LUTOWE STARANIA!!!!!!:-)
-
WIADOMOŚĆ
-
aniczka wrote:czesc dziewczyny ja jutro mam termin @i cos czuje ze przyjdzie na bank tempka lekko spadla z 36,4 na 36,3 a pozatym kluje mnie jak na @ mam dola dzisiaj lece do domu na wakacje i myslalam ze bede miala dobra wiadomosc dla rodzinki a tu dupa jak zalozy ktos watek marcowe starania to ja sie pisze pozdrawiam
@ jeszcze nie przyszła, to jest nadzieja. Do mnie w zeszłym tygodniu przyjechali rodzice. Też miałam mieć dla nich dobrą wiadomość. A tu plamienie, spadek tempki. Testy negatywne. Ostatni dzień temperaturka podskoczyła, a jak wyjechali już do i plusik się pokazałgocha04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A no to rzeczywiście spokojnie! Spirala też zawiera hormony, prawda? Organizm musi wrócić na swoje normalne tory
Ja się dzisiaj dobrze czuję. Tempka mi znowu wróciła do normalnego poziomu, brzuszek na razie nie boli, więc jestem spokojna. Kisiel z owocami który właśnie zajadam też ma w tym swój udział
Zastanawiam się tylko, czy mogę iść na basen... Jak myślicie? Iść, czy poczekać do wizyty w poniedziałek? -
nick nieaktualnyMalvinko miałam tą spirale niehormonalną, ale to zawsze ciało obce w moim organizmie
ps. powiedzcie mi, czy mogę zacząć jutro mierzyć temperaturę? poza tym mam pewien dylemat, a mianowicie mam dosyć nieregularny tryb wstawania, więc mogę nastawić sobie budzik na którąś godzinę zmierzyć temp i pójść dalej spać? -
@Ilonko - dziękuję Poczekam
@sama_ja - Spokojnie możesz nastawić budzik, zmierzyć przez sen i pójść dalej spać. Ja zawsze tak robię. Wymaga to tylko trochę wprawy. Zdarzało mi się, że na początku zasypiałam podczas mierzenia (elektronicznym! Podczas minuty mi się coś śnić zaczynało już ) i mi z pyszczka wypadał. Ale potem wypracowałam system i kładłam się tak, żeby go sobie ręką przytrzymać, żeby nie wypadł. I teraz bez problemu działa A czemu miałabyś nie móc zacząć mierzyć od jutra?
samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalvinka wrote:A no to rzeczywiście spokojnie! Spirala też zawiera hormony, prawda? Organizm musi wrócić na swoje normalne tory
Ja się dzisiaj dobrze czuję. Tempka mi znowu wróciła do normalnego poziomu, brzuszek na razie nie boli, więc jestem spokojna. Kisiel z owocami który właśnie zajadam też ma w tym swój udział
Zastanawiam się tylko, czy mogę iść na basen... Jak myślicie? Iść, czy poczekać do wizyty w poniedziałek?
poczekaj do wizyty u lekarza, może da Ci coś odnawiającego florę bakteryjną pochwy... na basenie łatwo złapać grzybicę... a Ty teraz możesz mieć obniżoną odporność... moja koleżanka będąc w ciąży dostała jakiś żel do stosowania:)samira, gocha04 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysama_ja wrote:Malvinko miałam tą spirale niehormonalną, ale to zawsze ciało obce w moim organizmie
ps. powiedzcie mi, czy mogę zacząć jutro mierzyć temperaturę? poza tym mam pewien dylemat, a mianowicie mam dosyć nieregularny tryb wstawania, więc mogę nastawić sobie budzik na którąś godzinę zmierzyć temp i pójść dalej spać?
ja zaczynam mierzyć tempkę pod koniec @, nastawiam budzik na 6:00 mierzę i idę dalej lulać niom przynajmniej w weekend, bo w tygodniu muszę się szykować do pracy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLibra wrote:sama_ja wrote:Malvinko miałam tą spirale niehormonalną, ale to zawsze ciało obce w moim organizmie
ps. powiedzcie mi, czy mogę zacząć jutro mierzyć temperaturę? poza tym mam pewien dylemat, a mianowicie mam dosyć nieregularny tryb wstawania, więc mogę nastawić sobie budzik na którąś godzinę zmierzyć temp i pójść dalej spać?
ja zaczynam mierzyć tempkę pod koniec @, nastawiam budzik na 6:00 mierzę i idę dalej lulać niom przynajmniej w weekend, bo w tygodniu muszę się szykować do pracy
Libra przed pierwszą ciążą moje @ trwały ok.4 dni, po założeniu spirali rozwlekły się do 6-7dni, więc zacznę od drugiego dnia @ bo nawet nie wiem ile tym razem dni będę miała @ -
sama_ja wrote:Malvinko jeśli chodzi "naturalne metody planowania rodziny" to jestem mega początkująca wolę zapytać niż strzelić jakąś gafę i później zastanawiać się dlaczego nam nie wychodzi
Ależ oczywiście, pytaj pytaj! Tak się tylko zastanawialam, bo temperaturkę można zacząć mierzyć z dnia na dzień. Nie ma generalnie potrzeby mierzyć wcześniej niż 5dc, lub przed pojawieniem się pierwszego śluzu (zależy co szybciej), bo uznaje się to za okres niepłodny. Jeśli zamierzasz mierzyć w pochwie to jest to jakieś ułatwienie, bo nie koniecznie musisz mieć ochotę wsadzać sobie do pochwy termometr podczas @. Jeżeli zamierzasz mierzyć w ustach, to możesz mierzyć od początku. Ale tak jak mówię - pierwsze kilka temperatur i tak zasadniczo nie ma znaczenia No chyba, że masz bardzo krótkie cykle, wtedy bym uważała -
liloe wrote:Meginko a może CLO presunęło owulację? 5 dni przed @, jaką znowu @??? przecież @ nie będzie, prawda? cierpliwości
Dzisiaj całą noc w snach nosiłam małe dzieciątko na rękach! Od rana mam cudowny humor.
Czy któraś z Was 3-4 dni po owulacji czuła rozpieranie w okolicach jajników. Dziwne uczucie, jakby mi ktoś na jajniki naciskał, lekkie skurcze? Tak się dzieje po owu czasami?
No właśnie te wszystkie moje bóle zwalałam do tej pory na CLO i możliwe że to on zmajstrował coś przy mojej owulce. A z tą @ to oczywiście masz rację, nie przyjdzie mam nadzieje przez najbliższe 9 miesięcyMalvinka, liloe, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalvinko wysypiaj się, wysypiaj, bo za 9 miesięcy może być tym ciężko
U mnie dziś samopoczucie jakieś fatalne. Pojechaliśmy na zakupy, ale zrobiło mi się słabo, miałam jakieś zawroty głowy. Niedobrze mi było, musieliśmy wrócić. Wczoraj mieliśmy zaległe walentynki w restauracji, ale jedzenie wyglądało na świeże. Dziś postnie - grahamka, herbata. Już lepiej.
Boli mnie prawy jajnik, ból promieniuje do podbrzusza, boję się czy to znowu nie torbiel (nie tak dawno miałam, chociaż wtedy nic mnie nie bolało, albo nie byłam aż tak wrażliwa na punkcie wszelkich dolegliwości, bo nie było starań i po prostu brałam nospę). Teraz staram się unikać leków żeby się nie truć chemią. Ciepły kocyk i poduszeczka musi wystarczyć.
A tak poza tym to ja chcę już wiosnę!samira, gocha04 lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny! Ja dzisiaj cały dzień w pracy mam dyżur. Właśnie tak jakbym dostała @. Jakoś za wcześnie. 7 marca ide do gina po cytologię, więc z nią pogadam. Ogólnie kiepsko. Przydało bysię już słonko, zielona trawka i grilik na działce.
gocha04 lubi tę wiadomość