Majowe testowanie - w maju testujemy 🤞🏻 Zimą się rozpakujemy 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Dip88 wrote:U mnie w NL już od dawna lekarze mówią identycznie. Tutaj proga to tylko badają w klinikach, a tak to nie sprawdza się nawet, ale moja gin z kliniki mi dała, nie wiem może ze względu na wcześniejsze historie 🤷🏻♀️ Ogólnie to tu bierze się proga w większości przypadków tylko po ivf.
Taka ciekawostka, ze jeśli nie miałaś zdiagnozowanej niedomogi, to poronienie i cb nie są wskazaniem do progesteronu
Fajnie ze coraz więcej lekarzy przestaje to przepisywać jako „ciążowa witaminke”, bo badania pokazują ze stosowany bez wskazań jak każdy lek ma skutki uboczne, Np problemy z sercem u płodu. Reszty niestety nie pamietam.
A przy ivf jak najbardziej, bo tam najczęściej nie ma własnego cialka żółtego które by ten progesteron produkowało.
Także dziewczyny nie psujcie sobie nerwow tym badaniem
Dip, kciuk za wizytę!Dip88, Rosalie, Belie lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Dip trzymam kciuki za wizytę! Daj koniecznie znać!
A ja mam pytanie do tych które testowały przed @ i wychodziły bladziochy. Po ilu dniach kreska ciemniała?
Dziś robiłam test i kreska taka sama jak wczoraj. Ale w nocy byłam siku 5 razy.
No i zaczynam panikować że kreska nie ciemnieje 🥺🤦♀️ -
Ulka86 wrote:Dip trzymam kciuki za wizytę! Daj koniecznie znać!
A ja mam pytanie do tych które testowały przed @ i wychodziły bladziochy. Po ilu dniach kreska ciemniała?
Dziś robiłam test i kreska taka sama jak wczoraj. Ale w nocy byłam siku 5 razy.
No i zaczynam panikować że kreska nie ciemnieje 🥺🤦♀️
Pierwszy robiłam 11dpo, drugi 13dpo i w obu ciążach pięknie było widać jak ściemniałUlka86 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Ulka86 wrote:Dip trzymam kciuki za wizytę! Daj koniecznie znać!
A ja mam pytanie do tych które testowały przed @ i wychodziły bladziochy. Po ilu dniach kreska ciemniała?
Dziś robiłam test i kreska taka sama jak wczoraj. Ale w nocy byłam siku 5 razy.
No i zaczynam panikować że kreska nie ciemnieje 🥺🤦♀️ale dopiero w dniu spodziewanej miesiaczki faktycznie byla ciemniejsza, ale nie tak mega, moze wina testu. Mam 6 takich turbo bladziochow i 2 srednie wybarwienia, ale beta rosla, wiec juz przestalam robic testy i bety, zeby sie nie stresowac
Dzieki dziewczyny, za dyskusje o progesteroniekonretna, rzeczowa! Chyba sobie daruje, jak gin zleci to wykonam, ale sama sie nie bede dopraszac.
Powiedzialam, ze nic sie nie dzieje, ale jednak w nocy pojawilo sie ostre klucie, raz jak wstalam siku, a raz jak kaszlnelam. Jakie klucia i bole, o jakiej skali sa niebezpieczne? Na co zwracac szczegolna uwage? Na razie jest ok i nie mialam tez zadnych plamien, ale nie powiem, zmartwilam sie -
Ulka86 wrote:Dip trzymam kciuki za wizytę! Daj koniecznie znać!
A ja mam pytanie do tych które testowały przed @ i wychodziły bladziochy. Po ilu dniach kreska ciemniała?
Dziś robiłam test i kreska taka sama jak wczoraj. Ale w nocy byłam siku 5 razy.
No i zaczynam panikować że kreska nie ciemnieje 🥺🤦♀️ -
Rosalie wrote:A jeszcze dodam, ze od 9 do 11 dpo mialam negatywy, a w 13dpo wyszedl pozytywny bladzioszek 😅
Wykończę się. Zaczynam żałować że zrobiłam test tak długo przed @ . Ale przynajmniej wiem żeby nie odstawiać duphaston
Pamiętam jak byłam w ciąży z córką 14 lat temu to całą ciążę miałam kłucie w macicy i jajników ale do tego krwawiłam ( krwiaki na macicy) mój gin mówił że kłucie, ciągnięcie, pobolewanie w ciąży jest normalne bo o ile nie występuje krwawienie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2021, 08:19
Rosalie lubi tę wiadomość
-
Ulka86 wrote:Dziękuję Ci za odpowiedź. Właśnie nie mam możliwości zrobić bety bo w NL nie jest ona "na życzenie " więc zostały mi testy.
Wykończę się. Zaczynam żałować że zrobiłam test tak długo przed @ . Ale przynajmniej wiem żeby nie odstawiać duphastonUlka86 lubi tę wiadomość
-
Rosalie wrote:Musisz sie uzbroic w cierpliwosc do daty okresu, choc wiem, jakie to ciezkie, dla mnie ten weekend pomiedzy betami to byla katorga, mega stres itp. A w pon wyszla ladna beta, wiec juz nic nie badam i siedze spokojnie na tylko i czekam na wizyte 😂
Dziś ma przyjść kolejna dostawa testów( 54) w tym na spróbowanie 4 które wyświetlają wiek ciąży i zrobię od razu bez względu czy dojdą zaraz czy wieczoremWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2021, 08:22
-
Ulka86 wrote:Nie wiem jak przeżyję te 8 dni do @. Będę testować sto razy dziennie.
Dziś ma przyjść kolejna dostawa testów( 54) w tym na spróbowanie 4 które wyświetlają wiek ciąży i zrobię od razu bez względu czy dojdą zaraz czy wieczoremUlka86 lubi tę wiadomość
-
Rosalie wrote:Te robione w ciagu dnia, faktycznie wychodza slabo i tylko stresuja mocniej, nawet jak sie powstrzymasz 2-3 godziny od sikania. Cierpliwosci ❤ ktory masz dpo i ile jeszcze do okresu?
Ale myślę że owu miałam wcześniej.
Wg wczoraj mówiłam do męża że jakiś czas po @ nie wiem dokładnie kiedy zauważyłam maleńka plamkę krwi na papierze po sikaniu i pamiętam że mówiłam że jak zwykle ciapa musiałam się przyciąć przy goleniu i naruszyłam papierem. -
Rosalie wrote:Moja tez nie ciemniala i tez panikowalam, nawet przy becie 131 nie wyszla tak ciemna jak kontrolna
ale dopiero w dniu spodziewanej miesiaczki faktycznie byla ciemniejsza, ale nie tak mega, moze wina testu. Mam 6 takich turbo bladziochow i 2 srednie wybarwienia, ale beta rosla, wiec juz przestalam robic testy i bety, zeby sie nie stresowac
Dzieki dziewczyny, za dyskusje o progesteroniekonretna, rzeczowa! Chyba sobie daruje, jak gin zleci to wykonam, ale sama sie nie bede dopraszac.
Powiedzialam, ze nic sie nie dzieje, ale jednak w nocy pojawilo sie ostre klucie, raz jak wstalam siku, a raz jak kaszlnelam. Jakie klucia i bole, o jakiej skali sa niebezpieczne? Na co zwracac szczegolna uwage? Na razie jest ok i nie mialam tez zadnych plamien, ale nie powiem, zmartwilam sie
Jeszcze stresuje mnie, ze objawy zelzaly, nadal chetnie ucinam sobie drzemki, ale juz nie mam takich mdlosci i te klucia, ktore trwaly z 10 dni tez juz sie rzadko zdarzaja. Czyzby organizm sie zaadaptowal do sytuacji, czy moze byc cos nie tak? Nie wiem co o tym myslec -
Rosalie wrote:Jeszcze stresuje mnie, ze objawy zelzaly, nadal chetnie ucinam sobie drzemki, ale juz nie mam takich mdlosci i te klucia, ktore trwaly z 10 dni tez juz sie rzadko zdarzaja. Czyzby organizm sie zaadaptowal do sytuacji, czy moze byc cos nie tak? Nie wiem co o tym myslec
Rosalie lubi tę wiadomość
-
Rosalie wrote:Jeszcze stresuje mnie, ze objawy zelzaly, nadal chetnie ucinam sobie drzemki, ale juz nie mam takich mdlosci i te klucia, ktore trwaly z 10 dni tez juz sie rzadko zdarzaja. Czyzby organizm sie zaadaptowal do sytuacji, czy moze byc cos nie tak? Nie wiem co o tym myslec
Rosalie lubi tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Ulka86 wrote:Dip trzymam kciuki za wizytę! Daj koniecznie znać!
A ja mam pytanie do tych które testowały przed @ i wychodziły bladziochy. Po ilu dniach kreska ciemniała?
Dziś robiłam test i kreska taka sama jak wczoraj. Ale w nocy byłam siku 5 razy.
No i zaczynam panikować że kreska nie ciemnieje 🥺🤦♀️
https://i.ibb.co/MPmQDVY/B04-EF8-A1-06-B0-45-BA-B071-1-D280823-CDF4.jpg
Pierwszy test zrobiony 11dpo
Trzymam kciuki za ciemniejące testy ❤️Ulka86 lubi tę wiadomość
-
Marcelq wrote:U mnie wyglądało to tak:
https://i.ibb.co/MPmQDVY/B04-EF8-A1-06-B0-45-BA-B071-1-D280823-CDF4.jpg
Pierwszy test zrobiony 11dpo
Trzymam kciuki za ciemniejące testy ❤️
Wg kalendarza robiłam test 6dpo mam nadzieję że kreska będzie ciemnieć 🙏🥺 -
nulka_23 wrote:Myślę że może tak być. Mnie początkowo bardzo bolał brzuch jak na okres, teraz wcale, jeśli już to coś pociągnie albo zakłuję. Mdłości które były codziennie praktycznie przez caly czas teraz potrafią wcale się nie pojawić albo być faktycznie tylko rano
No dobra, musze sie znowu uspokoic 🙈 to przez to, ze nie bylam jeszcze na wizycie i lekarz mi nie potwierdzil, ze wszystko ok, to sobie wymyslam cos...
Dip88 moze masz racje, na poczatku te objawy mnie uspokajaly, bo 'namacalnie' potwierdzaly ciaze, a jak zaczely zanikac, to zaczelam sie bac, jakbym tracila to malenstwo, pokrecona logika 🤦🏼♀️
Te bole w nocy mnie wystraszyly, moze dlatego sie doszukuje cholera wie czegoWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2021, 09:20
-
nick nieaktualnyCo do progesteronu, to jeszcze się wypowiem: nie jestem zwolenniczką brania go jak witaminek, ale wiem też, że to nie lekarze są w ciąży, tylko ja i to mój świat się zawali, a nie ich. Nie czytałam żadnych badań na ten temat i może i możliwe są ciążę przy progu 6, ale jeśli z ciałkiem żółtym jest wszystko ok i będzie dawało radę produkować tego hormonu coraz więcej. Ja powtarzałam badanie, żeby sprawdzić przyrost (o tej samej godzinie, żeby wyniki były miarodajne) i u mnie był spadek o połowę, mocno poniżej normy, która przecież i tak jest niska, bo 11ng/ml. Żaden lekarz nie zlecił mi badania, mimo że zawsze 7dpo mialam prog 6-9 ng/ml, bo tak naprawdę nikogo moje zdrowie nie obchodzi tak mocno jak mnie samą. Nie ma co szufladkować, bo tylko dlatego, że przed ciążą nikt mi nie wpisał w kartę (niedomoga lutealna) nie znaczy że go nie potrzebowałam.
Dipp, już mnie kciuki bolą, ale nadal trzymam ❤️
Rosalie, ból brzucha chyba u każdej z nas zelżał, a co do tego mocnego kłucia, to też miałam ze dwa razy właśnie po kichnięciu i nie wróżyło to u mnie nic złego.Rosalie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRosalie wrote:Dzieki Kasiekkk, pomysle jeszcze nad tym progesteronem, u mnie bylo ok, 16, 7dpo. Moze zobacze czy wzrosl.
Na ten moment te klucia z nocy sie nie powtorzyly, bede obserwowac organizm
Miałaś bardzo ładny progesteron 7dpo, prawdopodobnie i w ciąży będzie ok -
nick nieaktualnyJa też mam czasem kłucia w podbrzuszu, ostatnio jak się zaśmiałam, albo przy kichaniu 🙂
Ja w 14 dpo, przy becie 160 miałam niezbyt mocną kreskę na pinku czułości 10 ☺️ była oczywiście normalnie widoczna, ale nie była jakaś mocna. 🙂Ulka86 lubi tę wiadomość