Majowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNishi wrote:deJzi, żeby jeszcze woda była zimna, ale niestety jest ciepła, więc o chłodzącym prysznicu w ciągu dnia mogę zapomnieć. A do tego klima przestała działać dzisiaj, a wiatrak średnio pomaga.
Emilka, mieszkam w Udajpurze, w północnych Indiach. A znalazłam się tutaj, bo wyszłam za mąż za Indusa. O tak Indie są bajeczne….bajecznie gorące
oj moje marzenie tam pojechać ,bosko ,wiem ze gorąco ale bosko
kurcze już kolejna babeczka na forum mieszka Egzotycznie na 35+ Jola w Meksyku,teraz Indie się pokazały ahhh
Nishi lubi tę wiadomość
-
madzianka wrote:Widzisz Anika Ty masz juz jedno Szczescie w domu
a ja pragne miec to pierwsze i jakos nie wychodzi 
a wszystkie kolezanki ze szkoly sa juz mamami ja zostalam z tylu
Doczekasz sie.zobaczysz :*
Ja wiem jak ciezko jest byc jedynakiem,nie chce by moja corcia miala to samo.
Właśnie moje 2 kolezanki urodziły ale im zazdroszcze ehh
-
nick nieaktualnycesska witaj kiedy zawita do ciebie @ wpiszemy cie na nasza szalona liste
SZALONA LISTA TESTOWANIA !!!!
ALBO BEBE ALBO ZONK
01.05 - Reni
01.05 - Koza
02.05 - kate38
02.05 - annia
02.05 - ;oniqa
04.05 - AnMi
05.05 - Gośśśka
06.05 - anika
06.05 - Tweety
10.05 - Insidia89
10.05 - ann21
13.05 - deJzi
15.05 - Jaga
15.05 - Konwalia
15.05 - Patii22
16.05 - adzia
18.05 - Juicca
18.05 - basiulkaa_89
20.05 - Nishi ( 3 miesiace kuracji )
20.05 - ash
22.05 - kaarolaa
22.05 - mamuleska
22.05 - madzianka
22.05 - mikusia
23.05 - Merida
25.05 - samira
28.05 - Nusia
27.05 - Brava
32.05 - maximka84 27
- Domi81
- basiulkaa_89
DOPISAĆ PROSZĘ KTO JESZCZE W MAJU -
nick nieaktualny
-
deJzi- ja nie będę jutro testowała , czuje się już za bardzo na @.
Możesz mnie usunąć z listy, łyknę sobie wieczorem ostatnią Luteinę i czekam ale na tą wredną
Trzymam kciuki za najbliższe testujące ,ponieważ jutro raczej nie zajrzę.https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
nick nieaktualnyEmilka WSK wrote:Dziewczyny, patrzcie co mi wykres zrobił, wczesniej sama zaznaczyłam sobie owu, a teraz zlikwidowałam to własnoręcznie zaznaczone i wykres sam na pewniaka mi wyznaczył. W 25 dc... ???
napisałam ci pod wykresem też ale chyba raczej była owu wtedy co ty zaznaczyłaś ... -
Emilka WSK wrote:Nishi wrote:deJzi, żeby jeszcze woda była zimna, ale niestety jest ciepła, więc o chłodzącym prysznicu w ciągu dnia mogę zapomnieć. A do tego klima przestała działać dzisiaj, a wiatrak średnio pomaga.
Emilka, mieszkam w Udajpurze, w północnych Indiach. A znalazłam się tutaj, bo wyszłam za mąż za Indusa. O tak Indie są bajeczne….bajecznie gorące
Ale wspaniale... juz mi google zdjęcia pokazuje a jak ze strojem tam u was? i jak wygląda leczenie? Matko poznam Indie ...
Jeśli chodzi o stroje, to ze względu na wygodę noszę kurty (rodzaj tuniki) i salwary (takie a'la alladynki, moja mam nazywa to "kocie pory"), na uroczystości takie jak np. ślub zakładam sari.
Jeśli leczenie, to tylko prywatnie. Nie ma ubezpieczeń takich jak u nas w Polsce. Państwowe placówki zdrowia są beznadziejne, ale lekarze są dobrzy (przynajmniej ja się z takimi spotkałam). Są ubezpieczenia w prywatnych firmach, które mogą pokryć np. pobyt w szpitalu, ale rzadko wykupowane. Wizyta u lekarza kosztuje różnie, w zależności od miasta. U nas w Udajpurze płacimy 200 rupii (to tak jakby w Polsce zapłacić 20 zł), w metropoliach ceny dochodzą do 500 rupii. Ogólnie nie jest najgorzej, choć np. bardzo boję się tutaj rodzić. Po pierwsze dlatego, ze nasłuchałam się, że często lekarze robią cesarskie cięcie (nawet jeśli nie ma potrzeby), bo dostają za nie więcej pieniędzy niż za poród naturalny. Po drugie nie wiem czy pozwolą mężowi wejść na salę porodową. Tutaj ogólnie jest nie funkcjonuje coś takiego jak poród rodzinny, i mąż ma zakaz wstępu na sale porodową nawet jesli chciałby uczestniczyć w porodzie. mój mąż chce. Na razie jestem pod opieką lekarki, która jest znajomą rodziny, więc, dopóki mieszkamy tutaj, jestem w miarę spokojna. Nie wiem jak będzie, jeśli mąż znajdzie pracę w innym mieście i się wyprowadzimy.
Ps. Oczywiście zapraszam Was wszystkie! Przyda mi się towarzystwo normalnych kobitek, bo Induski są lekko walnięte
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2013, 17:16
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykaarolaa wrote:nom to najwazniejsze ze mam zielone swiatełko na maj i wracam do was kochane i zobaczycie ze pod koniec maja beda 2 kreseczki
poroniłam 2 razy ale juz o tym nie pamietam i jest ok...
zdrowe podejście to podstawa I fajnie ze już możecie Z M działać,trzymam kciuki
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno tak nie ma co rozpamietywac tego co było tylko myslec o tym co bedzie, musze walczyc o moje malenstwo i doliczam kolejny miesiac staran, to juz beda 2 lata w maju jak zaczełam sie starac a bez zabezpieczenia to zaczeły sie 3 lata.
samira lubi tę wiadomość
-
kaarola bedzie dobrze musimy myslec pozytywnie. Ja wyczytałam w necie i kolezanki z forów mnie wsparły na duchu. Jestem 3-4 dni przed @ a tu plamienie.. moze nie wszystko stracone. powtorze test w pon i wszystko bedzie jasne.
samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyrób cos jak najszybciej z tym plamieniem i nie czekaj kochana jak ja do wyznaczonego terminu wizyty albo nie daj sie zbyc lekarzowi ze to za wczesnie, ja plamiłam od drugiego dnia po terminie @ i nic z tym nie zrobiłam bo czekałam jak ta głupia na termin wizyty. i co musiałam i tak szybciej isc do lekarza bo zaczeły sie krwawienia i po ciazy. szukaj po majowce lekarza i idz jak najszybciej kochana
-
nick nieaktualnySZALONA LISTA TESTOWANIA !!!!
ALBO BEBE ALBO ZONK
01.05 - Reni
01.05 - Koza
02.05 - kate38
02.05 - annia
02.05 - ;oniqa
04.05 - AnMi
05.05 - Gośśśka
06.05 - anika
06.05 - Tweety
10.05 - Insidia89
10.05 - ann21
13.05 - deJzi
15.05 - Jaga
15.05 - Konwalia
15.05 - Patii22
16.05 - adzia
18.05 - Juicca
18.05 - basiulkaa_89
20.05 - Nishi ( 3 miesiace kuracji )
20.05 - ash
22.05 - kaarolaa
22.05 - mamuleska
22.05 - madzianka
22.05 - mikusia
23.05 - Merida
25.05 - samira
26.05 - ninka
28.05 - Nusia
27.05 - Brava
32.05 - maximka84 27
- Domi81
- basiulkaa_89
DOPISAĆ PROSZĘ KTO JESZCZE W MAJU
tak was czytam. Właśnie gdzie się podziała basiulka? jak wyniki bety.
