Majowe testowanie - w maju testujemy 🤞🏻 Zimą się rozpakujemy 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Tez mam takie wrazenie, ze co nie napiszemy to i tak zle. Kazda z nas byla na Twoim miejscu i tez nam bylo smutno i zle widzac 1 kreske, jednej mniej, drugiej bardziej. U mnie tez lekko nie bylo, bo chlopak pracuje na zmiany, a zawsze mialam plodne akurat na jego popoludniowki lub nocki i namowic go na seks serio nie bylo latwo, potrafilismy miec nawet 2 tygodnie orzerwy, bo byl zmeczony i nie mial ochoty.Martyna33 wrote:Rozumiem, w takim razie nie wiem jak Cię wesprzeć 🤷🏼♀️ nie podoba Ci się zarówno to co napisały dziewczyny, jak i ja 🤷🏼♀️
Dla Ciebie gadamy bzdury, wiec mam nadzieje ze znajdziesz kogoś kto trafi do Ciebie swoimi słowami
Trzeba wyluzowac i zmniejszyc cisnienie, bo to powoduje zbyt duzy stres w organizmie i cialo nie dopusci do ciazy u tyle 🤷🏼♀️ zrobisz co uwazasz, ale nie neguj wszystkich rad, ktore Ci tu piszemy
Martyna33, Kasiekkk, Eve, Belie, Ulka86, nulka_23, Dip88 lubią tę wiadomość
-
Kasiekkk wrote:Martyna, na jaki detektor tętna płodu się zdecydowałaś?
Sonoline C1
Kasiekkk, Dip88 lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualny
-
Martyna33 wrote:Rozumiem, w takim razie nie wiem jak Cię wesprzeć 🤷🏼♀️ nie podoba Ci się zarówno to co napisały dziewczyny, jak i ja 🤷🏼♀️
Dla Ciebie gadamy bzdury, wiec mam nadzieje ze znajdziesz kogoś kto trafi do Ciebie swoimi słowami
Wolałabym usłyszeć że np objawy moga pojawić sie później czy coś w tym stylu. Coś co by dało nadzieję raczej.
Niż , że jakaś wine mamy w sobie bo mamy takie a nie inne życie zawodowe i to sie dziecku nie spodoba itp. Albo że normalne jest staranie do 6 msc , a nie że mam sie raczej nastawić na realia 2 3 lat. Ale ok przeszło a mi załamka w sumie po tym. Sama sie ogarnęłam 😊
Narazie czekam a jak cos to za tydzień badamy nasienie. -
Alis96 wrote:Wolałabym usłyszeć że np objawy moga pojawić sie później czy coś w tym stylu. Coś co by dało nadzieję raczej.
Niż , że jakaś wine mamy w sobie bo mamy takie a nie inne życie zawodowe i to sie dziecku nie spodoba itp. Albo że normalne jest staranie do 6 msc , a nie że mam sie raczej nastawić na realia 2 3 lat. Ale ok przeszło a mi załamka w sumie po tym. Sama sie ogarnęłam 😊
Narazie czekam a jak cos to za tydzień badamy nasienie.
Cóż, my nie jesteśmy w stanie przewidzieć co byś chciała usłyszeć. Jeśli po roku wam nie wyjdzie, polecam zagłębić się w psychologiczne przyczyny braku ciąży, bo maja one sens równie jak fizyczne25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Moja przyjaciółka miała i sobie bardzo chwaliłaRosalie wrote:Ktoras z Was miala moze segregator ciazy od mamyginekolog? Widzialam dobre opinie i sobie zamowilam wczoraj 😃 uwielbiam takie gadzety 🙈
pokazywała jak tam z biegiem czasu masz zawsze przegródkę jakie wyniki na wizytę itd. Fajnie bo wszystko w jednym miejscu
Rosalie lubi tę wiadomość
-
Masz miejsca na segregowanie wszystkich wynikiw badan, a takze ich opisy itp, mozna sobie trzymac w jednym miejscu, jest miejsce na karte ciazy, fotki, zeby wszystko uporzadkowacKasiekkk wrote:Oooo, też lubię takie rzeczy, a pierwsze słyszę! Co tam jest ciekawego z opisu?
Kasiekkk lubi tę wiadomość
-
Rosalie wrote:Masz miejsca na segregowanie wszystkich wynikiw badan, a takze ich opisy itp, mozna sobie trzymac w jednym miejscu, jest miejsce na karte ciazy, fotki, zeby wszystko uporzadkowac
Ja tez słyszałam ze segregator jest mega!
Rosalie, Kasiekkk lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Mam nadzieje, ze udalo sie Wam w tym cyklu. O braku objawow rowniez Ci pisalamAlis96 wrote:Wolałabym usłyszeć że np objawy moga pojawić sie później czy coś w tym stylu. Coś co by dało nadzieję raczej.
Niż , że jakaś wine mamy w sobie bo mamy takie a nie inne życie zawodowe i to sie dziecku nie spodoba itp. Albo że normalne jest staranie do 6 msc , a nie że mam sie raczej nastawić na realia 2 3 lat. Ale ok przeszło a mi załamka w sumie po tym. Sama sie ogarnęłam 😊
Narazie czekam a jak cos to za tydzień badamy nasienie. czytalam gdzies, juz nie pamietam gdzie, ze moze byc tez tak, ze nie dane bedzie nam posiadac dziecka i bylo to napisane wraz z pytaniem: "czy to sprawi, ze nigdy nie bedziemy szczesliwi?". Tamten artykul pomogl mi odetchnac i zlapac dystans, ja w swoim zyciu musialam zrezygnowac z malzenstwa, mimo ze zawsze go pragnelam nad zycie, ale partner nie uznaje i koniec... niestety zycie ma ciezkie momenty, kazda z nas przez wiele przeszla, zycie uczy cierpliwosci. Trzeba zagryzc zeby, wziac sie w garsc i cycki do przodu! Naprawde, im szybciej odpuscisz, tym szybciej zajdziesz, jakkolwiek naiwnie to nie brzmi, najczesciej dziala. Na pewno przed ciaza skupialas na czyms mysli, cos robilas, co lubisz,zawroc w tamtym kierunku, a bedzie prosciej
-
Ale nikt Ci tak nie powie. Przecież są ciążę, które w ogóle nie dają objawów. Tak samo ból brzucha, piersi mogą być zarówno objawem ciąży, jak i miesiączki. Ktoś by napisał "ooo może jesteś w ciąży" a później wielkie rozczarowanie, że okres przyszedł, bo jednak miałam objawy. Po swoim doświadczeniu powiem tak: ja bym wolała dłużej się starać, ale żeby było dobrze, bez poronienia, niż jak udało się w 4 cs i zakończyło w rozpoczętym 9tygodniu. Być może jak pisze Martyna, Twoje dziecko wie, że teraz nie byłby dobry moment i czeka na lepszy, żeby Cię w pełni uszczęśliwić bez problemów. Może wie, że gdyby teraz przyszło, nie wytrwałoby, bo jestes za bardzo zestresowana. Może czeka, aż Twoje myśli zajmą się czymś innym i będziesz bardziej wyluzowana, bo to na pewno pomoże ciąży. Ja niestety też jestem zadaniowcem. Chce, robię i juz. Musisz zrozumieć, że z ciążą niestety tak nie jest. Sama aktualnie chodzę i się wkurzam, bo po poronieniu nie widzę owulacji, nie wiem kiedy będzie i czy będzie w ogóle. Trzeba to przeczekać i już, przecież nic nie zrobię żeby ona się pojawiła, nie zależy to ode mnie.Alis96 wrote:Wolałabym usłyszeć że np objawy moga pojawić sie później czy coś w tym stylu. Coś co by dało nadzieję raczej.
Niż , że jakaś wine mamy w sobie bo mamy takie a nie inne życie zawodowe i to sie dziecku nie spodoba itp. Albo że normalne jest staranie do 6 msc , a nie że mam sie raczej nastawić na realia 2 3 lat. Ale ok przeszło a mi załamka w sumie po tym. Sama sie ogarnęłam 😊
Narazie czekam a jak cos to za tydzień badamy nasienie.
Rosalie, Alis96 lubią tę wiadomość
-
Dokladnie, dlatego pisalam, ze same 2 kreski, to dopiero poczatek wyboistej drogi i jesli juz przy staraniach sie za mocno fiksuje, to potem mozna tak zwariowac, ze ciaza nie wytrzyma... zalezy od organizmu, sama przy 1cs fiksowalam jak alis teraz i wiem, jak bardzo organizm sie buntowal... trzeba nauczyc sie relaksowac i uspokajac, zaufac cialu i nie myslec tyle o tym, wydaje sie, ze latwo sie mowi, ale ja tez nad tym pracuje i widze efekty. Im bardziej pozytywne myslenie tym lepiej, im spokojniesza kobieta, tym latwiej o ciaze. Nasze ciala nie sa glupie, nie daja sie nabrac.AnnWer wrote:Ale nikt Ci tak nie powie. Przecież są ciążę, które w ogóle nie dają objawów. Tak samo ból brzucha, piersi mogą być zarówno objawem ciąży, jak i miesiączki. Ktoś by napisał "ooo może jesteś w ciąży" a później wielkie rozczarowanie, że okres przyszedł, bo jednak miałam objawy. Po swoim doświadczeniu powiem tak: ja bym wolała dłużej się starać, ale żeby było dobrze, bez poronienia, niż jak udało się w 4 cs i zakończyło w rozpoczętym 9tygodniu. Być może jak pisze Martyna, Twoje dziecko wie, że teraz nie byłby dobry moment i czeka na lepszy, żeby Cię w pełni uszczęśliwić bez problemów. Może wie, że gdyby teraz przyszło, nie wytrwałoby, bo jestes za bardzo zestresowana. Może czeka, aż Twoje myśli zajmą się czymś innym i będziesz bardziej wyluzowana, bo to na pewno pomoże ciąży. Ja niestety też jestem zadaniowcem. Chce, robię i juz. Musisz zrozumieć, że z ciążą niestety tak nie jest. Sama aktualnie chodzę i się wkurzam, bo po poronieniu nie widzę owulacji, nie wiem kiedy będzie i czy będzie w ogóle. Trzeba to przeczekać i już, przecież nic nie zrobię żeby ona się pojawiła, nie zależy to ode mnie.
Ulka86, Marcelq lubią tę wiadomość
-
I alis nie mowimy Ci tego wszystkiego, zeby Ci dopiec, czy dowalic, przeczytaj nasze rady jeszcze raz, na spokojnie i bedzie dobrze ❤ bylam w miejscu, w ktorym jestes teraz, to trzeba przepracowac, przemyslec i poukladac w glowie, trzymam kciuki za Ciebie i mam nadzieje, ze Wasza dzidzia niedlugo sie pojawi!
Alis96 lubi tę wiadomość
-
Dokładnie, też pisze szczerze ale nie złośliwieRosalie wrote:I alis nie mowimy Ci tego wszystkiego, zeby Ci dopiec, czy dowalic, przeczytaj nasze rady jeszcze raz, na spokojnie i bedzie dobrze ❤ bylam w miejscu, w ktorym jestes teraz, to trzeba przepracowac, przemyslec i poukladac w glowie, trzymam kciuki za Ciebie i mam nadzieje, ze Wasza dzidzia niedlugo sie pojawi!
-
Ja na chwilę,nie dawno wróciłam z pracy i druga zmiana w domku😀
Chciałam napisać ,że cieszę się z waszych pięknych zdjęć, bijących serduszek❤
Takie wiadomości to ja lubię 😘
Piękne fasoleczki 🥰
Alis myślę że przesadzasz.
Dziewczyny mają rację, 3 CS to bardzo mało.
Prosisz i porady a potem jesteś obruszona. Nie ładnie.
Ja np w tym cyklu kilka dni po ovu miałam słabe wyraźne kreski na teście ciążowym, i mega pozytywne ovu aż do okresu który spóźnił się 4 dni.
Dużo dziewczyn pisało że testy ovu potwierdziły im ciążę, że testy razm pozytywne, negatywne a jednak ciąża.
Ale wszystkie tu wierzyły we mnie bardziej niż ja.
Mam się teraz obrazić na wszystkie?
Staram się o drugie dziecko ponad 7 lat! 3 razy poroniłam. I z mężem mamy wszystkie dobre wyniki.
I jest nas takich jak ja od groma.Powinnam strzelić sobie w głowę na to wygląda. 🤷♀️
Rozumiemy, że starania podcinają skrzydła ale jesteś na początku drogi a fochasz bo nikt nie napisze tego Ci chciałabyś przeczytać.
Poza tym ciężko się " wstrzelić " kiedy facet w domu jest okazjonalnie.
Wyluzuj, nerwy nic nie dadzą. 🤯
Powodzenia!🤞
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2021, 19:51
Rosalie, Kasiekkk, Eve, Marcelq, Dip88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam segregator od mamyginekolog 😁 fajnie wszystko jest uporządkowane dzięki zakładkom. Jest tam też trochę informacji o ciąży i badaniach. 🙂 Jest też pamietniczek ciąży gdzie się wpisuje samopoczucie w poszczególnych tygodniach 🙂
Alis może naprawdę dajcie sobie chociaż pół roku zanim będziecie się tak badać na wskroś. Jesteście jeszcze młodzi🙂 a z badaniami i lataniem po lekarzach też można zafiksowac. Ja naprawdę wiem to po sobie. Z perspektywy czasu mam wrażenie, że trochę mi to mogło zaszkodzić. A i niestety może zepsuć relację. Oczywiście nie mówię, że tak będzie u Ciebie. Pamiętam jak mój mi powiedział, że się strasznie zafiksowałam. On się czuł jakby tylko to teraz miało znaczenie. Chciałabym Cię uczulić na to, żebyś pamiętała z kim jesteś i dlaczego i że to razem chcecie mieć dziecko i to z jakiegoś powodu. To nie będzie też tylko Twoje dziecko ale dziecko z waszej miłości. 🙂 Wszystko naprawdę się ułoży. Uwierz mi ja wiem, że jest trudno. I czasem to masz w dupie czy to 2 czy 7 cykl starań, bo Cię po prostu to boli. Oczywiście nie namawiam, żeby w ogóle się przez rok czy dwa wcale nie badać bo to norma, ale może warto po prostu złapać trochę oddechu.
Ja też miałam takie dwa momenty, że zniknelam z tego forum totalnie na jakiś czas. Musiała mi głową odpocząć od tych tematów...
Kojarzysz podcasty dziewczyn z akademii płodności? Może by warto było żebyś sobie posłuchała. Mi one dobrze zrobiły.
Rosalie lubi tę wiadomość
