LUTOWE TESTOWANIE 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Madame_butterly wrote:Jestem po wizycie, mam mieszane uczucia.
Miałam USG - jajniki wyszły ok, endometrium nieco ponad 10 mm, widział płyn w zatoce, więc owulacja była (z lewego jajnika - tak jak czułam ), potwierdził tyłozgięcie (i zapewnił, że nie utrudnia zajścia).
Jeśli chodzi o badania z krwi to jeszcze by zaczekał... Mam spokojnie się starać i jeżeli do wakacji się nie uda to wtedy mam przyjść i mi wszystko rozpisze.
Hmmmm...
A jakie badania chciałaś porobić ?
Następnym razem powiedz że nie chcesz dłużej czekać i niech wypisuje badania -
Karolcia27 wrote:To super, że owulka była trochę mnie zaniepokoiło, że kazał czekać aż do wakacji, ja bym raczej się z tym nie zgodzila, a robiłaś jakieś badania?Może męża trzeba też przebadac?
Nic jeszcze nie robiłam, miałam nadzieję, że nowy gin mnie jakoś pokieruje. Ech... trafiam na samych "staraj się rok i później zobaczymy"
Jeśli teraz się nie uda to sama się wybiorę na badania
A ja to w ogóle dupa wołowa jestem - zamiast powiedzieć, że chciałabym się już zacząć badać to tylko przytaknęłam.28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
Madame_butterly wrote:Jestem po wizycie, mam mieszane uczucia.
Miałam USG - jajniki wyszły ok, endometrium nieco ponad 10 mm, widział płyn w zatoce, więc owulacja była (z lewego jajnika - tak jak czułam ), potwierdził tyłozgięcie (i zapewnił, że nie utrudnia zajścia).
Jeśli chodzi o badania z krwi to jeszcze by zaczekał... Mam spokojnie się starać i jeżeli do wakacji się nie uda to wtedy mam przyjść i mi wszystko rozpisze.
Hmmmm...
A badania z krwi to znaczy jakie?
Karolcia27 wrote:1000 a ochłonęłas już troszeczkę po tym wszystkim?
Tak jak piszesz - troszeczkę. Jutro jeszcze zrobię betę i zobaczymy czy rośnie. Aż mi niedobrze na samą myśl o sprawdzaniu wyników... Potem 2 marca idę do lekarza znów, także będę do tego czasu siedzieć jak na szpilkach. Daj znać co u gina
Madame_butterly lubi tę wiadomość
-
Mi wyszedł pozytywny (chyba) test owulacyjny . Zobaczymy co u lekarza wyjdzie. Właśnie się zbieram, odezwę się później.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 17:41
-
SMag wrote:No to super najważniejsze że była owulacja !
A jakie badania chciałaś porobić ?
Następnym razem powiedz że nie chcesz dłużej czekać i niech wypisuje badania
Takie podstawowe, które tutaj wymieniacie Gdzieś sobie zapisałam nazwy i dzień cyklu, w którym trzeba je zrobić28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
Madame_butterly wrote:Nic jeszcze nie robiłam, miałam nadzieję, że nowy gin mnie jakoś pokieruje. Ech... trafiam na samych "staraj się rok i później zobaczymy"
Jeśli teraz się nie uda to sama się wybiorę na badania
A ja to w ogóle dupa wołowa jestem - zamiast powiedzieć, że chciałabym się już zacząć badać to tylko przytaknęłam.
Gdzieś czytałam że czasami trzeba nagiąć rzeczywistość i powiedzieć gin że np staracie sie już 10 miesiecy , ja za drugim razem trawiłam na ginkę i powiedziałam że staramy się 9 miesiecy to nawet nie musialam prosic o badania od razu mi wypisala jak działamy.
Po swoim doświadczeniu wiem, ze ja bym nie czekała bo dopiero w styczniu 2018 bym zaczela diagnoze, a okazalo się ze jajnik wyglada jak pco, lekka insulinoodpornosc, duza tarczyca, juz mialam 4 stymulacje bo nie mam owulacji, a maz ma kiepskie nasienie! wiec nie czekajPokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
MałaMi90 wrote:Gdzieś czytałam że czasami trzeba nagiąć rzeczywistość i powiedzieć gin że np staracie sie już 10 miesiecy , ja za drugim razem trawiłam na ginkę i powiedziałam że staramy się 9 miesiecy to nawet nie musialam prosic o badania od razu mi wypisala jak działamy.
Po swoim doświadczeniu wiem, ze ja bym nie czekała bo dopiero w styczniu 2018 bym zaczela diagnoze, a okazalo się ze jajnik wyglada jak pco, lekka insulinoodpornosc, duza tarczyca, juz mialam 4 stymulacje bo nie mam owulacji, a maz ma kiepskie nasienie! wiec nie czekaj
Zastanawiałam się właśnie czy ciut nie podkoloryzować cyklu starań, ale mąż się oburzył i stwierdził, że lepiej powiedzieć prawdę.
Wrócę do niego za 2 miechy najwyżej, jeśli się nie uda. I już się nie dam spławić. I tak chodzę prywatnie, więc powinno być mu na rękę, że się zjawię28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
Madame_butterly wrote:Takie podstawowe, które tutaj wymieniacie Gdzieś sobie zapisałam nazwy i dzień cyklu, w którym trzeba je zrobić
Takie podstawowe to my Ci tu możemy szybciutko napisać co trzeba A tak serio, to nie wiem co dokładnie powiedziałaś lekarzowi, ale ja powiedziałam (poszłam po 5-6 miesiącach starań), że się zwyczajnie stresuje, że nadal nie jestem w ciąży i chciałabym sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Może byłaś za mało spięta na wizycie -
Powiedziałam, że chciałabym skontrolować czy wszystko ok, bo staramy się o dziecko i do tej pory się nie udało. Zapytał od kiedy starania, czy coś się dzieje niepokojącego itp.
Zbadał mnie na samolocie, zrobił USG dopochwowe, podpowiadał co widzi i wydrukował zdjęcie jajników.
Napiszcie mi proszę co zrobić na początku, jak nie on to Wy28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
Madame_butterly wrote:Zastanawiałam się właśnie czy ciut nie podkoloryzować cyklu starań, ale mąż się oburzył i stwierdził, że lepiej powiedzieć prawdę.
Wrócę do niego za 2 miechy najwyżej, jeśli się nie uda. I już się nie dam spławić. I tak chodzę prywatnie, więc powinno być mu na rękę, że się zjawię
Ja podkoloryzowałam i się tego nie wstydzę -
SMag wrote:To widzę że Twój Mąż jest taki jak mój
Ja podkoloryzowałam i się tego nie wstydzę
Żałuję, że go posłuchałam. Jednak kobieta zawsze ma rację28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
Magda - mbc wrote:1000, super co za ulga!
Almond, gdzie jedziesz? Ja w czw za tydzień na fuerte Akurat płodne się zaczną Chociaż nie wiem czy w obecnej sytuacji, to ma znaczenie
Lecimy na Madere na tydzien:)! Mloda wyszaleje, my odpoczniemy od tych lekarzy, wizyt i liczenia dni:) tez mi wypadaja plodne wiec licze ze bedzie goracy sex hahah
Fuerta tez piekna!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 18:42
Ikulinka29, Magda - mbc lubią tę wiadomość
7 cs o 2 dzidziusia - 12.03.2018 beta 265 14.03 beta 648 17.03 beta 1589 19.03 3587 dająca nadzieje
1cs z Lametta - cb 02.2018
2 cs z Lametta - Chyba się udało
-
Madame_butterly wrote:Żałuję, że go posłuchałam. Jednak kobieta zawsze ma rację
Mowoac szczerze to ja tez troszke poklamalam u gina, bo za 1szym razem tez mowil ze so roku to spokojnie. ALe na co ja mam czekac skoro owulki samej nie ma no i prolaktyna byla wysoko, a tak to juz mam wszytsko unormowane:) i mozna sie starac
7 cs o 2 dzidziusia - 12.03.2018 beta 265 14.03 beta 648 17.03 beta 1589 19.03 3587 dająca nadzieje
1cs z Lametta - cb 02.2018
2 cs z Lametta - Chyba się udało
-
Almond wrote:Lecimy na Madere na tydzien:)! Mloda wyszaleje, my odpoczniemy od tych lekarzy, wizyt i liczenia dni:) tez mi wypadaja plodne wiec licze ze bedzie goracy sex hahah
Fuerta tez piekna!!!
Ale super! Bylam i były to moje ulubione wakacje chyba W Funchal bedziecie? Macie w planach coś pozwiedzać? -
Ja już po wizycie u gin i niestety nie mam dobrych wieści a nawet trochę się podlamalam...endometrium takie samo jak dwa tygodnie temu ponad czyli 5mm, czyli dupek w ogóle nie zadzialal gin powiedział, że jutro lub w piątek umawia mnie z jakimś profesorem ginekologiem - endokrynologiem z Krakowa, że to musi być jakaś przyczyna hormonalna i zeby on powiedział co mam dalej zrobić, jakie badania itp. Na wywołanie @ nie chciał mi nic dać jak na razie już, bo być może ta wizyta bedzie szybko i nie chciał żebym była podczas @. Pytałam też o stymulację, ale powiedzial, że na razie nie, że zobaczymy co powie ten prof. Co o tym wszystkim myślicie? Nawet biedaczek nie wziął ode mnie kasy za wizytę, chyba widzial, że zaraz się pobecze chyba. Kurczę, nie rozumiem tych swoich hormonow, a tym bardziej że czuje cały czas kłucie jajników. Napiszcie co myślicie o tym.4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Karolcia a kto zrozumie te nasze organizmy ;/ ja endo wczoraj 13,5 mm jajka 3 22,22 i 24 mm i co i się dowiedziałam , że nie pękły po zastrzyku w piątek kontrol weź tutaj cos wymyśl ;/ także świetnie Cię rozumiem , bo też przyjechałam strasznie rozczarowana i smutna ... wiecznie pod górkę ;< ściskam ;*" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Dziewczyny ta wizyta to jakieś kpiny !
Powiedziałam jej z czym przychodzę, że jestem na clo i chciałabym wiedzieć czy wszystko ok . A ta baba mi mówi że nie ma możliwości zrobienia USG na wizycie i trzeba a się zapisywać osobno.
Kur*a ryczeć mi się zachciało..uwierzcie mi. Co to za centrum medyczne...
A na moją infekcje przepisała jakiś krem dopochwowy i mówi że powinno przejść.
Nie bede tu wulgarna ale cisna mi się na usta same przekleństwa... Ja pierd*le..