METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Anulkaa wrote:Moje drogie gdzie moge kupic specjalna prezerwatywe do pobrania nasienia zgodnie z napro?
Moj lekarz nic o tym nie wspomnial, wiec domyslam sie, ze nie ma
W internecie. http://badanie-nasienia.pl/sklep/Anulkaa lubi tę wiadomość
-
Brałyście orgametril? Jak się po nim czułyście i kiedy po odstawieniu pojawiła się @?
Dostałam to na torbiele, bo mi się znowu zrobiły. Lekarz mówił, że mam brać przez 10 dni jak wytrzymam a jak nie to krócej, tzn tyle ile dam rade. I zastanawiam się, co mi może po nim być skoro może być ciężko wytrzymać.Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Jokaa wrote:Brałyście orgametril? Jak się po nim czułyście i kiedy po odstawieniu pojawiła się @?
Dostałam to na torbiele, bo mi się znowu zrobiły. Lekarz mówił, że mam brać przez 10 dni jak wytrzymam a jak nie to krócej, tzn tyle ile dam rade. I zastanawiam się, co mi może po nim być skoro może być ciężko wytrzymać.
raz bralam od 15 dc do 25 dc @ przyszła 7 dni po odtswieniu
drugi raz brałam na wydłużenie cyklu od 25-35 dc ( normalnie @ mam 30 dniowy ) @ dostałam 7 dni po odstawieniu
u mnie sprawdził się bardzo dobrze
sorki że sie wtryniam ale przeglądałam wątki i akurat trafiłam
PowodzeniaJokaa lubi tę wiadomość
-
I jeszcze mam pytanie, jak naprotechnologia podchodzi do stymulacji jajeczkowania? Zastanawiam się nad stymulacja, bo mój lekarz zajmuje ręce na mój LUF a ja wiem, że jak kiedyś miałam stymulowane cykle to po ovitrelle pecherzyki pekaly. Czytam w internecie i znajduję sporo wpisów na forach, że po stymulacji przy LUF pekaly dziewczynom po zastrzykach.
-
Anulkaa można też kupić tam (laboratorium) gdzie będziesz oddawać próbkę do badania, my też dostaliśmy od doktorki, ale dopiero za trzy miesiące możemy oddać.
Anulkaa lubi tę wiadomość
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
nick nieaktualny
-
Witam Was, myśle coraz poważniej o napro, staramy sie 25 cykl, po pierwszym poronieniu urodziłam synka, potem było kolejne i po 3 miesiącach biochemiczna - od tamtej pory nic. Któras z Was pisała, że sama nauczyla się modelu Creightona - czy ma to sens czy lepeij najpierw iśc do specjalisty? Ja wszystko po kilka razy analizuję i boję się, że sama mogę sobie nie poradzić bo będę się zastanawiać co widzę i czy to na pewno to, co ma być
No i jak to wygląda pod względem kosztów? Jak często w miesiącu konieczne sa wizyty? Czy jeżeli naprotechnolog ni ejest ginekologiem ze specjalizacji, tylko innym lekarzem, to warto do niego iść? Bo takiego u siebie w mieście znalazłam.
Doradźcie coś proszę -
Witaj ewelinka2210 w naszym gronie,ja nauczyłam się sama z internetu i z książki naprotechnology. To zależy jak bardzo znasz swój organizm, obserwujesz się za każdym razem i wpisujesz sobie swoje obserwacje, dobrze by było jakbyś mierzyła sobie tempkę to też pomaga w obserwacjach. Jeżeli chcesz mogę podać ci linki z jakich stron ja się uczyłam. Z tego co wiem to do instruktora chodzi się osiem wizyt, ja poszłam od razu do doktorki i ona mi sprawdziła czy dobrze rozumuję, dzięki temu zaoszczędziłam trochę kasy. Ja mam w Krakowie ginekolog naprotechnolog, więc nie wiem jak to jest z innymi, ona bierze za wizytę 200zł (w tym badanie ginekologiczne, USG, badanie piersi),oprócz tego jest wywiad, zajmuje się tobą i mężem i najważniejsze niektóre leki daje na receptę, więc moim zdaniem niedrogo. Warto iść do naprotechnologa, bo może wykryć coś co zagraża naszemu zdrowiu, mi np. wykryła nadżerkę, co inni lekarze mówili mi,że mam wszystko w porządku. Na pewno się nauczysz to tyko kwestia czasu. Pozdrawiam, jak coś to pytaj.Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
nick nieaktualnya ja miałam chyba tylko 3 spotkania z instruktorką, gdzie tylko jedna na żywo a pozostałe przez skype, no i na drugim i trzecim spotkaniu mowila to samo więc sobie resztę odpuściłam. tylko, ze ja nie miałam problemów z prowadzeniem obserwacji, wyznaczaniem peak, śluz mam, nie było potrzeby na żółte znaczki, a nie wiem jak jest przy bardziej skomplikowanych przypadkach, może wtedy potrzebna jest większa ilość spotkań
-
nick nieaktualnyJokaa wrote:I jeszcze mam pytanie, jak naprotechnologia podchodzi do stymulacji jajeczkowania? Zastanawiam się nad stymulacja, bo mój lekarz zajmuje ręce na mój LUF a ja wiem, że jak kiedyś miałam stymulowane cykle to po ovitrelle pecherzyki pekaly. Czytam w internecie i znajduję sporo wpisów na forach, że po stymulacji przy LUF pekaly dziewczynom po zastrzykach.
a w tym cyklu biorę clostilbegyt od 5 do 9 dc na stymulację owulacji.
stymulowane cykle mają to do siebie, że zwiększa się możliwość ciąży mnogiej....hmmm... podwójne szczęście??Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2015, 12:52
-
Dziewczyny mam pytanie. Miałam histeroskopie 1,5 tygodnia temu, jeszcze 1,5 tyg. przerwy. teraz dostałam miesiączkę, czy w tym cyklu można starać się już o dzidzie. Okres "karencji" 3 tyg. po histeroskopii będzie zachowany?starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
od IX.2014 naprotechnologia
lata lecą -
archeolog wrote:Witaj ewelinka2210 w naszym gronie,ja nauczyłam się sama z internetu i z książki naprotechnology. To zależy jak bardzo znasz swój organizm, obserwujesz się za każdym razem i wpisujesz sobie swoje obserwacje, dobrze by było jakbyś mierzyła sobie tempkę to też pomaga w obserwacjach. Jeżeli chcesz mogę podać ci linki z jakich stron ja się uczyłam. Z tego co wiem to do instruktora chodzi się osiem wizyt, ja poszłam od razu do doktorki i ona mi sprawdziła czy dobrze rozumuję, dzięki temu zaoszczędziłam trochę kasy. Ja mam w Krakowie ginekolog naprotechnolog, więc nie wiem jak to jest z innymi, ona bierze za wizytę 200zł (w tym badanie ginekologiczne, USG, badanie piersi),oprócz tego jest wywiad, zajmuje się tobą i mężem i najważniejsze niektóre leki daje na receptę, więc moim zdaniem niedrogo. Warto iść do naprotechnologa, bo może wykryć coś co zagraża naszemu zdrowiu, mi np. wykryła nadżerkę, co inni lekarze mówili mi,że mam wszystko w porządku. Na pewno się nauczysz to tyko kwestia czasu. Pozdrawiam, jak coś to pytaj.
amryta ja nie musiałam po histeroskopii czekać ze współżyciem, miałam tylko przeczekać czas ewentualnego krwawienia, więc myślę, że Ty jak najbardziej możesz się starać. -
ewelinka2210 wrote:. A to prawda, że dobrze pierwszy cykl z napro nie współżyć, żeby śluzu nie zaburzać?
prawda! ja w swoim staraniu mam już 3 karty obserwacji zakaz współżycia miałam 3 razy przez pewne okresy czasu.ewelinka2210 lubi tę wiadomość
starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
od IX.2014 naprotechnologia
lata lecą -
ewelinka2210 już ci podaję ja uczyłam się na samych obrazkach, wpisałam w gogle model creightona karta obserwacji i dałam grafikę i tam miałam wszystkie możliwe wykresy i tak się nauczyłam:to jest całość:
https://www.google.pl/search q=model+creightona+karta+obserwacji&client=opera&hs=7g7&channel=suggest&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwi2mYSVoM3JAhVEcHIKHXpEDxQQsAQIIg&biw=1366&bih=659
http://profamilia21.pl/index.php?id=15
http://www.myfertiledays.com/pl/content/naprotechnologia
http://www.slideshare.net/danielbudzinski7/wykad-na-gu-medzie
Dziewczynki pisały,że powinno się nie współżyć, ale ja tego nie stosowałam, bo potrafiłam nawet tak rozpoznać swój śluz. Pozdrawiam i miłego obserwowania.ewelinka2210, Vesper lubią tę wiadomość
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
archeolog wrote:ewelinka2210 już ci podaję ja uczyłam się na samych obrazkach, wpisałam w gogle model creightona karta obserwacji i dałam grafikę i tam miałam wszystkie możliwe wykresy i tak się nauczyłam:to jest całość:
https://www.google.pl/search q=model+creightona+karta+obserwacji&client=opera&hs=7g7&channel=suggest&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwi2mYSVoM3JAhVEcHIKHXpEDxQQsAQIIg&biw=1366&bih=659
http://profamilia21.pl/index.php?id=15
http://www.myfertiledays.com/pl/content/naprotechnologia
http://www.slideshare.net/danielbudzinski7/wykad-na-gu-medzie
Dziewczynki pisały,że powinno się nie współżyć, ale ja tego nie stosowałam, bo potrafiłam nawet tak rozpoznać swój śluz. Pozdrawiam i miłego obserwowania.
Dzięki dziewczynki, mogę pisać z prośba o pomoc w interpretacji, czy lepiej nie?archeolog lubi tę wiadomość
-
ewelinka2210 wrote:Dziękuję bardzo Może spróbuje równolegle się obserwowac i nadal starac, jak będzie problem, to bedę robić jak amryta
Dzięki dziewczynki, mogę pisać z prośba o pomoc w interpretacji, czy lepiej nie?
ewelika 2210 ja miałam kolejne przerwy tylko dlatego że włączaliśmy pewne tabletki i wtedy zalecana była wstrzemięźliwość..
Dziewczyny na pewno mnie poprą, możesz pisać, zawsze ktoś ci odpowie bardziej doświadczony.starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
od IX.2014 naprotechnologia
lata lecą -
nick nieaktualnyNapro ma pomoc wlasnie wtedy, gdy mimo regularnego wspolzycia sie nie udaje.
Wcale nie jest powiedziane, ze kiedys sie uda. Jesli istnieja jakies medyczne przeszkody np niedrozne jajowody, to sie nie uda, chocby nie wiem jak dlugo sie starac.
Napro jest nastawiona na bardzo dokladna diagnostyke i dociekanie dlaczego sie nie udaje.ktosik lubi tę wiadomość