Marcowe Groszki
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcówki ślicznie. Fajnie tu z Wami było. Ja czekam i mam wieeelką nadzieję że uda mi się nooooo.
Super tak poczytać jak się rozwijają wasze szczęścia:)
Dużo dużo zdrówka:)Emilia77
starania od lipiec 2014
insulinooporność,niedoczyn. tarczycy,Hashimoto(Letrox150) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
cześć cześć już jestem wczoraj wróciłam trochę późno i już mi się nie chciało przed lapka siadać. Tak, wszystko ok Maleństwo rośnie ma już prawie 17 mm. dokładnie 16,94 mm. na USG wyszedł wczoraj dokładnie 8 tydz. a z OM tak jak na suwaczku, lekarz nie może się doliczyć i chyba z 5 razy pytał czy ost. mies. oby na pewno była 4-go lutego. Sama nie wiem co o tym myśleć. Zwolnienie ciągnę nadal, następna wizyta 13-go maja, i lekarz powiedział, że wymioty i mdłości to bardzo dobre objawy ;)a słuchajcie zapomniałam zapytać lekarza a obiło mi się o uszy, że rodząc po 25roku życia muszę się zaszczepić przeciw różyczce? z drugiej strony słyszałam, że powinnam to zrobić 4 tyg. przed planowanym zajściem? słyszałyście coś o tym?? zaraz dodam fotkę Bąbelka już kocham z całych sił! <3<3Paolka _25
-
nick nieaktualnyPaolka_25 wrote:cześć cześć już jestem wczoraj wróciłam trochę późno i już mi się nie chciało przed lapka siadać. Tak, wszystko ok Maleństwo rośnie ma już prawie 17 mm. dokładnie 16,94 mm. na USG wyszedł wczoraj dokładnie 8 tydz. a z OM tak jak na suwaczku, lekarz nie może się doliczyć i chyba z 5 razy pytał czy ost. mies. oby na pewno była 4-go lutego. Sama nie wiem co o tym myśleć. Zwolnienie ciągnę nadal, następna wizyta 13-go maja, i lekarz powiedział, że wymioty i mdłości to bardzo dobre objawy ;)a słuchajcie zapomniałam zapytać lekarza a obiło mi się o uszy, że rodząc po 25roku życia muszę się zaszczepić przeciw różyczce? z drugiej strony słyszałam, że powinnam to zrobić 4 tyg. przed planowanym zajściem? słyszałyście coś o tym?? zaraz dodam fotkę Bąbelka już kocham z całych sił! <3<3
co do tej rozyczki to wiesz nie wiem.. lekarka kazala mi zrobic badanie ale jeszcze nie dotarlam do laboratorium niestety.. ja wiem ze przechodzilam rozyczke w dziecinswtie ale i tak kazala mi zrobic badanie.. czekam na fote -
nick nieaktualnyPaolka_25 wrote:<a href="http://pl.tinypic.com?ref=2q07cep" target="_blank"><img src="http://i57.tinypic.com/2q07cep.jpg" border="0" alt="Image and video hosting by TinyPic"></a>
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaolka_25 wrote:no ja też wiem, że chorowałam, no to zapytam lekarza swojego i u mnie od początku się nie zgadza. Na USG termin mam na 25-go listopada
-
nick nieaktualny
-
aha no ja niczego nie jestem pewna... z resztą za bardzo nie zwracaliśmy uwagi na to kiedy, tylko jak nas naszła ochota ale średnio co drugi dzień czytałam, że największe ryzyko zachorowania na różyczkę występuje w pierwszym trymestrze więc jeszcze troszkę i będziemy spokojniejsze ale z drugiej strony chyba takie pechowe nie jesteśmy dzisiaj jeszcze iNso ma wizytę, ciekawe jak u niej?Paolka _25
-
nick nieaktualnyPaolka_25 wrote:aha no ja niczego nie jestem pewna... z resztą za bardzo nie zwracaliśmy uwagi na to kiedy, tylko jak nas naszła ochota ale średnio co drugi dzień czytałam, że największe ryzyko zachorowania na różyczkę występuje w pierwszym trymestrze więc jeszcze troszkę i będziemy spokojniejsze ale z drugiej strony chyba takie pechowe nie jesteśmy dzisiaj jeszcze iNso ma wizytę, ciekawe jak u niej?
-
nick nieaktualny