Marcowe testowanie - plenerowe starania wróżą listopadowe rozwiązania
-
WIADOMOŚĆ
-
Manioka wrote:Natalia1992 - może jeszcze za wcześnie na wykonanie testu?
Sma się bije z myślami bo robie test 10dpo w sobotę i pewnie też się załamie 😊 a może masz jakiekolwiek objawy? 🤔
Pomarańcza - jak długo się staracie, bo ja nie w temacie?
U mnie dopiero pierwszy cykl starań.. I mimo, że dopiero pierwszy to ja się szybko poddaję.. 😐
Nie mam pojęcia jak przygotować się do tego rozczarowania.. 😐
Ester, ja dawałam czas sobie do końca roku, ale pandemia zweryfikowała moje plany, mąż jest z gastro i trochę strach, bo dobrze żeby chociaż jedna osoba miala stabilne zatrudnienie..CestLaVie lubi tę wiadomość
-
Pomarańcza wrote:No ja mam chyba zjazd... Proszę o wpisanie @. Wczoraj jeszcze się łudziłam, wieczorem już wiedziałam że nie ma co i pierwszy raz odkąd się staramy poryczalam się. Trochę ciśnienie zeszło, ale dzisiaj od rana znowu, mam myśli że chyba trzeba oswoić się z myślą że nigdy się nie uda. Oby oczywiście się udało, ale wszystkie plany zawodowe pod ciążę i dochodze do wniosku że chyba trochę nie ma to sensu, a siedzieć w pracy tylko ze względu na umowę i czas nieokreślony ... Jeszcze ta pandemia, która raczej nie ułatwia zmianie pracy...
Niestety nie pociesze, bo sama jestem w rozsypce.
Mam to samo! W kocu ustabilizowałam się w pracy tak na 100% (umowa, zarobki), do tego jej aktualnie nie znoszę i liczę ciągle, że uda się z ciążą... A tu znowu lipa. Najgorzej, że jeśli do lipca nie będę w ciąży to musimy odłożyć starania, bo potem szykuje nam się sporo zmian w życiu A to tak naprawdę tylko 4 miesiące, bo w lipcu musiałabym już w tej ciąży być...
A właśnie, może któraś z Was wie, jak to działa. Gdybym złożyła wypowiedzenie i w tym ostatnim miesiącu okazałoby się, że jestem w ciąży to czy wtedy jest jakaś opcja, że cofam wypowiedzenie i pracodawca prawnie jakoś nie może się nie zgodzić? Czy już nie ma odwrotu?
I można tez mi już wpisać 🐵 Dziś znowu biel na teście -
Pomarańcza wrote:Nie zabezpieczamy się od grudnia 2019. Bez celowania w owulację, bez testów. W tym czasie dużo się działo, mój M nawet był w szpitalu, więc mam świadomość że to nie był pełny rok starań , ale dopiero w listopadzie zgłosiłam się do swojego ginekologa że chyba trzeba coś zbadać, mój miał badane nasienie i z tym poszłam. Po kilku badaniach wyszła ta prolaktynemia czynnościowa, która jest już opanowana, lekarz dał mi 3 cykle na zajście, jak nie to badania będą dalej trwały. Gdybym miała coś od siebie doradzić to bym nie zwlekała z badaniami, warto sprawdzić nawet dla spokoju głowy że jest wszystko ok i działać, ja trochę przeciągnęłam ten czas i teraz łapie doły.
Ester, ja dawałam czas sobie do końca roku, ale pandemia zweryfikowała moje plany, mąż jest z gastro i trochę strach, bo dobrze żeby chociaż jedna osoba miala stabilne zatrudnienie..
Ja mam na szczęście taki plus, że mąż ma stałą i pewną prace. Teraz wykańczamy mieszkanie więc wiadomo, że pieniądze się przydają, ale mam nadzieje ze do maja wprowadzimy się na swoje i będę mogła podjąć konkretna decyzje odnośnie pracy.
-
Hej zrobilam test i bialo... dzis 11/12dpo wiec juz wiem, ze nic z tego. Zniakam z forum i zawieszam starania bo nie mam już siły na te rozczarowania 😔 musimy mieć mega pecha skoro nawet po zastrzyku i takim maeatnie nie pokło, bo juz bardziej wcelować się nie dało.... jestem mega zła i rozżalona 😔13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Domistr wrote:Hej zrobilam test i bialo... dzis 11/12dpo wiec juz wiem, ze nic z tego. Zniakam z forum i zawieszam starania bo nie mam już siły na te rozczarowania 😔 musimy mieć mega pecha skoro nawet po zastrzyku i takim maeatnie nie pokło, bo juz bardziej wcelować się nie dało.... jestem mega zła i rozżalona 😔
bardzo mi przykro trzymam kciuki za Was, żebyście jak najszybciej zobaczyli dwie kreseczki 🍀Domistr lubi tę wiadomość
-
Sallvie to może jednak zobaczysz te⏸️😊
Skoro szyjka nie zmieniła położenia.. 😁
Ja mam czas na zajście do początku września.. I boję się, że nic z tego.
Ponad rok też się nie zabezpieczamy, nie uważamy. Jak już wspominałam na 29.03 mam wizytę u ginekologa🙂
Zobaczymy czy w ogóle będzie chciał współpracować w kwestii problemów z zajściem 😐 -
Manioka wrote:Sallvie to może jednak zobaczysz te⏸️😊
Skoro szyjka nie zmieniła położenia.. 😁
Ja mam czas na zajście do początku września.. I boję się, że nic z tego.
Ponad rok też się nie zabezpieczamy, nie uważamy. Jak już wspominałam na 29.03 mam wizytę u ginekologa🙂
Zobaczymy czy w ogóle będzie chciał współpracować w kwestii problemów z zajściem 😐 -
Domistr wrote:Hej zrobilam test i bialo... dzis 11/12dpo wiec juz wiem, ze nic z tego. Zniakam z forum i zawieszam starania bo nie mam już siły na te rozczarowania 😔 musimy mieć mega pecha skoro nawet po zastrzyku i takim maeatnie nie pokło, bo juz bardziej wcelować się nie dało.... jestem mega zła i rozżalona 😔
Trzymaj się 💚Domistr lubi tę wiadomość
-
A Powiedźcie mi proszę jak jest z nord testami, bo widzę lekki cień cienia jak sie dobrze przyjrzę, ale to juz po czasie i nie wiem czy to poprostu miejsce na kreske czy cień... macie jakieś doświadczenia z nimi?13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Domistr wrote:A Powiedźcie mi proszę jak jest z nord testami, bo widzę lekki cień cienia jak sie dobrze przyjrzę, ale to juz po czasie i nie wiem czy to poprostu miejsce na kreske czy cień... macie jakieś doświadczenia z nimi?
-
Pomarańcza wrote:Nie mam doświadczenia, ale może inny test? Jeszcze wszystko jest możliwe przy 11/12 dpo 🙂
Pomarańcza lubi tę wiadomość
13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Pojechałam po test, bo i tak po kurtkę i buty dla syna jechałam
Sendi94, Monika7, Ladinola, Morgana, Manioka, Atena37, MartiWa, Domistr, Anjucha, Nikodemka, Ester, Limonka26, wariancja, Vivian, Just, Magda_Lena, KarBar, CestLaVie, SunnyMe, Pomarańcza, weronika_weronika, Miaukens, Olenkaqx, Nynka, Niebieska Gwiazda, jo_ana lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
sallvie wrote:Pojechałam po test, bo i tak po kurtkę i buty dla syna jechałam
sallvie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Domistr wrote:Hej zrobilam test i bialo... dzis 11/12dpo wiec juz wiem, ze nic z tego. Zniakam z forum i zawieszam starania bo nie mam już siły na te rozczarowania 😔 musimy mieć mega pecha skoro nawet po zastrzyku i takim maeatnie nie pokło, bo juz bardziej wcelować się nie dało.... jestem mega zła i rozżalona 😔
Ja robiłam dwa dni temu test 12dpo i było biało, a zobacz dzisiaj 14dpo jaka ładna kreska.
Też jeszcze dwa dni temu mówiłam, że nic z tego. A jednak.
Póki nie ma okresu zawsze jest nadzieja !!Domistr, Nikodemka, Vivian, Monika7, Magda_Lena, Limonka26, CestLaVie, Miaukens, Agut lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.