LISTOPADOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Aroa wrote:Witam was wszystkie
Jesli mozna to dolaczam do listopadowego testowania. Staramy sie o rodzenstwo dla mojej 7-latki. Za nami 17 trudnych miesiecy i 3 Aniolki (( bardzo sie boje kolejnej straty, ale musimy probowac bo inaczej sie nie da. Oby listopad byl tym szczesliwym miesiacem.
Za wszystkie 3mam kciuki!!!!
Witamy
Współczuje strat ale zycze duzo siły na dalsze starania!
Dziewczyny... poziom prolaktyny kiedy najlepiej badać? 5 dc bedzie ok? W przyszłym tygodniu mamm lekarza i chce sie wybrać z aktualnymi wynikami prolaktyny i tshAroa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAroa wrote:Witam was wszystkie
Jesli mozna to dolaczam do listopadowego testowania. Staramy sie o rodzenstwo dla mojej 7-latki. Za nami 17 trudnych miesiecy i 3 Aniolki (( bardzo sie boje kolejnej straty, ale musimy probowac bo inaczej sie nie da. Oby listopad byl tym szczesliwym miesiacem.
Za wszystkie 3mam kciuki!!!!
Trzymam kciuki za Ciebie, niech Wam się powiedzie szybko i dzidzia zostanie z Wami 40 a nawet i 41 tygodniAroa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny1000 wrote:Witamy
Współczuje strat ale zycze duzo siły na dalsze starania!
Dziewczyny... poziom prolaktyny kiedy najlepiej badać? 5 dc bedzie ok? W przyszłym tygodniu mamm lekarza i chce sie wybrać z aktualnymi wynikami prolaktyny i tsh
Mi lekarz kazał to badać między 3 a 5 dniam cyklu więc myślę że bedzie ok
1000 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
1000 wrote:Witamy
Współczuje strat ale zycze duzo siły na dalsze starania!
Dziewczyny... poziom prolaktyny kiedy najlepiej badać? 5 dc bedzie ok? W przyszłym tygodniu mamm lekarza i chce sie wybrać z aktualnymi wynikami prolaktyny i tsh1000 lubi tę wiadomość
-
Dzieki za mile slowa dziewczyny oby tym razem!! Od jutra odpalam testy owulacyjne, bo w zeszlym miesiacu owulka zrobila mnie w konia zawsze mam ja jakos w 17 dc, a ta sie zjawila w 24 dc a ja juz progesteron bralam i pewnie ja zablokowalam. Trudno, zobaczymy jak bedzie teraz.
-
Hej babeczki
My dzisiaj świetujemy 1 rocznice w nowym mieszkanku tylko jak by to powiedzieć... świętuję ją sama bo popsztrykaliśmy się z M... sprawił mi mega przykrość i niby przeprasza (sms bo nie ma go w domu wraca za chwilę) to i tak nie zmieni myśli w mojej głowie... a dziś 13 dc zaraz owulka miały być przytulasy a mi się chce płakać... dla polepszenia humoru zrobiłam 2 gary gołąbków i upiekłam serniczek właśnie się studzi he he
Ja robie testu ovu te allegrowskie ale póki co wychodzi cień cienia wiec pewnie owu się opóźni...
Akceptacja! -
KAL wrote:Hej babeczki
My dzisiaj świetujemy 1 rocznice w nowym mieszkanku tylko jak by to powiedzieć... świętuję ją sama bo popsztrykaliśmy się z M... sprawił mi mega przykrość i niby przeprasza (sms bo nie ma go w domu wraca za chwilę) to i tak nie zmieni myśli w mojej głowie... a dziś 13 dc zaraz owulka miały być przytulasy a mi się chce płakać... dla polepszenia humoru zrobiłam 2 gary gołąbków i upiekłam serniczek właśnie się studzi he he
Ja robie testu ovu te allegrowskie ale póki co wychodzi cień cienia wiec pewnie owu się opóźni...
Golabki mmmm.... ale mi smaka narobilas musze tez zrobic tylko u mnie ciezko o duza kapuste bede musiala zrobic wersje mini
Co do testow to ja tez mam z internetu, kupione na ebay. Mam tylko 10 i mam nadzieje, ze ta owylke wylapie. -
Biedronka zawsze po burzy wychodzi slonce:-)!trzymma za Was kciuki i II kreseczki!
KAL faceci są z marsa dlatego czasami im odwala ale mam nadziejr ze juz konflikt zazegnany! i do dziala hihi
Ps. Ochote na gołąbki mi zrobilas, chuba zrobie w weekend:D
Ja uzywam testow z domowego laboratorium z rossmanna i sa naprawdr fajne
7 cs o 2 dzidziusia - 12.03.2018 beta 265 14.03 beta 648 17.03 beta 1589 19.03 3587 dająca nadzieje
1cs z Lametta - cb 02.2018
2 cs z Lametta - Chyba się udało
-
nick nieaktualnyAroa współczuję straty aniołków napewno ci się uda i donosisz szczęśliwie ciaze do końca.
Kal wspolczuje kłótni z M.Sle będzie dobrze po burzy zawsze wychodzi słońce.
U mie z tą owulacja różnie bywa ale to dlatego ze mam niereguralne cykle.Ratują mie tylko testy owulacyjne. -
nick nieaktualnyKAL wrote:Sung niemogę podejrzeć Twojego wykresu. Któy masz dzień cyklu? i któy to starań? Ja dziś 12dc śluz rozciagliwy lekko mleczny szyjka otwarta... działamy z M w tym cyklu co 2 dni narazie się udaje
Nie mam tu wykresu, mam apkę w telefonie
21 dc! cykl 3 po przerwie (przedtem 5 miesięcy, cp, 5 mcy przerwy)
Od lipca piję zioła i cykle z 21 dniowych mi się wydłużają...
Dzisiaj test owu taki sam jak wczoraj
Zapisałam się do zielarki. Sama już nie mam siły kombinować.
A jutro idę oglądać noworodka ;(
A co do bzykania (za stara jestem na mówienie "serduszkowanie" ) to jakoś wyjątkowo w tym cyklu mi się chce ciągle i się wstrzymuję, żeby było co 2 dni, żeby nie osłabiać chłopaków ale mam to gdzieś teraz, testy owu mnie nie lubią, więc się nie będę ograniczać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 23:32
-
nick nieaktualnySerduszkowanie to pewnie od tego że na wykresie zaznacza sie seks jako serduszko Dla mnie to rez infantylne ale cóż. Ja mam również apke w telefonie a tam mam kwadraciki hahah Ja się nie ograniczam ani nie zmuszam, jak ma być to będzie tak czy siak.
Sung lubi tę wiadomość
-
Sung wrote:Nie mam tu wykresu, mam apkę w telefonie
21 dc! cykl 3 po przerwie (przedtem 5 miesięcy, cp, 5 mcy przerwy)
Od lipca piję zioła i cykle z 21 dniowych mi się wydłużają...
Dzisiaj test owu taki sam jak wczoraj
Zapisałam się do zielarki. Sama już nie mam siły kombinować.
A jutro idę oglądać noworodka ;(
A co do bzykania (za stara jestem na mówienie "serduszkowanie" ) to jakoś wyjątkowo w tym cyklu mi się chce ciągle i się wstrzymuję, żeby było co 2 dni, żeby nie osłabiać chłopaków ale mam to gdzieś teraz, testy owu mnie nie lubią, więc się nie będę ograniczać.
Mi też w tym cyklu chce się seksić bardziej niż zwykle narazie czekam na owu... dziś 14dc więc pewnie trza wrzucić nogi za pas i jazda
u Nas chyba z rodzeństwa mojego i M to tylko ja planuje jeszcze dzieci bo moja siostrz ma już 2, M siostra też 2 mój brat ma jedno i wiecej nie planuje a drugi brat chyba w ogóle nie planuje
Akceptacja! -
KAL wrote:Mi też w tym cyklu chce się seksić bardziej niż zwykle narazie czekam na owu... dziś 14dc więc pewnie trza wrzucić nogi za pas i jazda
u Nas chyba z rodzeństwa mojego i M to tylko ja planuje jeszcze dzieci bo moja siostrz ma już 2, M siostra też 2 mój brat ma jedno i wiecej nie planuje a drugi brat chyba w ogóle nie planuje
a u mnie to jest tak, że teraz moja kolej ewidentnie, aczkolwiek w mojej rodzinie panuje przekonanie, że my dzieci nie planujemy i w sumie to dobrze, bo nikt nie dopytuje, a i niespodziankę będą mieli
A z drugiej strony u mnie to raczej nikt się z dziećmi nie śpieszy
oprócz mojego kuzyna 35 lat - 2 dzieci (żona 32lata.)
Potem w kolejce jest brat mojego męża 35 lat, żona 32 nie mają dzieci, ale w sumie ślub brali w tym roku we wrześniu, mimo że są ze sobą 12 lat
I mój drugi kuzyn 27 lat, żona 32 lata, dzieci też na razie brak, ale ślub też brali w tym roku.
No i moja siostra, ale ona ma dopiero 24 lata więc na razie jest po za kolejką, bo u mnie w domu dzieci są wychowywane tak, że najpierw studia i praca, a potem dzieci.
Tak sobie myślę, że może w 2018 roku będzie u nas w rodzinie jakieś baby boomWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 08:42
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
KAL ale narobiłaś smaka na gołąbki Dawno nie jadłam
Co do waszej wczorajszej kłótni, mam nadzieję że się odpowiednio pogodziliście Z facetami czasem tak bywa.
Dziewczyny skoro mowa o testach owulacyjnych, jakiś czas temu kupiłam właśnie te z allegro, pierwszy raz spróbowałam je zrobić w lipcu, w tym miesiącu drugi raz. U mnie zawsze wychodzi w jeden dzień cień cienia, drugi dzień wyraźna krecha i na trzeci dzień znowu ledwo widoczna druga kreska. -
Lavendova wrote:Serduszkowanie to pewnie od tego że na wykresie zaznacza sie seks jako serduszko Dla mnie to rez infantylne ale cóż. Ja mam również apke w telefonie a tam mam kwadraciki hahah Ja się nie ograniczam ani nie zmuszam, jak ma być to będzie tak czy siak.
Na początku też nie ogarniałam o co chodzi z tym "serduszkowaniem" Ale później zauważyłam, że wszyscy używają tego zwrotu więc sama też zaczęłamMagda - mbc lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagda - mbc wrote:No i moja siostra, ale ona ma dopiero 24 lata więc na razie jest po za kolejką, bo u mnie w domu dzieci są wychowywane tak, że najpierw studia i praca, a potem dzieci.
Tak sobie myślę, że może w 2018 roku będzie u nas w rodzinie jakieś baby boom
Powiem ci że chyba taka powinna być idealna kolej rzeczy że najpierw wykształcenie potem praca, zabawa mlodosc podróże i wyszalec sie a potem ustatkowac. I ja tak swoje córki też staram sie wychowywać i tego im życzę z calego serca, bo ja sie strasznie pospieszylam i zrobilam wszystko na opak Pierwszą córkę urodzilam w wieku 21 lat, wpadka ale z miłości i dala mi mocno w kosc bo nie bylam na to przygotowana psychicznie. Zz drugą bylo już o wiele lepiej mialam 26 lat wiec bylam juz dojrzałą kobietą. W gruncie rzeczy mogę szczerze powiedzieć ze nie żałuję napewno. Licencjat udalo sie zrobić, na status życia nie narzekam a mam takie dwie zajebiste panienki w domku co dają radosc życia:) I jak tak czytam tu ile kobiet nawet nie zdawalo sobie sprawy ze bedzie miec problemy w zajsciu w ciążę bo odkladaly zabezpieczaly sie a potem kiedy przychodzi pragnienie i decyzja to jednak masa przeszkód, i wtedy doceniam tym bardziej ze teraz mogę na luzie starac sie o trzecie bo macierzyństwo juz gdzies tam jest spelnione.anecz_kaa lubi tę wiadomość
-
Lavendova wrote:Powiem ci że chyba taka powinna być idealna kolej rzeczy że najpierw wykształcenie potem praca, zabawa mlodosc podróże i wyszalec sie a potem ustatkowac. I ja tak swoje córki też staram sie wychowywać i tego im życzę z calego serca, bo ja sie strasznie pospieszylam i zrobilam wszystko na opak Pierwszą córkę urodzilam w wieku 21 lat, wpadka ale z miłości i dala mi mocno w kosc bo nie bylam na to przygotowana psychicznie. Zz drugą bylo już o wiele lepiej mialam 26 lat wiec bylam juz dojrzałą kobietą. W gruncie rzeczy mogę szczerze powiedzieć ze nie żałuję napewno. Licencjat udalo sie zrobić, na status życia nie narzekam a mam takie dwie zajebiste panienki w domku co dają radosc życia:) I jak tak czytam tu ile kobiet nawet nie zdawalo sobie sprawy ze bedzie miec problemy w zajsciu w ciążę bo odkladaly zabezpieczaly sie a potem kiedy przychodzi pragnienie i decyzja to jednak masa przeszkód, i wtedy doceniam tym bardziej ze teraz mogę na luzie starac sie o trzecie bo macierzyństwo juz gdzies tam jest spelnione.
Powiem Ci Lavendova, że gdyby moja mama nie zadbała tak bardzo o naszą świadomość antykoncepcyjną - jak skończyłyśmy po 18 lat, to każdą zabrała do lekarza po receptę na tabletki anty, to nie wiem jak by się to potoczyło.
Bo czasami taka wpadka, nawet w młodym wieku, jest fajna, ale docenia się to później - tak jak mówisz, masz dwie super dziewczyny w domu.
Ja nie żałuję, że tyle czekałam, i tak dbałam o antykoncepcję. Zresztą wcześniej też nie miałam chęci posiadania dzieci, a teraz będzie jak będzie, zobaczymy.
A wracając jeszcze do wychowania, to my z moją siorką zawsze musiałyśmy być grzeczne, dobrze się uczyć, mieć świadectwa z paskiem, chodzić na dwa języki itp. Teraz kiedy jestem dorosła nie żałuję tego, że rodzice tak bardzo dbali o nasze wykształcenie, szczególnie właśnie o języki - bo w tych czasach to bardzo ułatwia życie i znalezienie pracy :)Ale nie wiem co ja doradzę swojej córce, jeśli będę ją miała. Czy będę chciała żeby podążyła moją drogą...💙11.06.2019
💙 05.08.2021