Listopadowe szczęścia
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi_tur wrote:Pokaż normalne foto bez przerabiania
Jakiekolwiek, Sherlock poradzi sobie e każdych warunkach haha
No masz :p
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a74a5a5175f2.jpg02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
XxMoniaXx wrote:A moze wcale nie bedzie ? Moze najlepiej zrob z rana ta bete coo?
Moim zdaniem będzie .. rano test był negatywny. Zobaczę co wyjdzie na elektronicznym i zadecyduje wtedy02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Zrobię rano elektroniczny i ten paskowy szajs.
I będę myśleć co dalej, jak wyjdzie negatywny02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Najmłodsza_staraczka wrote:No masz :p
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a74a5a5175f2.jpg
Ja tam coś też widzę, tylko trudno stwierdzić, czy to szary czy różowy prążek. ..ale na zdj też gorzej widać na pewno. Ja z pierwszym bladziochem meczylam się z 5 min aby zrobić foto reprezentatywne dla Was
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra wrote:Ja tam coś też widzę, tylko trudno stwierdzić, czy to szary czy różowy prążek. ..ale na zdj też gorzej widać na pewno. Ja z pierwszym bladziochem meczylam się z 5 min aby zrobić foto reprezentatywne dla Was
Ja tez nie wiem, czy to różowe.
Po wyschnięciu jest sytuacja jak ostatnio - cienka dziwna kreska. Raczej szara. Myśle ze to znowu fałszywy alarm02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Najmłodsza_staraczka wrote:To jest to samo co poprzednie. Wykontrastowany cień, hahhaah.
Rano robie elektroniczny. Ale czuje, ze będzie płacz :p
Jedyne co te clearblue niestety czułością nie zachwycają
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/170a35652ccf.jpg
Najmlodsza pozytywny test wychodzi bez kontrastow i innego kombinowania. Serio Moze zamiast mowic o wyluzowaniu, najlepiej rzeczywiście tak zrobic, bo czasu nie przyspieszysz. Nie ma co wariowac.
Ja jestem 5/6 dpo i testuje najwczesniej 13 dpo, o ile dzien wczesniej nie bedzie plamien jak zwykle. Ale nie napalam sie, mysle ze znow sie nie udało, bo przecież jakim cudem po tylu miesiącach nagle mialoby zaskoczycWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 20:13
Nona, smeg lubią tę wiadomość
-
speakyourmind93 wrote:Najmlodsza pozytywny test wychodzi bez kontrastow i innego kombinowania. Serio Moze zamiast mowic o wyluzowaniu, najlepiej rzeczywiście tak zrobic, bo czasu nie przyspieszysz. Nie ma co wariowac.
Ja jestem 5/6 dpo i testuje najwczesniej 13 dpo, o ile dzien wczesniej nie bedzie plamien jak zwykle. Ale nie napalam sie, mysle ze znow sie nie udało, bo przecież jakim cudem po tylu miesiącach nagle mialoby zaskoczyc
Ale ja się wyluzowałam
Niestety dla mnie czas od 10 dpo jest zawsze ciężki.
Ta kreska jest bez kontrastów na żywo
Poza tym akurat mój pierwszy test pozytywny jak byłam w ciąży nawet z kontrastami był niemrawy
Nie przyspiesze czasu, ale gdzie mam wariować jak nie tutaj? Czy będę wariować, czy nie teraz to już nic nie zmieni.moyeu lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Najmłodsza_staraczka niby ta kreska jest ale jakaś taka cienka z drugiej strony, żeby aż tyle testów miało cię w błąd wprowadzić? Trzymam kciuki za poranny test! &&&
Beti wiadomość na priv wysłałamBeti82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Właśnie przeanalizowałam moje wykresy i notatki z ostatniego pół roku i wywnioskowałam, że na 90% w niedzielę okresu nie będzie. Co miesiąc piersi zaczynały mnie boleć 6 dni przed, a brązowe plamienia zaczynały się na 4 dni przed @, nigdy inaczej. Teraz nie ma ani tego, ani tego.
Tak więc scenariusze są trzy: ciąża, torbiel (którą juz kiedys mialam) albo pozniejsza druga owulacja o której nie wiem. Nie mogę się doczekac rozwiazania zagadki, bo przyznam, ze wrocila mi nadzieja...speakyourmind93, Domi_tur, Anhydra, kark, smeg, Nona, Izaw, Lami, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Nikodemka!.ty mi tu powiedz jak u Ciebie wyglada ta podwojna owu?
Dziewczyny tak troszke sie odcielam(tzn.czytam ale nie pisze) ,chce glowe wietrzyc bo ani to boli ani owu ani kij wie..szykuje do szycia maskotki (swoja droga psi patrol :p) a tu takie rzeczy w tv:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bc5e3e4156d8.jpg
No i jak ja mam się odluzowac??Anhydra, OlivkowaMama, speakyourmind93, kark, smeg, gosix, Nona, madzi2506, Izaw, Agagusia, Ola_454, Sung, SylwiaLu lubią tę wiadomość
-
Nikodemka wrote:Właśnie przeanalizowałam moje wykresy i notatki z ostatniego pół roku i wywnioskowałam, że na 90% w niedzielę okresu nie będzie. Co miesiąc piersi zaczynały mnie boleć 6 dni przed, a brązowe plamienia zaczynały się na 4 dni przed @, nigdy inaczej. Teraz nie ma ani tego, ani tego.
Tak więc scenariusze są trzy: ciąża, torbiel (którą juz kiedys mialam) albo pozniejsza druga owulacja o której nie wiem. Nie mogę się doczekac rozwiazania zagadki, bo przyznam, ze wrocila mi nadzieja... -
przedszkolanka:) wrote:Nikodemka!.ty mi tu powiedz jak u Ciebie wyglada ta podwojna owu?
Dziewczyny tak troszke sie odcielam(tzn.czytam ale nie pisze) ,chce glowe wietrzyc bo ani to boli ani owu ani kij wie..szykuje do szycia maskotki (swoja droga psi patrol :p) a tu takie rzeczy w tv:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bc5e3e4156d8.jpg
No i jak ja mam się odluzowac??
To musi byc znak ,ze owu bylaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 21:32
smeg, gosix lubią tę wiadomość
-
Haha, tez ogladalam
U mnie jeden pecherzyk peka okolo 14 dc a drugi okolo 21 dc. W poprzednim cyklu za wartosciowy uznawalismy ten drugi, bo przy pierwszym endometrium mialo tylko 4 mm. Przy normalnych pojedynczych owulacjach mialam ja zawsze wlasnie w okolicach 21 dc, dlatego teraz sie martwie, ze zasugerowalam sie tym peknietym pecherzykiem z 14 dc i za wczesnie wzielam luteine... Niepotrzebnie przerwalam monitoring.