LUTOWE TESTOWANIE 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
SMag wrote:1000 super :* trzymam kciuki :*
Ja dziś jadę do gina.. stresuje się..w sumie nie wiem czym. Chyba bardziej sama wizyta bo nie lubię lekarzy i może trochę tym żeby nie było jakiś torbieli.
Trzymajcie kciuki .SMag, dorot lubią tę wiadomość
ignite -
1000 - wspaniała wiadomość! Oby już teraz było tylko dobrze Co przeżyłaś z tym błędnym wynikiem to Twoje...
Hmm, w sumie nasze, bo chyba wszystkie to przeżywałyśmy z Tobą1000, dorot lubią tę wiadomość
28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
SMag wrote:
Ja dziś jadę do gina.. stresuje się..w sumie nie wiem czym. Chyba bardziej sama wizyta bo nie lubię lekarzy i może trochę tym żeby nie było jakiś torbieli.
Trzymajcie kciuki .
SMag ja też mam stresa! Nie wiem co mam powiedzieć zupełnie. Boje się, że gin oleje temat, bo to dopiero 5 cykl starań bla bla bla... A chciałabym żeby mi coś doradził, przede wszystkim zrobił USG i zobaczył co tam się dzieje. Od wczoraj boli mnie jajnik i też się obawiam jakiejś torbieli ;/
28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
Natalia, widzę, że to dopiero początek Twojej drogi, gdybyś przeżyła w staraniach to, co niektóre dziewczyny tutaj, to nauczyłoby Cię pokory. Przeżywasz jak Żyd okupację Panikujesz jak nastolatka. Gdybyś była w ciąży to na teście widoczna byłaby druga wyraźna kreska, nawet 4-5 dni przed spodziewaną miesiączką. Chcesz zrobić drugi test - rób, nie chcesz, nie rób. Zajdziesz w ciążę i dopiero wtedy zobaczysz, co to jest stres i obawa. Uwierz mi na słowo. Więcej cierpliwości życzę i powodzenia.
veritaserum, 1000, Marryy, SMag, AleksandraW, agniecha2101, Helenka_mała, PaniEr, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Kochana tu się troszke z Tobą nie zgodze, bo u niektórych testy pokazywały się dopiero po kilku dniach po terminie @ - u każdej z Nas jest inaczej a jak Ty się czujesz w ogóle moja droga?
U mnie kobitki nadal brak @,popołudniu mam wizytę u gina to napiszę potem co i jak :-*4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Goniąc marzenia wrote:Dziewczynki mogę prosić o interpretację wyników badań z 3dc:
TSH 1,5416 (0,3500-4,9400)
FT3 2,47 (1,45-3,48)
Prolaktyna 3,17 (5,18-26,53)
FT4 1,03 (0,70-1,48)
Robione badania w 3 dniu cyklu bezpośrednio w czasie okresu,który przyszedł zaraz po ciąży biochemicznej.Dziękuje!
Prolaktynę i TSh masz wzorcowe niestety na pozostałych się nie znam to się chyba jakoś obliczało ich stosunek do siebie?4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
FT4 42.31% [ wynik 1.03, norma (0.7 - 1.48)]
FT3 50.25% [ wynik 2.47, norma (1.45 - 3.48)]
Ale z interpretacją nie pomogę Karolcia a ta prolaktyna nie za niska ?Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
1000!!! Gratuluje ❤️❤️❤️Super wieści wiedziałam ze tam coś musiało być nie tak i Teoja fosolka jest cała i zdrowa !
1000 lubi tę wiadomość
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
SMag wrote:1000 super :* trzymam kciuki :*
Ja dziś jadę do gina.. stresuje się..w sumie nie wiem czym. Chyba bardziej sama wizyta bo nie lubię lekarzy i może trochę tym żeby nie było jakiś torbieli.
Trzymajcie kciuki .
Smag, a Ty w końcu brałaś Clo? Mam nadzieje ze będą efekty -
Madame_butterly wrote:SMag ja też mam stresa! Nie wiem co mam powiedzieć zupełnie. Boje się, że gin oleje temat, bo to dopiero 5 cykl starań bla bla bla... A chciałabym żeby mi coś doradził, przede wszystkim zrobił USG i zobaczył co tam się dzieje. Od wczoraj boli mnie jajnik i też się obawiam jakiejś torbieli ;/
Trzymam kciuki za Ciebie :*
Mnie właśnie już nie bolą jajniki... W 11 DC i trochę wczoraj i nad ranem, a dziś już spokój -13 DC. -
1000 wrote:Smag, a Ty w końcu brałaś Clo? Mam nadzieje ze będą efekty
I wiecie co ? Mojego Męża ten żel conceive uczula.. tzn piecze go w trakcie. Więc do dupy...
Chyba będę musiała po sobie wstrzykiwać..choć wątpię że wtedy to coś da. -
1000 czekałam aż napiszesz jak tam po wizycie, bardzo mnie cieszy Twoja radosna nowina za którą również trzymałam kciuki. Ja bete robiłam 9 lutego i była na poziomie 141, ale niestety jej nie powtórzyłam bo nie miałam kiedy.... na 28 mam wizytę u gina i wtedy on już zobaczy co tam jesti co się dzieje. Ostatnio na weekend robiłam znowu (dla samej siebie) test ciążowy i wyszły II grube krechy. Czy uważacie że robienie bety po upływie 2 tygodni ma sens?
Wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda!
-
Wydaje mi się, że może być. Ja też ostatnio miałam też coś ponad 3 i tutaj dziewczyny pisały, że to dobry wynik Lepszy nizszy niż wysoki u mnie w laboratorium norma była jakoś o 4,może jeszcze ktoś pomoże?4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
1000 czytając Twoje pierwsze objawy mam podobnie, bekam wszystkim i po wszystkim i do tego piersi tak mnie bolą przy dotyku jakbym miała na nich siniak na siniaku...
Kiedyś czytałam na blogu mamaginekolog że ona sama sprawdzała co jakiś czas poprzez uciskanie piersi czy nadal bolą bo to ważny symptom, teraz sama kilka razy dziennie to robię.
Wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda!
-
KlaudyŚ wrote:Agniecha nie wiem co mnie podkusilo. Jutro odpuszczę i powtórzę pewnie 23.02 jak oczywiście temperatura nie zacznie spadać lub plamienia nie będzie
Edit. W cyklu w którym zaszłam w pierwszą ciążę tez spadek był w 10 dpo i jak po wędruje do góry nadzieja mi pozostanie
Bo jet się wręcz identyczny
Ja też jednak jutro nie testuję, pomyślałam sobie, że skoro wczoraj jedna krecha tylko wyszła, to bez sensu, żebym jutro znów robiła. Poczekam cierpliwie jeszcze parę dni.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
SMag wrote:Tak wzięłam clo i też mam nadzieję że efekty będą choć przez tą infekcje cudów się nie spodziewam. Ale zobaczę chociaż jak organizm zareagował na lek.
I wiecie co ? Mojego Męża ten żel conceive uczula.. tzn piecze go w trakcie. Więc do dupy...
Chyba będę musiała po sobie wstrzykiwać..choć wątpię że wtedy to coś da.
No jestem ciekawa, daj znać jak tam pecherzyki a co do uczulenia - ale dziwne nie? Żel taki przyjazny dla plemniczkow a dorosłego chłopa może uczulic. Kiedys któraś z dziewczyn pisała, ze Conceive ma w składzie parabeny, może to to? Niestety nie wiem na co moglibyście to zamienić.
Blondas_29 wrote:1000 czekałam aż napiszesz jak tam po wizycie, bardzo mnie cieszy Twoja radosna nowina za którą również trzymałam kciuki. Ja bete robiłam 9 lutego i była na poziomie 141, ale niestety jej nie powtórzyłam bo nie miałam kiedy.... na 28 mam wizytę u gina i wtedy on już zobaczy co tam jesti co się dzieje. Ostatnio na weekend robiłam znowu (dla samej siebie) test ciążowy i wyszły II grube krechy. Czy uważacie że robienie bety po upływie 2 tygodni ma sens?
Ja Ci powiem tak... możesz zrobić, jak wyjdzie wysoka to znaczy ze świetnie przyrasta, bbf Ci szybko obliczy czy jest okej. Może Cię to uspokoi, jeśli się denerwujesz.. Z drugiej strony, skoro już się wykazałaś taka cierpliwością i nie odczuwasz jakiejś wielkiej potrzeby sprawdzenia bety, to może po prostu nie rób. Po moich przeżyciach wiem ze może to tylko spowodować niepotrzebny stres :DI tak za tydzień czy dwa masz pewnie wizytę u lekarza