LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mirabelka na pewno do czwartku sie wyrobisz:)
Mam wyniki: tsh 2,137 czyli ladnie spadlo ostatnio mialam ponad 2,445 a wczesniej 3,26. Progesteron 5,18, hcg ponizej 2,0 czyli ciunzy niet.
Ale tsh mnie ucieszylo:)
Magdziulla to szkoda że tak pod górkę, aby tylko wiecej kasy wyciągnąć.
-
nick nieaktualnyA dzięki, tak przeszło całkowicie. Tylko 2 dnia miałam takie objawy - pewnie serce się "przyzwyczajało" następnego dnia już nic.hewa81 wrote:Magdziulla,
a jak tam Twoje serducho?? Przeszło trochę ??
Teraz szybciej bije, bo się wkurzyłam na ten Luxmed nie wiem dlaczego zawsze mam z nimi problemy, teraz się zastanawiam nad tą wizytę, pewnie pójdę i zapłacę, ale powinnam mieć to za darmo;/ -
nick nieaktualnylady_pink wrote:On ma w tych samych dniach i usg i konsultacje więc niech łaski nie robią. Zadzwoń raz jeszcze w poniedziałek to będzie pewnie inna babeczka i powiedz że jesteś wpisana do dr wiktora na usg ale PO KONSULTACJI Z DR WIKTOREM, DR WIKTOR POPROSIŁ żebyś została przepisana na PORADĘ GINEKOLOGICZNĄ bo usg nic teraz nie wniesie do Twojego leczenia
A potem miej je w dupie i zaniesiesz im skierowanie
Edit
Widzę że 23 to poniedziałek więc dzwoń dziś do skutku!
Nie wiem Lady ja pierwszy raz do niego idę, nie chcę od razu robić kombinacji. Poza tym ja jestem fujara jeśli chodzi o kombinacje niestety. Przecież one mają wgląd będą widziały, że nigdy u niego nie byłam. Wkurzyłam się, bo to ich wina - to oni odwołali mi konsultację 20.11 ;/
Ale chyba było coś, że miał w różnych terminach konsultacje i usg jednego dnia, bo widziałam różnicę jak się zapisywałam.
Dotek a od kiedy zbijasz TSH i czym? -
Magdziulla wrote:A dzięki, tak przeszło całkowicie. Tylko 2 dnia miałam takie objawy - pewnie serce się "przyzwyczajało" następnego dnia już nic.
Teraz szybciej bije, bo się wkurzyłam na ten Luxmed nie wiem dlaczego zawsze mam z nimi problemy, teraz się zastanawiam nad tą wizytę, pewnie pójdę i zapłacę, ale powinnam mieć to za darmo;/
No czytałam, że Cie trochę podminowała, ale szkoda nerwów
Ja też mam od wczoraj gorsze chwile.
Robiłam wczoraj (7dpo) progesteron i estradiol. I lipa.
Progesteron - 7,20
Estradiol - 120 (czytałam że najlepiej jest jak wyniesie 150-180 - wtedy jest prawidłowa praca ciałka żółtego)
Dziś powtórzyłam progesteron i czekam na wynik. Robiłam dlatego, że wczoraj pobierali mi krew przed wzięciem lutki, a dziś ponad godzinę po zażyciu. Zobaczymy jaka (i czy w ogóle) będzie różnica.
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Magdziulla wrote:A dzięki, tak przeszło całkowicie. Tylko 2 dnia miałam takie objawy - pewnie serce się "przyzwyczajało" następnego dnia już nic.
Teraz szybciej bije, bo się wkurzyłam na ten Luxmed nie wiem dlaczego zawsze mam z nimi problemy, teraz się zastanawiam nad tą wizytę, pewnie pójdę i zapłacę, ale powinnam mieć to za darmo;/
No czytałam, że Cie trochę podminowała, ale szkoda nerwów
Ja też mam od wczoraj gorsze chwile.
Robiłam wczoraj (7dpo) progesteron i estradiol. I lipa.
Progesteron - 7,20
Estradiol - 120 (czytałam że najlepiej jest jak wyniesie 150-180 - wtedy jest prawidłowa praca ciałka żółtego)
Dziś powtórzyłam progesteron i czekam na wynik. Robiłam dlatego, że wczoraj pobierali mi krew przed wzięciem lutki, a dziś ponad godzinę po zażyciu. Zobaczymy jaka (i czy w ogóle) będzie różnica.
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Magdziulla wrote:A dzięki, tak przeszło całkowicie. Tylko 2 dnia miałam takie objawy - pewnie serce się "przyzwyczajało" następnego dnia już nic.
Teraz szybciej bije, bo się wkurzyłam na ten Luxmed nie wiem dlaczego zawsze mam z nimi problemy, teraz się zastanawiam nad tą wizytę, pewnie pójdę i zapłacę, ale powinnam mieć to za darmo;/
No i zapomłam dopisać, że cieszę się że uspokoiło Ci się
Ja też jestem małą panikarą, więc domyślam się co Ci do głowy przychodziło.
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Lady wg owufrenda mialam owu w 20 dc alw wziął pod uwagę mój skok kiedy bylam chora. Wg mnie owu była w 16dc.
Magdziulla przede wszystkim dieta o niskim ig i ograniczam gluten i szczerze lepiej się czuję no i tak od poł września biorę jodid 100 na zbicie tsh i działa:)
-
nick nieaktualny
-
LADY,
Cieszę się, że mimo "przygód" dotarliście na miejsce. Teraz relaks i jeszcze raz relaks, bo po to tam pojechaliści.
DOTEK,
przykro mi, że tak wyszło z tymi wynikami <przytul> ale super że TSH jest ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 13:11
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
nick nieaktualny
-
Dziweczynki,
Odebrałam dzisiejszy wynik progesteronu i .... uff .... 17,90. No ale to po porannej dawce luteiny.
Wczorajszy prze lutką raptem 7,80
Także MARLENI i MACDUSKA, miałyście rację żeby zrobić po zażyciu lutki
No ale zastanawia mnie jeszcze ten wczorajszy wynik estradiolu 120.
macduska lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
MONIA85 To brzmi optymistycznie, nawet bardzo, a badaliście gruczoł krokowy itd? Moja ginka stwierdziła, że to albo efekty świnki albo żylak powróżka, ale kto ją tam wie czy miała racje, M narazie oporny na dalsze badania
DOTEK przykro mi, ale przynajmniej inna rzecz na plus
MARLENI na jakimś innym forum tak czytałam że castagnus wydłuża drugą fazę, no ale widać nie, albo może on po prostu w obie strony reguluje. Zapisaliśmy M do luxmedu na te rozszerzone bo tam ma być ten HOST, idzie w czwartek zobaczymy
LADY PINK bez problemów było by nudno dobrze, że dotarliście, teraz tylko się odprężać 
-
Muszę częściej tu zaglądać bo normalnie nie nadążam za wami potem
MARLENI a w którym dc masz taki progesteron?
Ja co prawda w 19 dc sprawdzałam i miałam 0,71 to też chyba nie bardzo co?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 15:21
-
Miał w zakresie podstawowym aby :
ciągliwość 1 cm
objętość ejakulatu 3,02 ml
pH 7,7
liczba plemników w 1 ml 38mln/ml
całkowita liczba plemników 114,76 mln/ejakul
liczba plemników o prawidłowej budowie 6%
plemniki patologiczne 94%
całkowity ruch plemników 42%
ruch postępowy 35%
szybki postępowy 29%
ruch oscylujący 7%
aglutynacja 0%
agregacja 5%
komórki okrągłe 1 mln/ml
-w tym leukocyty 0,3 mln/ml
-w tym komórki spermatogenezy 0,4 mln/ml
Może faktycznie i ten posiew zrobimy, to będzie z jednej próbki(przynajmniej w luxmedzie)?
-
nick nieaktualny
-
Marleni wrote:zdecydowanie musisz brać luteine, ja to bym jeszcze większą dawkę dała, ja bez luteiny mam progesteron 23,60 ng/ml. Lekarz niech się tym zainteresuje, bo może faktycznie masz problem z fazą lutealną i niedobór progesteronu (niedomoga lutealna).
A jaką masz prolaktyne?
Zastanawiałam się nad tą niedomogą, ale poza niskim progesteronem (choć w normie dla tej fazy wg norm luxmedu), to resztę jest chyba ok.: moja faza lutealna trwa 13 dni, nie mam plamień przed @.
A prolaktynę (bez obciążenia) robiłam w 3 dniu bieżącego cyklu w i wyszła mi 11,57 (norma: 2,8-29,2).
Poza prolaktyną robiłam jeszcze (normy dla f.folik):
FSH - 4,09 (2,5-10,2)
LH - 4,71 (1,9-12,5)
Estradiol - 38,33 (19,5-144,2)
Progesteron - 0,54 (0,15-1,4)
Także te badania wyszły mi chyba ok.
A zwiększyć sobie sama dawkę luteiny czy raczej skonsultować to z lekarze?? Biorę teraz 2x1 pod język (łącznie 100mg) przez 12 dni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 16:03
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Kurcze Dotek.... Trochę liczyłam na Ciebie!
A mam pytanie bo byłam dziś u prof Matuszek.
I sama nie wiem co myśleć.
Czy Tobie mierzyła ciśnienie albo badała Cię? W sensie dotykała skóry lub badała szyję żeby zobaczyć tarczycę?
Bo ja dziś pierwszy raz i trochę jestem rozczarowana.... chwila rozmowy i dwie stówki kasuje.....
Chociaż kilka mądrych rzeczy mi powiedziała.
Jod też mi Kazała łykać.
O tsh kazała zbijac poniżej 1. Dała mi letrox bo eutyrox zawiera laktozę.
Kiedy Ty do niej idziesz? Ja od razu się umówiłam i wyobraź sobie że termin na 6 luty (!!!!!!!)04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek -
Marleni wrote:Tylko po konsultacji z dochtorem, po prostu trzeba z nim pogadac ze martwi Cie ten poziom progesteronu.ja tez prolaktyne mialam na poziomie 15,po castagnusie mam 9 wiec super
Dzięki Kochana
Tak też będę musiała zrobić. A moja prolaktyna 11,5 chyba też w porzo.
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
nick nieaktualnyMonia85 wrote:Ja miałam w 10dc pecherzyk 20mm i tego samego dnia pregnyl, a testował w 23 dc. Kiedyś testował w 12dpo i hcg wyszło coś ponad 3, oczywiście dezorientacja, a to chyba Wielki Piątek był i nie wiedziałam co robić. Na szczęście w sobotę było czynne, oczywiście hcg zostało po pregnylu, ale serce szycie zabiło. Dlatego w takich sytuacjach nie polecam testowania na weekend, jak już nie wytrzymasz to idź na hcg w pon, jak będzie wynik wątpliwy to powtórz we wtorek. Sikanca nie polecam tak wcześnie.
Spokojnie poczekam, nie chce sie nakrecac...bo i tak pewnie nic z tego
