Lipiodol

Dziewczyny, niestety po 8 miesiącach lipiodol u mnie nie pomógł. Jestem „w trakcie” in vitro, ale nie w Polsce. Po wycięciu polipa w kwietniu miałam wizytę w lipcu u swojego lekarza, że polipa nie ma i jest okej. W trakcie in vitro okazało się, że polip jest! Nie wiążą już nadzieji z lipiodolem w moim przypadku, ale trzymam kciuki za Was 👍

Hej, trochę odświeżam temat licząc na jakąś pozytywną historię ku pokrzepieniu serc 😄

U nas 5 cykl po leczeniu zapalenia endometrium, 2 cykl po podaniu lipiodolu (jeden jajowód drożny, drugi udrożniony), nadal czekam na cud.. 😟

Hej,
Czy mogłabym zapytać jakie miałaś objawy zapalenia endometrium i jak udało Ci się je wyleczyć?

Hmm, raczej nie miałam objawów, a bynajmniej ja ich nie potrafię zidentyfikować. Przewlekłe zapalenie wyszło na histeroskopii, potwierdzone biopsją. Podczas zabiegu miałam też usunięte ogniska adenomiozy podśluzówkowej, no i leczenie dwoma antybiotykami przez 3tygodnie. Aktualnie to co mogę powiedzieć że się zmieniło, to bóle okresowe - w pierwszy dzień zawsze na przeciwbólowych, ale drugi przechodzę lżej niż wcześniej, natomiast nie wiem czy to wynik wyleczenia stanu zapalnego, czy usunięcia tych ognisk 🤷🏼‍♀️

Mam miec jutro robiona droznosc z lipiodolem. Czy przed badaniem bralyscue przeciwbolowe leki albo no spa?

Ja nie brałam przed. W trakcie zabiegu miałam podany Ketonal. Zabieg był w Lublinie. Powodzenia!

Dziękuję. Też trzymam kciuki za Ciebir:) nadal leczysz siè u Laury?

Formalnie tak, ale mentalnie już trochę się odmeldowuje.
Trzymam kciuki, żeby lipiodol przyniósł Ci wyczekane II kreski 🙏😊

Dziękuję ja też nadal u niej jestem, choć najczęściej w formie teleporad. Intralipid biorę u siebie. A lipipdol zlecili mi po histerodkopii, w innej przychodni i po poczytaniu o tym doszłam do wniodku,.ze to dobry pomysl. Wiesz, może pomysl o badaniu endometrium, bo mi lrkarz od histeroskopii powiedział, że leczenie przewleklego zapslenia endometrium i lipiodol daja bardzo dobre efekty jak sa robione blisko siebie.

Myślę o histeroskopii i biopsji, ale poczekam 6 miesięcy mając nadzieję, że w tym czasie jeszcze zajde w ciążę.
A jak Twoje dzisiejsze badanie?

Tak, to dobry pomysł, bo ja jako jedyny obhaw stanu zapalnego mialam takie brazowe plamienia po miesiączce, trwające nawet 12 dni. I poza tym nic mi nie dolegało,.a lekarze twierdzili, że to przez progesteron, choć zawsze miałam wysoki. Po przeleczeniu plamienua znikneły. Poza tym przy okazji wycieli mi maleńkiego polipa, którego nie bylo na zadnym badaniu usg, nawet gdy endometrium mialam 1,5 mm. Tak że to dużo wniosło do mojego leczenia.
Udało się udrożnić lewy jajowód:) badanie nieprzyjemne, ale na szczęście nie trwało to długo. Teraz czekam na kolejny cykl😊
Nadal bierzesz intralipid? Zastanawiam suę, czy trn lipiodol nie działa podobnie jak intralipid, bo to też tłuszcz.

Oo czyli miałaś oba jajowody niedrożne przed zabiegiem? Czy jeden był niedrożny i udało się go udrożnić?
Nie brałam go z rok, teraz tylko pod koniec sierpnia jak byłam w ciąży to Laura mi go podała.

W takim razie trzymam kciuki za kolejny cykl ❤️

Miałam lewy niedrożny, a z lewego były częściej owulacje, więc miałam mniej szans:(
Fajnie, że z ciążą u Ciebie ruszyło po tym lipiodolu, to daje dużą szansę, że wkrótce się uda już na 9 miesięcy. Bierzesz dalej te mocne leki od Laury? Ja mam brać Prigraf 0.5 i heparyne z acardem. A slyszalas o Naltrixen8e? Mi cos Laura o tym mowiła ostatnio.

Leków nie brałam, od lutego br. To była moja decyzja i nie konsultowałam jej z Laura. Przestałam wierzyć w leki. Brałam je ciągiem min 1,5 roku i nie pomogły, prograf/equoral, encorton, neoparin, acard, naltrexon, glucofage, progesteron. To była chyba decyzja po tym jak zobaczyłam swoją morfologię, leukocyty przy dolnej granicy, potem ciężka grypa. Więc w ciążę zaszłam bez leków, w 3cim cyklu po lipiodolu.
W najbliższym czasie będę robić kolposkopię (też wlasna decyzja) i dopiero teleporada. Leków już nie zamierzam brać przez cale cykle, ewentualnie do zastanowienia jak zajde w ciążę.
Aha i leki wdrozylam po dodatniej becie ale nie pomogły, intralipid też nie. Lekarz w szpitalu mówił mi, że bardzo często w pierwszej ciąży dochodzi do poronienia z powodow genetycznych więc tak naprawdę nic więcej nie mogłam zrobić. Mam nadzieję, że jeszcze zajde w ciążę i że będzie ona zdrowa.

Może pomyśl też równolegle o dobrych suplementach, takich na poprawę komóreczek, np resveratrol ( tylko do owulacji), TMG, NAC 1200 mg, l karnityna 500-1000 mg, omega 3 3000 mg,.magnez 400 mg i metylowawe wit B, cholina. Jak to sie polaczy z dzialaniem lipiodolu to powinno zaskoczyc😊

W tym cyklu zaczęłam brać NAC 1200 (3-8 DC) i inozytol (cały cykl). Omegę biorę już ze 3 miesiące, do tego magnez, D, kwas foliowy metylowany i biosteron.

L-karnityne daje na razie tylko Mężowi + Wit.E, D, magnez.

Piliśmy też przez ostatnie miesiące pyłek z miodem.

Nie wiem czego się spodziewać, czy uda się szybciej czy będę znowu czekała kilka lat 🙄

A Ty Magda co obecnie przyjmujesz? Mam nadzieję, że po tym lipiodolu i u was się uda ☺️

Pylek kwiatowy to dobra rzecz. Ja kupilam mleczko oszczele i mam zamuar od nowego cykla zaczac. Co do NAC to bierz caly cykl, bo to jest bardzo zdrowe, oczyszcza z toksyn, w tym lekow typu oaracetamol i innych. Jak masz instagram to znajdz ram Katarzyne Jankowską naprotechnolozke z Warszawy,.ona dużo pisze o suplementach i ich dawkach i innych cuekawych rzeczach. Chcialam sue do niej zapisac, ale ma tyle pacjentek, ze zapisów nie ma:(

Ja biorę oprócz tych co pisałam jeszcze astaksantyne, kwercetyne i jagody acai w proszku. I duźo omega 3, nawet 4000 mi sie zdarza. Jankowska tez o tej omedze duzo pisze.
Staram sie tez trzymac diete bez cukru i szkodzacych mi zbóz, ale po histrroskopi odeszlam troche od diety i teraz ciezko do niej wrocic. A dieta to podstawa. Ale wiesz jak to jest, nie zawsze silna wola wustarczy. Poza tym ja mieszjam i w Polsxe i w Holandii i niestetu tam ciezko mi diete trzymac, bo tam brakuje wielu lroduktow i jem to co jest:) ale jak jestem w Polsce to staram sie dietę trzymać.
W styczniu robilam takoe drogue badania z krwi na alergue pokarmowe i powychodzily mi cuekawe rzeczy,.no ze mam alergie na ser zolty, twaróg, masło,.make pszenna, zytnua, kukurydziana,.platki owsiane, sliwki, maliny, banany, a nawet wszystkie ryby oprocz lososia, mam akergie tez na wieprzowine, kurczaka, indyka, owoce morza... i wiesz iak idstawilam wszystkie te alergeny na 5 muesuecy to zaczelam sie super czuc i teraz tez bede chciala do tej diety wrocic. No ale to nie jest proste😊

Zerkne na jej profil, dzięki 🙂
Wydaje mi się, że jak ktoś ma profil w mediach społecznościowych to właśnie tak to wygląda, że ma mnóstwo pacjentow i nie prowadzi już nowych zapisów 🙄

Bardzo dużo masz tych wykluczeń i to też na produkty, które wydają się w porządku. Nie dziwię się, że trudno Ci do niej wrócić..

Trzymam za Ciebie kciuki! 😊