Luty testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Luccecita wrote:Rozumiem... no czasem tak bywa. a czemu tak nie możesz spać?
Teraz mierzę też w ustach, wyczytałam, że to też może być mniej wiarygodne, więc od przyszłego cyklu zacznę mierzyć w pochwie. Zobaczymy czy będzie jakaś różnica. -
Ok my z mężem to ustalany teraz szczególnie ze jestem na CLO. Na początku staran przytulanki były bez ustalania anie mówienia kiedy sa dni płodne. Czesto sie denerwowałam ze a to zmęczony, a to juz zasną juz. Ale skąd miał wiedzieć ze mam akurat dni płodne. Po badaniu nasienia i po mojej laparoskopii juz dokładnie wiemy kiedy mamy działać. Pyta mnie kiedy i wtedy daje z siebie wszystko. Także mysle ze najważniejsza jest szczera rozmowa. Bo to plan jest nasz wspolny. Trzeba przedyskutować jak działamy i działać.
dobuska, aria40, Annie1981, Lola83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
miśka1987 wrote:Czy któraś z was zna się na temperaturach na tyle żeby powiedziecoś coś na temat mojego wykresu? Śluz mega płodny, szyjka jak w opisie ale zupełnie tych temperatur nie ogarniam
Proszę...
Pokaz ten wykres . Ale jesli jestes dopiero w czasie dni płodnych to raczej nikt Ci nie nie wywróży... bo temperatura wzrasta dopiero po owulacji. -
sloneczkowa mama wrote:Cześć dziewczyny.u mnie chyba płodne sie zaczynają ale no w tym cyklu odpuszczamy. Czy wy też macie wrażenie że te starania męczą waszych partnerów? Mój widać że chodzi jakiś nieswoj i ucieszył się nawet jak zaproponowałam miesiąc przerwy w staraniach. Widzę że jest bardziej zrelaksowany przez to.
oj tak, u mnie R przeżywał to bardziej jak ja, męskie ego mu się odzywało i siedział potem taki smutny, teraz jak robimy drugą dzidzię, owiele więcej mamy luzu do tego, w sumie jak patrzę na R to on uważa, że im póżniej zajdę tym lepiej
-
Paulaaa90 wrote:Witam wszystkie Staraczka mama takie pytanko, jest to mój 4 Cs i teraz jest w w 23 dc i 5 dpo od samej owulacji mam takie dziwne pulsujace skurcze sama nie wiem dokładnie gdzie. Gdzieś może kolo szyjki albo w szyjce a czasami wydaje mi się ze w odbycie teraz są takie delikatne ale na samą owulacja te skurcze które odczuwałam jakby w odbycie to były okrutnie nieprzyjemne ale bardzo krótkie po.kilka sekund. No i od owulki bolą mnie jajniki trochę kłul trochę ciągną.
Mialyscie kiedyś takie skurcze?
Pozdrawiam Was gorąco
ja miałam przed samym porodem. -
miśka1987 wrote:Czy któraś z was zna się na temperaturach na tyle żeby powiedziecoś coś na temat mojego wykresu? Śluz mega płodny, szyjka jak w opisie ale zupełnie tych temperatur nie ogarniam
Proszę...
Miśka wygląda na to że jesteś przed owulacją, jeśli jutro będzie znaczny wzrost, to znaczy że masz owu, a powiedz mi jeszcze, zawsze masz taki nagły wzrost tempki podczas okresu? Bo jeśli tak to możesz być w tej grupie nielicznych kobiet co owu ma w trakcie okresu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 13:32
miśka1987 lubi tę wiadomość
-
Słoneczkowa, coś w tym jest, że starania zabijają spontaniczność. Myślę, że nawet jak staramy się, żeby wyglądało spontanicznie, gdzieś tam z tyłu glowy jest presja. Podziwiam Cię, że potrafisz w jakimś cyklu odpuścić. Ja testuję, nawet jak wiem, że dni płodne ominęliśmy. Mam cos z głową?
Miska dni płodne sie zaczynają
CarPer, mi też się wydawało, że mąż domyśli się, że odczyta sygnały. Ale facetowi trzeba powiedziec wprost. On musi się przygotować i zaplanować.
Doma Luccecita ja przy hashi tez często nie mogę zasnąć. Ogólnie ta choroba daje mnóstwo upierdliwych objawów
U mnie okres powoli sie kończy, pewnie będę plamić trzy dni ale psychicznie mi już lepiej
Kaka kciuki za betęWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 13:30
e.wela, kaka470 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOstatnio temperaturę mierzyłam 5 lat temu jak staraliśmy się o syna... wiec nie mam porównania. Owulacje miałam zwykle 12-14 dc. A teraz jak byłam wczoraj u lekarza stwierdził że czwartek-piątek i mam obserwować temp... a ja zu pełnie nie wiem jak by to miało wyglądać. Słabo mi to wytłumaczyła...
Dlatego dziękuję Lady że mi to zwyczajnie wytłumaczyłas :* łopatologia hehe jutro wzrost znaczny=owulacja jupiWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 13:28
-
miśka1987 wrote:Ostatnio temperaturę mierzyłam 5 lat temu jak staraliśmy się o syna... wiec nie mam porównania. Owulacje miałam zwykle 12-14 dc. A teraz jak byłam wczoraj u lekarza stwierdził że czwartek-piątek i mam obserwować temp... a ja zu pełnie nie wiem jak by to miało wyglądać. Słabo mi to wytłumaczyła...
Dlatego dziękuję Lady że mi to zwyczajnie wytłumaczyłas :* łopatologia hehe jutro wzrost znaczny=owulacja jupi
no, ja bym się bzyknęła dzisiaj i jutro bo u ciebie coś tam rusza, wg mnie jutro podskoczy ci tempka znacząco, czyli owulka jutro, albo pojutrze.
-
A ja się rano zarejestrowałam do gina, na cytologię, 13 lutego, i zaraz zobaczymy co w trawie piszczy, troszkę jestem niezadowolona, bo miałam zajebistego ginekologa, ufam jej bezgranicznie, tej kobiecie, i 6 lat mi zaglądała w podwozie a tu nagle bach i się wyprowadziła, dzwonie do jej 3 gabientów, ale wszystko prywatnie 150 zł plus 50 zł dojazd pociągiem, no niekalkuluje mi się, zapisałam się do kogoś nowego, trochę sie boję, bo mam złe doświadczenie z ginekologami, miałam 8 ginekologów przed nią, mam nadzieję że teraz długo nie będę szukać kogos kto ma serce do pacjenta a nie traktuje go jak kolejny numerek, czy worek kartofli, gdzie się rękę wkłada szybko, i równie szybko wyciąga, mając w nosie delikatność.
-
nick nieaktualnyOj czekam tylko jak luby wróci z pracy Libido mam do sufitu więc nic mnie nie powstrzyma Testy robie te allegro za 1 zł i fakt maga pozytywu nie miałam nigdy. Teraz zrobiłam i jest niewiele jaśniejszy!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 13:42
-
Doma. Jezeli cierpisz na bezsennosc to moze odpusc sobie mierzenie temp, bo ona nic Ci nie powie a mozesz tylko niepotrzebnie sie stresowac, co na pewno krzystnie na zajscie nie wplywa.
Mnie to bardzo stresowalo i w koncu przestalam mierzyc. Polegalam tylko na sluzie i testach owu i sie udalo
Spioch. Ja rowniez w realu nie mam z kim pogadac na te tematy. Mieszkam w UK i mam tu tylko siostre. Ona jednak nie czuje instynktu macierzynskiego i dla niej to wszystko to jakas abstrakcja.
Powiedzialam jej o ciazy, ale jak pochwalilam sie, ze umowilam sie na pierwsze USG to zapytala 'po co?'.
Przykro mi, ze ona nie dopytuje sie o ciaze ani specjalnie nie chce sluchac. Dlatego ja caly czas bede na forch, bo tu otrzymuje mnostwo wsparcia
Ty tez pisz nam o wszystkim, bo tak latwiej przetrwac ten czasaria40 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Kaka w normie, ale monitoruj, bierzesz dupka?
Kate88:) przytulam Cię mocno. Nic nie wiedziałam o poronieniu. Myslałam że to zbieżność nicków. Wiem, co czujesz. Trzymam mocno za Ciebie kciuki!!!!!kate88:) lubi tę wiadomość
-
Annie to mój pierwszy cykl z termometrem. Póki co nie stresuje mnie to, tylko dziwi i zastanawia. Na razie będę mierzyć, bo chcę mieć jakiekolwiek porównanie, a w marcu gin i mu te wykresy chcę pokazać właśnie, żeby ewentualnie może coś poradził itp.
aria40, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Annie1981 wrote:Doma. Jezeli cierpisz na bezsennosc to moze odpusc sobie mierzenie temp, bo ona nic Ci nie powie a mozesz tylko niepotrzebnie sie stresowac, co na pewno krzystnie na zajscie nie wplywa.
Mnie to bardzo stresowalo i w koncu przestalam mierzyc. Polegalam tylko na sluzie i testach owu i sie udalo
Spioch. Ja rowniez w realu nie mam z kim pogadac na te tematy. Mieszkam w UK i mam tu tylko siostre. Ona jednak nie czuje instynktu macierzynskiego i dla niej to wszystko to jakas abstrakcja.
Powiedzialam jej o ciazy, ale jak pochwalilam sie, ze umowilam sie na pierwsze USG to zapytala 'po co?'.
Przykro mi, ze ona nie dopytuje sie o ciaze ani specjalnie nie chce sluchac. Dlatego ja caly czas bede na forch, bo tu otrzymuje mnostwo wsparcia
Ty tez pisz nam o wszystkim, bo tak latwiej przetrwac ten czas
Annie, Śpioch przytulam!!! Ja pamiętam, że też miałam kosę z siostrą, jak byłam w 1 ciąży. Do tej poy nie wiem czy to był brak jej instynktu wówczas, czy zazdrość wyrażana obojętnością.Annie1981 lubi tę wiadomość