Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Luty testowanie
Odpowiedz

Luty testowanie

Oceń ten wątek:
  • nadey Przyjaciółka
    Postów: 135 38

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    Nr ICD9 / Nazwa badania Wynik Jedn.
    Norma
    min.
    Norma
    max.
    Grafika
    313 N55 / Progesteron
    / Wynik w surowicy 5.49 ng/ml


    / Faza folikularna . ng/ml 0.15 1.4
    / Srodek cyklu . ng/ml 4.44 28.03
    / Faza lutealna . ng/ml 3.34 25.56
    / I trymestr ciazy . ng/ml 11.22 90
    / II trymestr ciazy . ng/ml 25.55 89.4
    / III trymestr ciazy . ng/ml 48.4 422.5
    / Po menopauzie . ng/ml 0 0.73

    Takie normy. Fakt, nienajlepiej się czuję. Ale zobaczymy może nie wszystko stracone, najwięcej mi mówiło o owu ładne testy wszystko a tu zonk, może jednak była..okaże się


    Mi też testy wychodziły pozytywne, a cykl bezowulacyjny był..dlatego ja juz nie sugeruje się testami.

    10 cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean ja w tamtym cyklu miałam prog 6 ng i gin w środę powiedział ze wszystko jest ok (zrobilam tego dnia wszystkie hormony estradiol LH itd). Ja bym poszła z tym do gina na konsultacje. A teraz myślała pozytywnie ze jednak była bo nie ma co sie stresowac to tylko pogarsza...

    Jeśli chodzi o klocie jajnikow. Ja juz im nie wierze. do tej pory bolal mnie tylko lewy jajnik i zawsze myślałam ze ten prawy to leń a w środę sie okazało ze pęcherzyk rośnie na prawym i z niego będzie owulka a ja czuje lewy czasami. Juz w ogóle nie wsluchuje sie w ciało bo robi mnie w balona...

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się Suzanne na tym nie znam, ale moim zdaniem daj sobie więcej luzu, wiem że jak się starasz o pierwsze dziecko to czujesz za przeproszeniem "jakby Ci się dupa paliła", ale to nie pomaga, bardziej się wtedy blokujesz, są tu przypadki, gdzie i lekarz, i paski nie wykazały owulacji, a są w ciąży, skoro nie mierzysz temperatury, nie robisz wykresu, bo byś zwariowała. Moim zdaniem i tak wariujesz, z paskami owulacyjnymi i lekami wspomagającymi. Albo daj się wciągnąć na całego -> wykres, temperatura itd, albo odłóż wszystko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 09:23

    CarPer, wszamanka lubią tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spioch wrote:
    SusannaDean ja w tamtym cyklu miałam prog 6 ng i gin w środę powiedział ze wszystko jest ok (zrobilam tego dnia wszystkie hormony estradiol LH itd). Ja bym poszła z tym do gina na konsultacje. A teraz myślała pozytywnie ze jednak była bo nie ma co sie stresowac to tylko pogarsza...

    Jeśli chodzi o klocie jajnikow. Ja juz im nie wierze. do tej pory bolal mnie tylko lewy jajnik i zawsze myślałam ze ten prawy to leń a w środę sie okazało ze pęcherzyk rośnie na prawym i z niego będzie owulka a ja czuje lewy czasami. Juz w ogóle nie wsluchuje sie w ciało bo robi mnie w balona...
    Ten prog po owu byl 6?

    Luzu dam sobie ile bede chciala, jestem troche bardziej zla ze sie nie udaje po poronieniu. Takze uwazam ze moje emocje sa naturalne ze sie wkur... Ale juz nic nie zrobie i pojde do gina w lutym

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzanne daj sobie czas, a raczej nie sobie tylko organizmowi, widocznie on jest troszkę podobny do mojego, po porodzie mi długo zeszło zanim opanowałam hormony, u Ciebie może być podobnie organizm do końca się nie otrząsnął, 3 miesiace to bardzo krótko, mało która np po porodzie dostaje w takim terminie normalny okres. Ze spokojem, daj swojemu organizmowi czas by się zregenerował.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam prośbę, czy możecie zobaczyć mój wykres. Temperatury mi szaleja i nie wiem co o tym mysleć? Jestem przeziębiona, ale nie mam gorączki- sądzę, że odezwały mi się zatoki.

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam regularne okresy a cykl po poronieniu lekarz wdrozyl clo, wszystko bylo ok. Dzis 9 dpo wiec we wtorek testva nowy cykl pod kontrola lekarza.

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam uwazam ze dziwne to ze lekarz od razu pozwolil ci sie starac po poronieniu, jestes pierwsza! W innych przypadkach min po 3 miechach dopiero pozwolil, i tu nie chodzi o regularnosc cykli

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Ja tam uwazam ze dziwne to ze lekarz od razu pozwolil ci sie starac po poronieniu, jestes pierwsza! W innych przypadkach min po 3 miechach dopiero pozwolil, i tu nie chodzi o regularnosc cykli
    No brzmisz jakbys mi nie wierzyla, sama sobie clo przepisalam? Tak bylo... Odczekalam do @ a potem clo.. Dziewczyn z innego watku nie dziwilo to, lekarza najwyrazniej tez. A ja nie bede ciebie do niczego przekonywac

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wierze, zachowanie twojego lekarza jest dziwnie i za szybkie

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Wierze, zachowanie twojego lekarza jest dziwnie i za szybkie
    No mozliwe ale ja tego nie wiedzialam wtedy.

  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w pracy dziewczyna też poroniła i jej lekarz kazał odczekać 3 - 6 miesięcy, podobnie było z moją ciotką, która też poroniła i również musiała troche odczekać. Może zależy to od lekarza nie wiem, może znieniają sie standardy postępowania. Kiedyś ponoć clo stosowali przez 3 cylke, a mój ginekolog mówi, że do pół roku możemy probować. I bądż tu mądry kogo słuchać.

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    No brzmisz jakbys mi nie wierzyla, sama sobie clo przepisalam? Tak bylo... Odczekalam do @ a potem clo.. Dziewczyn z innego watku nie dziwilo to, lekarza najwyrazniej tez. A ja nie bede ciebie do niczego przekonywac
    Lady ja mam przyjaciólke która na poczatku lipca poroniła a we wrzesniu była już w ciąży i jej synek ma juz 18mc.lekarz nie widział przeciwskazan do zachodzenia

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • Margolciak Ekspertka
    Postów: 153 123

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi po biochemicznej lekarz też od razu zezwolił, tylko warunek był taki, żeby samo się oczyściło, bo jakby był potrzebny zabieg to wtedy 3 cykle odczekać. Obeszło się bez zabiegu, więc nie musiałam czekać. Każdy lekarz ma swoje przekonania chyba.

    Lady Savage lubi tę wiadomość

    Zosia (TGA) 2014 :) Aniołek 2016 :(
    Po ponad dwóch latach jesteś :)
    oreflqxwq9456be8.png
    relgqtkfu3if1gae.png
  • ŚwinkaMinka Autorytet
    Postów: 505 339

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny :)
    mi ginekolog po poronieniu kazała odczekać minimum 2-3 cykle, ale ja poroniłam później, dziewczynom które poroniły w pierwszych 5-7 tygodniach dostawały pozwolenie na starania już w pierwszym cyklu, nawet nie czekały na pierwszy okres i zachodziły w mig, tak więc co lekarz to inna praktyka


    3jvzx1hp5ghrc9im.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolciak wrote:
    Mi po biochemicznej lekarz też od razu zezwolił, tylko warunek był taki, żeby samo się oczyściło, bo jakby był potrzebny zabieg to wtedy 3 cykle odczekać. Obeszło się bez zabiegu, więc nie musiałam czekać. Każdy lekarz ma swoje przekonania chyba.
    Moze o to chodzi

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzanne chce Ci pomoc, wiec szukam rozwiazan. Na poczatek emocje, ten pispiech trzeba opanowac.

    Koniczyka lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza Lola poroniła w poprzednim cyklu a w tym jest znowu w ciąży :)

    Lola, jesteś na tym wątku? Jak się czujesz? Kreseczka dalej ciemnieje? :)

    Anet. Nawet jak nie masz temperatury to wykres przy przeziębieniu może nie być wiarygodny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 10:47

    Lola83 lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Suzanne chce Ci pomoc, wiec szukam rozwiazan. Na poczatek emocje, ten pispiech trzeba opanowac.
    Ale proszę cie abyś przestała mi pisać co mam robić...ten pospiech trzeba opanowac? Zasmuciłam sie wynikiem proga zrobiłam go do diagnostyki przyda sie w tłumaczeniu problemu innemu lekarzowi...mam prawo chciec miec dziecko i mam prawo sie tym stresowac czy cokolwiek innego, moje prawo. Po prostu nie mów mi co czuję i co według ciebie powinnam czuć.

    Co do poronienia było samoistne całkowite, lekarz kazał działać to działałam

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2021, 14:59

    Margolciak, SusannaDean, wszamanka lubią tę wiadomość

‹‹ 46 47 48 49 50 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ