Listopadowe testowanie 2016 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Bella1412 wrote:Lol dziewczyny ale piękne krechy, normalnie chłopaki dali rade:). U mnie dzisiaj 14 dpo, 30 dc, ale mam niestety przeczucie że @ już za rogiem:(. Mam pytanie do dziewczyny, które teraz są na czasie z dwiema kreseczkami, czy przed zrobieniem testu bolały Was piersi? Mnie bolą zawsze przed @, pamiętam że jak się dowiedziałam o ciąży z synkiem to wyjątkowo nie bolały mnie wcale, teraz bolą mnie strasznie ale o dziwo prawie wcale nie boli mnie brzuch, co zawsze miało miejsce na kilka dni przed @. Cały czas tło się iskierka, ale pomału gaśnie:(. Jeżeli w tym miesiącu jakimś cudem by się udało to możliwe że stoi za tym ovarin który biorę od tego cyklu. Pozdrawiam
Jednak myślę że on może mieć wpływ że cykl odczuwamy inaczej bo jest to jakaś ingerencja w gospodarkę hormonalna.
Choć trzymam za nas kciuki :*
-
Moj domnie wczoraj mowi " idzie,idzie bo znowu jest ta okresowa gadka " haha
Ale jak narazie niewykrakal -
bulkasia piękne kreski gratuluje
Dzięki dziewczyny mam nadzieje ze beta potwierdzi
Bella apropo piersi to sluchaj mnie nie bolą wcale, ani nie urosły, ani nie zrobiły się ciężkie ani nie bolą. W nieudanych cyklach bolały ale tez nie zawsze - w poprzednim cyklu też mnie nie bolały i odebrałam to jako znak że mi się prolaktyna wreszcie obniżyła. Patrząc że teraz wyszły 2 kreski a piersi nie bolą to moze wlasnie prolaktyna zmalała i udało się zajśćAczkolwiek ja miałam ją na granicy normy a nie jakąś kosmiczną.
Co do brzucha to kłuje mnie w okolicy jajników a szczególnie prawego i troche krzyż mnie pobolewa ale tak lekko. I te jajniki tak od kilku dni już.
Mam nadzieję, że Ci się udałoChyba każda ma inne objawy. Ja zawsze słyszałam o tym bólu piersi potwornym już praktycznie zaraz po owulacji, a u mnie totalnie nie bolą a ciąża według testu jest ;P Taka przewrotność
bulkaasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Bella u mnie dokładnie na odwrót... Nigdy)(oprócz ciąży) nie bolały mnie piersi a teraz ewidentnie czuje. Też biorę ovarin od końcówki poprzedniego cyklu
Jednak myślę że on może mieć wpływ że cykl odczuwamy inaczej bo jest to jakaś ingerencja w gospodarkę hormonalna.
Choć trzymam za nas kciuki :* -
nick nieaktualnykamika23 wrote:bulkasia piękne kreski gratuluje
Dzięki dziewczyny mam nadzieje ze beta potwierdzi
Bella apropo piersi to sluchaj mnie nie bolą wcale, ani nie urosły, ani nie zrobiły się ciężkie ani nie bolą. W nieudanych cyklach bolały ale tez nie zawsze - w poprzednim cyklu też mnie nie bolały i odebrałam to jako znak że mi się prolaktyna wreszcie obniżyła. Patrząc że teraz wyszły 2 kreski a piersi nie bolą to moze wlasnie prolaktyna zmalała i udało się zajśćAczkolwiek ja miałam ją na granicy normy a nie jakąś kosmiczną.
Co do brzucha to kłuje mnie w okolicy jajników a szczególnie prawego i troche krzyż mnie pobolewa ale tak lekko. I te jajniki tak od kilku dni już.
Mam nadzieję, że Ci się udałoChyba każda ma inne objawy. Ja zawsze słyszałam o tym bólu piersi potwornym już praktycznie zaraz po owulacji, a u mnie totalnie nie bolą a ciąża według testu jest ;P Taka przewrotność
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi:), faktycznie wychodzi na to że jak @ nie ma to jest nadzieja:). Zastanawia mnie ta prolaktyna, biorę bromergonu na zbicie i jak miesiąc temu sprawdzałam z obciążeniem to była poniżej normy więc wydawałoby się że piersi nie powinny być takie wrażliwe, chyba że PRL wzrasta jakoś przed @. No nic pozostaje czekać, do testów mam agresję więc chyba się nie skuszę szybko, prędzej @nie nawiedzi, jakoś łatwiej znoszę widok krwi niż kolejny ujemny test...Syn ur. 2011 r.
-
Bulkaasia. Gratulacje!
Codziennie mamy tu dwie kreseczki, oby tak dalej
Olciuska. Ja gotowalam dwie lyzki siemienia w ziarnach i zaczelo dzialac po jakichs dwoch tygodniach. Probowalam zalewac goraca woda, ale wtedy nie wytwarzal sie ten sluz, wiec wolalam gotowac, chociaz to uciazliwe. Dzis przeczytalam, zeby po zalaniu przykrywac i odstawic na godzine. Sprobuje tak.
Siemie mozesz pic caly cykl. Tylko wiesiolka do owulki.
Jezeli chodzi o Twoj test, to mysle, ze ta kreska ulotnila sie zbyt szybko, zeby mozna bylo mowic o ciazy biochemicznej. Nigdy sie z czyms takim nie spotkalam, ale stawialabym bardziej na cos z odczynnikiem.
Po jakim czasie odczytywalas wynik? Moze za szybko? Test potrzebuje czasu, zeby "popracowac" i ustalic wynikNie ma co odczytywac zbyt szybko jak i zbyt pozno, bo wynik moze byc przeklamany. Zobacz jak jest w instrukcji.
Najlepiej tez robic test rano a nie w dzien.bulkaasia lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Gratulacje zafasolkowanym!!
Ladny sie nam ten listopad robi mimo paskudnej pogody. Cudne krechy, dziewczyny
Ja tez niedawno nie wytrzymalam i nasikalam za wczesnie na testa i mi dwa razy wyszly dwie blade kreski. Pozniej juz nic. Ale podejrzewam, ze testy byly lipne, z tego samego pudelka. A juz sie kurde podekscytowalam no
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning