Majowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMakak wrote:Kobietki, proszę o zimny prysznic - u mnie dopiero 8 dpo, a ja już się nakręcam. Siedzę głupia i po cyckach się macam, żeby sprawdzić czy bolą
hahahaha
spokojnie ręce przy sobie mnie pobolewają z boku - jak dotknę, ale tak zazwyczaj przed okresem bolą więc ... nie ma co Kochana, nie ma co ...
-
nick nieaktualny
-
maximka84 wrote:eunika a cóż to masz za objawy cio ?
echhh byle do 17, potem do domu i z teściową na basen juppi
najważniejsze to: wczorajsze było bardzo dziwne, jakoś wszystko spuchnięte mam i czułam wszystko x10, dziś nie mogę przestać jeść, cały dzień mam straszny apetyt, ogromne zmęczenie mimo wolnego dnia, ból pleców, bolą mnie jajniki i ciągną... i naprawdę mam te objawy ale pewnie jak zwykle do niczego nie doprowadzą... -
nick nieaktualnyeunika wrote:maximka84 wrote:eunika a cóż to masz za objawy cio ?
echhh byle do 17, potem do domu i z teściową na basen juppi
najważniejsze to: wczorajsze było bardzo dziwne, jakoś wszystko spuchnięte mam i czułam wszystko x10, dziś nie mogę przestać jeść, cały dzień mam straszny apetyt, ogromne zmęczenie mimo wolnego dnia, ból pleców, bolą mnie jajniki i ciągną... i naprawdę mam te objawy ale pewnie jak zwykle do niczego nie doprowadzą...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyeunika wrote:maximka84 wrote:no basen fajna sprawa. mój mężuś w pracy do wieczora więc ze mną nie pojedzie
mój ma to szczęście, że wraca zawsze o 16 i weekendy ma wolne więc popołudnia mamy dla siebie...
mój robi na 2 zmiany, ale weekendy też ma wolne za to ja dziennie do 17 i w soboty do 13 brrrrr..... a Ty pracujesz ?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ja i tak wiem że wszystkie się macają po tych cycuchach....hehe
śpię na stojąco....taka dzis pogoda...słonecznie duszno.... nie nie ja sie nie nakrecam że mnie bierze zmęczenie ciązowe ale żeby sie nie nakręcać poszłam sąsiadki sie spytać czy ja też przypadkiem głowa nie boli i nie chce sie spać....mało tego żeby cąłkowicie pozbyć sie złudzeń zadzwoniłam do mojej mamy żeby się spytac o to samo...nie ważne że mieszka 550km stąd a to całkiem inna strefa klimatyczna- ją też boli głowa...a ja wyrodna córka sie z tego ucieszyłam bo to oznaczało koniec wkręcania sobie głupot....
zaraz która to ma ten sam dzień PO co ja ? bo nie zapamiętałam....też tak sobie myśle czy by do soboty nie poczekać nie poćwiczyć tej cierpliwości...ale nieeeeeeeee skoro już wam powiedziałam że robie to robie. Przecież muszę słowa dotrzymać-nie to żebym ja chciałabo miłość to bezinteresowna radość z czyjegoś istnienia...
-
nick nieaktualny