Lipiec 2012 - szczęśliwy miesiąc :)
-
WIADOMOŚĆ
-
welurka wrote:Dziewczyny a mi smutno nie chce mieć cyklu bezowulacyjnego, będzie mi sie on wlókł w nieskończonośc pzoatym to stracona szansa
Welurka... to moze poprostu wyluzuj ten cykl i przytulaj sie spontanicznie bez stresu z mysleniem o owulacji. Wykorzystaj to w pozytywny sposobTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
kawowa.panienka wrote:mala29 jak głos rozsądku Chyba wszystkie to wiemy. A w praktyce niestety bywa różnie
Wiem ze wy wiecie ale ja juz tyle przeszlam ze po was widze na jakich etapach jestescie, ja tez je mialam wiec nie chcial bym zebyscie cierpialy bo potem jest coraz trudniej i bardziej bolesnie. Im szybciej sie to zrozumie i odpusci tym mniej sie bedzie cierpiec. Duzo bym dala zebym o wiele wczesniej zrozumial to oszczedzial bym sobie wiele bolu i rozpacz.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
ahh dziewczyny weszłam do domu po pracy zobaczyłam mojego m. i humor mi sie od razu poprawił poprzytulalismy sie troche na wszelki wypadek zebym sobie później w brode nie pluła ze czegoś nie zrobiłam teraz mam raczej podejscie ze jak ma byc owulka to bedzie a jak nie to nie i tyle ;P a wam dziękuje kochańce wy moje za ciepłe słowa :*
-
welurka i tak trzymać! Ja też sobie dziś powiedziałam co będzie to będzie nie w tym cyklu to następnym : ) Bo jeszcze trochę nakręcania i będę jednym strzępkiem nerwów, szkoda zdrowia psychicznego. Najgorsze łatwo powiedzieć trudniej zrobić ; p ale będę się starać tyle nie myśleć : )
-
tak nie nakrecanie sie i nie myslenie jest chyba wrecz nie mozliwe do wyeliminowania, chociaz teraz wydaje mi sie ze jest polowa sukcesu, bo w sumie w cyklu w ktorym stwierdzilam co ma byc to bedzie i juz bardziej nastawilam sie na zabieg hsg udalo nam sie zobaczyc pozytywny wynik testu...
-
pomaranczka92 wrote:Ehh..dziewczyny nie udało się w tym pięknym miesiącu..
niemart sie czuje ze sierpien bedzie jeszcze bardziej szczesliwszym miesiacemWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2012, 21:23
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
Witajcie. a ja wlasnie dzis rano pomyslalam ze juz po ptokach, owulacja pewnie najpozniej wczoraj byla. ale nic leze wlasnie z nogami opartymi na sciane i smiac mi sie chce jak pomysle ze jak bylam gowniara to tak sie balam zajsc w ciaze a teraz takie akrobacje trzeba robic i to nie wiadomo czy zadziala.Matylda
-
I zdradze wam jeszcze jedna glupote. kiedys ktos mi powiedzial ze juz po stosunku trzeba sobie zakaszlec kilka razy. bo to powoduje ze cos tam sie w pochwie spina i otwiera (moze szyjka macicy) to tak sobie pokasluje lezac i sie smieje. maz do mnie, oj biedaczko chora bedziesz? ... nawet sie nie domysla... co to my baby nie wymyslimy.Matylda
-
matylda wrote:I zdradze wam jeszcze jedna glupote. kiedys ktos mi powiedzial ze juz po stosunku trzeba sobie zakaszlec kilka razy. bo to powoduje ze cos tam sie w pochwie spina i otwiera (moze szyjka macicy) to tak sobie pokasluje lezac i sie smieje. maz do mnie, oj biedaczko chora bedziesz? ... nawet sie nie domysla... co to my baby nie wymyslimy.
hahahahaha ja tez w takim razie zaczne kasłać zdesperowana kobieta jest zdolna do wszystkiego ja wczoraj trochę pobalowałam i teraz własnie umieram z bólu głoy takze zjem sniadanko i jaką tabltke a potem słodkieee lenistwooo -
matylda wrote:I zdradze wam jeszcze jedna glupote. kiedys ktos mi powiedzial ze juz po stosunku trzeba sobie zakaszlec kilka razy. bo to powoduje ze cos tam sie w pochwie spina i otwiera (moze szyjka macicy) to tak sobie pokasluje lezac i sie smieje. maz do mnie, oj biedaczko chora bedziesz? ... nawet sie nie domysla... co to my baby nie wymyslimy.
Buhahaha Matyldzia aleś mnie rozbawiła hehe. Ale fakt faktem jak się było gówniarą to się wtedy nie myślało o dziecku ech. Ja pokasłuje od kilku dni ale przez jakieś przeziębienie. Ale powiem wam jak przed @ to o dziwo mam wyjątkowo ładną buzię ; ) zwykle wyglądałam jak muchomorek : p
-
matylda wrote:I zdradze wam jeszcze jedna glupote. kiedys ktos mi powiedzial ze juz po stosunku trzeba sobie zakaszlec kilka razy. bo to powoduje ze cos tam sie w pochwie spina i otwiera (moze szyjka macicy) to tak sobie pokasluje lezac i sie smieje. maz do mnie, oj biedaczko chora bedziesz? ... nawet sie nie domysla... co to my baby nie wymyslimy.
Ciekawe z tym kaszlem ja od lekarzy uslyszalam ze nie zaciskac po przytulanku miesni kegla, bo te ruchy wypychaja plemniki.hmmm....nie wiem jak jest przy kaszlu?
Ja wczoraj umowilam sie z dawno-niewidziana kolezanka i dzis rano dopiero do mnie dotarla ze przez cale to spotkanko gadalam tylko o wykresach, temperaturze, szyjce macicy, ziolkach, nasieniu itp. Kolezanka juz dzis do mnie nie zadzwonila....pewnie pomyslala ze mi odbilo calkowicie . Zwlaszcza ze ona dzieci nie ma, a jedna ciaze rok temu usunela....Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Kancialupka....ja wlasnie tak dzis sobie dopiero uswiadomilam jak ta rozmowa wczoraj wygladala. Pewnie tak samo mysli....ah... Obojetnie, przy nastepnej okazji zamkne buzke a jak juz opowiem o pogodzie haha...
Ale sama wuesz jak to jest,njak ktos zapyta A CO U CIEBIE ? ....a pozniej juz leeeeeeciTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego...