X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne LUTOWE TESTOWANIE 2018
Odpowiedz

LUTOWE TESTOWANIE 2018

Oceń ten wątek:
  • Kaaatik Debiutantka
    Postów: 10 7

    Wysłany: 5 lutego 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jak czujesz, że nie dajesz rady, i praca nie sprawia Ci satysfakcji to oczywiście taka praca nie ma najmniejszego sensu. Ja zaczęłabym szukać innej, porozsyłała CV. W pracy spędzamy bardzo dużo czasu, a nerwy na pewno mają wpływ na poczęcie dzieciątka.

    Hiperprolaktynemia
    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
  • ignite Autorytet
    Postów: 444 103

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaaatik wrote:
    Cześć dziewczyny!
    w lutym mija siódmy miesiąc starań. W styczniu miałam robiony monitoring w 12DC. Pani ginekolog powiedziała że wszystko jest idealnie, można powiedzieć książkowo. Ale jak na złość, męża nie było w domu... ach, te wyjazdy służbowe.
    Dzisiaj również jestem w 12DC I o 15.30 idę do ginekologa na monitoring.Siedzę w pracy jak na szpilkach, bo mam nadzieję, że w tym miesiącu też owulacja będzie książkowa :D
    Wiem co czujesz,mojego męża też nie było w poprzednim cyklu.W tym dni płodne wypadają od jutra do soboty,mąż będzie w piątek wieczór, więc może tym razem się uda(na plus jest to że mam testy owu)

    ignite
  • SMag Autorytet
    Postów: 842 331

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madame_butterly wrote:
    Jestem kadrową w biurze rachunkowym. Z własną działalnością byłby problem - firmy chcą kompleksowej usługi (księgowość + kadry), więc ciężko byłoby zdobyć zlecenia :/ A co najważniejsze ZUS bardzo się czepia kobiet z działalnością na macierzyńskim.
    Wiecznie ze wszystkim pod górkę :P
    Aha, no to rzeczywiście średnio.
    W takim razie ja na Twoim miejscu szukałabym innej pracy, jeśli masz doświadczenie i kompetencje to napewno znajdziesz coś :) zależy też czy będziesz szukać pracy w większym czy mniejszym mieście. Bo tak naprawdę nie wiesz kiedy zajdziesz w ciążę, może za miesiąc (czego Ci życzę :*) a może za pół roku. Więc nie wiem czy to dobry pomysł żeby iść na bezrobocie.
    Cv zawsze warto porozsylac, może znajdzie się coś fajnego co Cię usatysfakcjonuje .
    Swoją drogą co to za firma, że praca kadrowej aż tak jest stresująca, współczuję naprawdę :* nie ma sensu się męczyć i niszczyć sobie zdrowia.

    LISTA STARACZEK

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorot wrote:
    Hej Smag..zrobiłam jak pisałaś.. nie brałam Wit przez 3 dni.. I poszłam na wyniki..od nowego cyklu biorę ovarin i wit c...żadnych dodatkowych Wit nie biorę.. co robić??

    Nie smag tylko sung ;)
    Ale ovarinu przed badaniem nie brałaś?
    Tak jak napisałam. Albo bierzesz i zwracasz uwagę czy nic Ci nie drętwienie albo nie bierzesz ( wszystkie składniki ovarinu osobno)

  • Kaaatik Debiutantka
    Postów: 10 7

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ignite wrote:
    Wiem co czujesz,mojego męża też nie było w poprzednim cyklu.W tym dni płodne wypadają od jutra do soboty,mąż będzie w piątek wieczór, więc może tym razem się uda(na plus jest to że mam testy owu)

    Mam nadzieję, że nam się w tym miesiącu uda, skoro mamy mężów w domu! :)

    ignite lubi tę wiadomość

    Hiperprolaktynemia
    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
  • Madame_butterly Ekspertka
    Postów: 191 59

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaaatik, SMag:

    Obsługuję kadrowo ok. 15 firm i samej jednej jest bardzo ciężko wszystkiego przypilnować. Dodatkowo co chwilę wyskakuje jakaś kontrola, a inspektorzy z góry traktują cię jak potencjalnego oszusta ;/ Pracodawcy mają spokój, bo wyznaczają mnie do ich reprezentowania, a ja się użeram z nie swoimi błędami (często przejmujemy firmy po innych biurach i tam jest tragedia w dokumentach).
    Gdyby się udało w tym miesiącu to byłoby cudownie - problem by się rozwiązał, bo poszłabym na L-4.
    Ale jeśli się nie uda to faktycznie nie pozostaje nic innego jak szukanie czegoś nowego. Nawet jeśli zaszłabym na okresie próbnym to do porodu mam zatrudnienie, później przejmuje mnie ZUS. To byłoby jakieś wyjście :P

    28 lat
    6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
    W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
    Grudzień 2017 - cytologia (ok)
    Luty 2018 - USG (ok)

    "Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka, Sanka niestety urodzenie dzieci z 1 ds nie gwarantuje równie skutecznej płodności później. Ciąża wyzwala czasem choroby i miesza w hormonach. Tak jak u mnie. Po 2 ciązach z 1 cs mam jak w podpisie... Jeśli się nie badalyscie to polecam.
    A żadna różnica wieku nie gwarantuje zgody między rodzeństwem. U mnie ok 1.5 roku różnicy i też się tłuką. I to jak...
    Malinka jesteś pewna, że karmienie miesza? Badalas hormony w 7 dpo?

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku jak ja Cię dobrze rozumiem. Bardzo chcieliśmy mieć dziecko ale równie ważne było dla mnie, żeby zajść w ciążę i pójść na L4 odpocząć. Komfort psychiczny teraz nie do opisania, myślałam, że dosłownie już wybuchnę. W zeszłym roku straciłam ciąż w kwietniu, byłam karana za L4 do grudnia, kiedy to dostałam wreszcie premię w wysokości 250 zł (inni ok. 1500 zł :) ). No ale jak widać po suwaczku jestem już w upragnionej ciąży, leżę w domu i pachnę :) Tobie również tego życzę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 11:21

    Madame_butterly lubi tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Kaaatik Debiutantka
    Postów: 10 7

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madame_butterly wrote:
    Kaaatik, SMag:

    Obsługuję kadrowo ok. 15 firm i samej jednej jest bardzo ciężko wszystkiego przypilnować. Dodatkowo co chwilę wyskakuje jakaś kontrola, a inspektorzy z góry traktują cię jak potencjalnego oszusta ;/ Pracodawcy mają spokój, bo wyznaczają mnie do ich reprezentowania, a ja się użeram z nie swoimi błędami (często przejmujemy firmy po innych biurach i tam jest tragedia w dokumentach).
    Gdyby się udało w tym miesiącu to byłoby cudownie - problem by się rozwiązał, bo poszłabym na L-4.
    Ale jeśli się nie uda to faktycznie nie pozostaje nic innego jak szukanie czegoś nowego. Nawet jeśli zaszłabym na okresie próbnym to do porodu mam zatrudnienie, później przejmuje mnie ZUS. To byłoby jakieś wyjście :P
    Widzisz zawsze są jakieś rozwiązania. :D trzeba być dobrej myśli!

    Madame_butterly lubi tę wiadomość

    Hiperprolaktynemia
    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
  • SMag Autorytet
    Postów: 842 331

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madame_butterly wrote:
    Kaaatik, SMag:

    Obsługuję kadrowo ok. 15 firm i samej jednej jest bardzo ciężko wszystkiego przypilnować. Dodatkowo co chwilę wyskakuje jakaś kontrola, a inspektorzy z góry traktują cię jak potencjalnego oszusta ;/ Pracodawcy mają spokój, bo wyznaczają mnie do ich reprezentowania, a ja się użeram z nie swoimi błędami (często przejmujemy firmy po innych biurach i tam jest tragedia w dokumentach).
    Gdyby się udało w tym miesiącu to byłoby cudownie - problem by się rozwiązał, bo poszłabym na L-4.
    Ale jeśli się nie uda to faktycznie nie pozostaje nic innego jak szukanie czegoś nowego. Nawet jeśli zaszłabym na okresie próbnym to do porodu mam zatrudnienie, później przejmuje mnie ZUS. To byłoby jakieś wyjście :P

    No to rzeczywiście masakra jednym słowem. Tym bardziej, że siedzisz w tym sama. Podziwiam :*
    To może zacznij czegos szukać, może jeszcze jakoś w tej firmie trochę pociagniesz.. a po drodze może się uda zajść w ciążę albo znaleźć coś nowego.

    Madame_butterly lubi tę wiadomość

    LISTA STARACZEK

  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ignite wrote:
    To szczęście że nic Ci się nie stało. Przypomniałam sobie jak mojemu M chciało się szaleć na szklanej ławie.Dodam tylko że nie utrzymała ciężaru ciała.W ostatniej chwili mnie podniósł bo tyłek byłby cały w szkle.

    O Matko! No to faktycznie masakra, my na szczescie na drewnianym, ale mam nadzieję że nic mi tam nie uszkodził bo boli jak fiks:-P ja nie wiem co on to zrobił :-P

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • Natalia91! Autorytet
    Postów: 433 210

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madame mam tak samo :/ stres w pracy jest ogromny bo i duza odpowiedzialność, obowiązków od cholery i jeszcze szef bardzo nerwowy i cała atmosfera zależy od jego humoru :( u mnie w branży bardzo trudno o umowę o prace wiec jak tutaj po próbnym dostałam na czas nieoznaczony to byłam w skowronkach- raz dwa zajdę w ciaze, trochę popracuje i idę na L4. Plan idealny tylko gorzej z realizacja bo ciazy brak:/ do tej pory jeszcze sobie myslalam ze wytrzymam ale teraz mam wrażenie ze to przez te robotę i mój stres mam problem z zajściem, należę do osób które nie potrafią wyłączyć się od obowiązków pracowniczych i niestety zabieram i prace i stres z nią związany do domu. Ale w tamtym tyg miarka się przebralam- zaczęłam wysyłać CV bo nie mam nic do stracenia i zobaczę czy coś się trafi...

    7u22ugpj8heetxf1.png
  • Malinka23x Ekspertka
    Postów: 219 76

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sung jeszcze nic nie badałam.
    Poprzednie ciaze mialam wzorowe zajscie i caly przebieg nie bylo potrzeby.
    Teraz sie pobadam. Zapisalam sie juz na 15 lutego bedzie po @ akurat. O ile przyjdzie... Piersi mi sie zmienily o 180 stopni. Poszlam do szkoly zaprowadzic Liw bez stanika nie moglam zalozyc tak mnie bolą

    4de4da5bbbe6e996e17a2a8aaf94d399.png
  • Madame_butterly Ekspertka
    Postów: 191 59

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia91! wrote:
    Madame mam tak samo :/ stres w pracy jest ogromny bo i duza odpowiedzialność, obowiązków od cholery i jeszcze szef bardzo nerwowy i cała atmosfera zależy od jego humoru :( u mnie w branży bardzo trudno o umowę o prace wiec jak tutaj po próbnym dostałam na czas nieoznaczony to byłam w skowronkach- raz dwa zajdę w ciaze, trochę popracuje i idę na L4. Plan idealny tylko gorzej z realizacja bo ciazy brak:/ do tej pory jeszcze sobie myslalam ze wytrzymam ale teraz mam wrażenie ze to przez te robotę i mój stres mam problem z zajściem, należę do osób które nie potrafią wyłączyć się od obowiązków pracowniczych i niestety zabieram i prace i stres z nią związany do domu. Ale w tamtym tyg miarka się przebralam- zaczęłam wysyłać CV bo nie mam nic do stracenia i zobaczę czy coś się trafi...

    Malinka mam to samo, nie potrafię rozgraniczyć pracy i czasu wolnego. Na początku jeszcze mi się udawało, ale teraz już niestety nie.
    Też mam wrażenie, że to przez stres może się nie udawać. Nie dość, że organizm walczy jak może z nerwami, to jeszcze chcą go ciążą dobić - nie pozwoli sobie.

    Trzymam kciuki żeby jednak nam się udało zajść, a jak nie to chociaż za owocne poszukiwania ;*

    28 lat
    6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
    W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
    Grudzień 2017 - cytologia (ok)
    Luty 2018 - USG (ok)

    "Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach"
  • dorot Ekspertka
    Postów: 294 86

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sung wrote:
    Nie smag tylko sung ;)
    Ale ovarinu przed badaniem nie brałaś?
    Tak jak napisałam. Albo bierzesz i zwracasz uwagę czy nic Ci nie drętwienie albo nie bierzesz ( wszystkie składniki ovarinu osobno)

    Sorki Sung..czasem samo mi się tak przestawi...przed badaniami nic nie brałam..A ręce to zawsze mi trochę dretwialy...Tak poza tym to nic szczególnego nie zauważyłam.. :-)

    Dorka
  • Helenka_mała Autorytet
    Postów: 335 297

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio rozmawiałam z bardzo szanowaną profesor ginekolożką w pociągu i powiedziała mi, że stres w pracy jest dziś jedna z głównych przyczyn problemów zajścia w ciążę, zakładając że z partnerami jest wszystko ok. Kazała mi wyłączyć stres, staram się, i teraz czekam :) uciekalabym z takiej roboty, Madame!!!

    rocznik '85. AMH 1,3. Starania od 06.2017.Czynnik męski. Asthenozoospermia. Morfologia 3%, FDNA 8%. Invicta Gdańsk. Pierwsze ivf: 10.11.2018 - transfer blastki 4AB; 16.11 - bHCG - 46.28; 20.11 - bHCG - 285.81; ❄❄ w zapasie
    30.07.2019 - poród SN, dziewczynka <3
    18.07.2023 - kriotransfer 4BB, 24.07. bHCG <0,2 :(
    18.08.2023 - kriotransfer ostatniej blastki 2BB na cyklu naturalnym
    23.08.2023 - pozytywne testy, bHCG- 29,77
    24.08.2023 - bHCG- 63,90
    28.08.2023 - bHCG - 571,00 <3
  • Blondas_29 Ekspertka
    Postów: 159 84

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda, że stresująca praca wpływa negatywnie na nasz cały organizm, ale mi akurat praca pozwala trochę oderwać się od ciągłego myślenia o upragnionej ciąży i dziecku. Gdybym siedziała w domu to bym ześwirowała na tym punkcie chyba :)

    w4sqs65gyz0a6r5s.png

    Wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda! <3
  • Helenka_mała Autorytet
    Postów: 335 297

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondas jasne, ale mówimy o pracy nadto stresującej. Jeśli kobieta wymiotuje ze stresu to jest bardzo niedobrze.
    Praca sama w sobie wiadomo ze odciąga myśli od oczekiwania, mi pomaga jeszcze sport, gotowanie, wyjazdy weekendowe..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 12:24

    rocznik '85. AMH 1,3. Starania od 06.2017.Czynnik męski. Asthenozoospermia. Morfologia 3%, FDNA 8%. Invicta Gdańsk. Pierwsze ivf: 10.11.2018 - transfer blastki 4AB; 16.11 - bHCG - 46.28; 20.11 - bHCG - 285.81; ❄❄ w zapasie
    30.07.2019 - poród SN, dziewczynka <3
    18.07.2023 - kriotransfer 4BB, 24.07. bHCG <0,2 :(
    18.08.2023 - kriotransfer ostatniej blastki 2BB na cyklu naturalnym
    23.08.2023 - pozytywne testy, bHCG- 29,77
    24.08.2023 - bHCG- 63,90
    28.08.2023 - bHCG - 571,00 <3
  • Blondas_29 Ekspertka
    Postów: 159 84

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pełni się zgadzam :) mi pomaga jeszcze czytanie książek i oglądanie seriali :)

    w4sqs65gyz0a6r5s.png

    Wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda! <3
  • Madame_butterly Ekspertka
    Postów: 191 59

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pozostaje nic innego, jak zacząć się rozglądać za czymś innym.

    Dziękuję za rady i dobre słowa, jesteście kochane :*

    28 lat
    6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
    W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
    Grudzień 2017 - cytologia (ok)
    Luty 2018 - USG (ok)

    "Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach"
‹‹ 31 32 33 34 35 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ