MAJOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
Multiwitamina wrote:Kochana jeśli masz skłonność do torbieli to polecam Ci monitoring cyklu. Wtedy wszystko masz pod kontrolą. Wiesz czy masz owu i kiedy . 7 dni po robisz progesterol i jak masz niski to suplemętujesz luteina albo dupkiem. Kaledazyk Ci 100% nie da, a pomiar temperatury to jest wiarygodny po 3 miesiącach dokladnej obserwacji.
-
Multiwitamina, dziękuję Ci bardzo. Jeśli chodzi o tarczycy to nadałam miesiąc temu wszystko ok. Co do reszty nie wiem, jestem aktualnie w 17dc, więc poczekam na miesiączkę i od następnego cyklu wezmę się za to porządnie. Dziękuję kochana za rady!
Multiwitamina lubi tę wiadomość
-
kozgo wrote:Ja biorę dupka wiec chyba sensu nie ma robić. A kiedy ovu miałaś? Ja 14-15 maja. Kiedy testujesz ?
Duphaston nie zmienia wyniku progesteronu!!! Zmienia go luteina ( syntetyk/ naturalny)Śmiało możesz badać jeśli potrzebujeszMultiwitamina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja zastanawiam się jak można na tyle stracić nadzieje odpuścić i zajść w ciążę. Czy to wgl jest możliwe w naszym przypadku sex bez myśli o dziecku z tyłu głowy.
A tak przy okazji byłam dzisiaj na monitoringu owu była lekarz widział ciałko żółte krwotoczne no i właśnie... Dlaczego krwotoczne czy to tylko taka nazwa czy coś nie halo... Ale myślę że powiedziałby mi lekarz...Zaczynamy starania od nowa. To jest ten czas.
12.2017 - cp
Starania od 10.06.2017
Nadzczynnosc GB.
Zielone światło.
06.22- 5cykl starań na nowo. -
nick nieaktualny
-
Chyba kolo 8dpo ale moge sie mylic
iNso87 lubi tę wiadomość
18.03.2020 Pozytywny test
02.2020 Invimed Poznan
01.2019 brak akcji serca
24.12.2018 pozytywny test
11+2 [*] Aniołek, puste jajo
8cs o 2 maluszka UDANY !!!
06.06.2018 pozytywny test ❤ rosnij kruszynko
02.2017 zdrowa córka -
kozgo wrote:Tylko w sumie nie wiem po co miałabym badać chyba żeby potwierdzić czy była owu
-
nick nieaktualnyDziewczyny u mnie chyba sie zaczeło samo.
Rano wstałam z dziwnym uczuciem i poszłam do wc na papierze żywa czerwona krew mało bo mało ale jest .. póki co mnie nie boli ale pewnie jak sie rozkreci bedzie koszmar...
Trzymajcie kciuki aby szybko poszło ! -
Katti wrote:Dziewczyny u mnie chyba sie zaczeło samo.
Rano wstałam z dziwnym uczuciem i poszłam do wc na papierze żywa czerwona krew mało bo mało ale jest .. póki co mnie nie boli ale pewnie jak sie rozkreci bedzie koszmar...
Trzymajcie kciuki aby szybko poszło !
O jeju Katti co się stało jak mi przykro ...
Nie wiedziałam :<Katti lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
nick nieaktualnyKarmelkovaa wrote:O jeju Katti co się stało jak mi przykro ...
Nie wiedziałam :<
Kazali czekac czy sama poronie a jak nie to do 2 tyg by dzwonili na zabieg.
Dzis samo sie ruszyło... nawet kilka min temu wody mi poszły.Karmelkovaa lubi tę wiadomość
-
Katti wrote:Brak serduszka, maluszek sie nie rozwija .
Nie jest mi smutno lecz przykro że nie potrzebnie tyle tyg czekania... jaby robili wczesniej USG mialabym już to za sobą...
Nie jest mi smutno bo uważam że jesli maluszek był slaby to lepiej jak sie tak stalo niż jakby miał się urodzić chory.
Obecnie czekam czy sama poronie jesli w ciagu tyg nie nastapi u mnie samo to bedą do mnie dzwonic do 2 tyg i na zabieg.. Po wszystkim odczekamy z meżem 3 miesiace aby organizm doszedł do siebie i spróbujemy znowu.
Od początku wiedziałam że coś jest nie tak.... dla mnie brak objawów to nie jest cos w stylu każda ciaza jest inna...nie wierzylam że bez objawową ciaze bede miala i dobrze czułam. Lekarz potwierdził że jesli w obu ciażach miałam mocne objawy to całkowity brak objawow w kolejnej ciazy nie wrozi nic dobrego.
Nie płaczę.... nie wzielam zdjecia usg nie chcialam patrzec na maluszka ktory mial wielkosc może max 6 tyg...zerknelam tylko raz na ekran u poloznej bo ekranu nam nie wl abysmy nie patrzeli na to i widzialam ze bardzo malutki jak na ten tydzien jest od razu wiedzialam że moje przypuszczenia sie potwierdzają. Zawołała inną ktora miala potwierdzić jej diagnoze i potwierdziła potem ponad 3 h czekalam na lekarza ktory wyjasnial mi co sie stalo i zapisywal wszystko ... musialam podpisac zgode na kremowanie szczatkow zarodka jesli do zabiegu dojdzie
Przykro mi :< dlatego nie cierpię tam służby zdrowia ,jedno wielkie nieporozumienie , bo nie wiadomo co się dzieje po drodze , a iadomo w pierwszych tygodniach jest róznie i później się chodzi tyle tyg z niewiedza i mysla ze jest ok chociaz podswiadomosc mówi ze nie ... ja tez bym tak czekała długo pewnie bo moje dziecko zatrzymało się w 6t 4d a ja dopiero w 8 się dowiedziałam i to poszłam prywatnie do pl kliniki bo coś nie dawało mi spokoju ... dobrze ze wgl miałas wizyte bo tyle tygodni chodzenia grozi zaśniadem i powikłaniami
Bardzo Ci współczuję ...
Katti lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Katti wrote:Dzidzius nie ma serduszka kochana... 21 maja sie dowiedzialam na pierwszym usg:( a to juz 12tydz +5 dni bylo.
Kazali czekac czy sama poronie a jak nie to do 2 tyg by dzwonili na zabieg.
Dzis samo sie ruszyło... nawet kilka min temu wody mi poszły.
Wiem co czujesz :< przytulam Cię mocno ... i zycze siły żeby przez to przejść i kochana przypilnuj się żeby nic się nie stało po drodze ;* chociaz wiem ze tam ciężko ... ale najwyzej umów po wizyte w przychodni pl , co by sprawdzili czy jest czysto ... eh
Czyli małe zatrzymało się wczesniej tak w 6 tyg a TY chodziłas do 12 bo nie zrozumiałam do końca ...Katti lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
nick nieaktualnyKarmelkovaa wrote:Wiem co czujesz :< przytulam Cię mocno ... i zycze siły żeby przez to przejść i kochana przypilnuj się żeby nic się nie stało po drodze ;* chociaz wiem ze tam ciężko ... ale najwyzej umów po wizyte w przychodni pl , co by sprawdzili czy jest czysto ... eh
Czyli małe zatrzymało się wczesniej tak w 6 tyg a TY chodziłas do 12 bo nie zrozumiałam do końca ...
Mi smutno nie jest tylko przykro ze tyle czasu nosilam a tak moze mialabym za sobą. Wiesz jestem zdania ze lepiej tak niż mialoby urodzic się chore albo martwe. -
nick nieaktualny
-
Katti wrote:Dlatego jak potem bedziemy probowas sie starac to na pierwsze usg umówie sie prywatnie w najblizszych tyg aby sprawdzic czy jest ok bo teraz to roznie juz moze byc... 2 zdrowe ciąże a tutaj takie cos.
Lekarze mówią , że każda kobieta poroni 1 na 10 swoich ciąż nawet jak jest zdrowa :<
No to skoro malutkie to pewnie koło 6tyg tak jak mówisz :< to jest najgorsze i czekanie i noszenie , a to naprawde grozi złymi konsekwencjami dobrze ze stan zapalny się nie zrobił :< u mnie zabieg był w 10 tyg bo ja przyleciałam do PL sprawdzić wszystko i juz były bąbelki gdzie mogło sie to nie ciekawie skończyć
Weź pod uwagę jakby Cię lekarze pytali to nie mozesz powiedzieć , że straciłas w 12 tyg musisz powiedzieć wiek ciąży ;/ tak mi tłumaczono w szpitalu w Pl , ze nawet jak dowiedziałam się w 8 to ciąża trwała do 6 i Aniołek miał 6tyg ...
Nie masz crl na zdjęciu ? czy rozmiaru , który by okreslał wiek
Mam nadzieje ze nic takiego się Tobie więcej nie przydarzy ;** ale organizm lubi się buntować czasami po ciążach
Na pewno lepiej chodzić na częste usg czy prywatnie , dlatego o tym pisałam od początku mimo ze miałysmy odmienne zdanie pamiętam ;*
Oni Ci kazali aż 2 tyg czekac żeby się rozkręciło ? to przecież nie normalne skoro do tej pory jet jak jest juz by dawno ruszyło jak będziesz plamić to trzeba tabletki jak nie da rady samo ;/ bo u mnie tak było nic a nic nie ruszyło ... a lepiej zadbac o to zeby jak najszybciej było czysto , bo póxniej powikłania i to powazna a to juz bardzo długo czas jaki masz ;/ i zeby Cie tak nie zostawili , bo dzieci jeszcze chcesz mieć
Katti lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych