Majowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykasias wrote:dzień doberek dziewczyny
mam do was pytanko. dzisiaj wstałam jakoś wcześnie o 5.30 i wtedy też zmierzyłam tempke i miałam 36,20. później przysnęłam i o 6 jak wstałam też zmierzyłam i miałam 36,50. powiedzcie mi która temperaturę zapisać?
zawsze mierze o godz. 6
a robiłaś coś chodziłaś piłaś byłaś w łazience? jeżeli tak to z 5,30 a jeżeli nie to chyba z 6 -
Miriam wrote:a jaką zawsze masz faze lut4eralna?
jeśli to do mnie pytanko to nie wiem bo to pierwszy cykl z pełnymi obserwacjami, wcześniej bardzo na luzie do tego podchodziliśmy.wiem tylko, że najdłuższy mój cykl to 31 dni a zazwyczaj mam 25-26, dzisiaj jest 31 dzień więc czekam do niedzieli... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczynki, troszkę późno się dopisuję, ale co tam. Staramy się od kwietnia o dzidzie, ale od maja z pełnymi obserwacjami, no i zostało mi w sumie 4-6 dni do destowania, może się załapię
Eunika, a ztego co w ovu czytałam, to przy ciąży jest po owulacji 2 skok temperatury i spadek na jeden dzień, także objawy miałaś książkowe. Zyczę zielonej kropeczki i dwóch kreseczek w niedzielę.eunika, Miriam lubią tę wiadomość
-
Miriam wrote:eunika ja to bym chyba osiwiała i nie wytrzymała i już dziś albo jutro zrobiła
no wiem ale zrobiłam przedwczoraj i nic i teraz wolę dłużej poczekać bo uwierz mi- już wiele razy widziałam 1 kreskę a w ten sam dzień @. byłabym przeszczęśliwa jakby się udało ale jak ma się udać to jak zrobię test dzień później to dzidzia poczeka -
Magdulia wrote:Hej dziewczynki, troszkę późno się dopisuję, ale co tam. Staramy się od kwietnia o dzidzie, ale od maja z pełnymi obserwacjami, no i zostało mi w sumie 4-6 dni do destowania, może się załapię
Eunika, a ztego co w ovu czytałam, to przy ciąży jest po owulacji 2 skok temperatury i spadek na jeden dzień, także objawy miałaś książkowe. Zyczę zielonej kropeczki i dwóch kreseczek w niedzielę.
bardzo bardzo dziękuję, wszystko mi się zawsze udaje ale wiem, że z maleństwem to jest trochę loteria poczekam i obym się doczekała -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Miriam wrote:eunika to twój pierwszy cykl ? no to czuję że będzie moc gratulacji
z owu pierwszy i tak ogólnie liczę go jako pierwszy cykl starań bo wcześniej nie było żadnej obserwacji i mężuś nie był gotowy, czasami tylko udało mi się go przekonać do 'ryzyka' a teraz zdecydował, że chce i staramy się tak poważnie gdyby się udało to by był cud, dlatego właśnie staram się nie zapominać o rozsądku bo szanse nie są takie duże...Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Miriam wrote:a może akurat są
bo jeszcze mało się stresujecie
no w sumie... mój mężuś to się w ogóle nie stresuje, on już myśli, że jeden raz wystarczy, hehe jesteśmy z dwóch różnych światów i za bardzo go nie wtajemniczam w te wszystkie obserwacje, wie, że mierzę tempkę ale o nic nie pyta i ja się cieszę bo nie chcę żeby było co miesiąc wielkie oczekiwanie, chcę żeby miał niespodziankę, najlepiej jak najszybciej bo jestem niecierpliwaMiriam lubi tę wiadomość
-
Magdulia wrote:Eunika, super, ze masz zdrowe podejsie i jeszcze sie nie nakręcasz, dwa dni w jedną czy drugą stronę nie zmienią twojego szcześcia jeśli będą 2 kreseczki.
może w końcu mój rozsądek się przyda moje koleżanki szalały przed ciążą i w trakcie a ja oczywiście z nimi przeżywałam ale już wiem że to nie do końca dobra metoda więc staram się zachować zimną krew tym bardziej, że z natury bardzo się wszystkim przejmuję a jak będę w ciąży to trzeba się będzie uspokoić(ostatnio powiedziałam mężowi że w ciąży nie jeżdżę z nim autem bo mi dzidzia ze strachu wyskoczy z brzucha )Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno mój ma zupełnie odwrotnie przez dwa ostatnie lata był załamany w grudniu sam kazał mi robić testy bo wiedział że jestem w ciąży bo miałam okres jak w zegarku chociaż ja mówiłam mu że boli mnie wszystko jak na @ a on dalej swoje że jestem on dokładnie wiedział kiedy mam dostać @ jak ja czasem się zapomniałam kiedy to wystarczyło go zapytać teraz to sam wpisuje mi tempkę na owu i przypomina o kwasie foliowym i mierzeniu temperatury zwariował po prostu jak by mógł to sam był by w ciąży teraz mu się ubździło że "seksualny rozkład jazdy od mojego gin wchodzi w życie od czerwca czyli do 10 dc zero sexu no trochę go zmodyfikował bo gin powiedział że od 11 dc już kiedy tylko chcemy a on ze co dwa dni i koniec mam go nawet nie prosić po prostu załamka z nim jak ze starą babą która tylko jęczy i ma zawsze racje
eunika, Eavonne lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny , a ja 8 dzien cyklu i plamię , nigdy tak nie miałam , testy dwa wyszły negatywnie wiec mam głupie pytanie czy jest możeliwosc przy testach negatywnych żebym miała ciaze biochemiczną . Nigdy tyle czasu nie plamiłam...
pozdrawiam i przepraszam za głupie pytanko
lecę do dentysty paaa -
Miriam wrote:no mój ma zupełnie odwrotnie przez dwa ostatnie lata był załamany w grudniu sam kazał mi robić testy bo wiedział że jestem w ciąży bo miałam okres jak w zegarku chociaż ja mówiłam mu że boli mnie wszystko jak na @ a on dalej swoje że jestem on dokładnie wiedział kiedy mam dostać @ jak ja czasem się zapomniałam kiedy to wystarczyło go zapytać teraz to sam wpisuje mi tempkę na owu i przypomina o kwasie foliowym i mierzeniu temperatury zwariował po prostu jak by mógł to sam był by w ciąży teraz mu się ubździło że "seksualny rozkład jazdy od mojego gin wchodzi w życie od czerwca czyli do 10 dc zero sexu no trochę go zmodyfikował bo gin powiedział że od 11 dc już kiedy tylko chcemy a on ze co dwa dni i koniec mam go nawet nie prosić po prostu załamka z nim jak ze starą babą która tylko jęczy i ma zawsze racje
każdy ma to co lubi, nam pasuje taki układ, że mężuś robi swoje a ja obserwuję i czekam. on i tak ma sporo na głowie; jak już mi się uda to będzie oczywiście wspólne oczekiwanie na maleństwo ale na razie ja przejęłam stery -
nick nieaktualnyeunika ja czasami mam już tego dosyć ale cóż on tak bardzo chce mieć dziecko powiedział że jak do 30stki się nie uda to on się załamie zosta nam rok i 3 miesiące czasami się zastanawiam czy to nie jest moja wina że nie mogę zajść a jak już się udało to nie mogę donosić no ale niby badania ok i każdy lekarz mi powtarza że 23 lata to młody wiek i mam jeszcze czas ale nie biorą pod uwagę że mój m jest starszy od emnie o 6 lat a jak wiadomo plemniki też się starzeją nie tylko jajeczka
eunika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjuicca wrote:hej dziewczyny , a ja 8 dzien cyklu i plamię , nigdy tak nie miałam , testy dwa wyszły negatywnie wiec mam głupie pytanie czy jest możeliwosc przy testach negatywnych żebym miała ciaze biochemiczną . Nigdy tyle czasu nie plamiłam...
pozdrawiam i przepraszam za głupie pytanko
lecę do dentysty paaa
Czym jest ciąża biochemiczna?
Ciążą biochemiczną nazywamy wczesne poronienie, czyli obumarcie jaja płodowego i wydalenie go z ciała kobiety. O poronieniu mówimy do ok. 20 tygodnia ciąży. Po tym czasie płód jest już zdolny do samodzielnego życia poza organizmem matki. O ciąży biochemicznej mówimy wtedy, gdy testy potwierdzają informację o zapłodnieniu, jest jeszcze jednak zbyt wcześnie, aby zaobserwować ją podczas badania ginekologicznego lub ultrasonografem.
wiec raczej nie