LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnynesca wiesz co już dobre 2 lata jest co najmniej tylko taka mała wciśnięta między budynki - ale w środku całkiem nowocześnie - Wolska 11
ja o swoich lekarzach na razie sie nie wypowiem, bo sama nie wiem co myśleć: jeden twierdzi, że u mnie wszystko ok i problem jest tylko po stronie meża
drugi przeciwnie - i leczy mnie różnymi hormonami
skutku w postaci dziecka jak nie było tak nie ma
obu do tej pory wytknęłabym kilka błędów, więc zdania na razie nie mam -
nick nieaktualnyfrutka wrote:dojrzała a do kogo chodzisz w AbOvo? i jak oceniasz tą klinikę (o ile tą klitkę mozna nazwać kliniką ja leczyłam sie u jednego z lekarzy stamtąd zanim wynikł problem i miałam przez niego robione laparo..na razie do niego nie chodzę, wybrałam trochę inny sposób leczenia, ale nie wiem jak będzie dalej
Lechosław Putowski, byliśmy na 1 wizycie. I mi i mężowi lekarz odpowiada, ale to co powiedział, już nie (mamy poważne problemy), on także zarządza oddziałem ginekologicznym na Al. Racławickich w szpitalu wojskowym i to jest bardzo istotne. Profesor jest specyficzny, ale ważne, że zlecił badania i po badaniach powie konkretnie jak to widzi; pomógł moim znajomym, bo opiera się na nauce i doświadczeniu. Naczytałam się o nim komentarzy różnych, podobnie o Leszczyńskiej piszą, ale ci lekarze mają efekty i tylko to mnie interesuje, nie idę do lekarza na pogaduchy. Doktor Kaczmarczyk w miły takich bredni naplotła nam i była taka miła, a olała fatalne wyniki męża ( a w internecie piszą, że jest andrologiem) i szukała u mnie na siłę polipów.
Komfortu na poczekalni nie ma, ale do zniesienia. Chcę dziecka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypewnie tak, mój lekarz na pieczątce ma endokrynolog, ginekolog; w zasadzie jak się ma rozwalone hormony, to nici z ciąży, dlatego ucieszyłam się, że mąż dostał skierowanie na usg moszny oraz wykonanie 5 hormonów,
a ja wyląduje chyba w szpitalu na drożność jajowodów i tam zrobią mi badania, -
nick nieaktualnymój M. też mial słabe wyniki nasienia. Po badaniach wyszła mu bardzo duża niedoczynność tarczycy, dodatkowo mimo małej liczby leukocytów w nasieniu - bakterie. Po kilku miesiącach suplementów już wyniki się poprawiły, teraz liczymy na poprawę po unormowaniu tarczycy i pozbyciu sie bakterii. W USG (miał 3 różne) w zasadzie nic mu nie wyszło, co prawda ma wodniaka w jednym jąderku, ale on nie wpływa na wyniki więc chyba na razie nie bedziemy go ruszać
ja drożność miałam w spsk4, potem tam laparoskopię, ale inne badania robiłam troche na NFZ, ale w większości prywatnie - dobrze byloby jakby Ci na miejscu zrobili wszystko - mi czegoś takiego nie proponowano -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam Was kochane...ma może któraś z Was info do kogo można pójść w Luxmedzie byłam przez jakiś czas u Cholubka ale jakoś nie jestem do niego przekonana:((Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
Wedmoczka, sama chętnie zasięgnę opinii.
Już u kilku lekarzy byłam, pokrótce opiszę
dr. Olcha pierwsze wrażenie bdb ale koniec średni, nie robi usg w luxmedzie więc kierował mnie do siebie (czyli na wyżej wymienioną Wolską) notabene monitoring cyklu kosztuje tam 100 zł. Ceni się. Mnie przepisał clostilbegyt, a w 12 dc na usg nic nie zobaczył. Powiedział że nie ma pęcherzyka że w tym cyklu nie ma szans na ciążę. Mówił ze dramat, tragedia, kompletny brak reakcji na klomifen, więc skierował mnie do ab ovo.Po tej wizycie przeryczałam dwa dni. W tym straconym (wg niego cyklu) zaszłam w ciążę (poroniłam).
Dr. Swatowski, zgłosiłam się do Niego jak zaszłam w pierwszą ciążę, bardzo dobry specjalista ale mam dwie uwagi. Po pierwsze ma baardzo dużo pacjentek, nawet jak już mnie skierował do szpitala (puste jajo), to nie pamiętał że był moim lekarzem prowadzącym. Po drugie nie jestem szczupła, można nawet powiedzieć że jestem gruba. Rozumiem zagrożenia ale P. doktor ewidentnie nie lubi otyłych dziewczyn i 90% czasu na wizycie poświecą otyłości.
dr. Barczyński byłam na jednej wizycie więc się nie wypowiem , ale prowadził ciążę koleżanki bardzo Go chwali.
dr. Kamińska, też jedna wizyta więc niewiele mogę napisać, ale gdyby nie to, że przyjmuje tylko raz w tygodniu i nie robi usg to z pewnością bym do Niej wróciła. Przemiła empatyczna kobieta.
Teraz próbuję z dr. Dziduchem. może "zaprzyjaźnimy" się na dłużej. a razie jestem po jednej wizycie i USG, wrażenia, bardzo małomówny, dał skierowanie na badania (600 zł). Po urlopie (który zaczynam dziś) wybiorę się z wynikami i zobaczymy co powie.
Mam nadzieję że trochę pomoglam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2014, 20:18
kwiecień 2013 pusty pęcherzyk
grudzień 2013 ciąża biochemiczna
marzec 2014 ciąża biochemiczna
październik 2014 ciąża biochemiczna
❤31 maja 2016 Zosia jest z nami, nasz skarb❤
-
Mam nadzieję że więcej przepraw już nie będzie , i w końcu doczekam się wymarzonego cudu.kwiecień 2013 pusty pęcherzyk
grudzień 2013 ciąża biochemiczna
marzec 2014 ciąża biochemiczna
październik 2014 ciąża biochemiczna
❤31 maja 2016 Zosia jest z nami, nasz skarb❤