X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Listopadowe szczęścia
Odpowiedz

Listopadowe szczęścia

Oceń ten wątek:
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęściara ja bym zrobila estradiol chyba z ta beta..

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Szczęściara Autorytet
    Postów: 2951 2958

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra wrote:
    Podobno tak jest, chociaż dodam od razu, że mój gin nie popiera tej teorii. On twierdzi, że po wyrzucić LH nie ma bata i musi pęcherzyk pękać. ...
    To bez wątpienia. Po peknieciu test powinien blednac. Pierwszy test wczoraj zrobiłam 18.40 czyli już 25 godz minęły teoretycznie jeszcze 11 godz i powinno być po owulacji. Jestem ciekawa jaki będzie jutro rano.

    h84fi09kghskel2o.png
    wniddf9h0baw4if8.png
    11.2015 pjp(*)
    Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 )
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Jak to się ma do starań o ciąże? Trzeba już coś wprowadzać? Czy dopiero jak się uda zajść?

    Za cienki bolek jestem, by Ci od razu powiedzieć, co włączyć i kiedy. Poza tym na podstawie samego APTT nikt Ci nic nie zaleci, ale do różnicowania tego bada sie własnie antykoagulant toczniowy, więc za kilka dni będziesz mądrzejsza. jak tam coś Ci wyjdzie to bym albo czekała do tego immunologa (który to?) albo szukała hematologa.
    Poczekaj spokojnie do mutacji i APS- wtedy będzie wiadomo, czy włączyć acard i np. heparyne od dwóch kresek (część lekarzy daje nawet heparynę od owulacji).

    A, i na moje oko ten cukier do zbijania Metą.

    Najmłodsza_staraczka lubi tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęściara wrote:
    To bez wątpienia. Po peknieciu test powinien blednac. Pierwszy test wczoraj zrobiłam 18.40 czyli już 25 godz minęły teoretycznie jeszcze 11 godz i powinno być po owulacji. Jestem ciekawa jaki będzie jutro rano.

    Ja miałam takie pozytywne testy jak ty jeszcze 3 dni po pęknięciu

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Szczęściara Autorytet
    Postów: 2951 2958

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Szczęściara ja bym zrobila estradiol chyba z ta beta..
    Estradiol trzeba robić na czczo?

    h84fi09kghskel2o.png
    wniddf9h0baw4if8.png
    11.2015 pjp(*)
    Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 )
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęściara z samego rana nie rób. Ok 11 powinien być już wiarygodny (test owu w razie owu, przynajmniej ja tak miałam).

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • Szczęściara Autorytet
    Postów: 2951 2958

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami wrote:
    Szczęściara z samego rana nie rób. Ok 11 powinien być już wiarygodny (test owu w razie owu, przynajmniej ja tak miałam).
    Nie no zrobię jak wrócę z bety.

    h84fi09kghskel2o.png
    wniddf9h0baw4if8.png
    11.2015 pjp(*)
    Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 )
  • Szczęściara Autorytet
    Postów: 2951 2958

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Ja miałam takie pozytywne testy jak ty jeszcze 3 dni po pęknięciu
    Takie same czy różniły się od siebie czymś?

    h84fi09kghskel2o.png
    wniddf9h0baw4if8.png
    11.2015 pjp(*)
    Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 )
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Za cienki bolek jestem, by Ci od razu powiedzieć, co włączyć i kiedy. Poza tym na podstawie samego APTT nikt Ci nic nie zaleci, ale do różnicowania tego bada sie własnie antykoagulant toczniowy, więc za kilka dni będziesz mądrzejsza. jak tam coś Ci wyjdzie to bym albo czekała do tego immunologa (który to?) albo szukała hematologa.
    Poczekaj spokojnie do mutacji i APS- wtedy będzie wiadomo, czy włączyć acard i np. heparyne od dwóch kresek (część lekarzy daje nawet heparynę od owulacji).

    A, i na moje oko ten cukier do zbijania Metą.

    Ide do Suchanek w Gdańsku :)
    Rzekomo jest świetna.

    Poczekam teraz na te wyniki, metmorfine włączę na pewno, przy podobnych wynikach 2 lata temu tez brałam.
    Planowałam brać acard w tym cyklu, czy to w tej chwili głupi pomysł?

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęściara wrote:
    Takie same czy różniły się od siebie czymś?

    Takie same, dopiero 4 dpo chyba zaczęły ciemniec

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęściara wrote:
    Estradiol trzeba robić na czczo?
    ja zawsze na czczo robię wyniki ;)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • smeg Autorytet
    Postów: 605 810

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow, aż do Gdańska do lekarza bedziesz jechac? Chociaż pendolino to teraz tylko 5 godzin :D jakbys czegoś potrzebowała, to daj znać, jestem z Gdańska :)

    Anhydra, cudowna wiadomość! :) rzeczywiście widać po zdjęciu, że sprzęt jest bardzo dobry. Oszczędziło Ci to dużo stresu, ja słabo wspominam czas po wizycie, na której było widać pęcherzyk, ale jeszcze nie serduszko. Masz już założoną kartę ciąży? :)

    Dziewczyny, czy szyjka macicy przed okresem różni się jakoś od tej we wczesnej ciąży? Przed okresem ponoć jest twarda. U mnie dziś jest średnio wysoko, raczej długa, na pewno zamknięta, ale taka miękka jak jeszcze nigdy, nawet przy owulacji miałam twardszą :P szyjkę badam jak mi się przypomni, więc nie jestem specjalistką. Jak było u Was?

    Anhydra lubi tę wiadomość

    thgfflw1r5jwwi42.png
    uch5trd871vy6cfm.png
    gg64o7est9yc5xll.png
    Gdańsk, 31 l., kp :)
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smeg wrote:
    Wow, aż do Gdańska do lekarza bedziesz jechac? Chociaż pendolino to teraz tylko 5 godzin :D jakbys czegoś potrzebowała, to daj znać, jestem z Gdańska :)

    Anhydra, cudowna wiadomość! :) rzeczywiście widać po zdjęciu, że sprzęt jest bardzo dobry. Oszczędziło Ci to dużo stresu, ja słabo wspominam czas po wizycie, na której było widać pęcherzyk, ale jeszcze nie serduszko. Masz już założoną kartę ciąży? :)

    Dziewczyny, czy szyjka macicy przed okresem różni się jakoś od tej we wczesnej ciąży? Przed okresem ponoć jest twarda. U mnie dziś jest średnio wysoko, raczej długa, na pewno zamknięta, ale taka miękka jak jeszcze nigdy, nawet przy owulacji miałam twardszą :P szyjkę badam jak mi się przypomni, więc nie jestem specjalistką. Jak było u Was?

    Nie ze specjalnie :p
    Ja mieszkam na dwa domy :)
    Jeden mam w Krakowie, jeden w Gdyni i tak jeżdżę ciagle :p

    smeg lubi tę wiadomość

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Tysia16003 Przyjaciółka
    Postów: 83 106

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra wrote:
    Dziewczyny jestem już po. Jest pecherzyk w macicy (1,18 cm) w nim zarodek (CRL 2,3 mm) i jest pęcherzyk żoltkowy. Wszystko gra :). I teraz uwaga- było maleńkie migające serduszko! Sama w to nie mogę uwierzyć, sam lekarz powiedział że to bardzo, bardzo wcześnie :) . Myślę, że to zasługa bardzo dobrego sprzętu i szczerze żaluję, że w poprzednich ciążach chodziłam do pacanów z bylejakim sprzętem. Poniżej Pimpek ❤ . Wiem, że jeszcze wszystko może się zdarzyć, ale na dzień dzisiejszy mogę (chwilowo) odetchnąć .

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/deed1b9d4e58.jpg

    Łooooo suuuper <3. Mi telefonicznie pan doktor potwierdził ciąże - zartuje oczywiście, ale zapytał o wynik bety, pogratulowal, kazal isc na l4 ze wzgledu na prace i kontakt z chorymi a na usg ide 13 grudnia bo jak to stwierdzil Pan doktor, bedzie kolo 7 tyg to nawet ja juz cos dostrzege :) .

    Anhydra, Agagusia, smeg lubią tę wiadomość

    11 cs - cykl udany :)
    Wszystkie wyniki w normie
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smeg wrote:
    Wow, aż do Gdańska do lekarza bedziesz jechac? Chociaż pendolino to teraz tylko 5 godzin :D jakbys czegoś potrzebowała, to daj znać, jestem z Gdańska :)

    Anhydra, cudowna wiadomość! :) rzeczywiście widać po zdjęciu, że sprzęt jest bardzo dobry. Oszczędziło Ci to dużo stresu, ja słabo wspominam czas po wizycie, na której było widać pęcherzyk, ale jeszcze nie serduszko. Masz już założoną kartę ciąży? :)

    Dziewczyny, czy szyjka macicy przed okresem różni się jakoś od tej we wczesnej ciąży? Przed okresem ponoć jest twarda. U mnie dziś jest średnio wysoko, raczej długa, na pewno zamknięta, ale taka miękka jak jeszcze nigdy, nawet przy owulacji miałam twardszą :P szyjkę badam jak mi się przypomni, więc nie jestem specjalistką. Jak było u Was?
    Ja miałam w ciąży twardą,wysoko i zamknietą ( dokładnie taką mam od wczoraj). Jak zbadałam przed @ dzień to czuć różnicę- mega rozmiękczona,jakby rozlana :P przed okresem opada i lekko się otwiera :)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra, zakładaj suwak! Gratulacje Pimpek (lub Pimpka) cudne :D

    Szczęściara mi teraz póki nie było owu miałam mocne jak Ty, a po owu negatyw. Także jakby mąż wrócił przed wynikami to i tak go wykorzystaj ;)

    Szczęściara, Anhydra lubią tę wiadomość

  • Szczęściara Autorytet
    Postów: 2951 2958

    Wysłany: 28 listopada 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O też się dowiem o tej szyjce.

    h84fi09kghskel2o.png
    wniddf9h0baw4if8.png
    11.2015 pjp(*)
    Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 )
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w ciąży jest długa jak cholera, więc niby wysoko, ale jak palce włożysz to od razu czuć. Do tego twarda, że szybe byś zbił plus strasznie rozpulchniona - bez podniecenia mąż się nie zmieści :P

    Szczęściara lubi tę wiadomość

  • Szczęściara Autorytet
    Postów: 2951 2958

    Wysłany: 28 listopada 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Anhydra, zakładaj suwak! Gratulacje Pimpek (lub Pimpka) cudne :D

    Szczęściara mi teraz póki nie było owu miałam mocne jak Ty, a po owu negatyw. Także jakby mąż wrócił przed wynikami to i tak go wykorzystaj ;)
    To na pewno he. Tylko przekroczy prog to go zmolestuje he he.

    kark, Anhydra lubią tę wiadomość

    h84fi09kghskel2o.png
    wniddf9h0baw4if8.png
    11.2015 pjp(*)
    Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 )
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 28 listopada 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    U mnie w ciąży jest długa jak cholera, więc niby wysoko, ale jak palce włożysz to od razu czuć. Do tego twarda, że szybe byś zbił plus strasznie rozpulchniona - bez podniecenia mąż się nie zmieści :P
    właśnie teraz zrozumiałam o co chodzi że rozpulchniona :D

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
‹‹ 252 253 254 255 256 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ