Marcowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Sabinkak wrote:bierz ten euthyrox i brobergon do następnej wizyty, Bromka jak nagle za szybko odstawisz, to pójdzie spowrotem do góry, a euthyrox i tak pewnie Ci zwiększy dawkę, wiec bez sensu zaczynać od 0, lepiej brać cały czas
zawsze chociaż odrobinę będzie działał, Euthyrox jest to syntetyczny hormon tarczycy, więc jeśli chcesz zbijać TSH, które jest wydzielane przez przysadkę, musisz go dostarczać tych leków nie powinno się odstawiać bez konsultacji z lekarzem
Aha, a ja właśnie pisałam, że nie mam bromka już ;/Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna,( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Moja zawsze mi wypisywała receptę na zapas, to nie wiem, co Ci poradzić, a nie mówiła na wizycie jak dalej bedzie leczenie przebiegało? Bo jeśli mówiła, ze dalej będziesz miała brać, to możesz do rodzinnego po receptę podejść. Ewentualnie bez recepty można kupić castagus, ja go cały czas biorę na podtrzymanie wyników. To jest ziołowy lek, który obniża prolaktynę i reguluje hormony, między innymi wydłuża fl i zapobiega plamieniom przed @.Jedna_z_Wielu wrote:Aha, a ja właśnie pisałam, że nie mam bromka już ;/
morfologia nasienia 0%
październik - startujemy z ivf
18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
Tylko 2 zarodeczki od 20 października z mamusią
28.10 piękne dwie kreseczki
-
dziewczynki, chciałam dopisać moją skromną osobę na marcowe testowanie na groszka czekam już 37cykli, jak do tej pory nic niestety. po takim czasie powiem Wam, że miesiąc w tę czy w tę nie robi na mnie już wrażenia, ale iskierka nadziei się pali. jestem 4 cykl na clo (+2 mies przerwy pomiedzy) i może to będzie ten cykl, może to będzie mój cykl
testowanie 21 marca, trzymajcie kciuki i ja trzymam za Was
Existenz, Anulka0407 lubią tę wiadomość
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualny
-
Sabinkak wrote:Moja zawsze mi wypisywała receptę na zapas, to nie wiem, co Ci poradzić, a nie mówiła na wizycie jak dalej bedzie leczenie przebiegało? Bo jeśli mówiła, ze dalej będziesz miała brać, to możesz do rodzinnego po receptę podejść. Ewentualnie bez recepty można kupić castagus, ja go cały czas biorę na podtrzymanie wyników. To jest ziołowy lek, który obniża prolaktynę i reguluje hormony, między innymi wydłuża fl i zapobiega plamieniom przed @.
Bardzo dziękuję :*
Miałam po miesiącu brana skontrolować i miała paść decyzja jaka będzie dawka, ale pech chciał, że właśnie zbiegło się to z jego chorobą ;/
To może zakupię tego castagus, no chyba, że przerwa od dziś do wtorku nie zrobi aż takiej różnicy czy jednak??Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna,( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
nick nieaktualny
-
No ja bym albo poszła do apteki, może sprzedadzą bez recepty, często na to idą, najwyżej każą receptę dostarczyć, albo do rodzinnego, też wypisze bez problemu. Lepiej brać o kilka dni za dużo, niż popsuć całkiem ładny efekt
morfologia nasienia 0%
październik - startujemy z ivf
18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
Tylko 2 zarodeczki od 20 października z mamusią
28.10 piękne dwie kreseczki
-
Dziękuję, jesteście nie zastąpione :*Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna,( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Jedna z Wielu tak jak piszą dziewczyny nie odstawiaj. Ja bym poszła do rodzinnego z tymi wynikami, a on na pewno przepisze receptę.
Ja do endo chodzę raz na pół roku, a do rodzinnego co chwila
Nowe staraczki witam i życzę dwóch kreseczek i jeszcze raz takie małe wiruski przesyłam... Łapcie wszystkie!
aciulka, Jedna_z_Wielu lubią tę wiadomość
Mama 3 dziewczynek: Iza 15 lat, Iga 12 lat i Maja
Maja ur.31.10.2017r (CC)waga: 3150g dł:53cm
-
Ja też się przyłączam do gratulacjiKat83 wrote:e.wela gratulacje
miska super!
A ja sikam w weekend chyba, nie doczekam do wtorku... Za duzy stres, ostatnie Clo. W niedziele 12dpo, jak by cos bylo, to powinien choc bladzioch wyjsc
Choc slabo to widze. Pierwszy i ostatni raz tempki mierze, tylko sie denerwuje bardziej. kurde mnie też korci żeby w weekend zatestować. Ale w niedzielę mam dopiero 10 dpo. W sobotę mam urodziny i pewnie będzie jakaś mała imprezka z alkoholem no i pewnie to bez sensu ale strzelę sobie test. A co tam mam kilka i to o czułości 10 więc na co będą leżały
2013💙👶
2017 cb
2018❤👶
2022 cb
04.02 ⏸
24.02 wizyta(6+3)-mamy ❤
17.03 kolejna wizyta
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny !!!! ale jestem szczęśliwa dzisiaj ujrzałam 2 kreseczki 10 dni po owulacji oczywiście do @ mam jeszcze 3 dni no ale kreseczka jest tak widoczna, że nie mam wątpliwości poczekam jeszcze te 3 dni i pójdę na betę Powiem tak staraliśmy się długo bez rezultatów , poszłam więc do ginekologa po tabletki antykoncepcyjne bo stwierdziłam, że muszę odetchnąć od ciągłego nakręcania się i myślenia o ciąży , miałam je zacząć brać od tego cyklu no ale jak widać chyba nic z tego W tym cyklu pierwszy raz w życiu zaczęłam zażywać witaminę D , magnez oraz aspirin zamiast aspirin można też acard, podobno bardo pomaga przy zagnieżdżeniu się zarodka czytałam na wielu forach i dziewczyny potwierdzały że działa tak więc zarzywałam codziennie i jak widac chyba pomogło mam nadzieję , że wszystko będzie w porządku i życzę powodzenia dla was dziewczyny !!!!
sloneczkowa mama, Meginka, wszamanka, kate88:), e.wela, kaka470, Sabinkak, Lady Savage, Anulka0407, Mamma-mia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGratulacjekate95 wrote:Cześć dziewczyny !!!! ale jestem szczęśliwa dzisiaj ujrzałam 2 kreseczki 10 dni po owulacji oczywiście do @ mam jeszcze 3 dni no ale kreseczka jest tak widoczna, że nie mam wątpliwości poczekam jeszcze te 3 dni i pójdę na betę Powiem tak staraliśmy się długo bez rezultatów , poszłam więc do ginekologa po tabletki antykoncepcyjne bo stwierdziłam, że muszę odetchnąć od ciągłego nakręcania się i myślenia o ciąży , miałam je zacząć brać od tego cyklu no ale jak widać chyba nic z tego W tym cyklu pierwszy raz w życiu zaczęłam zażywać witaminę D , magnez oraz aspirin zamiast aspirin można też acard, podobno bardo pomaga przy zagnieżdżeniu się zarodka czytałam na wielu forach i dziewczyny potwierdzały że działa tak więc zarzywałam codziennie i jak widac chyba pomogło mam nadzieję , że wszystko będzie w porządku i życzę powodzenia dla was dziewczyny !!!!
kate95 lubi tę wiadomość
-
a i zapomniałam dodać co dało mi do myślenia , że może coś z tego być w tym cyklu , mianowicie jak nigdy w życiu po owulacji nie miałam tak stałej temperatury , zawsze miałam ciągłe wahania wzrosty i spadki i tak dzień w dzień temperatura była inna , natomiast tym razem temperatura była do 6 dnia po owulacji na stałym poziomie 37,1 7,8 dzień podskoczyła na 37,2 9 dnia spadła na 37 i dziś powróciła na 37,2 i wyszedł dzisiaj pozytywny test
Basik83 lubi tę wiadomość
-
ja na twoim miejscu umówiłabym sie na wizyte u endo a do jej czasu zwiększyła euthyrox na dawke 37,5 lub 50 i zbadała ponownie tsh plus ft3 i ft4.możliwe że dawka którą bierzesz jest za niska.u mnie lekarz przy pierwszym zapisie tego leku kazał zwiększac dawke i po 2 mc przyjsc na kontrole.musiałabym poszukac kartki jak brałam na poczatku lek euthyroxJedna_z_Wielu wrote:Tylko, że właśnie prolaktyna u mnie spadła na 115 z 725,1
Mój lekarz jest chory i teraz nie wiem czy nie powinnam dalej brać bromka na tą już obniżoną prolaktynę czy nie ma już takiej potrzeby bo w sumie i tak już leków nie mam.
I czy brać dalej euthyrox skoro 25 nie działa ( te tabl. akurat jeszcze mam ) czy do wizyty nie brać nic??
Jakaś porada??
Jedna_z_Wielu lubi tę wiadomość
anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
