X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne LUTOWE TESTOWANIE 2018
Odpowiedz

LUTOWE TESTOWANIE 2018

Oceń ten wątek:
  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 11 lutego 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sung wrote:
    Kal a który test robiłaś? Tak sobie myślę, że jak to biochemiczna (bo cień już był) to może problemy z implantacja?

    Dla wszystkich plamiacych: oficjalnie przestałam plamic. Trwało to 8 dni. Nie wiem czy pomogła większa dawka progesteronu czy tak po prostu.
    Aktualnie mam nowe zmartwienie. Tarczyca. I tak pewnie do końca coś...

    Nigdy nie robiłam badań w kierunku mutacji, możne je nabyć czy raczej są wrodzone? Pytam bo córkę mamy z 1 cs.
    W ogóle to powiem wam że ja czuję że to była biochemiczna nie pisałam tu bo nie lubię się jakoś użalać nad sobą ale v testy robiłam od środy codziennie aż do soboty i z każdym dniem ta kreska była jaśniejsza aż w sobotę w ogóle jej nie było... @ nadal brak już spóźnia się 4 dzień... Już mnie to wkurza... Wczoraj z M rozmawialiśmy i zaczynam się mocno zastanawiać czy ja chcę drugie dziecko... On stwierdził że nie za wszelką cenę ale widzi ile mnie to kosztuje...

    Akceptacja!
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 11 lutego 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_45 no właśnie ze względu na tak częste poronienia chcę do tego podejść na spokojnie. Dobrze, że Wam się udało. :)

    Natalia1984 to na pewno musi być cudowne uczucie. :) Ja się spodziewałam bólu piersi, ale nie chcę sobie wkręcać, że jak nie mam objawów to dzieje się coś nie tak.

    Kasiulka1082 chyba nie, ze względu na pracę, ciężko byłoby mi rano wyjść na badania. Poczekam do 7 tygodnia. Jutro zrobię jeszcze jeden test i będę obserwowała siebie.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Lisaveta_ Ekspertka
    Postów: 189 105

    Wysłany: 11 lutego 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL ściskam mocno :*

    Dziewczyny, które ujrzały II kreski gratulację.


    My się mamy dobrze, chociaż dziś dopadły mnie mega mdłości i leżę i nie mogę wstać.

    Księżniczka styczeń 2013
    Aniołek [*] luty 2018 - 10t

  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 11 lutego 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda mam te same uczucia co Ty... Zapytał już straciłam i chęci... Kuźwa jeszcze teraz okresu nie mam tak to przynajmniej nowej cykl bym zaczęła a tu dupa już mnie te starania nie cieszą nawet powiem wam że badań nie chce mi się robić nic. Jak do końca wiosny się nie uda to odpuszczam chyba... Mam 1 dziecko mam się komu poświęcić a namiary wolnego czasu zużyje na doprowadzenie siebie do ładu wiem że inni latami się starają ale to nie ani nie motywuje ani nie przekonuje mam dość..... Wrrrrr.... Aaaa aaaa... Nie jestem zła o to że mi się w tym cyklu nie udało... Zła jestem że @ nie mam dalej i to teraz takie zawieszenie w czasie...

    Akceptacja!
  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 11 lutego 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1malinka1 gratuluję spokojnej ciąży :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 11:55

    Akceptacja!
  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4107 1739

    Wysłany: 11 lutego 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL ja się już staram 13 o pierwsze, i też mam już dość, mam dość chodzenia po lekażach i <3 na zawołanie... czasami myślę że już nigdy nie zostanę mamą

    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS

    On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Pozostało
    ❄️ 4BA
    brak przebadanych
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bedziecie w ciazy...na pewno. Musicie w to wierzyc. Latwo sie pisze jak w tej ciazy juz sie jest po 1,5 roku leczenia. Ale tez mialam takie dni jak Wy. Uda sie w najmniej spodziewanym momencie.

  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem dzieckiem z DDA i niestety moje cechy nie godzą się z tym że coś nie jest tak jak ja to zaplanowałam bardzo dużo mnie to kosztuje. Rzadko zdarza mi się nie osiągnąć czegoś co zaplanowałam a tu tyle prób i nic... Dzisiaj będzie zły dzień.... Oj zły...

    Akceptacja!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL jakbym o sobie czytala. Wszystko zawsze bylo jak chcialam , szkola pozniej studia, maz, slub. Starania o dziecko nauczyly mnie cierpliwosci. Ciagle sie ucze. Bo to ze zaszlam w ciaze w koncu wcale mnie nie uspokaja. Szczerze mowiac dopiero teraz mam stres tym bardziej ze od samego poczatku mam problemy. No ale nie bede Was nudzic. Bedzie dobrze !

  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4107 1739

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to samo zawsze jak zaplanowałam to miałam.. zaplanowałam ciążę na zeszły rok że w wieku 27 lat urodzę ... i co? i dalej muszę się starać ...

    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS

    On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Pozostało
    ❄️ 4BA
    brak przebadanych
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL wrote:
    Magda mam te same uczucia co Ty... Zapytał już straciłam i chęci... Kuźwa jeszcze teraz okresu nie mam tak to przynajmniej nowej cykl bym zaczęła a tu dupa już mnie te starania nie cieszą nawet powiem wam że badań nie chce mi się robić nic. Jak do końca wiosny się nie uda to odpuszczam chyba... Mam 1 dziecko mam się komu poświęcić a namiary wolnego czasu zużyje na doprowadzenie siebie do ładu wiem że inni latami się starają ale to nie ani nie motywuje ani nie przekonuje mam dość..... Wrrrrr.... Aaaa aaaa... Nie jestem zła o to że mi się w tym cyklu nie udało... Zła jestem że @ nie mam dalej i to teraz takie zawieszenie w czasie...
    Nooo mamy dokładnie tak samo, mnie to się nawet do gina z tymi wynikami nie chce iść :/

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja Was pociesze ze u mnie nic nie jest po mojej myśli od dawna a wręcz przeciwnie nawet pod górę i to wielka. Zaczynając się starać myslam ze szybko się uda a tu cały czas coś i juz zaraz będzie półtora roku. Nie raz płakałam ze nawet w tym co się wydaje naturalne są problemy i nie wychodzi juz 19 cykli za nami. A czy będę w drugiej ciąży to nie wiem.
    Ciesze się naprawdę ze mam jedno dziecko.
    Dziewczyny starając się o pierwsze- będziecie w ciąży napewno. Trzeba być cierpliwym. Ciaza przyjdzie sama.

  • Paulaona Koleżanka
    Postów: 108 14

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, nie wiem czy to dobre miejsce ale od 3 dni spóźnia mi się okres nigdy nie miałam mega co do godziny ale zawsze dostawałam 28-29 dnia. Objawy jakie mam to ból od 3 dni jak na okres może nie z taka siłą, ale coś tak mnie pobolewa. Śluz jest przezroczysty i jest go sporo, temperatury nie mierze codziennie, ale dzis postanowiłam zmierzyć i jest 37,0. Sama już nie wiem, ale takiej sytuacji, ze mi się okres opóźnił nawet dwa dni to nie miałam. Marze o tym by to było TO, ale się już boje nakręcać bo przy każdym siusiu myśle ze będzie okres... więcej innych objawów nie mam. Zastawniam się kiedy testować, boje się tego ronić, ze ta nadzieja gdzieś w środku, która mam pęknie po teście negatywnym...

    Skoro można pomyśleć, że może być lepiej, to znaczy, że już jest lepiej.
  • Almond Autorytet
    Postów: 571 384

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny widze, ze same fatalne wiesci...

    Ta niedziela i u mnie dobrze, sie nie zaczeła.. dostalm krwawienie i pojechalismy na Sor. Zrobili mi bete i wynik jest niski, byl fajny lekarz, wytlumaczyl ze to biochemiczna i ze czesto sie zdarza.. Pytalam czy moze byc po zastrzyku jeszcze cos, ale mowil ze nie. Ze jak robilam w 7dpo i test negatywny to juz zeszlo.. dzis tez mi wyszedl bladzioch, no ale pewnie fasolka juz wyplynela:( ehh

    KAL, Magda łącze sie z Wami w zlosci i bolu:-/ tez juz trace cierpliowosc...

    f2w3dqk36x7eedzr.png

    7 cs o 2 dzidziusia - 12.03.2018 beta 265 14.03 beta 648 17.03 beta 1589 19.03 3587 dająca nadzieje <3

    1cs z Lametta - cb 02.2018
    2 cs z Lametta - Chyba się udało :)

  • bondzik007 Autorytet
    Postów: 1401 992

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaona wiemy że się boisz. Każda ma takie same odczucia. Najpierw czy przyjdzie miesiączka, po teście czy wszystko TAM W ŚRODKU jest ok, potem czy się rozwija prawidłowo, czy zabije serduszko, czy się utrzyma, czy będzie zdrowe.. ale mimo wszystkich obaw - zatestuj. Ja bym nie wytrzymała nawet gdybym miała ujrzeć biel.. :) powodzenia!:*

    12.04.18 - Dwie kreski!! <3 Beta 232,47 11dpo 3cs
    p19u3e3kqm3ubh3v.png

    [*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 <3 <3 <3 1cs

    Synek <3 cały i zdrowy urodzony 16.12.18 <3

    [*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 <3 <3 <3 dziewczynka z trisomią 22 ..

    MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
    Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Almond wrote:
    Dziewczyny widze, ze same fatalne wiesci...

    Ta niedziela i u mnie dobrze, sie nie zaczeła.. dostalm krwawienie i pojechalismy na Sor. Zrobili mi bete i wynik jest niski, byl fajny lekarz, wytlumaczyl ze to biochemiczna i ze czesto sie zdarza.. Pytalam czy moze byc po zastrzyku jeszcze cos, ale mowil ze nie. Ze jak robilam w 7dpo i test negatywny to juz zeszlo.. dzis tez mi wyszedl bladzioch, no ale pewnie fasolka juz wyplynela:( ehh

    KAL, Magda łącze sie z Wami w zlosci i bolu:-/ tez juz trace cierpliowosc...

    :( :( Almond współczuję, ale w to wszystko daje nadzieję, że jeszcze cykl dwa i będzie zdrowa ciąża. Ciąża biochemiczna potwierdza dobrą owulację, zapłodnienie, kwestia, że zagnieżdżenie się nie udało, ale niektóre źródła mówia, że aż 50% zapłodnień kończy się biochemiczną. Ściskam Cię mocno i wierzę, że następny cykl będzie Twój :*

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Almond wrote:
    Dziewczyny widze, ze same fatalne wiesci...

    Ta niedziela i u mnie dobrze, sie nie zaczeła.. dostalm krwawienie i pojechalismy na Sor. Zrobili mi bete i wynik jest niski, byl fajny lekarz, wytlumaczyl ze to biochemiczna i ze czesto sie zdarza.. Pytalam czy moze byc po zastrzyku jeszcze cos, ale mowil ze nie. Ze jak robilam w 7dpo i test negatywny to juz zeszlo.. dzis tez mi wyszedl bladzioch, no ale pewnie fasolka juz wyplynela:( ehh

    KAL, Magda łącze sie z Wami w zlosci i bolu:-/ tez juz trace cierpliowosc...

    Almond, tulam mocno :*

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Almond przykro mi :( ja chyba odpuszczę dwa miesiące kurde sama nie wiem co robić z jednej strony nie chce już tej całej otoczki związanej ze staraniami a z drugiej strony to moje dziecko modlące się rano i wieczór o rodzeństwo doprowadza mnie do łez ja zwariuje niebawem :/ czy na badanie insulny i glukozy 3 puntkowej trzeba mieć skierowanie? Myślę, że zrobię jeszcze te badania i powtórze LH i FSH w 3dc i prolaktynę chociaż skoro dochodzi do zap lodnienia to nie wiem czy jest sens na to kasę wydawać czy nie jakieś kierunkoe robić do gina jestem umówiona na 9 marzec...

    Akceptacja!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Almond przykro mi :(

  • Almond Autorytet
    Postów: 571 384

    Wysłany: 11 lutego 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL ja tez chce teraz powtorzyc badania.. M bedzie robil w czwartek seminogram. Ja zrobie dodatkowa amh jeszcze. Dajemy sobie tez 2 m-ce, cykl pewnie znowu ze stymulacja. Pozniej mok M wyjezdza na 2 m-ce to jak sie nie uda to odpuszczamy i wrocimy do tematu w wakacje...

    U mnoe tez mloda juz codziennie wypytuje, bo w przedszkolu kazdy ma rodzenstwo a ze ona nie ma i tak na non stopie.. te ciagle monitoringi, testy, owulacje zdecydowanie zle na mnie wplywaja..:(

    f2w3dqk36x7eedzr.png

    7 cs o 2 dzidziusia - 12.03.2018 beta 265 14.03 beta 648 17.03 beta 1589 19.03 3587 dająca nadzieje <3

    1cs z Lametta - cb 02.2018
    2 cs z Lametta - Chyba się udało :)

‹‹ 72 73 74 75 76 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ