X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
Odpowiedz

LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)

Oceń ten wątek:
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    Pytałam dlatego, że jak gadałam z dziewczynami co poroniły to mają tą mutację. I tak sobie czytalam o niej, i tak przyszlas mi na mysl :)

    Ja też poroniłam kiedyś i też zastanawiam się nad tym badaniem.

    Ale Leszczyńska to dobry lekarz widocznie nie jest jej to potrzebne :)
    Wiesz, Leszczyńska mnie pytała czy mam to zrobione. Bo chciała zobaczyć. A jak ja robiłam kariotypy w poradni genetycznej to pan rofesor nie kazał robić. a ja nie chciałam sie upierać....
    A teraz mi tego nie zlecała bo to chyba jakos inaczej sierobi oni w szpitalu genetyki nie robią...
    szkoda że nie mam...

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni Kamilka nie mam pojęcia o czym Wy piszecie, o jakich badaniach. Aż głupia się przy Was czuję.

    Kamilka lubi tę wiadomość

  • kowieczka Ekspertka
    Postów: 122 72

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny jestem u Was pierwszy raz więc nie wszystko zdołam przeczytać :) gdzie się leczycie (pytam pod kątem inseminacji)? jakich lekarzy polecacie? czy któraś z Was leczy się w Provivo u Kaczmarczyk? u nas sprawa leży po obu stronach (endometrioza i wysoka fragmentacja DNA plemników) i na razie mam się stymulować do 6 msc a potem inseminacja dlatego pytam :) przed inseminacją dobrze byłoby zrobić laparo (już jedną miałam) bo mam jakieś zrosty przy lewym jajniku więc może coś podpowiecie gdzie co i jak :) pierwszą laparo robił mi Tarkowski ze staszica.

    relgdf9hrp5i882w.png
  • kowieczka Ekspertka
    Postów: 122 72

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink czy u Ciebie jest jakiś blokujący czynnik męski? dlaczego decyzja o inseminacji? Spojrzałam że dr Tkaczuk się specjalizuje w niepłodności męskiej czyli u nas by się to też sprawdziło...

    relgdf9hrp5i882w.png
  • Wedmoczka Autorytet
    Postów: 1051 411

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Udało mi się dodzwonić. Też mam w poniedziałek na 18.01 czyli jednak będę przed Tobą, a mmyślałam, że utorujesz mi drogę;)

    ale ja mam na 4.01 :)

    Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.

    Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny

    1 IUI 4.04....:(
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Marleni Kamilka nie mam pojęcia o czym Wy piszecie, o jakich badaniach. Aż głupia się przy Was czuję.
    mutacja mtfhr to sie robi przy badaniach genetycznych i wtedy wychodzi.
    po prostu badanie. :)
    ja też kiedys niewiele wiedziałam... ale musiałam się sama dowiedzieć...
    ale Tobie kochana życzę żebyś sie nie musiała dowiadywać!!!!!

    Marleni, Magdziulla, hewa81, Bas1990 lubią tę wiadomość

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa i ta mutacja ma wpływ (mówi o tym ) czy przyswaja sie kwas foliowy czy nie.
    ja bioę ten metylowany 5 mg

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • kowieczka Ekspertka
    Postów: 122 72

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    Tak szczerze to kij wie czemu się nie udaje :/ Wyniki raczej ok. Chociaż morfologia spadała mężowi (w sierpniu miał 5% a wczoraj 3% ale jest szansa,że to przez antybiotyk który brał w listopadzie. Skąd decyzja o inseminacji? Hmm to proste - jestem w gorącej wodzie kąpana i chciałam pójść do przodu :)
    rozumiem :) morfologia jest ruchoma o czym świadczą choćby nasze wyniki - 1% we wrześniu i 19% w listopadzie (brany był androvit,l-karnityna,cynk,wit.C)teraz rozpoczynamy przygodę z fertilmen plus przez 2 msc i potem znowu badanka :)

    relgdf9hrp5i882w.png
  • kowieczka Ekspertka
    Postów: 122 72

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia85 wrote:
    Witaj, u nas forum temat inseminacji dopiero raczkuje- teraz czekamy na dwa wyniki :) Nikt też nie chodzi do Pro vivo, wcześniej czytałam, że dziewczyny chodziły właśnie do Twojej pani dr i bardzo narzekały, że ten czas był stracony. Moja koleżanka też tam chodziła i tez uznała to za błąd, ona miała pcos i jej mąż też miał problem, w końcu udało im się naturalnie, mają dwóch synów. W obu przypadkach to była niespodzianka.

    kurcze no i zaczynam się teraz zastanawiać... wprawdzie ja też znalazłam kilka niepochlebnych opinii nt. inseminacji u Pani dr ale z drugiej strony na razie zajmuje się mną naprawdę ok, inseminację sugerowała już teraz ale zobaczyła że chcemy spróbować naturalnie i dała nam 6 msc na stymulacji... zobaczymy jak zacznie się stymulacja i najwyżej wtedy podejmę jakąś decyzję o zmianie... sama nie wiem... btw. czy ktoś był stymulowany femarą a nie CLO?

    relgdf9hrp5i882w.png
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj KOWIECZKA, oooo prawie jak nasza forumowa kumpela Viowieczka :)

    A ile się staracie?? TU większość dziewczyn leczy się u Tkaczuk w Ab ovo, ostatnio też mowa jest o Stettnerze - on na Chodźki - właśnie 2 dziewuszki wysłał na HSG.
    Ja, w porównaniu do pozostałych, staram się 8c, więc stosunkowo krótko, a chodzę do Dziducha (on też z Ab ovo). No i też prawdopodobnie idę w styczniu na hsg, potem ewentualnie inseminacja jeśli się wyniki M. nie poprawią - nie ma złych ale też mogłyby być lepsze. Przyjmuje obecnie antybiotyk bo wyszła bakteria i mam nadzieje że się polepszy po kuracji.
    A piszesz o fertilman?? Tylko to mąż obecnie łyka czy coś jeszcze, no i w jakiej dawce - tak jak przepis mówi 2x2? Też się nad tym zastanawiam.

    viowieczka lubi tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kowieczka wrote:
    rozumiem :) morfologia jest ruchoma o czym świadczą choćby nasze wyniki - 1% we wrześniu i 19% w listopadzie (brany był androvit,l-karnityna,cynk,wit.C)teraz rozpoczynamy przygodę z fertilmen plus przez 2 msc i potem znowu badanka :)

    Ale to szybki skok zanotował, ładnie :)

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kowieczka wrote:
    cześć dziewczyny jestem u Was pierwszy raz więc nie wszystko zdołam przeczytać :) gdzie się leczycie (pytam pod kątem inseminacji)? jakich lekarzy polecacie? czy któraś z Was leczy się w Provivo u Kaczmarczyk? u nas sprawa leży po obu stronach (endometrioza i wysoka fragmentacja DNA plemników) i na razie mam się stymulować do 6 msc a potem inseminacja dlatego pytam :) przed inseminacją dobrze byłoby zrobić laparo (już jedną miałam) bo mam jakieś zrosty przy lewym jajniku więc może coś podpowiecie gdzie co i jak :) pierwszą laparo robił mi Tarkowski ze staszica.
    Witaj Kowieczka :-) ja Pierwsza inseminacje miałam w abovo u Dr Tkaczuk a teraz dwie miałam u Dr Stetnera i oczekuję na wynik tej trzeciej :-) mam nadzieję że pozytywny bo.już tyle czasu walczymy o Dzidzie a że mną i z mężem niby wszystko dobrze a nadal.nic... O Provivo nic nie słyszałam a o laparoskopi ja mam mieć teraz jak znowu nic nie wyjdzie bo jux doktorek nie ma pomysły gdzie problem ale ja panukuje przed laparo

  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotek jest wolny termin jutro u prof Matuszek na 18.40 może reflektujesz? Bo dla mnie za wcześnie.... dla Ciebie pewnie też? Ale daję cynka bo wyoatrzyłam ;)

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kochana, mi kazała się dopiero w styczniu pojawić. Musimy zaglądać może coś się zwolni jeszcze;)

    f08af289ff.png
  • kowieczka Ekspertka
    Postów: 122 72

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hewa81 wrote:
    Witaj KOWIECZKA, oooo prawie jak nasza forumowa kumpela Viowieczka :)

    A ile się staracie?? TU większość dziewczyn leczy się u Tkaczuk w Ab ovo, ostatnio też mowa jest o Stettnerze - on na Chodźki - właśnie 2 dziewuszki wysłał na HSG.
    Ja, w porównaniu do pozostałych, staram się 8c, więc stosunkowo krótko, a chodzę do Dziducha (on też z Ab ovo). No i też prawdopodobnie idę w styczniu na hsg, potem ewentualnie inseminacja jeśli się wyniki M. nie poprawią - nie ma złych ale też mogłyby być lepsze. Przyjmuje obecnie antybiotyk bo wyszła bakteria i mam nadzieje że się polepszy po kuracji.
    A piszesz o fertilman?? Tylko to mąż obecnie łyka czy coś jeszcze, no i w jakiej dawce - tak jak przepis mówi 2x2? Też się nad tym zastanawiam.

    Właśnie widzę że Tkaczuk i ab ovo króluje a ja też nie wykluczam tej drogi :)Ja już jestem po HSG w listopadzie - mam drożne jajowody ale mam też endometriozę :(. A po jakim badaniu u M wyszły te bakterie? Teraz od 2 dni mój M bierze tylko fertilman plus (te zwiększone dawki- 157 zł za 120 tabletek) czasem raz czasem 2 razy dziennie jak ma lżejszą sklerozę ;) i daje mu jeszcze wit. C. Wczesniej z Androvitem brał też cynk, wit.c, kwas foliowy, l-karnityne i B6 dodatkowo i na takim zestawie podbił morfologię do 19% więc całkiem nieźle :D w ulotce napisane żeby brać 2 razy dziennie. Myśle że wiecej nie ma co bo tam sporo l-karnityny (1200mg)- żeby nie przesadzić. W ogole bogatszy ma skład ten fertilman no ale cena też wyższa. Ja polecam te suplementy bo widać różnicę :) generalnie staramy się "byle jak" od marca a we wrześniu zaczeliśmy robić badania czyli będzie jakiś 10 cykl.

    relgdf9hrp5i882w.png
  • kowieczka Ekspertka
    Postów: 122 72

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bas1990 wrote:
    Witaj Kowieczka :-) ja Pierwsza inseminacje miałam w abovo u Dr Tkaczuk a teraz dwie miałam u Dr Stetnera i oczekuję na wynik tej trzeciej :-) mam nadzieję że pozytywny bo.już tyle czasu walczymy o Dzidzie a że mną i z mężem niby wszystko dobrze a nadal.nic... O Provivo nic nie słyszałam a o laparoskopi ja mam mieć teraz jak znowu nic nie wyjdzie bo jux doktorek nie ma pomysły gdzie problem ale ja panukuje przed laparo

    może zadam głupie pytanie ale jak szłaś do drugiego lekarza na inseminację to prosto z mostu powiedziałaś że chcesz inseminację i już? Czy jakoś tłumaczyłaś to że miałaś już 2 podejścia gdzie indziej? a jak opinia o dr stettnerze? Widzę że przyjmuje też w luxmedzie. a laparo nie jest straszna, wiem co mówię :) a jeśli miałoby Ci to pomóc np. usunąć jakieś zrosty, które może blokują to myślę że warto :) w tydzień można już normalnie funkcjonować także głowa do góry :) oczywiście trzymam kciuki za wynik inseminacji :) kiedy będziesz wiedzieć? :) a u męża wszystko ok? Miał może robioną fragmentację DNA plemników?

    relgdf9hrp5i882w.png
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KOWIECZKA,
    Mój M. na początku grudnia robił badanie nasienia z posiewem i tam wyszła e.coli. Do niedzieli łyka antybiotyk, a potem właśnie chcemy włączyć suplementację. Sporo czytałam o tych różnych specyfikach no i forumowe dziewuszki mi trochę podpowiadały co i jak i ile. Ale jak znalazłam ten fertilman plus to chyba właśnie na niego się zdecydujemy. Jest drogi, ale są i droższe. Tylko zastanawiam się nad tym, że wg ulotki jego się łaka 2x2, a jest też fertilman zwykły bez plusa. Zawiera mniej tych składników, a mimo to zalecenia do stosowania to 1x1 no i jest tańszy coś ok 55 zł/30 tab. Więc nie za bardzo wiem o co chodzi, że tego słabszego się mniej stosuje, niż tego mocniejszego. A biorąc pod uwagę stosowanie wg ulotki to i jeden i drugi starczy na miesiąc, a różnica w cenie jest spora.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • kowieczka Ekspertka
    Postów: 122 72

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zerknęłam na opakowanie i... rzeczywiście! ja chyba się sugerowałam jakimś wpisem w internecie żeby 2 x 1 brać. W każdym razie składy tych dwóch są skrajnie różne, na korzyść plusa ale jeśli miałabym coś doradzić to żeby brać tak jak mój - 1 albo 2 tabletki dziennie wtedy starczy na ok. 2 miesiące z hakiem i też będzie pewnie dobry efekt bo tam wszystkie te witaminy mają sporo poprzekraczane dawki dzienne a cenowo nie wyjdzie tragicznie. 2x2 to jakiś szok! :O albo ja nie umiem czytać ze zrozumieniem

    PS. Czy Ty masz może sznaucera miniaturkę?:D:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 20:48

    hewa81 lubi tę wiadomość

    relgdf9hrp5i882w.png
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie - różnica jest wielka między jednym i drugim i zastanawia mnie czemu?? Jak już coś to powinno być odwrotnie.
    Ale ja liczę na to że te gorsze wyniki nasienia to przez bakterię i jak wytępimy france to i wyniki się poprawią, no i oczywiście dodatkowo po suplementacji. Ale tak właśnie dumałam, żeby łykał ten fortilman plus max 2x1.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak właśnie - mam sznuca pieska już ma 8 lat :)Tylko mu uszka nie klapły heheh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 20:53

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
‹‹ 241 242 243 244 245 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ