Luty testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
SusannaDean wrote:Nr ICD9 / Nazwa badania Wynik Jedn.
Norma
min.
Norma
max.
Grafika
313 N55 / Progesteron
/ Wynik w surowicy 5.49 ng/ml
/ Faza folikularna . ng/ml 0.15 1.4
/ Srodek cyklu . ng/ml 4.44 28.03
/ Faza lutealna . ng/ml 3.34 25.56
/ I trymestr ciazy . ng/ml 11.22 90
/ II trymestr ciazy . ng/ml 25.55 89.4
/ III trymestr ciazy . ng/ml 48.4 422.5
/ Po menopauzie . ng/ml 0 0.73
Takie normy. Fakt, nienajlepiej się czuję. Ale zobaczymy może nie wszystko stracone, najwięcej mi mówiło o owu ładne testy wszystko a tu zonk, może jednak była..okaże się
Mi też testy wychodziły pozytywne, a cykl bezowulacyjny był..dlatego ja juz nie sugeruje się testami.10 cs -
nick nieaktualnySusannaDean ja w tamtym cyklu miałam prog 6 ng i gin w środę powiedział ze wszystko jest ok (zrobilam tego dnia wszystkie hormony estradiol LH itd). Ja bym poszła z tym do gina na konsultacje. A teraz myślała pozytywnie ze jednak była bo nie ma co sie stresowac to tylko pogarsza...
Jeśli chodzi o klocie jajnikow. Ja juz im nie wierze. do tej pory bolal mnie tylko lewy jajnik i zawsze myślałam ze ten prawy to leń a w środę sie okazało ze pęcherzyk rośnie na prawym i z niego będzie owulka a ja czuje lewy czasami. Juz w ogóle nie wsluchuje sie w ciało bo robi mnie w balona... -
Ja się Suzanne na tym nie znam, ale moim zdaniem daj sobie więcej luzu, wiem że jak się starasz o pierwsze dziecko to czujesz za przeproszeniem "jakby Ci się dupa paliła", ale to nie pomaga, bardziej się wtedy blokujesz, są tu przypadki, gdzie i lekarz, i paski nie wykazały owulacji, a są w ciąży, skoro nie mierzysz temperatury, nie robisz wykresu, bo byś zwariowała. Moim zdaniem i tak wariujesz, z paskami owulacyjnymi i lekami wspomagającymi. Albo daj się wciągnąć na całego -> wykres, temperatura itd, albo odłóż wszystko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 09:23
CarPer, wszamanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyspioch wrote:SusannaDean ja w tamtym cyklu miałam prog 6 ng i gin w środę powiedział ze wszystko jest ok (zrobilam tego dnia wszystkie hormony estradiol LH itd). Ja bym poszła z tym do gina na konsultacje. A teraz myślała pozytywnie ze jednak była bo nie ma co sie stresowac to tylko pogarsza...
Jeśli chodzi o klocie jajnikow. Ja juz im nie wierze. do tej pory bolal mnie tylko lewy jajnik i zawsze myślałam ze ten prawy to leń a w środę sie okazało ze pęcherzyk rośnie na prawym i z niego będzie owulka a ja czuje lewy czasami. Juz w ogóle nie wsluchuje sie w ciało bo robi mnie w balona...
Luzu dam sobie ile bede chciala, jestem troche bardziej zla ze sie nie udaje po poronieniu. Takze uwazam ze moje emocje sa naturalne ze sie wkur... Ale juz nic nie zrobie i pojde do gina w lutym -
Suzanne daj sobie czas, a raczej nie sobie tylko organizmowi, widocznie on jest troszkę podobny do mojego, po porodzie mi długo zeszło zanim opanowałam hormony, u Ciebie może być podobnie organizm do końca się nie otrząsnął, 3 miesiace to bardzo krótko, mało która np po porodzie dostaje w takim terminie normalny okres. Ze spokojem, daj swojemu organizmowi czas by się zregenerował.
-
Dziewczyny mam prośbę, czy możecie zobaczyć mój wykres. Temperatury mi szaleja i nie wiem co o tym mysleć? Jestem przeziębiona, ale nie mam gorączki- sądzę, że odezwały mi się zatoki.Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLady Savage wrote:Ja tam uwazam ze dziwne to ze lekarz od razu pozwolil ci sie starac po poronieniu, jestes pierwsza! W innych przypadkach min po 3 miechach dopiero pozwolil, i tu nie chodzi o regularnosc cykli
-
nick nieaktualny
-
U mnie w pracy dziewczyna też poroniła i jej lekarz kazał odczekać 3 - 6 miesięcy, podobnie było z moją ciotką, która też poroniła i również musiała troche odczekać. Może zależy to od lekarza nie wiem, może znieniają sie standardy postępowania. Kiedyś ponoć clo stosowali przez 3 cylke, a mój ginekolog mówi, że do pół roku możemy probować. I bądż tu mądry kogo słuchać.Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
SusannaDean wrote:No brzmisz jakbys mi nie wierzyla, sama sobie clo przepisalam? Tak bylo... Odczekalam do @ a potem clo.. Dziewczyn z innego watku nie dziwilo to, lekarza najwyrazniej tez. A ja nie bede ciebie do niczego przekonywac
-
Mi po biochemicznej lekarz też od razu zezwolił, tylko warunek był taki, żeby samo się oczyściło, bo jakby był potrzebny zabieg to wtedy 3 cykle odczekać. Obeszło się bez zabiegu, więc nie musiałam czekać. Każdy lekarz ma swoje przekonania chyba.
Lady Savage lubi tę wiadomość
Zosia (TGA) 2014 Aniołek 2016
Po ponad dwóch latach jesteś
-
hej dziewczyny
mi ginekolog po poronieniu kazała odczekać minimum 2-3 cykle, ale ja poroniłam później, dziewczynom które poroniły w pierwszych 5-7 tygodniach dostawały pozwolenie na starania już w pierwszym cyklu, nawet nie czekały na pierwszy okres i zachodziły w mig, tak więc co lekarz to inna praktyka -
Margolciak wrote:Mi po biochemicznej lekarz też od razu zezwolił, tylko warunek był taki, żeby samo się oczyściło, bo jakby był potrzebny zabieg to wtedy 3 cykle odczekać. Obeszło się bez zabiegu, więc nie musiałam czekać. Każdy lekarz ma swoje przekonania chyba.
-
Nasza Lola poroniła w poprzednim cyklu a w tym jest znowu w ciąży
Lola, jesteś na tym wątku? Jak się czujesz? Kreseczka dalej ciemnieje?
Anet. Nawet jak nie masz temperatury to wykres przy przeziębieniu może nie być wiarygodny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 10:47
Lola83 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyLady Savage wrote:Suzanne chce Ci pomoc, wiec szukam rozwiazan. Na poczatek emocje, ten pispiech trzeba opanowac.
Co do poronienia było samoistne całkowite, lekarz kazał działać to działałam