Majowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMakowa_Panna wrote:Selina trzymam kciuki. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
U mnie dzwien rzeczy się dzieją. W poprzednim cyklu owu raczej nie było. Okres to raczej pamienie jakieś. Śluz zaczął mnie zalewać w 5 dc a w 8 i 9 to już jakaś masakra była. I też w 9dc ból jak na owu. Temp nie mierze, bo w nocy biegam do wc, ale czuje, że jest wysoka, bo ciągle mi gorąco czyli tak jak zawsze po owu. Czy to możliwe żeby była 9 dc. Zazwyczaj mam w 18-20 dc... Z każdym kolejnym cyklem co raz mniej ogarniam mój organizm. -
Widzę, że się nakręcacie i spinacie - oto mój przepis na luzik
1. *NIE LOGOWAĆ SIĘ NA OVUFRIEND!* Nie pozwalam sobie na tą przyjemność częściej niż 3-4x w tygodniu. Podczytuję, ale nie piszę do Was. Powód jest prosty - nakręcam się, że może to ten cykl, a jak przychodzi @ to jest płacz... Wiem, że ciężko jest tu nie przesiadywać, oj wiem! Ale na prawdę to pozwala się oderwać od tej ciążowo-zarodkowo-testowo-betowej rutyny, którą wszystkie chcemy się cieszyć, a nie każdej się od razu udaje...
2. Test kupuję dopiero w dniu @, inaczej nie mogę wytrzymać i na pewno siknę na niego 3 dni za wcześnie, jak nie tydzień za wcześnie W razie @ kasa jest w portfelu i nie ma płaczu na Vizirem (dobrze Zigi mówi "bielsze nie będzie", następne testy muszą być z 2 kreskami!)
Teraz mam w planie testować 18 maja, test chcę kupić 17 wieczorem. Jajniki mnie ostatnio tak okropnie bolały na zmianę, że wyłam z bólu... oby to była dzidzia, bo takie bóle w nocy to nic fajnego...
Kochane trzymam za nas wszystkie kciuki, gratuluję zafasolkowanym Łapiemy wiruski i działamy! -
nick nieaktualnySelina wrote:Marlena poczuj się pacnięta! Zajmij głowę czymś innym.
Ja mam dziś dzień wolny i zanim pójdę na badanie, to pogoogluje chyba za lokum na urlop Wymyśliłam, że pojedziemy nad Roztocze (wschód Polski, okolice Lublina i Zamościa). Jest tam piękne jeziorko podobno, zielone tereny, park narodowy i ogólnie cisza i spokój, której mi baaaardzo potrzeba
Wy macie już jakieś plany wakacyjne?Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
http://spelnionezycie.pl/# dla wszystkich zainteresowanych. Zapowiada się fajna konferencja, którą można obejrzeć na żywo. Dla nas staraczek jak znalazł03.2015 - początek starań
13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
Czekamy na efekty -
Miśka u mnie w ciąż (nawet przy tych biochemicznych) pogarszał się stan zdrowia. Angina, katar, ból gardła ogólnie przeziębienie. Wcześniej nie znałam co to znaczy przeziębienie czy grypa a ciąża najwidoczniej obniża moją odporność. A od wczoraj znowu mnie męczy przeziębienie. Na wieczór zaczęło mnie bolec gardło. czułam, że nachodzi mi temperatura i faktycznie pod pachą miałam 37.22. Dziś gardło już tylko drapie i katar się zaczyna. Nie czuję żebym miała temperaturę, ale jak przed chwilą zmierzyłam to pod pacha 37,01 a w buzi 37.50. Wkurza mnie to, że nie mogę rano mierzyć temp jak kiedyś przez to sikanie po nocach. I w ogóle jestem zła, że ten cykl taki pokręcony. Wszystko wskazuje, że owu faktycznie mogła być w 9 dc. Teraz już ma śluz kremowy. Boże daj siły to wszytko ogarnąć...
-
nick nieaktualny
-
Biała Azlia wrote:Pochodzę z Roztocza. Polecam na wyciszenie i uspokojenie. Mieszkam obecnie w Lublinie już 10 lat, ale gdy tylko pojadę w rodzinne strony (Zamość, Zwierzyniec) to zawsze wracam zrelaksowana. Piękne okolice na odpoczynek
-
nick nieaktualny
-
Mój prog w 8dpo - 14,03ng/ml.
Nie wiem sama co myśleć. Raczej nie jest ciążowy. Gin z kliniki po IUI kazał brać duphaston jeśli prog wyniesie mniej niż 15 więc wynik jest kiepski
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:Mój prog w 8dpo - 14,03ng/ml.
Nie wiem sama co myśleć. Raczej nie jest ciążowy. Gin z kliniki po IUI kazał brać duphaston jeśli prog wyniesie mniej niż 15 więc wynik jest kiepski
kochana ja progesteron w 7 dpo raz miałam 21 a raz 27 i też zero ciąży nie wiem co jest nie tak -
nick nieaktualnySelina wrote:Biała Azalia oooo właśnie do Zwierzyńca chcemy jechać super, muszę poszukać jakichś miejscówek Tylko raczej jakąś agroturystyka, żeby tłumu nie było. Może coś polecasz?
Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tylko Wam pozazdrościć takich krótkich cykli. Ja owu w 20-23 dc mam. Także nic fajnego. Czeka się w nieskończoność.
My na wakacje prawdopodobnie do Karpacza się wybieramy, była któraś, polecacie?
miśka przechodziłam przez jelitówkę 3 maja, wstałam rano źle się czułam, ale jeszcze pojechałam do teściów, bo siostra mojego męża namówiła mnie likierkiem, i po 4 kieliszkach miałam dość, fakt że nie dwustronna, ale przeleżałam cały dzień i noc ze złym samopoczuciem.
-
miśka1987 wrote:4 stoperan pomogły na ta chwile uf nie wiem co to było. W drodze z pracy musiałam zatrzymać się u koleżanki 7 km od domu taka biegunke dostałam
Czuje się jak na grypę właśnie od wczoraj, nos zapchany bez kataru, gardło drapie i wgl bleee.
jak się czujesz?
widzę że masz już jedno dziecko? długo sie o niego staraliście? to możliwe że po 1 dziecku stałyśmy nie niepłodne?