LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Bas,
Ja wiem, że kobiety w naszych sytuacjach są zajebiscie bezsilne i dlatego szukają wszędzie gdzie się da. Życie jest cholernie niesprawiedliwe, ale jesteś świeżo po inseminacji i nie możesz zakładać ze znów dupa z tego. Weź przykład z Magdzi i nastaw się właściwie. Wmawiaj sobie ze tym razem bedzie ok, i ze inseminacja tym razem sie powiedzie. Bo wiesz ze odpowiednie nastawienie to połowa sukcesu. Takze Mała, głowa do góry, cyc do przodu i heja 3mam kciuki
A gdyby jednak coś poszło nie tak w tym cyklu to jeszcze masz czas na zastanawianie się co dalej. Bo wiesz ze stres niestety nie sprzyja zafasolkowaniuWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 20:50
-
nick nieaktualnyhewa81 wrote:Bas,
Ja wiem, że kobiety w naszych sytuacjach są zajebiscie bezsilne i dlatego szukają wszędzie gdzie się da. Życie jest cholernie niesprawiedliwe, ale jesteś świeżo po inseminacji i nie możesz zakładać ze znów dupa z tego. Weź przykład z Magdzi i nastaw się właściwie. Wmawiaj sobie ze tym razem bedzie ok, i ze inseminacja tym razem sie powiedzie. Bo wiesz ze odpowiednie nastawienie to połowa sukcesu. Takze Mała, głowa do góry, cyc do przodu i heja 3mam kciuki
A gdyby jednak coś poszło nie tak w tym cyklu to jeszcze masz czas na zastanawianie się co dalej. Bo wiesz ze stres niestety nie sprzyja zafasolkowaniuhewa81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHewcia masz rację. Chociaż z drugiej strony wiem po sobie, że wolę się nie nastawiać, bo potem jest najgorszy plask po tyłku kiedy przychodzi @. Jednak w tym cyklu jestem jakoś wbrew sobie pozytywnie nastawiona. Jakoś samo mi do głowy przychodzi. Teraz kiedy mam skierowanie to już całkiem, bo jest jajakiś plan, nie stoję w próżni.
Bas ja trzymam kciuki za tą inseminację. I wierzę za Ciebie:)
Wiecie jaki radiolog w Luxmedzie jest dobry do usg tarczycy?hewa81, Bas1990 lubią tę wiadomość
-
Magdzia, więc na to wychodzi, że nie wolno się nastawić i nie nastawiać na ciążę bo i jedno i drugie prowadzi do stresu. Tylko weź nie myśl o tym; jest celowe bzykanko i olej sprawę przez kolejne 2 tyg. Żeby to było takie proste .....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 21:12
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Hewcia masz rację. Chociaż z drugiej strony wiem po sobie, że wolę się nie nastawiać, bo potem jest najgorszy plask po tyłku kiedy przychodzi @. Jednak w tym cyklu jestem jakoś wbrew sobie pozytywnie nastawiona. Jakoś samo mi do głowy przychodzi. Teraz kiedy mam skierowanie to już całkiem, bo jest jajakiś plan, nie stoję w próżni.
Bas ja trzymam kciuki za tą inseminację. I wierzę za Ciebie:)
Wiecie jaki radiolog w Luxmedzie jest dobry do usg tarczycy?
ja robilam u u dr. Marka Pasławskiego i u dr. Chehab Czekajskiej i oboje super robią usg przy tym tłumacząc co widzą itp. także polecam.Magdziulla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhewa81 wrote:Magdzia, więc na to wychodzi, że nie wolno się nastawić i nie nastawiać na ciążę bo i jedno i drugie prowadzi do stresu. Tylko weź nie myśl o tym; jest celowe bzykanko i olej sprawę przez kolejne 2 tyg. Żeby to było takie proste .....
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Hewa ja ciągle się zastanawiam czy doszłabym do takiego momentu, po bardzo długim czasie starań. Odpukać, odpukać oby to tyle nie trwało. Ale próbowałam, a naprawdę miałam ogromnie absorbujące sprawy na głowie takie jak zakup mieszkania, ale to zawsze wypływa, nie potrafię zapomnieć. Zresztą Wy potraficie?
-
nick nieaktualnyBas Bidulo Ty. Kurczę
Ze mnie znajomi się śmieją, bo ja kota tratraktuję jak dziecko. Faktycznie gdzieś ten mój instynkt musi mieć ujście i strasznie tego kota rozpuściłam:) mam nadzieję, że z dzieckiem pójdzie sprawniej.
Bas może faktycznie pójdź do nowego lekarza, może będzie miał jakieś świeże spojrzenie. -
Magdzia,
Oczywiście, że nie da się nie myśleć i zapomnieć o tym czasie starań, nie jest to niestety takie proste, Jak to kiedyś Marlena napisała, że fajnie by było dostać pigułkę na zapomnienie (czy jakoś tak), nie ma tak, niestety Musimy to przetrwać.
Ja też staram się dopiero 8 m-cy (choć dla mnie to i tak długo) i nie wiem co byłoby gdyby to nie było 8 cykli a np. 28?? Nie chce się póki co nad tym zastanawiać.
Życzę Ci żebyś nie musiała się przekonywać i żeby Ci się udał w tym cyklu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Bas Bidulo Ty. Kurczę
Ze mnie znajomi się śmieją, bo ja kota tratraktuję jak dziecko. Faktycznie gdzieś ten mój instynkt musi mieć ujście i strasznie tego kota rozpuściłam:) mam nadzieję, że z dzieckiem pójdzie sprawniej.
Bas może faktycznie pójdź do nowego lekarza, może będzie miał jakieś świeże spojrzenie. -
nick nieaktualnyDreAms86 wrote:Dziewczynki,
zmieniamy temat.
Gdzie macie zamiar witać Nowy Rok? (dużo lepszy, owocujący w fasolki) )) -
Ja jeszcze nie mam planów, choć to już tak blisko. Pewnie bedzie to mała imprezka ze znajomymi. Ale wiem jedno: jako że mam przerwę w tym cyklu wiec wiem że nie zaciążę i mam zamiar się upodlić heheh, ale pwenie wyjdzie jak zwykle: skończy się na gadaniu
Bas1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO moich staraniach wiedzą tylko 2 osoby + mąż i wszyscy mówią, że przesadzam z cchodzeniem do lekarzy, szukaniem przyczyny itd. A ja mam ich gdzieś, bo to ja pprzeżywam najbardziej i nie chcę siedzieć z założonymi rękami i czekać. Może faktycznie nic mi nie jest i potrzebny tylko czas, ale jeśli nie to miałabym do siebie żal, że nic nie zrobiłam. A z cyklu na cykl przekładanie nic nie daje. To moje zdanie wiele osób się nie zgodzi, może i warto odpuścić i poczekać, ale ja nie potrafię.
Bas zrób jak Ty czujesz.hewa81, Bas1990, DreAms86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane,
nowy rok równa się z tym że już niedługo będzie wiosna i fasolki zakiełkują więc szalejcie w tą ostatnią noc tego parszywego roku )))
my idziemy na bal sylwestrowy ze znajomymi , i mam zamiar extra się bawić kiecka zamówiona , szpile są i będzie zabawa ;]Magdziulla, hewa81, Bas1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny