Lutowe Śnieżynki - lista testujących w lutym 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Przed świętami jak byłam na USG to miałam "pęcherzyk" 27mm, teraz jest już 55mm/35mm a przecież minęło zaledwie kilka tygodni- może z 3,5 tygodnia. Jak to możliwe...nie wiem, Jeszcze się za dużo nie edukowałam w tym temacie :p nie wiem ale na USG wygląda to troszkę jakby były sklejone 4 pęcherzyki :p też tak miałaś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 15:23
-
ja miałam dwukomorowego wodniaka (sklejone dwa "pęcherzyki"). W ogóle wg lekarzy wyglądało to na torbiel ale wzbudzało lekkie zdziwienie że tak wygląda. Mimo to uznawali to za niegroźne... dopiero ostatni lekarz uznał że to wodniak i od razu skierował na laproskopię.
-
Masakra teraz to już prawie pewna jestem, że też mam tego wodniaka.. ale dziwi mnie, że tak szybko urósł... a na wcześniejszych USG zawsze miałam jeden pęcherzyk. Nie ogarniam tego. I nie wiem czy Ty miałaś taki objaw, ale mi się przy tym cykle znacznie wydłużyły..
-
Mandi :) wrote:Dziewczyny jak,was czytam to zastanawiam się czy ja tego wodniaka nie mam
a bralyscie może wcześniej przed planowaniem ciąży tabletki antykoncepcyjne? 
a czemu tak uważasz? miałas robione usg? ja brałam tabletki ponad 4 lata temu przez 1,5 roku tylko
-
nick nieaktualnyMandi raczej nikt Ci takich badań nie da....zrobia wywiad, zbadaja powiedzą o splementach diety nd drogim infolicku żebyś łykała to oststnio mania u lekarzy chyba maja niezłe prowizje za to....zaproponuja monitoring obserwacje i tyle...jak Ci zalezy na czasie sama porób badania i idź z gotowym zestawem ....przerabiam to już tak długo, że wiem co mówię
Aleksia85, zonaboba, Lianna lubią tę wiadomość
-
Przyszla mama:) potwierdzam ja jak wspomniaoam do jednego lekarza chodze od 5lat i jak wspomnialam o badaniach czy przed planowaniem ciazy i jak juz w ciaze zajsc nie moglam to mnie zbywal albo mowil ze nie moze dac na wszystkie a jeszcze lepiej zrobie jak zrobie je sama we wlasnym zakresie powiedzial tylko jakie i tyle o badaniach na nfz poraszkaTo nasz 50 cs +10 na luzie
Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI
-
nick nieaktualnyja chodzę regularnie 2 rok do 2 lekarzy jednocześnie...obaj nie mają o tym pojęcia kazdy co innego biadoli słucham 2 łącze to w całość i sama decyduję co robię
nigdy nie dostałam zadnego skierowania na nic...poza tym chyba prywatnie nie dają w ogóle skierowań ana nfz nie byłam nigdy i Bogu za to dziękuje!!
także Mandi jak liczysz na badania to licz na siebie -
Prywatnie mogą tylko zalecić badanie, ale skierowania nie dadzą, bo i tak sama musisz zapłacić.
U gina na nfz byłam pierwszy raz w listopadzie. Po pierwszym tekście "Ale ma pani jeszcze czas, spokojnie" (taaa, 33 lata...) wspomniałam o kilku potencjalnych kłopotach, to dostałam skierowanie, owszem. A teraz jak widzę wyniki, to i tak wiem, że zamiast tracić czas na kolejne wizyty na nfz i odliczanie odpowiednich dni cyklu, pójdę zrobić badania sama i potem pędem do lekarza. I tylko żałuję, że nie wpadłam na to pół roku temu. Kto wie, może byłabym już w ciąży.
-
nick nieaktualny
-
a ja porobiłam badania, zanim zaczęliśmy się starać, wyszła za wysoka prolaktyna, no i zgłosiłam problem z plamieniami przed okresem u innego gina, bo nie mogłam do tego który mi wcześniej podał co mam zbadać i stwierdził, że skoro mam owulację (było ciałko żółte na usg) to nie ma po co zbijać a o luteinie to w ogóle nie napomknął, bo plamienia się zdarzają i są normalne .. dopiero jak trafiłam do gina który mi te badania zlecił (mam to szczęście że jest to moja rodzina daleka) to dostałam lek na zbicie i luteinę i przez to wcześniejsze zamydlenie oczu straciłam jakieś 3 cykle dodam że byłam prywatnie i przyszłam z własnym kompletem badań
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 18:52
-
Molcia, to samo mnie martwi. Między innymi mam prolaktynę w górnej granicy normy, uciążliwe plamienia przed @ a ostatnio to i po niej - i co? Troje ginekologów, żaden się nie zainteresował! Plamienie jest normalne ich zdaniem!
Chciałabym teraz zbadać poza tarczycą lh i fsh, ale na dobrą sprawę nie mam żadnej pewności, który to dzień cyklu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 19:06
oszaleć można. I jak tu się nie stresować???
