Lipiec słodki jak brzoskwinka 🍑, w marcu chłopiec 🧸lub dziewczynka 🎀
-
WIADOMOŚĆ
-
Monk@ wrote:Dramat. Chciałabym powiedzieć, że mam nadzieję, że płacisz max 100 zł za wizytę, ale obawiam się, że nie 😢 dalej byłaby to strata kasy, ale w jakiś sposób pozwalałoby zrozumieć brak kompetencji tego lekarza
Najgorsze jest to, że ma bardzo dobre opinie i renomę plus osiągnięcia na skalę ogólnopolską ale odnoszę wrażenie że wiek 70 lat + sodówka go zniszczyły... Bo ode mnie tylko wyciąga kasę... Fakt że za wizytę w klinice zapłacę o wieeeeeeeeeeele więcej ale już mam to gdzieś byle zajść w upragniona ciążę 🙊 -
grazka0022 wrote:Hmm, wiesz co ja też mam 1 wizytę i mam całą listę badań, ale skoro tak zrób sobie badania z 1 strony, w danych dniach cyklu, bo inaczej to nie ma sensu.
A czy byłabyś skłonna się podzielić tą listą (albo dopisać takie, których nie wypisała Cel95, bo tamte już robiłam lub mam zaplanowane, oprócz glutenu)?
👩🏻❤️👨🏼 34 & 39
wrzesień '24 - 4cs
👩🏻 AMH 0,59, niedoczynność tarczycy
pozostałe badania laboratoryjne OK
drożność ✅
👱🏼♂️ lipiec '24 morfologia 1%, DFI 25%, HBA 75%
🔜 powtórzenie badania
➡️ wrzesień '24 klinika i decyzja, co dalej -
Dahlia wrote:A czy byłabyś skłonna się podzielić tą listą (albo dopisać takie, których nie wypisała Cel95, bo tamte już robiłam lub mam zaplanowane, oprócz glutenu)?
Jasne,
https://25028781.fs1.hubspotusercontent-eu1.net/hubfs/25028781/EC/Podstawowy%20Panel%20diagnostyczny.pdf
pp2018 lubi tę wiadomość
Start starania: Marzec 2024
7 cs ⭐️
5 cykl naturalny
2 cykle stymulowane Clo + duphaston ❌
23-08 - rozpoczęcie🩸
9/10- 09 - owulacja 🥚
👩25 lat
👨26 lat
🐶3 lata
*Wit C, wit D, Kwas foliowy, Omega 3, Euthyrox 25, Feristim
*Feristim Men
📆📆
02-09 - usg piersi
07-09 - badania w klinice
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Ja nie zrobiłam jeszcze AMH i Inhibina B, ale drogie jest to badanie, a teraz wyjezdzam na urlop w piątek, wiec nie ogarnę tego wszystkiego
Start starania: Marzec 2024
7 cs ⭐️
5 cykl naturalny
2 cykle stymulowane Clo + duphaston ❌
23-08 - rozpoczęcie🩸
9/10- 09 - owulacja 🥚
👩25 lat
👨26 lat
🐶3 lata
*Wit C, wit D, Kwas foliowy, Omega 3, Euthyrox 25, Feristim
*Feristim Men
📆📆
02-09 - usg piersi
07-09 - badania w klinice
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
grazka0022 wrote:Jasne,
https://25028781.fs1.hubspotusercontent-eu1.net/hubfs/25028781/EC/Podstawowy%20Panel%20diagnostyczny.pdf
Dzięki 🧡 właśnie inhibinę B też chcę zbadać w kontekście tego niskiego AMH, które mi wyszło i dopiero pójdziemy na konsultację, żeby ktoś na to całościowo spojrzał 🧐 (mam nadzieję).👩🏻❤️👨🏼 34 & 39
wrzesień '24 - 4cs
👩🏻 AMH 0,59, niedoczynność tarczycy
pozostałe badania laboratoryjne OK
drożność ✅
👱🏼♂️ lipiec '24 morfologia 1%, DFI 25%, HBA 75%
🔜 powtórzenie badania
➡️ wrzesień '24 klinika i decyzja, co dalej -
grazka0022 wrote:Jasne,
https://25028781.fs1.hubspotusercontent-eu1.net/hubfs/25028781/EC/Podstawowy%20Panel%20diagnostyczny.pdf
Ooo dziękuję bardzo za udostępnienie z twojej listy brakuje mi jeszcze tylko aktualnych badań AMH, inhibiny B i anty-TPO czyli nie jest najgorzej xD
Anulek84 lubi tę wiadomość
-
Anti wrote:Ooo dziękuję bardzo za udostępnienie z twojej listy brakuje mi jeszcze tylko aktualnych badań AMH, inhibiny B i anty-TPO czyli nie jest najgorzej xD
Czy robiłaś też wymazy mucha? Pod kątem chlamydii, uraplazmy i mycoplazmy z posiewami? To też każą robić w klinice i nie tylko i pewnie pokierują Cię na drożność jajowodów. Czy ten lekarz robił Tobie stymulacje? Ja chciałam dodać, że lekarze patrzą na zakresy norm laboratoryjnych i mówią że jest ok. Ale wg norm funkcjonalnych może już nie być ok. Np ferrytyna powinna być ok wartości masy ciała, wit. D podczas starań 50-70, kwas foliowy i B12 ok 70 % normy laboratoryjnej. Sprawdzałaś te wartości? Mogą być w widełkach ale podczas starań są niewystarczające.
Monk@, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Powiem Wam że ka defacto przed powrotem do staran badania robiłam;p dziwię się ze lekarze trho nie zalecaja- starania od 2023, strata 03 2023; max beta ok 60, sporo badań po jednej stracie
- przerwa w staraniach 04 2023 - 05 2024 (diagnostyka, wykrycie zespołu antyfosfolipidowego, przerwa na 6msc stosowania hydroksychlorochiny zalecona przez immunolog)
- przeciwciała zespołu antyfosfolipidowego i Sjörgena (acard, hydroksychlorochina, brak objawów lub incydentów zakrzepowych, wyniki przeciwciał się poprawiają)
- allo mlr, cross match ok po stracie w 2023
- Kir Bx (jednak 1 implantacyjny)
- hashimoto w remisji (1 ciaza tsh 3, w 2 ciazy 1,4, na codzien obecnie 1)
- 28 lat
- regularne cykle, owulacje, hormony w normie, zdrowy styl życia...
- AMH 6 (bez pcos) 😊, wysoki poziom kwasu foliowego, b12, odpowiednia homocysteina i ferrytyna, wit D 💪
Wznowienie starań czerwiec 2024
- 2cs ciaza biochemiczna (max beta 13, był acard, heparyna, encorton, progesteron, letrox, hydroksychlorochina)
Czekamy na konsultacje z lekarzem i plan działania -
Anulek84 wrote:Czy robiłaś też wymazy mucha? Pod kątem chlamydii, uraplazmy i mycoplazmy z posiewami? To też każą robić w klinice i nie tylko i pewnie pokierują Cię na drożność jajowodów. Czy ten lekarz robił Tobie stymulacje? Ja chciałam dodać, że lekarze patrzą na zakresy norm laboratoryjnych i mówią że jest ok. Ale wg norm funkcjonalnych może już nie być ok. Np ferrytyna powinna być ok wartości masy ciała, wit. D podczas starań 50-70, kwas foliowy i B12 ok 70 % normy laboratoryjnej. Sprawdzałaś te wartości? Mogą być w widełkach ale podczas starań są niewystarczające.
Póki co nie badałam się aż tak szczegółowo, bo mój obecny (beznadziejny) lekarz nic nie zlecał. Jedyne co to sama sobie zrobiłam toksoplazmozę, ponieważ mam dwa koty xd Póki co cieszę się, że mam cokolwiek z badań ale liczę na to, że w klinice pokierują mnie dalej i tym razem odpowiednio -
Anti wrote:Póki co nie badałam się aż tak szczegółowo, bo mój obecny (beznadziejny) lekarz nic nie zlecał. Jedyne co to sama sobie zrobiłam toksoplazmozę, ponieważ mam dwa koty xd Póki co cieszę się, że mam cokolwiek z badań ale liczę na to, że w klinice pokierują mnie dalej i tym razem odpowiednio
Jeśli jesteś przed 35 rż, to lekarze nie zlecają nic (po tym wieku w sumie też😉) każą starać się od 6 do 12 miesiący i jeśli nic z tego to zlecają wtedy badania albo niewiem kto im płaci, każą iść na in vitro🤯 niestety ale więcej o płodności dowiesz się od dietetyka dobrego niż od lekarza. A wiadomo, że nawet do in vitro należy się przygotować odpowiednio na ile jest się w stanie pod fachowym okiem.
Dahlia, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Lexia wrote:Avka, być może ten "mokry" śluz to wina wkładek. Wywal je w pisdu, to niezdrowe siedlisko bakterii, które mogą wywoływać stan zapalny/infekcję, a Twoja pochwa może na to reagować obronnie- produkować więcej śluzu.
Czemu niby 4 to zła godzina? Co ta położna ma wspólnego z MRP (metody rozpoznawania płodności, metoda objawowo-termiczna bez ideologii religijnej)? Obstawiam, że nic. Możesz mierzyć o 4, wystarczy że przed tą godziną śpisz ciągiem kilka godzin i tyle. No i jak o 4, to o 4, w weekend/dzień wolny też. Żaden to problem, serio.
Tak jak Ci pięknie Namisa wyjaśniła już, nie ma opcji, żeby jakikolwiek test wykrył ciążę 2 dni po owulacji. Musiała być ona wcześniej i to sporo, bo nawet najczulsze testy przy pieruńskim szczęściu wyjdą ok 7-8dpo (ale to serio trzeba mieć farta i zarodek, który bardzo szybko zszedł do macicy). 2 dni po owulacji zarodek nie jest połączony jakkolwiek z Tobą, więc nie ma opcji, żeby w Twoich płynach ustrojowych (mocz/krew) wyszło produkowane przez zarodek HCG.
Plamienie, które miałaś mogło mieć milion powodów, choćby pęknięte naczynko w pochwie, zadrapanie którego nawet nie poczułaś itp.
Raczej tutaj położne nie są zawziętymi katoliczkami, do ciąży podchodzą będzie to będzie, nie utrzyma się to tak ma być. Jak odeszły mi wody w 16tc to usłyszałam że podadzą leki żebym urodziła, oczywiście póki serce bilo i była nadzieja nie zrobiłam tego, dwa dni później wypadła mi pępowina i syn się udusił.
Tutaj nie ratują ciąży, do 12tc to nie jest ciąża.
A teraz pytanie, sprawdziłam tą szyjkę macicy, ledwo wyczułam jest bardzo wysoko, rozpulchniona nie jestem w stanie określić czy otwarta czy zamknięta, czuję palcem po prostu jakąś kulkę 😅 śluz kremowy rozwodniony z resztkami śluzu ciągnącego się? 🤷♂️
Owulacja była 14dc potwierdzona testami owulacyjnymi, dzisiaj zrobiłam test owulacyjny tak o bo któraś z was wspominała że owulacja może trwać, otóż nie trwa, co prawda jest druga kreska ale bardzo słaba.
-
Avkaaa wrote:Raczej tutaj położne nie są zawziętymi katoliczkami, do ciąży podchodzą będzie to będzie, nie utrzyma się to tak ma być. Jak odeszły mi wody w 16tc to usłyszałam że podadzą leki żebym urodziła, oczywiście póki serce bilo i była nadzieja nie zrobiłam tego, dwa dni później wypadła mi pępowina i syn się udusił.
Tutaj nie ratują ciąży, do 12tc to nie jest ciąża.
A teraz pytanie, sprawdziłam tą szyjkę macicy, ledwo wyczułam jest bardzo wysoko, rozpulchniona nie jestem w stanie określić czy otwarta czy zamknięta, czuję palcem po prostu jakąś kulkę 😅 śluz kremowy rozwodniony z resztkami śluzu ciągnącego się? 🤷♂️
Owulacja była 14dc potwierdzona testami owulacyjnymi, dzisiaj zrobiłam test owulacyjny tak o bo któraś z was wspominała że owulacja może trwać, otóż nie trwa, co prawda jest druga kreska ale bardzo słaba.
Badanie szyjki jest dość trudne, tu trzeba dużo się "namacać" żeby dojsc do jakichs wniosków - raz bedzie wyzej, raz nizej, raz miekka jak usta, raz twarda jak nos 😅 No, w kazdym razie takie wyrywkowe zbadanie nic nie powie, trzeba dopiero wyczuc jak to się u nas zmienia. Jeśli sluz kremowy a test negatywny to pewnie tak jak piszesz jest już po owulacji.15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm Gabriel 🩵
-
Szyjkę i śluz musisz sama obserwować u siebie. Z jednego badania szyjki raczej niewiele wyczytasz, to polega na dłuższej obserwacji, ewentualnie jak już potrafisz stwierdzić sama, co się z nią dzieje, to myślę, że nie trzeba codziennie, ale jak raz pomacasz, to niestety niewiele się dowiesz. W pierwszym poście masz trochę informacji pomocnych przy badaniu.Avkaaa wrote:Raczej tutaj położne nie są zawziętymi katoliczkami, do ciąży podchodzą będzie to będzie, nie utrzyma się to tak ma być. Jak odeszły mi wody w 16tc to usłyszałam że podadzą leki żebym urodziła, oczywiście póki serce bilo i była nadzieja nie zrobiłam tego, dwa dni później wypadła mi pępowina i syn się udusił.
Tutaj nie ratują ciąży, do 12tc to nie jest ciąża.
A teraz pytanie, sprawdziłam tą szyjkę macicy, ledwo wyczułam jest bardzo wysoko, rozpulchniona nie jestem w stanie określić czy otwarta czy zamknięta, czuję palcem po prostu jakąś kulkę 😅 śluz kremowy rozwodniony z resztkami śluzu ciągnącego się? 🤷♂️
Owulacja była 14dc potwierdzona testami owulacyjnymi, dzisiaj zrobiłam test owulacyjny tak o bo któraś z was wspominała że owulacja może trwać, otóż nie trwa, co prawda jest druga kreska ale bardzo słaba.
Testy owulacyjne nie potwierdzają owulacji.wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Monk@ wrote:Szyjkę i śluz musisz sama obserwować u siebie. Z jednego badania szyjki raczej niewiele wyczytasz, to polega na dłuższej obserwacji, ewentualnie jak już potrafisz stwierdzić sama, co się z nią dzieje, to myślę, że nie trzeba codziennie, ale jak raz pomacasz, to niestety niewiele się dowiesz. W pierwszym poście masz trochę informacji pomocnych przy badaniu.
Testy owulacyjne nie potwierdzają owulacji.
W takim razie proszę mi wyjaśnić po co są? Czy nie są od wskazywania owulacji?
Nie jestem tępa, wiem że cykl może być bez owulacji dlatego dostałam dostinex. Jednak jeżeli w połowie cyklu czuję się śluz płodny i ból w jajniku to wskazuje że komórka jajowa zostanie wypuszczona. Mój ginekolog przy monitoringu zapytał czy czuję któryś z jajników, lewy, tak bo z niego zostanie wypuszczona komórka. To lekarz chyba wie co mówi? 🤷♂️
Trochę to forum takie śmieszne, zapytałam jaki śluz, jaka szyjka powinna być po owulacji zbliżając się do okresu a czuję, że mnie wyśmiewacie jakbym była tukiem, który dopiero dostał okres 😂
Już nie będę o nic pytała, dziękuję.
-
Napisałaś, że miałaś owulację potwierdzona testami, to Ci odpisałam, że nie potwierdzają. Nikt nie napisał, że jesteś tępa, testy owulacyjne wskazują na wyrzut LH, a do owulacji dojść może, ale nie musi. Nie napisałaś, czy byłaś na monitoringu.Avkaaa wrote:W takim razie proszę mi wyjaśnić po co są? Czy nie są od wskazywania owulacji?
Nie jestem tępa, wiem że cykl może być bez owulacji dlatego dostałam dostinex. Jednak jeżeli w połowie cyklu czuję się śluz płodny i ból w jajniku to wskazuje że komórka jajowa zostanie wypuszczona. Mój ginekolog przy monitoringu zapytał czy czuję któryś z jajników, lewy, tak bo z niego zostanie wypuszczona komórka. To lekarz chyba wie co mówi? 🤷♂️
Trochę to forum takie śmieszne, zapytałam jaki śluz, jaka szyjka powinna być po owulacji zbliżając się do okresu a czuję, że mnie wyśmiewacie jakbym była tukiem, który dopiero dostał okres 😂
Już nie będę o nic pytała, dziękuję.
Widzisz, to Ty interpretujesz słowa innych tak, jak chcesz. Nie podoba Ci się odpowiedź, to nagle foch. Jesteśmy tutaj, by sobie pomóc. Zobacz, dzisiaj przyszła inna koleżanka i jakoś jej nie przeszkadzało, że jej dziewczyny pisały, że jednak coś z jej lekarzem jest nie halo. A Ty nadinterpretujesz moje słowa. Nie wiem, jakich informacji oczekujesz, bo każda z nas pisze Ci to samo, a Ty i tak masz swoje zdanie i nie przyjmujesz odpowiedzi. Nie wszystko jest zero jedynkowe, więc nie zawsze taka odpowiedź dostaniesz i nie ma co się obrażać.
Lexia, Namisa, Paula6432, notsobadd, Darrika, Suzie, Suzie, Katsue lubią tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Avka, ale tak chciałam tylko zaznaczyć na bazie wczorajszych wpisów, że nie pytałaś się jaki śluz powinien być po owulacji (a przynajmniej nie tylko), ale o to czy taki i taki coś oznacza, bo w 4dpo miałaś pozytywny test kiedyś. 😅Avkaaa wrote:W takim razie proszę mi wyjaśnić po co są? Czy nie są od wskazywania owulacji?
Nie jestem tępa, wiem że cykl może być bez owulacji dlatego dostałam dostinex. Jednak jeżeli w połowie cyklu czuję się śluz płodny i ból w jajniku to wskazuje że komórka jajowa zostanie wypuszczona. Mój ginekolog przy monitoringu zapytał czy czuję któryś z jajników, lewy, tak bo z niego zostanie wypuszczona komórka. To lekarz chyba wie co mówi? 🤷♂️
Trochę to forum takie śmieszne, zapytałam jaki śluz, jaka szyjka powinna być po owulacji zbliżając się do okresu a czuję, że mnie wyśmiewacie jakbym była tukiem, który dopiero dostał okres 😂
Już nie będę o nic pytała, dziękuję.♀️28
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV) - kontrola NILM
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności
⏳kariotypy
🔜 stymulacje, HSG
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Ten lipiec jakiś dziwny.. 🫣
Anulek84 lubi tę wiadomość
PCOS, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️badanie progesteronu za tydzień
🔹️do oddania krew w 3dc : SHGB, testosteron, estradiol, FSH, LH, TSH
🔹️wizyta w listopadzie u ginekologa
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Avkaaa wrote:W takim razie proszę mi wyjaśnić po co są? Czy nie są od wskazywania owulacji?
Nie jestem tępa, wiem że cykl może być bez owulacji dlatego dostałam dostinex. Jednak jeżeli w połowie cyklu czuję się śluz płodny i ból w jajniku to wskazuje że komórka jajowa zostanie wypuszczona. Mój ginekolog przy monitoringu zapytał czy czuję któryś z jajników, lewy, tak bo z niego zostanie wypuszczona komórka. To lekarz chyba wie co mówi? 🤷♂️
Trochę to forum takie śmieszne, zapytałam jaki śluz, jaka szyjka powinna być po owulacji zbliżając się do okresu a czuję, że mnie wyśmiewacie jakbym była tukiem, który dopiero dostał okres 😂
Już nie będę o nic pytała, dziękuję.
Fakt medyczny: 100% potwierdzeniem owulacji jest tylko ciąża. Monitoring daje ponad 90 procent. Testy są wskaźnikiem dodatkowym. Może być owulacja, ale nie musi. Może zrobić się torbiel, LUF albo zwyczajnie do owulacji może nie dojść. Sama miałam kiedyś taką sytuację- piękny śluz, ból owu, plamienie, trafiło się, że byłam na wizycie u gina wtedy, takiej rutynowej z USG i był dalej pęcherzyk dominujący, gin szacował, że owu "na dniach".
Weź pod uwagę, że tutaj jest sporo osób, które siedzą w temacie długo i znają się na nim dobrze.
Namisa lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 2+👧🏼+🐱
Pierworodna (4cs):
10.12.21: ⏸️
04.01.22: Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
10.02.22 (12+1): I. prenatalne: wszystko oki, niskie ryzyka wad. Bardziej dziewczynka 🥰👸🏼
05.04.22 (19+6): Połówkowe ❤️ 342g zdrowej Córci
13.06.22(29+5): III. prenatalne, wszystko oki. Waga 1536g 👌🏻
22.08.2022 o 12:18 przychodzi na świat nasz Cudzik 💜3260g i 56cm
Rodzeństwo (1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24: (3+4)Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24: (6+1) Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem
16.09.24: (6+6) Wizyta gin NFZ
