Listopadowe szczęścia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję dziewczyny, za Wasze zrozumienie i wsparcie. Szczerze pomaga mi to w tych smutnych chwilach. Fajnie, że tu ze mną jesteście.
Lekarz zalecił mi teraz 3 miesiące przerwy, do starań będę mogła wrócić dopiero w lutym... Teraz muszę uporać się z krwawieniem, dostałam lek na powstrzymanie i generalnie dojść do siebie.27 lat
Staramy się o pierwszego dzidziucha -
gosix wrote:Dziękuję dziewczyny, za Wasze zrozumienie i wsparcie. Szczerze pomaga mi to w tych smutnych chwilach. Fajnie, że tu ze mną jesteście.
Lekarz zalecił mi teraz 3 miesiące przerwy, do starań będę mogła wrócić dopiero w lutym... Teraz muszę uporać się z krwawieniem, dostałam lek na powstrzymanie i generalnie dojść do siebie. -
Bardzo mnie to dziwi bo tak czulam jajniki poczatek cyklu i ta nitka plodnego na bieliznie w 9 dc. Potem cisza . potem troche plodnego 2dni temu i wczoraj. Nic nie kluje. Wydaje mi sie ze albo cb cos pochrzanila albo owulacji w tym cyklu nie bedzie.
-
Ja po cb od razu zaszlam w ciaze po zakonczonym krwawieniu. Watpilam ze sie uda, jeszcze wtedy seks byl rzadko, wiecie jak jest jal sie straci fasolke, wlasciwie to takie na pocieszenie bylo bardziej. A tu Buum
Dziekuje, dziekuję Liczę na to ze ten wykres bedzie sie tak pięknie ciągnal az do zielonej kropeczki ♡♡Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 19:50
3/10/2015 - poronienie w 6tyg
10/12/2015 synek ♡
Ponad 3l starań o 2 maluszka -
gosix wrote:Dziękuję dziewczyny, za Wasze zrozumienie i wsparcie. Szczerze pomaga mi to w tych smutnych chwilach. Fajnie, że tu ze mną jesteście.
Lekarz zalecił mi teraz 3 miesiące przerwy, do starań będę mogła wrócić dopiero w lutym... Teraz muszę uporać się z krwawieniem, dostałam lek na powstrzymanie i generalnie dojść do siebie.
No zazwyczaj 3 miesiace zalecają, bo tyle według "statystyk" trwa żałoba po stracie...oczywiście fizycznie przy takiej wartości bety, będzie organizm zapewne gotowy wczesniej. No ale tak zwana "głowa" jest tutaj też bardzo ważna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 19:50
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
gosix wrote:Pojęcia nie mam Też czytałam, że po biochemicznej można szybko
Na pewno powinno siè poczekać na jeden pełny cykl, aby endometrium mogło w pełni się zregenerować. Czyli po tym krwawieniu, należy poczekać kolejny cykl na ponowną miesiączkę i w cyklu "po" jest już bezpieczniej. A faktycznie jest tak, że po cb szybciej się zachodzi ponownie bo organizm jeszcze "pamięta tryb ciąży".Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 19:54
gosix lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Dziś przeczytałam o największej rodzinie w Europie - urodziło im się właśnie 21 dziecko. Po 9 ojciec poddał się wazektomii, ale później odwrócił zabieg. Matka pierwsze dziecko urodziła jak miała 14 lat. Teraz ma chyba 45.
Jakbyście się kiedyś zastanawiały, gdzie się błąkają nasze dzieci, jak nie mogą do nas trafić. ..Nikodemka, Meggs lubią tę wiadomość
-
gosix - bardzo współczuję...trzymaj się :**
Mnie boli lewy jajnik... Owulacja była z prawego. Coś czuję, że sprawdzi się moje przypuszczenie o drugim pęcherzyku, a już biorę luteinę. Świetnie -
Szczęściara wrote:Jak tak piszecie skąd jesteście to i ja też napiszę. Mieszkam w Kwidzynie. Jakieś 100 km od Gdańska.
Ja mieszkam we wsi nieopodal Poznania
Gosix... Strasznie mi przykro. Mocno ściskam!❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
nick nieaktualny
-
gosix wrote:Dziękuję dziewczyny, za Wasze zrozumienie i wsparcie. Szczerze pomaga mi to w tych smutnych chwilach. Fajnie, że tu ze mną jesteście.
Lekarz zalecił mi teraz 3 miesiące przerwy, do starań będę mogła wrócić dopiero w lutym... Teraz muszę uporać się z krwawieniem, dostałam lek na powstrzymanie i generalnie dojść do siebie.
Trzymaj się tam <przytul>.
To chyba najgorsze jak czuje się szczęście bo test pozytywny a potem sie okazuje, że na tak krótko (
Musimy czekać (a niestety czekanie najgorsze) aż nasze dzieci nas znajdąNona, Niezapominajka2 lubią tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
nick nieaktualny
-
Tak btw to jutro mam wizyte u gin.
I dobrze bo boli mnie od tygodnia podbrzusze, mam nadzieje, że to nie zadna torbiel po clostilbegyt.
Ech. Teraz tylko okres, i znowu kolejne, spontaniczne starania...Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472