Majowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
ecencia wrote:Znów zrobiłam dziś rano test i znów jedna kreska a @ nadal nie przyszła. Nie wiem co o tym myśleć, rano byłam przekonana, że zaraz dostnę @ a tu cału dzień nic. Już sajma nie wiem co o tym myśleć. Rano straciłam nadzieję a teraz ciągle jakaś jest.
w takiej sytuacji najlepiej zrobić betę czasem testy nie wychodzą a czasem wychodzą tydzień po spodziewanej @17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
anika wrote:Na badaniu mam napisane tak:
trzon macicy w przodozgięciu,jednorodny o wym.ap-54mm,dl-62mm
endomentrium 21mm nieco niejednorodne (jak przed miesiączką?)
jajnik prawy o wym. 28x14mm z drobnymi pęcherzykami
jajnik lewy 33x23mm z obszarem 17,5mm o echostrukturze i unaczynieniu jak ciałko żółte.
zatoka douglasa - płyn bezechowy 21mm
I nie wiem czy zle czy dobrze.
jak dla mnie to tych pęcherzyków nie powinno być ale z tego co kiedyś rozmawiałm z ginką czasem się tak zdarza że one są ale się wchłaniają... nadal uważam ze za wcześnie na usg bo nie potrzebny stres przeżywasz teraz to już tylko pozostaje czekam i przestać się stresować17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Emilka ma rację..u mnie na początku poprzedniej ciąży endometrium było 20, w jednym z jajników też były drobne pęcherzyki i płyn w zatoce douglasa był.. na usg nic nie wyszło i też mnie lekarz nastraszył i kazał iść szybko na bete, tylko u mnie jeszcze gadał,że mogę być w ciąży pozamacicznej..przeżyłam koszmar, a suma sumarum po tygodniu okazało się,że wszystko jest ok i jest dzidzia na swoim miejscu. Więcej nie poszłam do tego konowała i zmieniłam lekarza prowadzącego ciążę
anika, samira lubią tę wiadomość
-
Anika weźmy też pod uwagę jaki przeżywają kobiety stres kiedy widzą na usg pęcherzyk ale nie ma widocznego bicia serduszka bo na tym etapie ciązy jeszcze się nie pokazuje. Uważam , że bez stresu powinnaś podejść do tego. Jutro masz wynik bety będziesz wiedziała wszystko. Druga sprawa, że liczymy ciąże od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, w połowie cyklu powinna być owulacja, kolejne kilka dni kiedy komórka jajowa zagnieżdza się. Nie wiemy dokładnie ile fasolka dokładnie ma teraz tygodni i jedynym wiarygodnym potwierdzeniem na tym etapie jest beta.
Więc odsapnij, weź głęboki oddech i nie zamartwiaj się słoneczko. Będzie dobrze zwłaszcza , że masz 2 pozytywne sikacze.anika lubi tę wiadomość
-
dokładnie anika, na pewno by test nie wyszedł!Mówię Ci jak u mnie było, aż z ciekawości wyciągnęłam starą kartę ciąży i całą dokumentację medyczną z tamtego okresu Moim zdaniem nie masz się czym przejmować i zobaczysz,że jutro odbierzesz wynik bety i będzie wszystko w porządku!
anika lubi tę wiadomość
-
Dokładnie w ten sam sposób mój mąż spalił jeden cykl jakieś 9 lat temu podczas starań o naszą córeczkę. Spotkał kolegę poszli sobie na winko, a że nie widzieli się lat kilka to wypili wiecej niż lampkę...po powrocie do domu ja szykowałam się co by romantycznie było. Kiedy weszłam do sypialni zobaczyłam jego plecy i usłyszałam głośne chrapanie... i tak przespał ovulację...myslałam o tym co Ty ale ...jakoś mu się upiekło :)teraz pamiętając błędy z przeszłości teraz spisuje się na medal
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywitam sie z rana... dzis pobudka o 4 i niespie od tej godziny... milion mysli w glowie... jajniki bola brzuch tez jak na okres sluzu bialego nie ma tzn, jest ale jak sobie wygrzebie... jakos nie teges chyba spalony ten cykl bedzie..
za duzo stresu
wujo w szpitalu okazalo sie ze jego serduszko funkcjomuje dobrze tylko w 20% jezdzimy tam i odwiedzamy go... trzeba przy nim siedziec bo odlacza wszytkie kable co ma podpiete.. on jest wiary jechowej wiec jaka kolwiek operacja z transfuzja krwi jest wykluczona.. i on wogole nie chce sie zgodzic na otwarce na krojenie.. jest to przykre bo nie chce sobie pomoc..
i teraz jak zaciaze albo i nie .... kurcze taki moment podupany... ahhhh.. a jeszcze nie daj boze jak zajde w ciaze a wujo pojdzie na tamten swiat...
sorki ze tutaj wypisuje takie smutne wiadomosci ale musialam to z siebie wyzucic