzorując się na swoim przykładzie kiedy tak strasznie mi zależało na zafasolkowaniu, że choćby nie wiem jak byśmy byli zmęczeni z moim M po całym dniu przytulanko musiało być bo dni płodne były, wszystko było mechanicznie byle było. W tym cyklu poszliśmy totalnie na żywioł i spontan, nie wspominałam usilnie o zafasolkowaniu, nie trzymałam nóg w górze, skupiliśmy się wyłącznie na przyjemności i było cudownie. Mój M chodził za mną jak pies ; p
-
nick nieaktualny
-
welurka wrote:Dziewczyny a mi smutno nie chce mieć cyklu bezowulacyjnego, będzie mi sie on wlókł w nieskończonośc pzoatym to stracona szansa
oj welurko bądź dobrej myśli
ja byłam u gina,13 dc, endometrium 12 mm,mam 3 ładne,wielkie pęcherzyki..dwa na prawym a jeden na lewym płynu jeszcze nie widziała,więc jestem jeszcze przed owu :)gonię dziś mężulka znowu...choć on nie narzeka -
Kancialupka trzymam mocno kciuki za testowanie :*
U mnie dalej jedna wielka niewiadoma. Stwierdziłam, że na betę pójdę w poniedziałek. Termin @ mam na jutro więc poniekąd powinno się w weekend coś wyjaśnić. Brzuch boli jak na @ Jakiś jeden zakamuflowany test ciążowy mam i jeśli @ nie przyjdzie jutro to w niedzielę rano zatestuję
Welurka babo ty szalona, nie nastawiaj się negatywnie, nic ci to nie da. Głowa do góry i nie martw się na zapas -
KANCIALUPKA wrote:welurka wrote:Dziewczyny a mi smutno nie chce mieć cyklu bezowulacyjnego, będzie mi sie on wlókł w nieskończonośc pzoatym to stracona szansa
welurka nie smuć się słońce ; * A często zdarzają Ci się cykle bezowulacyjne?
nie własnie pierwszy raz tak mam ze zero slubu i ze kalendarz tak zwariował a moze po prostu owulka mi sie przesunęła i bedzie pózniej niz zwykle -
matylda wrote:Witajcie. A mi sie zachcialo poruszyc inny temat. ciekawa jestem czy wasi faceci tez tak reaguja. no wiec wiadomo zanim przyjdzie owu czlowiek uprawie sex jak popadnie ijak nastaja dni plodne to nie wiem jak wy ale ja bym mogla codziennie aby wciaz byl swiezy zastrzyk plemnikow.natomiast moj men sie buntuje. nie chce mu sie codziennie np 3dni pod rzad. u mnie np test owulacujny wychodzi pozytywny przez trzy dni. w zwiazku z tym jak sie kochalo w 10dc to masakra bo pozniej test jest pozytywny 12dc,13dc,14dc. nie wiem czy takie plamniki wyslane w 12dc przetrwaja do 14dc, wiec mecze mego aby znow wspolzyc:) zwariowac mozna, szczegolnie jak sie pracuje i jest sie zmeczonym. u was mezowie sa bardziej elastyczni? ja mojemu jak marchewke obiecuje ze zaraz sobie ze 2tyg odpocznie.
hej, nie przejmuj sie, moj tez z tych ktorzy nie potrzebuja tak czesto, chociaz dziwnie i przykro mi z tym bo przyzwyczajona bylam do czego innego. wydawalo mi sie ze kazdy facet jest wiecznie chetny i napalony, ale coz
przez to czesto sie klocimy w dni plodne, bo ja bym chciala codziennie a jemu starcza co 3 dni....
czasami z bezsilnosci strasze go ze poszukam sobie kogos kogo pociagam fizycznie, bo najwyrazniej jemu sie nie podobam wystarczajaco.
wiem ze to glupie z mojej strony tak gadac, ale nie wiem czy chce cale zycie byc ta ktora robi pierwszy krok i namawia na sex i to jeszcze ledwo co 3 dni...20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
dziewczenta przestancie tak swoje cialo doglebnie sprawdzac bo zwariujecie przez to, badzcie bardziej spontaniczne wtedy bardziej bedzie prawdopodobienstwo ze wam sie uda. Wiem co mowie bo na pocztku tez tak robilam ciagle obserwacje i strach ze cos jest nie tak. Jak przestalam to wszystko wrucilo do normy.Pamietajcie ze kazdy miesiac moze byc inny i nawet maly glupi katar moze wszstko zburzyc. Wiec glowa do gory i wyluzujmy sie troche a napewno sie nam wszystkim uda :)Pamietamy lipiec ma byc szczeliwy dla nasW kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
matylda wrote:Witajcie. A mi sie zachcialo poruszyc inny temat. ciekawa jestem czy wasi faceci tez tak reaguja. no wiec wiadomo zanim przyjdzie owu czlowiek uprawie sex jak popadnie ijak nastaja dni plodne to nie wiem jak wy ale ja bym mogla codziennie aby wciaz byl swiezy zastrzyk plemnikow.natomiast moj men sie buntuje. nie chce mu sie codziennie np 3dni pod rzad. u mnie np test owulacujny wychodzi pozytywny przez trzy dni. w zwiazku z tym jak sie kochalo w 10dc to masakra bo pozniej test jest pozytywny 12dc,13dc,14dc. nie wiem czy takie plamniki wyslane w 12dc przetrwaja do 14dc, wiec mecze mego aby znow wspolzyc:) zwariowac mozna, szczegolnie jak sie pracuje i jest sie zmeczonym. u was mezowie sa bardziej elastyczni? ja mojemu jak marchewke obiecuje ze zaraz sobie ze 2tyg odpocznie.
a mowia ze ze "z babami" jest w tym temacie problem Moze poprostu u facetow chodzi bardziej o spontan w seksie a nie seks na guziczek (ze jak plodne to trzeba)... sama nie wiem. Z moim raczej nie mam tutaj problemu, tez zawsze jest chetny, tylko tako z drugiej strony pracuje bardzo duzo i duzo ma tez stresu z praca wiec czasami jest az mi go zal ze taki zmeczony.... Ale nigdy sie nie buntowal. My (a w zasadzie ja) staramy sie tez robic przerwy - rada znajomego lekarza-trzy dni przed owulacja (albo plodnymi dniami) zero sexu zeby plemniczki byly idealne.Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego...