LUTOWE TESTOWANIE 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Almond bardzo mi przykro...
Dziewczyny, chwilę zwątpienia ma każda z nas. Najważniejsze by szybko się z nich podnieść bo ja uważam że wiara jak najbardziej cuda czyni, więc wierzyć trzeba a nie wątpić.13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
Malinka23x wrote:Dziewczyny spoznil Wam sie kiedys okres bez wiekszych przyczyn ? Sam z siebie ?
Mi sie spoznia tylko przy ciazach a testy negatywne... Zaczynam sie martwic
Ile masz już opóźnienia?Skoro można pomyśleć, że może być lepiej, to znaczy, że już jest lepiej. -
Malinka23x wrote:Dziewczyny spoznil Wam sie kiedys okres bez wiekszych przyczyn ? Sam z siebie ?
Mi sie spoznia tylko przy ciazach a testy negatywne... Zaczynam sie martwic
mi sie w ostatnim cyklu tak spoznil.. tak jak mowisz, bez wiekszych przyczyn.
Czulam sie okropnie, myslalam,ze moze to ciaza, ale nic z tego nie wyszlo...
a cykl sie wydluzyl o ponad tydzien....Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte -
Witam dziewczyny
Co to za załamania? Głowy do góry! Zobaczcie jaką piękną zimę mamy, polecam sanki dupoloty i wyszaleć się troszkę działa magicznie jak kakałko w dzieciństwie Ja wiem że jest ciężko, ale nie możecie się poddawać W końcu zostaniemy mamami Za każdą trzymam mocno kciuki
Zafasolkowanym mocno gratuluję
Przepraszam że nie odpiszę każdej z was ale nie jestem w stanie, takie gadułki z was :d
1Malinka1 wrote:To w takim razie jest 17dpo :)Dziękuję za wyjaśnienie.
Karolcia27 to nasz pierwszy cs i dosłownie tylko raz w przypuszczalny dzień owulacyjny. Dlatego nie dowierzam.
O reeeeety jakie piękne krechy :d Gratuluję i zdrówka życzę Hmmmm nie widzę wirusków zarażaj słońce
Almond wrote:Dziewczyny widze, ze same fatalne wiesci...
Ta niedziela i u mnie dobrze, sie nie zaczeła.. dostalm krwawienie i pojechalismy na Sor. Zrobili mi bete i wynik jest niski, byl fajny lekarz, wytlumaczyl ze to biochemiczna i ze czesto sie zdarza.. Pytalam czy moze byc po zastrzyku jeszcze cos, ale mowil ze nie. Ze jak robilam w 7dpo i test negatywny to juz zeszlo.. dzis tez mi wyszedl bladzioch, no ale pewnie fasolka juz wyplynela:( ehh
KAL, Magda łącze sie z Wami w zlosci i bolu:-/ tez juz trace cierpliowosc...
Kochana tulę mocno :* Ale pamiętaj ciąża świadczy o tym, że lada moment zobaczysz upragnione 2 kreseczki i ok 9 miesięcy później będziesz na porodówce Trzymam mocno kciuki
Malinka23x wrote:Dziewczyny spoznil Wam sie kiedys okres bez wiekszych przyczyn ? Sam z siebie ?
Mi sie spoznia tylko przy ciazach a testy negatywne... Zaczynam sie martwic
Powtarzałaś test? Może beta coś rozjaśni?
Ja mogła bym zapytać czy zdarza się że przychodzi w terminie. Regularne cykle miałam tylko rok teraz znowu jedna wielka huśtawka dzisiaj mam 51 dc. -
Mi też się ostatnio spóźniła chyba z 3 dni, a miałam takie piękne objawy i tempki a tu dupa... Almond nie wiem co napisać bardzo współczuję ... Nie wyobrażam sobie, człowiek się cieszy, a tu za kilka dni wielki ból i rozczarowanie naprawdę ściskam Cię tak mocno jak tylko mogę:-* ja też już dziewczyny mam czasem takie myśli, że te starania są takie "zajmujace" i łapie się na tym, czym ja się zajmowałam jak nie myślałam o tych staraniach...niby staram się krótko, ale nie miałam pojęcia że tak to wpływa na psychikę i że cały czas się o tym myśli !
KAL czy ja dobrze przeczytałam że u Ciebie podobnie jak u Almond?4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Kobitki dajcie mi troszke nadzieji...
Czy gdy temperatura ciala (mierzona pod pacha) utrzymuje sie miedzy 37,0 a 37,2 od kilku dni (a zazwyczaj wstrastala tylko w okolicy owu), to moze to znaczyc, ze cos sie dzieje... ?
Plus do tego moj wykres...
Szukam iskierki nadzieji... aczkolwiek nie nastawiam sie raczej podchodze sceptycznie.
Jejku jeszcze tyle musze czekac...Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte -
Karolcia27 wrote:ja też już dziewczyny mam czasem takie myśli, że te starania są takie "zajmujace" i łapie się na tym, czym ja się zajmowałam jak nie myślałam o tych staraniach...niby staram się krótko, ale nie miałam pojęcia że tak to wpływa na psychikę i że cały czas się o tym myśli !
Dokladnie mam to samo !
Nie jestem weteranka w staraniach, ale mysl o dzidziusiu i o tych wszystkich temperaturach i innych takich przychodzi srednio kilka razy w ciagu godziny...
Dobrze, ze w tym tyg mam rade we wtorek, a w czwartek inspekcje to nie bede miala czasu na rozmyslaniaOd 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte -
Karolcia27 wrote:Mi też się ostatnio spóźniła chyba z 3 dni, a miałam takie piękne objawy i tempki a tu dupa... Almond nie wiem co napisać bardzo współczuję ... Nie wyobrażam sobie, człowiek się cieszy, a tu za kilka dni wielki ból i rozczarowanie naprawdę ściskam Cię tak mocno jak tylko mogę:-* ja też już dziewczyny mam czasem takie myśli, że te starania są takie "zajmujace" i łapie się na tym, czym ja się zajmowałam jak nie myślałam o tych staraniach...niby staram się krótko, ale nie miałam pojęcia że tak to wpływa na psychikę i że cały czas się o tym myśli !
KAL czy ja dobrze przeczytałam że u Ciebie podobnie jak u Almond?Skoro można pomyśleć, że może być lepiej, to znaczy, że już jest lepiej. -
Hej dziewczyny :*
Almond, KAL - tulę was mocno :* bardzo mi przykro
Jeśli chodzi o starania to też już mam dość...i tak jak Karolcia myślę czym się zajmowałam przed kilkoma miesiącami.. wszystko kręci się wokół tego przez większą część dnia...
Tez chyba odpuszczę na trochę, badań narazie żadnych nie powtarzam.
Myślę czy jutro iść do tego gina, może mnie przyjmie.
Wracam do ćwiczeń, chce żyć normalnie a nie tylko myśleć w kółko o jednym i tym samym... -
Jej co za niedziela wchodzę tu a tu takie nowinki ;((
Kal almond ściskam was mocno ❤️
To prawda ja tez niby dopiero zaczęłam starania ale w mijje głowie cały czas siedzi testy owu tempka sluz czy cis zakuło zabolało .. niby nie nakręcam się i w ogóle a jednak siedzi w głowie ...[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Paulaona wrote:Jakie miałaś objawy? Po 3 dniach przyszedł okres? A i czy wczesniej takie opóźnienia mials i czy masz regularnie wszystko? Wybacz za tyle pytań, ale żyje nadzieją.
Kochana każda jest inna i być może te objawy u Ciebie zwiastują fasoline objawy @ i ciąży są tak do siebie podobne, że naprawdę ja już nie dam się im zwieść o nie! Miałam bardzo obolałe piersi, właśnie tak po bokach i sutki, od samej owulacji, kłucie jajników czasami, ogólnie senność i tempa cały czas w okolicach ponad 37stopni, aż pewnego dnia zjechała w dół, następnego jeszcze bardziej i w następnym okropnie bolesny @ ja mam raczej nieregularne, ale sugerowałam się, że od owu @ przychodziła w 14 dniu, a w tym właśnie cyklu jakoś w 17 dniu.
AMS kochana życzę Ci jak najlepiej, ale nie sugerowałabym mi się w ogóle tempka mierzona pod pachą, tylko na "dole" i tylko z rana przed wstaniem.
SMag czytasz w moich myślach mam to samo:-) trzeba trochę "oczyscic" umysł chybaams lubi tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Własnie od 3h boli mnie, jak na @... : i troche sie zmartwiłam, choć nie mam żadnych innych objawów, nawet wydzieliny, która zawsze jest grudkowata, a teraz jest przezroczysta teraz nic...Skoro można pomyśleć, że może być lepiej, to znaczy, że już jest lepiej.
-
Karolcia27 wrote:SMag czytasz w moich myślach mam to samo:-) trzeba trochę "oczyscic" umysł chyba
Oczyścić to bardzo dobre słowo.
My wczoraj cały dzień spędziliśmy poza domem, zakupy, obiad, spacer. Nie myślałam o staraniach, i nagle jak wracaliśmy to znów się zaczęłam nakręcać, dziwne myśli, że się nigdy nie uda. Ze wszystkim się udaje tylko nie nam. Mąż zauważył odrazu że jestem niespokojna... Więc zrobił mi wieczorem drinka i zaczęliśmy na nowo oglądać Breaking Bad powiedział że wszystko będzie dobrze i muszę myśleć pozytywnie.
Teraz wracam do książki i kawki a Wam zycze spokojnego popołudnia i wieczoru :* U nas dzis znów wjedzie BB na wieczór
I mam zamiar już nie myśleć o tym wszystkim co mnie zadrecza i zajrzę tu jutro :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 15:16
-
KAL wrote:Almond przykro mi ja chyba odpuszczę dwa miesiące kurde sama nie wiem co robić z jednej strony nie chce już tej całej otoczki związanej ze staraniami a z drugiej strony to moje dziecko modlące się rano i wieczór o rodzeństwo doprowadza mnie do łez ja zwariuje niebawem czy na badanie insulny i glukozy 3 puntkowej trzeba mieć skierowanie? Myślę, że zrobię jeszcze te badania i powtórze LH i FSH w 3dc i prolaktynę chociaż skoro dochodzi do zap lodnienia to nie wiem czy jest sens na to kasę wydawać czy nie jakieś kierunkoe robić do gina jestem umówiona na 9 marzec...
Nie wiem jakie badania mogłabym Ci doradzić, bo nawet nie wiem na co ja robiłam te swojeWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 15:41
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
яóżσωє ѕłσń¢є wrote:Witam dziewczyny
Co to za załamania? Głowy do góry! Zobaczcie jaką piękną zimę mamy, polecam sanki dupoloty i wyszaleć się troszkę działa magicznie jak kakałko w dzieciństwie Ja wiem że jest ciężko, ale nie możecie się poddawać W końcu zostaniemy mamamiQuote:
hahaha, no u mnie zimy nie ma i nie było w tym roku💙11.06.2019
💙 05.08.2021