Listopadowe szczęścia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Szczęściara wrote:Cześć dziewuszki. Długo mnie nie było. Co u mnie. Nie mam pojęcia czy była owulacja czy jest dopiero przede mną. Co do śluzu zalewa mnie ale kremowy. Szyjka była otwarta w 9 dc teraz twarda i pół otwarta. Nie mam pojęcia o co Kaman. Czyżby castagnus coś namieszał?
Gratuluję nowych kreseczek. Aż mi się micha cieszy jak widzę pozytywy. Nie wpisuje się drugi raz na listę bo nie mam pojęcia kiedy @ przyjdzie ale jestem z wami może zarazicie mnie.
Sorki za rozpisanie.
A który masz teraz dzień?
Ja mam podobnie, pierwszy cykl z Castagnusem i 23 dc a owulacji nie bylo ;/ A w środku pełno kremowego śluzu -
nick nieaktualnyOk dziewczyny, bo ja miałam sobie odpuścić ten miesiąc, ale jak się zbliża czas testowania, to nie potrafię się powstrzymać od zaglądania do was.Bo kto inny zrozumie Dopiszcie mnie na 26. Z tego co widzę to idę łeb w łeb z Najmłodszą jeśli chodzi o terminy w tym miesiącu. 2 listopada miałam HSG, zobaczmy, czy to mit, że po zbadaniu drożności się łatwiej zachodzi. Beaty z 82, łącze się z wami w gronie rocznikowym
Nona, Beti82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Natalia1992 wrote:A który masz teraz dzień?
Ja mam podobnie, pierwszy cykl z Castagnusem i 23 dc a owulacji nie bylo ;/ A w środku pełno kremowego śluzu
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
fiorella82 wrote:Ok dziewczyny, bo ja miałam sobie odpuścić ten miesiąc, ale jak się zbliża czas testowania, to nie potrafię się powstrzymać od zaglądania do was.Bo kto inny zrozumie Dopiszcie mnie na 26. Z tego co widzę to idę łeb w łeb z Najmłodszą jeśli chodzi o terminy w tym miesiącu. 2 listopada miałam HSG, zobaczmy, czy to mit, że po zbadaniu drożności się łatwiej zachodzi. Beaty z 82, łącze się z wami w gronie rocznikowym
Edit-po jakim czasie staran mialas zlecone?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 17:13
-
Lami kochana powiedz mi jaki miałaś pierwszy cykl z Castagnusem, czy był taki sam czy też dziwaczny jak mój. Czy @ przyszła planowo czy wydłużył się? Nie wiem czego mam się spodziewać. Biorę go od dc.
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
Gosia bardzo mi przykro
Ja jestem ciekawa, czy w tym cyklu się uda. Przerzuć zero. Ani na tak, ani na nie. Nie nastawiam się na nic. Jestem wyjątkowo spokojna, zupełnie się nie spinam02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Szczęściara, poprzedni był pierwszy z castagnus, a w tym dołączyłam jeszcze inofem. W poprzednim wyszły pozytywne owu w 8 i 9dc, a później znowu w 14,15, 16. Brzuch bolał 8-10 pierwszy raz w życiu. Ale chyba owulacja jeśli była to za drugim razem. A kwestię śluzu to poznałam dopiero wczoraj to, co miałam do tej pory to był jakiś żart. Ale nie wydłużyły mi się cykle. Wcześniej nie robiłam testów, więc nie mam porównania.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Lami wrote:Szczęściara, poprzedni był pierwszy z castagnus, a w tym dołączyłam jeszcze inofem. W poprzednim wyszły pozytywne owu w 8 i 9dc, a później znowu w 14,15, 16. Brzuch bolał 8-10 pierwszy raz w życiu. Ale chyba owulacja jeśli była to za drugim razem. A kwestię śluzu to poznałam dopiero wczoraj to, co miałam do tej pory to był jakiś żart. Ale nie wydłużyły mi się cykle. Wcześniej nie robiłam testów, więc nie mam porównania.
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
ajsza123 wrote:Cześć,
opowiedz coś o sobie
Mam 28lat, dopiero od tego cyklu zaczęliśmy starania. Zawsze się śmiałam z moich popadających w paranoję koleżanek starających się o dziecko a sama za bardzo przeżywam
Mam cykle 30-31 dni, w tym miesiącu wyczuwam owu 16dc (a może była 17 ) i wtedy też się staraliśmy. Potem się głupia nakręciłam i niepotrzebnie zrobiłam dwa testy hehe jakby miało coś wyjść. Dziś jest 26dc, jeszcze 4-5do okresu. Wczoraj za namową znajomej zrobiłam beta z krwi i <1,2 i od razu zeszłam na ziemię bijąc się w głowe jaka jestem głupia że tyle testów narobiłam ale już nie będę siać fermentu