Marcowe Groszki
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Pchelkaa wrote:Hej dziewczyny, my tez zastanawiamy sie czy powiedziec w swieta:-) wiem ze wczesnie, ale mam straszne doleglowosci, nudnosci, bole brzucha, mieszkamy z tesciowa- mysli ze mam grype zoladkowani chce mnie leczyc caly czas, hehe Mordeczka wrote:Ja to nikomu nie powiem jak będę w ciąży dopiero koło 3 miesiąca powiem Mordeczka wrote:Ja to nikomu nie powiem jak będę w ciąży dopiero koło 3 miesiąca powiem 
 ja też mówiłam że nie chce z 3mc nikomu mówić...
 ale ciekawe jak mi to wyjdzie ;/
 mężowi też chciałam powiedzieć jak pojedziemy zobaczyć serduszko a wołałam do do łazienki jak bladzioch wyszedł
 
 narazie to sobie moge pomarzyć kiedy bede chciała powiedzieć...
 nadal czekam na wynik bety 
 
 
 edit
 beta-HCG 85,08 mIU/mlWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2015, 16:03  mała.mi, Basik122, Molcia, Fatim lubią tę wiadomość mała.mi, Basik122, Molcia, Fatim lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Ania no to oficjalnie jesteś w ciąży!! Gratulacje!!
 Dziewczynki ja to czasem mam ochotę wykrzyczeć po prostu całemu światu! No i właśnie bardzo chcę w pon. Zobaczyć już ten "Maleńki Cud 
 Pchelkaa no to chyba nie masz wyjścia a jeśli masz taką teściową jak ja, w sensie nadopiekuńczą to czym prędzej tym lepiej a jeśli masz taką teściową jak ja, w sensie nadopiekuńczą to czym prędzej tym lepiej w takich momentach cieszę się, że mieszkamy sami, chociaż do teściowej nic nie mam w takich momentach cieszę się, że mieszkamy sami, chociaż do teściowej nic nie mam   ania14 lubi tę wiadomość
                                Paolka _25 ania14 lubi tę wiadomość
                                Paolka _25
- 
                        nick nieaktualnyMezowi tez nie powiesz?Mordeczka wrote:Ja to nikomu nie powiem jak będę w ciąży dopiero koło 3 miesiąca powiem  Wiesz to sie mowi ze nic nie powiem, nic nie powiem.. ale jak sie tyle czasu czlowiek stara i tyle sil i lez w to wlozyl to naprawde jak Paolka mowi chce to sie wykrzyczec calemu swiatu Wiesz to sie mowi ze nic nie powiem, nic nie powiem.. ale jak sie tyle czasu czlowiek stara i tyle sil i lez w to wlozyl to naprawde jak Paolka mowi chce to sie wykrzyczec calemu swiatu ja uwazam, ze to kwestia indywidualna i zalezy jaka sie ma rodzine.. ja mam taka, ze jak cos nie pojdzie to mnie wesprze i da sile zeby dzialac dalej ja uwazam, ze to kwestia indywidualna i zalezy jaka sie ma rodzine.. ja mam taka, ze jak cos nie pojdzie to mnie wesprze i da sile zeby dzialac dalej  
- 
                        
                        mąż sam powiedział że jak będę w ciąży to chce wiedzieć dopiero w 3 miesiącuailatan wrote:Mezowi tez nie powiesz? Wiesz to sie mowi ze nic nie powiem, nic nie powiem.. ale jak sie tyle czasu czlowiek stara i tyle sil i lez w to wlozyl to naprawde jak Paolka mowi chce to sie wykrzyczec calemu swiatu Wiesz to sie mowi ze nic nie powiem, nic nie powiem.. ale jak sie tyle czasu czlowiek stara i tyle sil i lez w to wlozyl to naprawde jak Paolka mowi chce to sie wykrzyczec calemu swiatu ja uwazam, ze to kwestia indywidualna i zalezy jaka sie ma rodzine.. ja mam taka, ze jak cos nie pojdzie to mnie wesprze i da sile zeby dzialac dalej ja uwazam, ze to kwestia indywidualna i zalezy jaka sie ma rodzine.. ja mam taka, ze jak cos nie pojdzie to mnie wesprze i da sile zeby dzialac dalej  Więc jak tak chce to tak będzie reszta rodziny tak samo się dowie. Więc jak tak chce to tak będzie reszta rodziny tak samo się dowie.
 Też mam taką rodzinę ale ja będę spokojniejsza wiedząc że wszystko jest okWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2015, 18:22 Gabrysia 5.02.2016 ❤
 Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs
- 
                        nick nieaktualnyMordeczka wrote:mąż sam powiedział że jak będę w ciąży to chce wiedzieć dopiero w 3 miesiącu Więc jak tak chce to tak będzie reszta rodziny tak samo się dowie. Więc jak tak chce to tak będzie reszta rodziny tak samo się dowie.
 Też mam taką rodzinę ale ja będę spokojniejsza wiedząc że wszystko jest ok czyli chcesz pracowac cale 3 miesiace ? czyli chcesz pracowac cale 3 miesiace ? hmm maz sam sie domysli hmm maz sam sie domysli poza tym osttanio sama lekraka zabronila mi wspolzycia do 12 tygodnia poza tym osttanio sama lekraka zabronila mi wspolzycia do 12 tygodnia i tak podobno jest zalecane.. wiec mysle ze maz sie moze zdziwic i tak podobno jest zalecane.. wiec mysle ze maz sie moze zdziwic wiesz... wydaje mi sie ze to jest taka radosc ze trudno sie nie wygadac wiesz... wydaje mi sie ze to jest taka radosc ze trudno sie nie wygadac niby 12 tygdoni jest najbardziej ryzykowne..ale potem tez moze sie cos stac.. do konca ciazy beda obawy.. niby 12 tygdoni jest najbardziej ryzykowne..ale potem tez moze sie cos stac.. do konca ciazy beda obawy..  
- 
                        nick nieaktualnyhm kurde dziwne.. temperatura w gore.. wiesz z tego cos moze jeszcze bycVuko wrote:A ja mam szal macicy, bo przez te plamienia, to nawet sie bzykac boje  narazie moze sobie odpuscie, my wspolzylismy juz po tym jak wiedzialam ze jestem w ciazy z dwa razy ale jak mi potem lrekarka powiedziala ze absolutnie nie to az balam sie przyznac do tego i teraz no radzimy sobie w inny sposob narazie moze sobie odpuscie, my wspolzylismy juz po tym jak wiedzialam ze jestem w ciazy z dwa razy ale jak mi potem lrekarka powiedziala ze absolutnie nie to az balam sie przyznac do tego i teraz no radzimy sobie w inny sposob chociaz ochota jest starszana az sie mecze.. chociaz ochota jest starszana az sie mecze..  
- 
                        nick nieaktualnybo mnie moj narzeczony nakrecaPaolka_25 wrote:Ailatan to zazdroszczę tej chcicy ja uwielbiam seks,  nawet czasami mąż śmiał się że jestem nimfomanką a teraz masakra. Seks może dla mnie nie istnieć... ja uwielbiam seks,  nawet czasami mąż śmiał się że jestem nimfomanką a teraz masakra. Seks może dla mnie nie istnieć...
 Ja wyskoczyłam z testem z łazienki jak szalona, tej radości nie da się okiełznać  pewnie gdyby tego nie robil to tez bym nie myslala nawet o tym, ale hehe tez sie ze mnie kiedys smial ze jestem nimfomanka pewnie gdyby tego nie robil to tez bym nie myslala nawet o tym, ale hehe tez sie ze mnie kiedys smial ze jestem nimfomanka ale juz sobie mysle jaki bedzie wspanialy seks jak juz bedizemy mogli ale juz sobie mysle jaki bedzie wspanialy seks jak juz bedizemy mogli szał ciał szał ciał haha haha
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        nick nieaktualnyjasne trzeba myslec ze bedzie dobrze.. jak bylam osttanio u lekarki i jej sie pytam a co jak sie zdarzy krawienie lub plamienie, a ona spojrzala na mnie i powiedziala : nie zdarzy sie.. i tego sie trzymajmyPchelkaa wrote:Ja tez bym chciala wykrzyczec calemu swiatu:-) i postanowione, w swieta powiemy:-) nie chce od poczatku myslec ze COŚ sie stanie  
- 
                        nick nieaktualnyU mnie juz wszyscy wiedza. doslownie. Jestem juz na l4 wiec w biurze wszyscy wiedza, szefowa, prezes. Moj maz oczywiscie jako pierwszy sie dowiedzial. Moi rodzice tez juz wiedza. Jeszcze rodzice od mojego meza musza sie dowiedziec   Paolka_25, Beatrice, Kourtney, Palvin lubią tę wiadomość Paolka_25, Beatrice, Kourtney, Palvin lubią tę wiadomość
 
         
				
								
				
				
			

 :*
 :*


 
        

